Mamusie czerwiec 2012

Rybka tak cały czas gorączka. Nie można zbić poniżej 38 stopni właśnie wróciliśmy od lekarza, powiedział nam ze to prawdopodobnie 3dniowka. Podobno dużo dzieci to teraz ma. Zuzia mimo wysokiej gorączki jest pogodna. Kochana dzidzia

Ooooo biedna zuzia:/ moj Mateo tez miał gorączkę przez 3 dni a na 4 dzien goraczka znikła i wysypalo go na całym ciele ....oby zuzi jak najszybciej znikła;) buziaczki dla niej:*


A ja nie moge sie zebrać i zamówić ubrań dla mateuszka na lato...w ciagu dnia jest co robic a wieczorem to oczy sie same zamykają masakra:/ lecę obiad robic i do pracy:( buziaki

Hej Kochane

Zacznę od Madeline bo bardzo sie przejełam. Aż mi ciarki przeszły. Kochana ja tuż przed zajsciem w ciąże miałam wypadek. Nasze auto również skonczyło na złomie. Chodziłam nawet do psychologa, wiesz dziś kiedy o tym wspomnę, o samym momencie o minach moich najbliższych o krzyku huku i o tej ciszy po zdeżeniu to płaczę, jeszcze nigdy nie widziałm mojego taty w takim stanie psychicznym, bo fizycznie nic mu sie było. tylko Ja z mamą nie byłyśmy w stanie wyjsć z auta. Jezu nikomu tego nie życzę. Trzeba dziękować Bogu że jesteście cali. Jak się czujesz?? Jak Oluś?? Pytam bo ja w dniu wypadku pod wpływem adrenaliny nie czułam że palec mi naderwało u nogi. Rano to schodziłam po centymetrze z łóżka bo miałam takie zakwasy i krwiaki po pasach. Pisz co u was

U nas jakoś leci. Jaś z dnia na dzien jest mądrzejszy, Próbuje powtarzać słowa trochę nieudolnie ale za to jak cudownie. Kiedy mu mówimy, przytula misia, robi aAAaa, robi halo halo, przynosi piłeczkę, rozumie kiedy mówię niewolno zakłada wtedy tak śmiesznie rączki z tułu jakby sam się powstrzymywał, pokazuje jaki jest duzy, pokazuje lampę, i z nowości robi Amen:-) Mój Aniołek


dziś kupiłam prezent na dzien dziecka, lego duplo:-) Miałam ogromny problem z wyborem zabawki bo Jaś jest wymagający, on nie lubi zabawek Interesuje go wszystko czego mu nie wolno hehe

Cześć mamusie

Madeline to straszne co piszesz Całe szczęście że nic wam nie jest tym bardziej że samochód tak ucierpiał.
A ty nie miałaś później jechać? Coś się zmieniło?

Kasiulka biedna Zuzia nie dość że brak cyca to jeszcze 3 dniowka
A pije mleko z kubka?
A co do rowerka to ma daszek później się go ściąga.

rybka to Mati też miał 3 dniowke jak go wysypalo. A na co ma alergie?

Natalia brawa dla Jasia

A jak tam twoja dieta?

Joanna nasz rowerek jest do 36 miesiąca więc postanowiłam zainwestować w lepszy


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Kasiulka nie martw się, jesli mała ma humor to nie jest źle. Daj znać czy się coś nie rozwinęło.

Koni
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Cześć mamcie


ale tu pusto


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

natalia grunt to nie poddawać się i najważniejsze, że kilogramy nie wracają
nadal konsultujesz się z tą dietetyczką?
ja ostatnio jem różnie, także raczej stoję w miejscu a chciałabym jeszcze z 5 kg
o zobaczymy, na minusie jest prawie 11 także to też powód do dumy
kasiulka jak Zuzia, lepiej?

pogoda super, jutro też ma być ładnie, organizują imprezę dla dzieci w parku z okazji dnia dziecka, więc pójdziemy
a dzisiaj dałam Ali tą gąsienicę gawędziarkę i bardzo jej się spodobała
muzyczna piramidka przyjdzie w przyszłym tygodniu, mam nadzieję, że równie ciekawa

i znowu cisza

widzę, że sama ze sobą gadam już


madeline jakoś przeoczyłam Twojego posta, wybacz...straszne to co Wam się przydarzyło, naprawde całe szczęście, że nic Wam się nie stało!

my już na nogach od rana, jak o 7.00 Ala otworzyła oczy tak już poleżeć nie chciała
pogoda taka sobie, aczkolwiek 18 stopni na dworze

zaraz pójdziemy do sklepu kupić coś dla sąsiadeczki z okazji Dnia Dziecka
w ogóle jutro jest u nas ten festyn i nawet lepiej, bo jutro mąż ma wolne i pogoda może dopisze

buziaki dla wszystkich dzieciaczków w dniu ich święta

w ogóle powoli zaczynamy organizować się z urodzinkami, wszyscy potwierdzili przybycie, będzie około 15 osób. Upatrzyłam już tort, balony itp
nawet sukienkę dla Alicji
jednocześnie powoli myślimy o wakacjach, musimy kupić dwie walizki, wanienkę turystyczną i może nosidło do noszenia, ale możliwe, że na miejscu można będzie wypożyczyć, zobaczymy
zaplanowaliśmy, że na pewno zajedziemy do Czech, bo to rzut beretem będzie
za miesiąc wyjazd, yupiii



uciekam,miłego dnia dla Was

Wszystkiego najlepszego dla waszych maluszków

U nas niby wszystko ok ale nie wiem co jest z Wiktorem. Jakiś tydzień temu pisałam wam ze mały miał gorączkę, poszliśmy do lekarza i powiedziała, że to infekcja gardła, dała antybiotyk i powiedziała że może mieć wysypkę. Gorączka się skończyła po 3 dniach, teraz skończyliśmy antybiotyk i gardło raczej już go nie boli natomiast dostał jakiś kropek. najpierw są takie małe w środku jakby białe i są co raz większe. Nie wiem czy to ta wysypka, która miała być. Czy to może on miał tą trzydniówkę o której niektóre z was pisały że też później była wysypka czy też może to ospa

hejka dziewczynki

WSZYSTKIGO NAJLEPSZEGO DLA NASZYCH KOCHANYH DZIECIACZKÓW :*


Madelinejej ważne że wsyztsko w porządku :* Jej ja zawsze jadąc gdzieś samochodem czy wogóle myślę że takie coś może sie przydarzyć.. ie wiem czemu ale moze dlatego że strasznie sie tego obawiam

KoniBardzo mi przykro, co za facet ;/ współczuję Ci bardzo, na prawdę ja nie mogę sobie czegoś takiego wyobrazić, aż mi łzy poleciały tak to przeżywam kurcze jestem z Tobą :*



pominełam na pewno kogoś, więc wybaczcie ale muszę nadrobić..


moja niunia zaskakuje mnie coraz bardziej, za 4 dni roczek.. i wtym wypadku jest mi przykro bo bedziemy sami bez grubszej imrezy, ale razem

później sie odezwę..

Hej dziewczyny u nas dziś burzowo wczoraj mieliśmy gości, Zuzia dostała mnóstwo ciuszkow na dzień dziecka
U nas na szczęście koniec gorączki, było tak jak u rybki - e dni gorączka, później wysypka Zuzia cała w kropki, ale najważniejsze ze bez temperatury.

Tak koni, dajemy jej z kubka, choć powiem szczerze ze ilości śmieszne wypija. Dlatego w ciągu dnia podaję jej jogurty, i staram sie żeby choć trochę kaszki na mleku zjadła, lub płatki kukurydziane. Tak sie wszystko zbiegło w czasie...

Dzidostwo a jak malenstwo w brzuszku się miewa ? najważniejsze ze jesteście razem!

Hea zrób małemu zdjęcie i pokaz nam wysypkę. Zuzia ma takie drobne, wypukłe kropki, najwięcej na brzuchu i plecach. Dziś już drugi dzień.

Joanna zazdroszczę Ci takich wakacji! ciekawe jak to u nas będzie w tym roku. Plany zmieniają się jak w kalejdoskopie ale jak T.dostanie sie do pracy tam gdzie chce to raczej się nie wyrwiemy nigdzie na dłużej niż 3 dni, także nie ma co planować.

Hej kochane

A więc: 16 maja maz do mnie zadzwonił, ze jest praca, no i porozmawialismy i zdecydowalismy, ze pakuje nas i jedziemy do meza. 18 maja przyjechal po nas i zaraz wracaliśmy. Czyli tego samego dnia o godz 20 wyjechaliśmy. Przejechaliśmy całą Polskę i Niemcy prawie całe, 250 km przed celem ok godz 4 rano zasnal facet za kierownica z naprzeciwka i walnal prosto w nas i gdyby nie moj maz to by walnal czolowke, a tak wziął całą siłę na siebie. Mnie coś podkusilo i posadzilam malego za pasażerem. Samochod do kasacji. Przyjechały po nas 2 karetki. Jedna dla meza jedna dla nas. Maly mial badania i bylo ok, a mi nic nie bylo tylko cały czas płakałam, nie moglam sie opanować. Meza wzięli na obserwacje na noc do szpitala. Teraz jest ok, tylko czekamy az wrócimy na urlop do polski i zalatwimy sprawy z ubezpieczeniem

kasiulka super, że Zuzia miała gości naprawdę miło, bo o Ali wszyscy zapomnieli
nikt nie wykazał zainteresowania;/ mama wspomniała w rozmowie o dniu dziecka, ciocia chociaż złozyła życzenia mailowo. Sąsiadeczka jak zawsze pamiętała. A rodzice chrzestni-teście jak zwykle w dupie mają, nikt z nich nie wpadł na to, żeby odwiedzić Alę, echhh

madeline straszne Ty jedziesz ostrożnie, a ktoś inny w Ciebie uderza
mam teraz obawy związane z naszym wyjazdem na wakacje...najpierw planowaliśmy wyjechać wieczorem o 19.00 i być koło 4.00 w górach, ale zmieniliśmy zdanie i chcemy wyjechać rano o 4.00 i być na miejscu po południu, ale mimo wszystko przeraża mnie, że wariatów pełno i to sa takie godziny, że każdy może przysnąć za kierownicą nie chcę popadać w jakąś paranoję, ale...

Cześć mamusie

My z Kacperkiem też życzymy wszystkim dzieciaczkom najlepszego

Przepraszam że się nie odzywam ale przytłacza mnie to co się dzieje w moim życiu i po prostu nie mam siły.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


A z przyjemniejszych rzeczy to Kacperkowi przebiła się górna jedynka Tak więc mamy 4 ząbek a teraz pcha się druga jedynka, biedne to moje dziecko 3 zęby na raz jeden po drugim.

Poza tym Kacper przekonał się do chodzenia za rączki i nawet ma sztywne nóżki

Mija nam już miesiąc jak nie mamy kupki w pampersie

Co do urodzin to chwilowo nie wiem nawet jak będą wyglądały przez to wszystko ale na pewno torta zrobię sama i tu będę debiutować bo chcę zrobić z masy cukrowej z jakimś nadzieniem bez mlecznym (może ma ktoś pomysł? ) żeby Kacper też zjadł. Zawsze robiłam z bitej śmietany więc ciekawe co mi wyjdzie.

Uciekam buziaki dziewczyny i chłopaki

Witam mamcie:) przepraszam że spóźnione ale wszystkiego naj naj dla dzieciaczków:* Joanna też mnie boli to że o moich dzieciach nikt nie pamięta. Jedynie od mojej mamy dostali po czekoladzie no i od nas zabawki. Koni kochana współczuję Ci. Wiem jak to jest bo na początku też między nami tak było... Przepraszam że spytam ale czy zastanawiałas się w tym kierunku-że może Twój mąż ma kogoś...? Kurcze rozumiem wszystko ale wkońcu jesteście rodzina i żeby nawet parę dni nie było między wami dobrze to naprawdę dziwne... Madeline całe szczęście że nic wam się nie stało! Tyle wariatów teraz jeździ. My po obiadku idziemy na festyn z okazji dnia dziecka. A no i się pochwale że Filipek sam już chodzi. Od tygodnia;)