Listopad 2011 cz. 2

fakt nastał jakby większy spokój tutaj, z wszystkimi postami jestem na bieżaco, no niemozliwe normalnie!

a w między czasie prasuje...

no własnie tego efektu się boję, ale chyba spróbuję... w końcu do grudnia trzeba się ogarnąć... ja przy Was jak baleron wyglądam a póki karmię nie chciałam żadnych diet stosować bo to byłoby nierozsądne... ale teraz jak mam zamiar już z tym skończyć to moge sobie na dietę pozwolic

oo naleweczka aroniowa... pyszna zapewne jest!

Pyszna i zdrowa

jutro w książce jak znajde napisze Wam przepis na przepyszne naleśniki, sa tak syte ze szok zjadlam jednego posmarowanego sosem i bylam najedzona

ooo nalesników tez dawno nie miałam na obiadek...

Emkapl świetny pomysł z imprezką w stylu Mini Maus. Dekoracje świetne a sukienusia naprawdę z klasą. Natalia będzie ślicznie wyglądać.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Emka mnie się ta pierwsza opaska najlepiej podoba


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Ania no to zakupy się udały. JA strasznie lubie takie okazje 

Co do diety. Hm… wydaje mi się dziwne że miał taki wysoki cholesterol….przeciez dieta dukana eliminuje tłuszcz. A zresztą mówi się że cholesterol rosnie jak się tłusto je. Może się myle..Napewno dieta nie dla kazdego, bądź na krótki okres.

Co do fajnych ubranek dla chłopców… na takim zadupiu jak ja mieszkam to mało jest ciekawych ubranek dla chłopców. A jak są to jak cos ładniejsze to drogie jak szlag. Dziewczynkę można ładnie i za nie duze pieniądze ubrać.

Pola ale masz córę pomysłową i jaka pomocna 

Madziorskie aj bedac na tej diecie robiłam kilkudniowe przerwy i ponownie stosowałam diete. Ja po tych paru dniach jedzenia słodyczy i pistacji moja waga wahała się +1 kg. CZy jest efekt jojo – hm…mysle że jak będziesz tak samo jesc duzo jak przed dieta to pewnie że przytyjesz. Mysle że powinno się zastosować do 3 fazy tej diety – stabilizacji i ogolnie zmienic styl jedzenia na mniej tłuste. Ja zakupiłam patelnie grilową i smaże bez grama tłuszczu i powiem Wam że bardzo smaczne jedzenie wychodzi. Np. dzisiejsza wątróbka był przepyszna ( bez zzzziemniaków, które są zabronione)

Kredzia z tym cholesterolem to jest oczywiście, że w tłuszczach, ale tez jest mnóstwo i przede wszystkim w białkach, mąż o tym rozmawiał z lekarzem, bo był w szoku, zawsze wszystkie wyniki dobre i tutaj taki zonk.

madziorskie napisał:

no własnie tego efektu się boję, ale chyba spróbuję... w końcu do grudnia trzeba się ogarnąć... ja przy Was jak baleron wyglądam a póki karmię nie chciałam żadnych diet stosować bo to byłoby nierozsądne... ale teraz jak mam zamiar już z tym skończyć to moge sobie na dietę pozwolic

oo naleweczka aroniowa... pyszna zapewne jest!

Kochana ja karmie piersią jeszcze MIkołaja,choć tylko w nocy. W dzień ma stałe posiłki, które mu zapewniają odpowiednie składniki odżywcze. Tyle miesiecy odzywiałam się dobrze że jak teraz po ponad 10 miesiacach MIkołaj zje troszkę chudsze to moje mleko to uważam,że nie zaszkodzi mu to.
Mnie sie podoba na tej diecie że jesz tyle ile chcesz ale scisle okreslone produkty. Bez wiekszych wyrzeczen i głodówek.

akurat za ziemniakami nie tęsknie bo nie musze ich jeśc wcale, ale za to makaron? czy ja umiem go nie jeść???
ja nie jadam tłusto i w zasadzie chyba tez nie jakos dużo! na śniadanie płatki z mlekiem albo najczęsciej bułkę pszenną z obkładem róznym... obiad jednodaniowy, na podwieczorem z córką wcinamy owoce lub budyń no i na kolację zazwyczaj tez bułkę. Kawe tylko z mlekiem (ze smietanką nie lubie) i bez cukru tak samo herbata... więc w zasadzie nie jem jakos duzo, tyle że codziennie musze miec cos słodkiego a to po obiedzie jak mąz bierze czekoladę to sie tez poczestuje (a co gorsza mam byc???? ) lub kawałek ciasdta...
generalnie w ciązy poszło mi w biodra i brzuch a z tego cięzko zjechać.. do końca ciązy nie miałam jakos specjalnie ciązowych ciuchów bo nie miałam takiego wystającego wielkiego brzuszka, i wkurzało mnie jak każdy mówił ale masz małe dziecko bo nie widac wogóle brzucha.. no bo jak mi w szerz poszło to jak miało byc widac brzuch no jak????

a fakt faktem Iza mała się urodzikła...

Aniu ja chce jeszce 3 kg schudnąć i dam sobie spokój z tą dietą. Zacznę powoli wprowadzac pokarmy. A najlepiej jesc tak jak wczesniej - duzo warzyw bez tłuszczu, miesko smazone bez tłuszczu. Troche owoców. No i chyba z pieczywa zrezygnuję. Po tych wypieczonych bułeczkach dupa rosnie.

Nie wicdziałam że aż takie mogą być zle wyniki po tej diecie i że w białku jest duuzo cholesterolu.

acha te co uważają, że mozna dziewczynkę ubrac o wiele taniej niz chłopaca to niekoniecznie się zgodzę... chłopiec: spodnie koszulka skarpetki buciki
dziewcvzynka: spodnie, koszulka skarpetki buciki, opaska, spineczka gumeczka...

chłopiec body, spodenki, skarpetki, buciki
dziewczynka: body, sukienka, rajstopki buciki (zazwyczaj inne bo te nie pasuja do sukienki) opaska spineczka gumeczka (co się co chwile gubi i wciąz nowe trzeba kupowac)

Ogólnie dziewczynka zaraz musi mieć dodatki, a te tez kosztują...

a cholesterol jest nieszkodliwy np w jajkach dla osób które nie mjaa z nim problemów, ale jesli ktos ma problem z cholesterolem to ten sam cholesterol z jajek bedzie juz dla niego szkodliwy... na zajęciach z technologii zywienia nam tłumaczyli...

Madziorskie niestety w tej diecie, jak sądze czytałas zero makaronu, zero ryżu, zero ziemniaków, zero kaszy, zero pieczywa.
Da sie przyzwyczaic.
Własnie niby duzo nie jesz (choc dla mnie to co wymieniłas sporro bo ja przed ciaza jadłam małe sniadanie 1 bułka, mały obiad i czasem na kolacje jogurt) a po ur Mikołaja jadłam jak napisałas i moja waga stała w miejscu i za cholere sama nie chciała spasc. Musiałam wziąść byka za rogi. No ale słodycze kcohana to nas gubią. Mozesz zjesc w ciagu dnia mniej a jak nawcinasz sie słodyczy to szlag trafił jakiekolwiek ograniczenia.

Z tą dietą to jak z religią i polityką, nie lubie o tym rozmawiac bo mam swoje zdanie po przykładzie mojego męża, wcześniej też uważałam, że jest super bo jedzonko same pyszne, wszystko to co ja osobiście lubie, chociaz słyszałam dużo przeciw, ehhh duzo by pisać ;/
ale i tak napisze Wam jutro ten przepis na naleśniki bo są pyszne

Jeśli chodzi o diety to ja uważam, że wystarczy tak jak piszesz nie jest tłusto, odstawić pieczywo, jeśc owoce, warzywa, ale też nie ograniczać się do różnych zakazanych rzeczy bedzo rygorystycznie bo raz jak się zje na jakies imrezie np. torta to przeciez dupa nam nie urośnie

polunia moj gin to kobieta o wdziecznym nazwisku Dziurawiec

Zmykam do wyra.

Buziaki

Malina idealne nazwisko dla ginekologa hahahaha

Malina bardzo nazwisko pasuje do niej...

a mój mąż przed slubem chodził do pani stomatolog, co się nazywa Pruchnicka... cóż za zbieg okoliczności...

ja też kończe prasowanie więc zmykam

Iza się przed chwilą odezwała...;( ech sił mi brak na te niedospane noce.. a było juz tak pięknie od czasu jak skończyła miesiąc....do niedawna...

Pani dr Dziurawiec hahahhaha