Mamusie czerwiec 2012

No ja mam dokładnie takie staniki jak pokazujecie i były bajecznie tanie bo za sztukę w bieliźniarskim płaciłam mniej niż 15zł. Zwykle bawełniane bezszwowe niestety bez odpinania i to może okazać się wielkim minusem kurcze :/
dziękuję za te wszystkie komplementy dotyczące mebelków cieszę się z nich jak dziecko i cały czas je podziwiam

Hej wszystkim

Trochę mnie nie było bo nie miałam czasu tu zaglądać...zrobiliśmy sobie z mężem romantyczny weekend żebym trochę się odstresowała od tej wizyty u gin...i było całkiem przyjemnie

Do nas dziś albo jutro prawdopodobnie przywiozą rzeczy, które zamówiłam czyli łóżeczko, materac i takie różne do pielęgnacji (wszystko oprócz kosmetyków) Już nie mogę się doczekać jak to wszystko zobaczę Ale niestety na razie będzie stało tylko żeby stać bo do mieszkania wprowadzimy się jakoś koło 15 maja...niestety dopiero tak późno A jeszcze trzeba będzie ściany odmalować i wszystko tam wysprzątać i poczekać aż farba wyschnie (teraz te mieszkanie jest wynajmowane)...mam nadzieję, że szybko ten czas zleci

Co do szpitala to u nas po porodzie przeważnie trzymają 3 dni, a po cesarce albo jak są jakieś komplikacje to dłużej...Sale są niestety 2 osobowe ale na szczęście leży się z maluszkami

A z tym twardnieniem brzucha i bólami brzucha lepiej powiadomcie swojego gin bo może to być coś takiego jak u mnie...
Najważniejsze to się teraz nie przemęczać...jak mi położna powiedziała ciąża (zwłaszcza ostatnie miesiące) to czas gdzie trzeba leżeć z nóżkami do góry i z gazetką odpoczywać

Z rzeczy do szpitala to brakuje mi jeszcze koszuli (kupie taka dlugą z krótkim rękawem i rozpinana na przodzie żeby karmić). Czekam aż przyjdzie torba bo zamówiłam wraz z kosmetykami (ale nie ciążowe tylko takie zwykłe do domu) i muszę kupić duże podpaski i płyn tantum rosa (słyszałam że ten jest najlepszy) Mam zamiar spakować to wszystko do końca kwietnia bo wolę dmuchać na zimno

Czesc Hea, fajnie ze wszystko dobrze u Ciebie, widze ze waszych panow na romantyzm wzielo.... a moze probuja cos uszczknac dla siebie poki jeszcze maja jakies szanse?

Tantum rossa to ja tez kupilam ale w saszetkach, ponoc bardzo dobrze robi na rany i takie tam. A podpaski to z Belli mam podklady, ale sa gigantyczne i kolezanka mi dala takie jakby pieluchy dla doroslych Tena, od razu z majtkami, wczoraj sobie przymierzylam i kurcze zda to egzamin napewno.

ja na ranę po nacienciu używałąm nadmangaanian potasu szybko sie zagoiło

sister.anna U nas to niestety nic mój luby nie mógł uszczknąć bo lekarz zabrnił i ja też właśnie mam zamiar kupić w saszetkach.

Słyszałam że na gojenie dobrze przemywać wacikiem nasączonym miodem

Kochane wczoraj nam tak zeszło, że dopiero pół godziny temu się obudziłam, a mój mąż na 9 do pracy Nawet nie wiem kiedy się kładliśmy spać, ale coś po 3 było na pewno
Co do pakowania torby, to ja mam już prawie wszystko oprócz podpasek i stanika, koszule zamówiłam sobie te: allegro.pl/koszula-do-porodu-karmienia-1...s-m-i2230670414.html zamówiłam sobie 2 i pakuje je do torby, będą po porodzie, a do porodu wezmę jakąś z domu której nie będzie mi szkoda zniszczyć

A jeśli chodzi o ozdabianie pokoju dla maluszka to jak się tutaj przeprowadzaliśmy to namalowałam na ścianie dla mojego skarba dwa misie z poduszkami, jak uda mi się wrzucić zdjęcie to dodam, ale ostatnio nie chciało mi wrzucić

Madeline zamierzam kupić te same koszule i podobnie jak Ty wezmę jakąś złachaną doporodu:D

kasiulka no masz racje i tak sie upapra przy porodzie ale mi cos dzisiaj dziwnie, kłuje mnie chyba pęcherz ale nie jestem pewna

Ale mi się dzisiaj nic nie chce hehe Wczoraj nasz maluszek chyba wczuł się w sytuację, bo fikał nieźle i chyba wyczułam jego piętkę Cudowne uczucie

Madeline napisał:

Ale mi się dzisiaj nic nie chce hehe Wczoraj nasz maluszek chyba wczuł się w sytuację, bo fikał nieźle i chyba wyczułam jego piętkę Cudowne uczucie

Cudownie jak cudownie, poczekaj jeszcze 3 tyg jak Cie grzmotnie
Ja tam jestem ostatnio szczesliwa jak mala sie niewinnie z boczku na boczek przeklada w brzuchu i spi

a moj malluch sie wypina, i nie wiem czy przez to mnie podbrzusze boli:(

sister.anna dokładnie:) mój Mały też mi bez przerwy liczy żeberka albo "masuje" wątróbkę i resztę wnętrzności... a najciekawiej jest jak się w poprzek rozciąga jakby chciał odepchnąć moje biodro...ała...wtedy to mi aż po nerwie prąd idzie... takie to małe a takie zdolne hehe

Miłego dnia, Kobietki!

Ale dzisiaj sama sobie strachu narobiłam Byłam z psem na dworzu i my teraz mieszkamy na 2 piętrze, weszłam do mieszkania i musiałam natychmiast się usiąść, bo tak słabo mi się zrobiło, że prawie zemdlałam Serce waliło jak oszalałe aż je słyszałam, w uszach mi dzwoniło i dudniło, było mi duszno i gdybym stała to na bank bym się przewróciła, bo tak mi się w głowie kręciło Kurczę na prawdę czuję się nieźle osłabiona Teraz już jest normalnie, ale było nieciekawie, a ja w domu jeszcze jestem sama i jakbym zemdlała to nie wiem co by mogło się stać Od tamtego czasu maluszek jest cichutki i grzeczniutki, pewnie też się przestraszył

madeline dobrze ze sie nic nie stało że nie zemdlalas i sie nie uderzyłas, to chyba przez tą pogode bo ja dzisiaj cos sie źle czuje

To juz nie czas na bohaterowanie, musisz na siebie Madeline uwazac, 2 pietra to naprawde niezle, ja sie dzis zasapalam po jednym pietrze. Zapomnij o swojej "fitness level" sprzed ciazy, teraz to jest totalnie inny wymiar, dobrze ze jeszcze z kanapy wstac mozemy o wlasnych silach

Nati a to Ci faktycznie niezle przemeblowanie robi. Moja siedzi w lewej ciagle i tam nozke albo raczke rozprostowuje, na poczatku laskotalo ale teraz jak wierzgnie to az mnie wzdryga. Ehh kochane te nasze dzieciaczki nie ma co