Mamusie luty 2013 !

Monia hehe no no zobaczymy, jak znajdzie się facet i jak będzie ślub to pewnie hehe wypijemy nieźle na panieńskim

A mi ciągle tak po głowie chodzi, żeby gdzieś w wakacje może się spotkać, taki zjazd forumowy zrobić Ale gdzieś na środku, żeby każdej blisko było ?

częstujcie się

Dzień dobry
U nas pogoda do bani, szaro, zimno i na dodatek grzmi o i zaczyna padać.
Wybiorę się dziś tylko do sklepu jak sytuacja się poprawi, ale majówka M w pracy, więc szykuje się dzień jak co dzień. Dziś nocka nie była taka fajna jak ostatnia, pierwsza pobudka po północy, po 3 i po 6, trochę się pobawiliśmy i z powrotem zasnął przed chwilą.

Marlena dzięki za kawcie i ciacha, właśnie popijam. Kurcze a ja w tym roku jeszcze nie zaliczyłam żadnego grilla. W tamtym roku co chwila robiliśmy u nas na ogrodzie gdzie budowa, ale w tym roku raczej się na takie warunki polowe nie piszę.

Madlen brzuszków nie robię, ale tyle się naschylam przy dziecku, że to też jakaś forma aktywności jest już prawie płaski (rano), bo wieczorem różnie bywa, ale niestety jeszcze sflaczały

Pati marzenie żeby udało się taki "zjazd" lutówek zorganizować, ale obawiam się nierealny. Mi z Olą ciężko się umówić, choć mieszkamy niedaleko, ale albo pogoda do bani, albo pracuje ktoś, no wiadomo jak to jest, ale wierzę że kiedyś się uda stałyście się bliższe niż niejedna koleżanka, dzielimy tu swoje radości i smutki o których niejednokrotnie nawet one nie wiedzą.

Miłego dnia

Hej Wam

Nie śpimy od 7.30. Nocka spoko - dwa szybkie karmienia i seeen.
Wczoraj jednak zrobiliśmy tego grila. Objadłam się jak świnka a później miałam wyrzuty sumienia jak ja mogłam zjeść TAKĄ kiełbachę.

Satine

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Jadzia moja też odwraca głowę w stronę tv. Jak śpi to kładę ją na bok zawsze (raz jeden, raz drugi) ale kiedy się budzi do karmienia już śpi na plecach, mimo, że robię jej klin z kocyka. Bartek zdolniacha!!

Chomiczka bardzo Ci współczuję. Jak mi mała płacze 30 min ciągiem to dostaje szału. Nawet nie umiem sobie wyobrazić jak Ty się męczysz. Już nie wspominając o Olciu. Uważam, że taki płacz normalny nie jest. Ale miejmy nadzieję, że po skończeniu 3 mc jakoś się uspokoi wszystko.

Kasia ja otwieram odpowiedź w drugiej karcie i tak piszę długie posty.

Madlen nie robię. Gin pozwolił mi zacząć dopiero 3 mc po cc.

Marlena dzięki za ciastko i kawkę.

Ma być dzis 19 C. Póki co szaro, buro i ponuro. Muszę iść do drogerii po ten h&s. Poczytałam Styczniówki i bardzo polecają to na tą ciemieniuchę. Wczoraj 3 razy smarowałam głowę oliwką, wyczesywałam z godzinę i niby nie było. Rano wstała i znowu wylazła.

Miłego dnia

Dzien dobrt

U nas tez szaro buro i ponuro.i wieje.ciekawe czy sie poprawi bo musze isc po mleko do biedronki.noc u nas znow bardzo ladna.zasnela o 21 i budzila sie kolo 4 ale podsunelam ja do gory bo zjechala na klinie i spaalaa dalej az do 5,30.jedzonko i drzemala chco sie budzila az do teraz.ze dwaa razy wstalam dac cuml.a i spi.a ja mialam piekny sen..snilo mi sie ze wychodzilaam z kolezanka z uczelni i mowie ze pedze do domu bo nie wiem kto mi z mala zostal czy sama nie jest a z zza rogu wyjezdza moja Mama z tata i tosia w wozku spacerowym.na lezaco,nozki gole,glowka tez i krzycza niespodziaanka.Moja Mama byla taka szczesliwa a ja odrazu sie zaputalam czy mi ja kremem na slonce wysmarowala.piekny sen.Moze chciala mi pokazac ze wie ze jest Tosiaa i sie cieszy...oj ile ja bym dala zeby choc raz jaa naa rece wziela...dobra koniec bo znow bede plakac caly dzien...
Moj M tez dzis w pracy wiec sama jestem z dziecmi caly dzien...

Dzień dobry Nocka ok,o 3 cyc i miałam zmienić pieluchę ale przysnęłam z Gabrysiem,obudził się o 5 cyc,zmiana pampka i do 6 przy piersi.Czekamy na słońce ale chyba lipa,zapowiadają burze Wczoraj zjadłam smażonego schabowego a teraz piję kawkę z ekspresu z pianką

Kasia piękny sen

Witam się z rana

Mój Skarb wstał o 1, T wstał o 4:30 do pracy i jakoś zaczęłam słuchać czy Ig oddycha .. i się tak wystraszyłam, że nie i wstałam z prędkością światła, spał na plecach [cwaniak już się przewraca z boczku mimo tego, że ma dwie poduszki za sobą ] tyrpnęłam Nim i mi się obudził .. wziełam Go do siebie, zjadł trochę się pokręcił już myślałam, że od 4:30 będziemy się bawić ale usnął i wstaliśmy o 7:30 rozgadani i szczęśliwi Mały teraz zrobił sobie pierwszą krótką drzemkę

Ja się tak czasem boję tej śmierci łóżeczkowej czy jak to się tam nazywa .. Ktoś mi to ostatnio mówił, że roczne !!! dziecko we śnie zmarło Mam tylko takie napady tego strachu .. ale masakra normalnie jak człowiek może sobie coś do tego głupiego łba wkręcić ale już spokojnie przestaje o tym myśleć, wyrzucam takie rzeczy z głowy

Marlenka ale pyyyyyyyyyyyyycha !!!! a w ciachach pomyślałaś o Mamach karmiących bo spokojnie możemy je wcinać
Hmm ja mam jakieś dziwne z tego przedmiotu tematy później Ci wyślę wiadomość to zobaczysz czy miałaś takie coś

Paula super, że Amusia tak ładnie spała u nas niestety też wychodzi ta ciemieniucha, coraz mniej ale z rana zawsze jest .. jakoś tego h&s się boję żeby mu skórki na główce nie podrażniło ale spróbuj i napisz jakie efekty

Kasia piękny sen aż łza się ciśnie myślę, że Mama jest szczęśliwa, że ma wnuczkę i Ci to pokazuje w snach czuwa przy Was cały czas

Pogoda taka jak i u Was .. do dup....... kiedy w końcu zacznie się ciepło .. pamiętam jak rok temu się opalałam w tym czasie !!! to było moje pierwsze i ostatnie opalanie bo później się dowiedziałam o Igim i w tym roku jestem biała jak ŚCIANA !!! zastanawiam się czy nawet nie bielsza

Ale bedzie lalo z chwilke kurde jak ja po mleko pojde i n poczte.musze wyslc sukienke do chrztu co kupilm na llegro ale sukienka ok a kpelusz wogole od innej sukienki.wystwilm na allegro i jakas dziewczyna kupila.zrobilam dokladne zdjecia zeby nie bylo.a wczoraj licytowalam inna sukienke.mam nadzieje ze wygralam.zaraz wlacze kompa.
Tosia mi kurde glowe w jedna strone obrac.moja wina bo ja spac kladlam na jednym boku bo na tym dluzej spi.wogole ja na brzuchu polozylam i glowy dzwigac a nie chce a dzwigala.niedlugo trzymala bo po 2min. Ale teraz wogole...
Nogi mnie znow rwa...miesnie i stawy bola mnie juz 3 dni...wczorj byla przerwa.nie wiem od czego

Dziewczyny czy wasze dzieci budzą złe sny,Gabrysiowi się śni coś i płaczę strasznie najczęściej go budzę,właśnie musiałam go uspokoić bo bardzo płakał a tak ładnie spał

Aguś wczoraj mi coś po południu jęknął, że od razu wszyscy byliśmy przy wózku ale żeby płakał to nie chociaż .. raz jak był maleńki w środku nocy się rozdarł ale to chyba był wtedy głodny i sobie przespał .. a kilka razy mu się zdarzyło płakać o 6 rano przez sen .. wtedy przytulam, całuję i zazwyczaj śpi dalej

Witam

Ależ pyszności tu z rana Idę zaraz włączyć ekspres bo mi smaka narobiłyście

Iga się dziś zsynchronizowała z Bartusiem, dokładnie o tych samych porach na karmienie wstawała Tyle, że po ostatnim karmieniu wzięłam ją do łóżka i prawie godzinę ciągnęła cyca...Chyba ostatni kryzys laktacyjny nadchodzi Później pobudka o 6.40 i zasnęła jakieś 20 minut temu.
Mi udało się zarejestrować do lekarza, w końcu. Chyba ten katar przerodził się w ostre zapalenie zatok, bo za przeproszeniem smarkam ciemno-żółto, prawie pomarańczowo. Niech mi zapisze jakieś leki dla karmiących, bo wszystko mnie już boli .

Cieszę się, że mogę pomóc w sprawie karmienia Nie będę na siłę tego propagować bo nie ujmuję karmieniu mm, ale ja córkę tylko cyckiem wykarmiłam i tak samo zamierzam przy drugiej. Jak macie jakieś wątpliwości to chętnie odpowiem

Co do odwracania główek Waszych pociech w jedną stronę, pytałam o to doktor neurolog, bo Igunia też tak miała. Lekarka powiedziała, że dziecko może mieć którąś stronę słabszą do ukończenia 3-ego miesiąca. Można pomóc maluchowi interesując go czymś z drugiej strony. U nas to się sprawdziło, Iga upodobała sobie lewą stronę a w prawo prawie w ogóle się nie odwracała. Przełożyłam ją w drugą stronę w łóżeczku, zawiesiłam ulubione zabawki, na przewijaku czy łóżku zaczepialiśmy ją z tej słabszej strony. I udało się Jutro Iga kończy 3 miesiące i teraz obraca się tak samo w obie strony.

Pogoda u nas taka sobie. Słońca nie ma, ale wiatru też nie, zimno nie jest. Po prostu tak nijak. Lepsze to niż deszcz

Dominia Gabryś płaczę strasznie i tj zupełnie inny płacz,widać że się wystraszył,wcześniej nigdy tak nie płakał przez sen

Aga Igunia czasami przez sen robi podkówkę i takie długie pisknięcie...ja czekam kilka sekund bo często jest tak, że po tym następuje cisza i uśmiech a mała śpi dalej w najlepsze.
Wcześniej też brałam zaraz do uspokojenia, ale raz przez przypadek zauważyłam, że taki zły sen trwa chwilkę i ona sama się uspokaja
Przy takim mocniejszym płaczu biorę na ręce i uspokajam...bo to może nie być sen, ale np. coś zaboli, a ja nie daję cierpieć malutkiej.


O, obudził się mój Okruszek i śmieje się do zwierzaczków, które powiesiłam na łóżeczku

A od kilku dni Iga zafascynowana jest swoimi rączkami Ogląda je z zaciekawieniem, dotyka jedną drugiej, otwiera i zamyka...najciekawsze odkrycie ostatnio

Monia jak go uspokoję to czasem śpi dalej ale on strasznie płacze,sam się nie uspokoi,patrzyłam kiedyś co będzie jak go nie przytulę i płacze coraz gorzej,widać że się boi,mam nadzieję że to chwilowe

Jadzia gratulację dla Bartka,zdolniacha

Aga u mnie kilka razy się zdarzyło tak o 6 rano, że okropnie płakał ale minęło więc spokojnie Gabrysiowi też przejdzie