Listopad 2011 cz. 2

Ja już nie wiem. Miejsce mogłoby być fajne, no ale wiadomo - nie znajdziemy idealnego środka z idealnym miejscem. Zawsze któraś będzie miała dalej, a inna bliżej. Kredzia, no a nad morze to wiadomo, że jeszcze dalej. Dla mnie te 5h jazdy to nie taka tragedia w porównaniu z podróżą nad morze, gdzie będzie co najmniej 8-9h jazdy.

vestusia napisał:

Dziewczyny mam!!!!!

www.jezioropowidzkie.pl/

www.powidz.pl/

Powidz, jezioro powidzkie. Na mapie na lewo od Konina, ciut do góry. Między Koninem a Gnieznem mniej więcej w linii prostej

Co Wy na to???

Suari nie mam, a co to ten nebulizator????

Nebulizator jest do inhalacji. Przy zapaleniu oskrzeli Igor miał robione inhalacje, ale z dodatkiem jakiegoś lekarstwa i szybko mu przeszło.

Suari a to można kupić samemu?? Muszę obczaić na Allegro.

Ja idę już spać. Naprawdę.

Kolorowych snów.

Zastanówcie się nad miejscem, może ewentualnie to, co podałam.

Baj, baj!

vestusia napisał:

Suari a to można kupić samemu?? Muszę obczaić na Allegro.

Ja idę już spać. Naprawdę.

Kolorowych snów.

Zastanówcie się nad miejscem, może ewentualnie to, co podałam.

Baj, baj!

Ja mam taki allegro.pl/inhalator-nebulizator-soho-mi...per-i2431568294.html w aptece zapłaciłam za niego 110 zł. Nawet sama możesz używać, bo ma maseczkę i dla dzieci i dla dorosłych. Wprawdzie jest trochę głośny, tzn ta sprężarka czy co tam głośno chodzi, ale Igor to nawet przy inhalacji potrafił usnąć
Też uciekam spać!!!! i w razieczego to stosunkowo udanego weekendu

Suari dzięki za link. Jutro na spokojnie to obczaję i zastanowię się nad kupnem tego. Może to jakoś Zuzi będzie pomagać. Chociaż najbardziej to pomogłoby jej nie chodzenie do żłobka...

Lecę Kochane. Baj Baj

Vestusia mieszkamy w takiej rozpietosci od siebie że ciężko utrafic miejsce gdzie każdej będzie "po drodze".
Kochana ja muszę temat przedyskutować z mężem. Wiadomo że to nastąpi jak wróci. Choć on jest typem domatora. Ciężko go z miejsca ruszyć. Mam nadzieje, że uda mi sie go namówić.Obiecuję Wam użyć moich wszystkich wdzięków . Choc nic nie obiecuję

ja tez zmykam lulu papa
kolorowych snow

Kredzia z moim Bobem będzie to samo. Muszę go jakoś do tego "przekonać"

Kolorowych raz jeszcze. Kurka taka godzina a ja nie śpię. A najgorsze, że Boba jeszcze nie ma!

Dżem dobry

Zakończyłam dzień na forum i go rozpoczynam

Madziaska Kochana, życzę Wam, aby ten dzień był jednym z najpiękniejszych w Waszym życiu! Buziaki dla Was, życzę udanej imprezki, aby wszystko wyszło tak, jak sobie to zaplanowaliście no i z niecierpliwością czekam na fotki!

Dużo, dużo zdrówka i wszystkiego Najpiękniejszego na Nowej Drodze Życia I dla Hanusi buziaczki ogromne z powodu chrztu!

My zbieramy się na zastrzyk.

Do napisania później, choć na weekend pewni będą tu pustki, bo to jednak weekend

witam jako druga

wstałam o 6ej i po otworzeniu okna musiałam stwierdzić, że choc tak wczesnie rano to grzeje niemiłosiernie. Dzisiaj będzie dawać w palnij oj będzie!!


Madziaska
W błękicie nieba i słońca blasku niech miłość Wasza rozkwita, Gdy wierność i prawość Was będzie prowadzić, do domu szczęście zawita. Radosny szczebiot dziecięcych głosików każdy dzień opromieni, a wspólne wzajemne zrozumienie nigdy się, nigdy nie zmieni.
Bądźcie dla siebie i ziarnem pieprzu, i szczyptą soli, i tym co cieszy, i tym co boli. Trwajcie razem, gdy miłość w rozkwicie i gdy ku jesieni swe kroki skieruje życie.

Idę się ubrać bo jeszcze w piżamie a potem podrzucam koleżance MIkołaja a ja jadę na zakupy. MIłego weekendu

witajcie mamutki o poranku

my dziś pospałysmy do 8 normalnie jak nigdy. Co do spotkania to powiem wam ze Sielpia była by idealna. Piekna plaza osrodków wypoczynkowych do wyboru do koloru cisza spokój i las dookoła. naprawde polecam i jest jakos w srodku polski z tego co pamietam.

color=#FF4080]Madziaska moc całusków dla was i dla Hanulki w tym pieknym dla was dniu[[/color]

No i uciekam bo dzis mam w planie pokój Olinki do sprzatania na tip top.

Młodej Parze
aby czerpała samą radość
z odkrywania piękna
małżeństwa
oraz satysfakcji z budowania
udanego przymierza
dwóch kochających się osób
Wszystkiego najlepszego

Haniu

Tobie, która wypełniłaś dom swym płaczem i radosnym gwarem,
Życzę beztroskiego i zdrowego dzieciństwa,
Aby każda łza, która po Twym policzku spłynie,
Była łzą szczęścia, a uśmiech Twój,
Zjednywał wszystkie wokół serca,

Vestusia bardzo podoba mi sie miejsce, które wynalazłas. No i faktycznie każda miała by kawałek. Myślę, że to sprawiedliwe.

Krzysiu też pewnie nie będzie zachwycony. Nie wiem jak to zrobię. Ale muszę być i już

No my już po zastrzyku. Dziś jechaliśmy do innej przychodni, bo weekend jest i Zuzia płakała bardzo. Jakaś dziwna piguła była i wolno robiła zastrzyk i Zuzia się rozpłakała. Potem na szybkich zakupach w lidlu i teraz w domciu.

Dorcia mnie też się wydaje, że to miejsce jest takie no w miarę ok, chyba że znajdziecie coś lepszego. Ta Sielpia dla mnie byłaby ok, ale ja nie jestem egoistką i akurat ja miałabym malutko do tego miejsca, więc się nie upieram, bo Wy, a zwłaszcza Malina, to miałaby naprawdę kawał drogi. Trzeba to przedyskutować.

Prostuję. Miałabym do tej Sielpi Wielkiej 244 km, ale to w drugą stronę jakby, więc Wy miałybyście mega daleko.

Nie wiem jak ja wczoraj to liczyłam, że do tego Powidza wyszło mi niby 260km. Dziś patrzę i wychodzi na wyszukiwarce 330km, więc tak sprawiedliwie. No bardziej niż do tej Sielpi, bo ona w stronę Kielc, więc laski znad morza to chyba by co najmniej 8h jechały.

Zobaczymy co Malina na to.

A to babsztyl no.

może zróbmy tak:
Kto pisze się na Powidz???

Ja na pewno. Kawałek jest ale damy radę mam nadzieję