Mamusie czerwiec 2012

dobra ja ide spać bo źle mi siedzieć mały sie wierci i uciska

martelaTo zobaczymy co z tego będzie;)

Ja tam nie wiem ale słyszałam że jak czop odszedł to lepiej już nie "używać męża" no ale co szkoła to inna opinia

nati.olsztyn już niedługo, prędzej czy później zobaczysz dzidzie, najdalej za niecałe 2 tygodnie także spokojnie

Wiecie co wkurza mnie już to odbieranie telefonów i pierwszy tekst "jak się czujesz" nosz kur... jak ja mam się czuć! Ledwo się toczę, mały skacze mi po szyjce, krocze mnie boli, spać się nie da nie mówiąc że po cokolwiek się schylić to istny wyczyn Nie mniej jednak odpowiadam grzecznie : "tak jak kobieta na końcówce ciąży" wrrrr....
Synku urodź się już coby nikt już nie zadawał tych głupkowatych pytań!

Koni jak ja Cię doskonale rozumiem...

Też się zastanawiałam czy można się bezpiecznie dla dziecka kochać po odejściu tego czopa. Chyba jednak się nie skuszę,cały czas bym była w stresie, także nie ma sensu...

Ja kochałam się z mężem w dzień porodu
Bo mój gin to zaleca na skurcze

abcciaza.pl/pytania/seks-po-odejsciu-czopu

Proszę

Ale dziś mój mały jest nisko, masakra, ledwo kroki jakieś mogę zrobić. I jak się rusza to czuję jak mi pęcherz ściska

martela Dziękuję

Martela dziękuję Ci bardzo! to świetna wiadomość

Kasiulka czy ból łopatek Ci minął? Bo u mnie jest codzień ten sam ból... wiecie kochane co mój maluszek robi, łaskocze mnie pod żebrami:) przez cały brzuch przechodzi mi taka kulka i za chwilę jest te łaskotanie:)

Nataleczka łopatki mi się uspokoiły ale wrócił mi nieznośny ból kolan

Witam mamusie!

Zgłaszam, że u mnie nic się nie zmieniło chociaż dziś mój termin z ostatniego USG. Ehhh...jadę na KTG.

Życzę Wam miłego dzionka!

iwonka Czekamy na wieści po ktg

Hej kochane

U mnie noc przespana choć jak wstawałam do wc to z bólami brzucha, ten ból cały czas mnie trzyma i to raczej nie są skurcze tylko ból. Mały może mi się wyciąga. Ostatnio jest bardzo leniwy i nie czuję go już tak często i z taką siłą jak zawsze. Mam nadzieję, że to nic złego. Mnie też dopadła ogromna ilość śluzu, jak wstawałam do wc w nocy i jak się podcierałam to było tego ogrom, aż byłam w szoku, ale jak wy piszecie to jest przecież normalne na tym etapie, bo przecież prawie każda z Was ma go tak dużo.

Dziś mam zamiar poprasować męża wygodniejsze rzeczy do szpitala, żeby miał coś przygotowane jak będziemy jechać do porodu, przygotuję dla siebie rzeczy po porodzie i dla małego, żeby wiedział co nam wziąć

A jak Wy się czujecie? Nasze dzieciaczki coś się uparły i chcą siedzieć w naszych brzuszkach, ale zobaczycie, że jak jedna się rozpakuję to już siłą rzeczy polecimy wszystkie

Madeline U mnie bez zmian, nawet gorzej bo w zasadzie nic nawet nie pobolewa... Jutro zaczynamy chodzić na ktg- 3 razy co drugi dzień, a potem jak się w międzyczasie nic nie wykluje to 20. szpital...