Mamusie luty 2013 !

banana pewnie jej zimno ja musze LEosia polewac woda , bo inaczej krzyczy na mnie , a jak klade na recznik to musze bardzo szybko wycierac , bo tez mu zimno , a ogolnie mega goracy chlopak z niego ^^ ale bardzo sie cieszy przy kapieli jak leje mu wode na brzuszek i wgl

monia dziekuej my uwielbiamy gabke pomaga bardzo przy kapaniu mam dwie wolne rece tylko asekuruje Leosia

My kąpiemy małą w kuchni. W chłodniejsze dni mogę tam sobie nagrzać, Iga też za chłodem nie przepada, no i mamy więcej miejsca niż w łazience. A po kąpaniu zaraz w ciepły ręcznik z kapturkiem, tatuś ją wyciera, wtedy zmiana na suchy ręcznik i ja oliwkuję. Taki nasz mały rytuał

mam do was pytanie
mam problem z Leona uszkiem prawym kurcze tak je wygina , jak mu zaloze czapke , aby sie nie zaginalo to tak dlugo kreci glowa nawet podczas spania az ja sniagnie i wtedy jeszcze bardziej zagina , widac , ze prawe jest jakby nie rowne z lewym , jest bardziej odstajace i lewe z prawym jest jakby nie symetryczne , nie wiem czy wiecei o co mi chodzi jutro wam zrobi zdjecie od tylu glowy ,
moze mi cos zaradzicie
juz zastanawialam sie czy nie przykleic mu go plastrem , ale wtedy to juz powiedza ,ze jakas wariatka jestem

ja kapalam w salonie a od 2 dni w lazience , bo Leon zacza chlapac a poza tym nie chce mi sie tej wanieniki z woda nosic , bo mi kregoslup padnie
bo w ciagu tygodnia M. nie ma w domu

Gabii jak jestescie w domu kup opaske i zakladaj mu opaske wiem ze to chlopczyk ale sama bym tak robila oczywiscie nie wychodzilabym z nim w tej opasce ale po domu...
Ja tez polewam ja woda zeby nie marzla, pozniej szybko zawijam w recznik i wycieram ale o oliwkowaniu nie ma mowy bo tak krzyczy ze ostatnio mi sie zaniosla, ogolnie lubi jak ja masuje, glaszcze itp wiec nadwrazliwosci nie ma poprostu po kapieli takie himery

Iga też tak ma z uszkiem. A czasami jak śpi to jej się aż przykleja w drugą stronę do policzka...
Wiem, że niektórzy zakładają dzieciom opaski, czy przyklejają plasterkami, ale uszka są teraz mięciutkie i nie ma to sensu. A ich kształt i odgięcie jest i tak uwarunkowane genetycznie.

Monia ja wiem ze sa miekkie i dlatego plastyczne i zakladanie opasek ma wlasnie w tym czasie duze znaczenie bo jak juz sie stana twarde i malo plastyczne to sie nic nie zrobi na moim przykladzie ja sie urodzilam z bardzo odstajacymi uszami po tacie mama od pierwszych miesiecy zakladala mi opaski i dzis nie mam sladu po odstajacych uszkach

Ja to przerobiłam na starszej córce...pilnowałam, zakładałam opaski a i tak ma odstające uszy...jak tatuś.
Że tez moje dziewczynki nie mogły uszek za mną odziedziczyć...

Tak to juz bywa ja bardzo chcialam zeby mloda bardziej poszla w tate i jak mi ja przyniesli to pierwsze co sprawdzilam to wlasnie uszka i czolo ja sie urodzilam z odstajacymi teraz juz nie mam tego problemu na szczescie ale mam wysokie czolo i jestem skazana na wieczna grzywencje I mloda na szczescie wdala sie w tatusia

Ja tez bardzo chciałam, żeby były do tatusia podobne. Zwłaszcza karnację i ciemne oczy, żeby miały za nim no i to udało się, obie pięknie brzoskwiniowe. Ale uszy mogły mieć moje... No cóż nie da się zrobić ideału i tak dla mnie najpiękniejsze

Gabile mój ma to samo, nawet jak leży to ma ucho odgięte, nawet raczką sobie tam gmera i jeodgina i ma też prawe odstające a lewe ślicznie przylega. W brzuszku musiał być jakoś krzywo ułożony bo ja i M mamy przylegające uszy. Ja próbowałam opaski ale nei ma szans, drze się jak wariat, raz próbowałam go przetrzymac i darł się 45 minut i w końcu skapitulowałam. Potem miał focha na mnie przez caly dzień

Ja przyklejam mu plastrem, w domu i tak nie widzi nikt a na spacerze ma czapkę to też nikt nie widzi. Może to nic nie da ale musze zrobić wszystko żeby mu z tym pomóc bo potem dzieci się będą śmiały że kłapouchy - ja już tak do niego mówię czasami dziewczyka zapuści włosy i z głowy a chłopak

a tu Oluś obrażony na opaskę

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

hehe do twarzy mu z tym fochem slodki Oluś

Dobra dziewczyny zmykam spać dobrej nocy

Banana dobranoc
Ja tez zaraz uciekam.

Chomiczka Oluś jak wkurzona dziewczynka tu wygląda

Dobranoc

Satine ja też mam takie kuzynki i koleżanki, jak byłam w ciąży to żadna nie napisała, jak się czuję, jak dziecko, nie odwiedziła (a mieszka w tym samym mieście), ale kurwa do oglądania i komentowania moich fotek na fb to pierwsze brąby. Teraz też piszą jaki to Adaś słodki itp. a ani razu od porodu nie spytały jak się miewa, że o odwiedzinach juz nie wspomnę. Tylko się potrafią użalać nad sobą, ile to one mają problemów i nigdy czasu nie mają (oczywiście bezdzietne). Ostatnio zrobiłam remanent i pousuwałam bydło. Chce pooglądać Adasia? To niech dupsko ruszy i przyjedzie.

Gabilee ale fajny wodniczek, widać, że lubi się pluskać Chyba mamy podobne wanienki
Dobry pomysł z tą opaską, jest szansa, że uszko mu się odkształci.


Banana mój Adaś też się drze przed kąpielą czasem ale tylko jak M się za to zabiera. Ja ciągle do niego mówię, głaszczę, przytulam i przy mnie dziecko się w kąpieli śmieje. Ale niektóre dzieci po prostu nie lubią się kąpać i może Dagmarka do nich należy. Ale z czasem, jak nasze dzieciaczki zaczną siadać i bawić się zabawkami w kąpieli to powinno być ok

Princess U nas jest to samo...wszędzie pod fotami pisze komentarze...jaka to "jej" Marysia wspaniała i wogóle. Wszystko co najlepsze ma po niej !! Czasami się zastanawiam czy to wogóle moje dziecko...może to ona je nosiła pod sercem przez 9 miesięcy. Może to ona a nie ja powinna obchodzić dzień matki