BezpiecznaCiaza112023

Mamusie luty 2013 !

11 lata 2 miesiąc temu - 11 lata 2 miesiąc temu #741413 przez chomiczka
cześć Mamuśki.

Pliszka też własnie się rozglądam za jesiennymi czapkami, ta turkusowa śliczna, chyba też zamówię ;) dzięki za linka

Jadzia
wracaj szybko do zdrowia kochana!! WOW, HUBEK DAJE CZADU!!

Dzyzgunia to rutynowe badania, nie martw się tym, na pewno wszystko jest ok!!

Gosiu modlę się za was!!!! Musi być dobrze. Trzymajcie się obie :kiss: :kiss:

Satine Mery też widać daje radę, śliczna księżniczka.

U nas nic ciekawego, M pojechał załatwiać sprawy z samochodem. Nie pisałam wam tego, ale po tej wizycie u mechanika który zaśpiewał 5 do 10 tyś zł za naprawę, M pojechał do innego który stwierdził że to co innego i że wystarczy olej zmienić i coś tam nasmarować. No więc my ucieszeni, zapłaciliśmy 200zł za usługę i mechanik kazał M pojechać na autostradę żeby "rozruszać" silnik. No i tak rozruszał że pierdolło wszystko na środku autostrady i silnik rozsypał się na kawałki. Dobrze że tak to się tylko skończyło bo M miał chyba z 200 na liczniku. Samochód pojechał na lawecie w pizdu. No i teraz została już tylko opcja w chuj drogiej naprawy. Zastanawiamy się czy go naprawić i zostawić czy sprzedać to w pizdu, bo za rok znowu coś walnie i znowu krocie. Samochód piękny, duży, drogi ale co z tego, w tej chwili do niczego się nie nadaje :dry: dobrze że chociaż od pzu dostaliśmy zastępczy to można coś pozałatwiać i z Lolkiem do lekarza podjechać.


Także jesteśmy z Olkiem sami przez kilka dni. Jestem zła bo M ma urlop akurat i mieliśmy jakoś razem go spędzić a tu dupa blada. :huh:

Byliśmy dziś u ortopedy na usg bioderek i jest wszystko ok. Pani powiedziała że mogę sadzać Olka mimo że sam jeszcze nie siedzi, niby mu to nie zaszkodzi.

Muszę pochwalić mojego misia, bo je ładnie od kilku dni i słoiczki, obiadki, jogurty i nawet kaszki, choć te ostatnie najmniej chętnie. Oprócz tego że połyka bez problemy to nawet zaczął sam buźkę do łyżeczki otwierać, jestem w siódmym niebie i z tej radości kupiłam mu wreszcie fotel do szamanka, oczywiście używany za 90zł :silly:

Jak płaczą wasze maluchy? Powiem wam, że mój to masakra, w jednej chwili radosny ćwierka a wystarczy że coś mu się nie spodoba i od razu wrzaaaaask, ryyyyk!! I to nie taki zwykły ale taki świdrujący, przeszywający, mega głośny i taki skrzeczący! Normalnie nie da się tego wytrzymać, taki dźwięk.... i to co chwilę, taki piszczek się zrobił że łeb boli od tego wrzasku :ohmy: :ohmy:

A teraz kilka zdjęć. :)


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu - 11 lata 2 miesiąc temu #741454 przez drzyzgunia
Mały poszedł spać mam w końcu czas for me :)

Kasiu cytomelagie została mu zlecona ale dopiero po USG mamy ją zrobić :) noo i Pani dr powiedziała że płatna ciekawe ile???

Chomiczka Oluś cudooo noo i jaki ma piękny tron :) nie dziwie się ze tak pięknie zaczął jeść :) ehhh samochody skarbonka bez dna masakra...zawsze tak jest niestety z tymi mechanikami to jeden to lepszy...

Jadzia wracaj szybko do zdrowia noo i całuski dla Hubercika naszego mistrzaaa :)

sarab witaj :)

Domina kuruj się...współczuje ciągle cię coś łapie ehhh bidulko :(

Jeśli chodzi o Bartka to pełza do tyłu ustawia się do raczkowania, siedzi ale chwiejnie i nie za długo :P Z gaduleniem ostatnio u nas gorzej ale jak chce to potrafi najlepiej mu wychodzi nieee :) przewraca się z brzuszka na plecki i odwrotnie :) stoi pewnie dopóki go nogi nie zabolą i wtedy robi przysiady :) noo to chyba tyle :P noo jeszcze uwielbia szczypać ciągnąć za włosy i chichra się praktycznie non stop :)

A to mój urwis :)

ooo mama mnie przyłapała

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu #741457 przez isola
Chomiczka - Oluś boski ;-)Te wielgachne oczęta, normalnie można się w ich błękicie utopić :laugh:
Z Ninką sczepienie odłożę, bo znowu zaczęła charczeć, myślę, że to pozostałość po zapaleniu oskrzeli. Robimy teraz te inhalacje, ale z samej soli fizjologicznej i nadal są... Chyba znowu czeka nas wizyta u lekarza...
No i okazało się, że dzieci bez mamy nie zginęły, Ninka wytrąbiła nawet moje mleczko z butli :laugh: , a taka oporna była i butlą gardziła wcześniej.
Za to ja w pracy poczułam się, jakbym nie miała tych 9 miesięcy przerwy:-) Na razie wróciłam tylko do pracy w poradni, do szpitala wracam po rocznym rodzicielskim, więc tragedii nie będzie.
Zmykam czytać bajkę starszej.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu #741486 przez isola
Pinokio przeczytany, starsza śpi :-)
Drzyzgunia - cytomegalia jest dość droga, o ile dobrze pamiętam i nie mylę badań u nas w laboratorium kosztowała pow. 100 zł - mam nadzieję, że się mylę...
Dominia i Jadzia - kurujcie się. Tak to jest, karmienie piersią jest dla dziecka mega zdrowe, a dla matki, no cóż wysysa z niej wszystko ;-) Ale za to zmniejsza ryzyko raka piersi - są badania, że roczne karmienie, albo przy dwójce maluchów po pół roku - zmniejsza istotnie ryzyko wystąpienia raka piersi - nie pamiętam, już ile...

A jeśli chodzi o umiejętności Ninki, to na tle wiodących tu prym, jest średniaczkiem ;-) Potrafi turlać się, w ten sposób dociera, gdzie chce, czasem gdzieś podpełznie, podnosi dupkę, jakby przygotowywała się do raczkowania. ładnie trzyma przedmioty w rączkach, przekłada je z jednej do drugiej rączki. Gdy się pytam, gdzie jest coś, to odwraca tam głowę, np. obraz, lampa, kot, Judytka itp. Ładnie gaworzyła, ale ostatnio wydaje jakieś inne śmieszne dźwięki. Siedzi na moich kolanach, ale sama to nie za bardzo - leci na boki, albo do przodu. Pokazuje głową "nie", przebija "pionę" i wyciąga łapkę na "dzień dobry". No i przebój ostatnich tygodni - jak jej się coś zabierze, to krzyczy i płacze na zawołanie. Tyle pamiętam ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu - 11 lata 2 miesiąc temu #741507 przez chomiczka
Jeśli chodzi o osiągnięcia mojego złośnika to za bardzo nie ma się czym chwalić. Nie siedzi, posadzony chwieje się jak pijany zajac i albo wyryje dyńką o podłoże albo zdążę go złapać :D Nie podnosi się, nawet nie próbuje się niczego łapać czy inaczej kombinować. Czasem mu się przyfarci i przypadkiem obróci się z brzuszka na plecy i jest wtedy w wielkim szoku, mimo że już od 3 miesiący mu się to kilka razy zdarzyło. Nadal nie kombinuje nic sam w tym temacie. a boczki jeszcze się nigdy nie obrócił, trzymany za rączki rwie się do siadania i ładnie siada. Przekłada pięknie zabaweczki z rączki do rączki, chwyta i obraca, wkłada do buzi. Gadać to bym powiedziała że nie gada tlko narzeka, gaduli takim tonem jakby skarzył się na cały świat i robi przy tym takie oczy jakby ktoś go stłukł na kwaśne jabłko. Nie mówi nic podobnego do mama baba czy tata. Jak kogoś widzi, czy próbuje zwrócić moja uwagę to drze się Eeeeej!. Dziś panu na klatce tak wrzasnął jak zobaczył ze ja powiedziałam "dzień dobry". Pełza trochę po podłodze, w ten sposób że odpycha się rączkami do tyłu, a że panele śliskie to tak sobie jedzie.Kiedyś jak się wkurzył to wcześniej dawał o tym znać, i wiedziałam że jak lekko jęczy to musze reagować bo się rozedrze, teraz niestety już nie ma systemu wczesnego ostrzegania i ryje bez opamiętania ni stąd ni zowąd. Niezmiennie cieszy miche jak się go całuje, gdziekolwiek i kiedykolwiek w cokolwiek :silly: :silly:
Taki to ancymon.

Drzyzgunia myślę że te badania ok 100zł na pewno wyjdą. Bartuś wygląda jakby coś nieźle zbroił, śliczne ma te usteczka, cały do Ciebie podobny.

Isola dziękujemy ;) zazdroszczę Ci bardzo tej pracy! Fajnie że możesz się na chwilę oderwać od domowych obowiązków :blink:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu - 11 lata 2 miesiąc temu #741514 przez xpatiiix3
Fotki z dzisiaj a łóżeczkowy plac zabaw wstawi kiedy indziej :P nie zgrałam z kom :)

Mamusia w nowym fryzie :D

No i tak sobie próbuję stawać na głowie :D a jaki wisk był jak zastygł w takiej ozycji nie wiedział co alej ani na bok ani do przodu ani do tłu :P

No i tu zaraz skacze na szczupaka :D hehe z siadu na czworaka :P i z powrotem też umiem ciocie :)

Córcia Livia tp 20.04.2015 <3
Córcia Nela 03.10.2014 <3
Synek Marcel 19.02.2013 <3
...
Aniołek [*]
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu #741524 przez bananamana
My juz po odwiedzinach mloda spi znow zasnela z wielkim placzem ja juz nie wiem co z nia jest caly dzien jest ok bawi sie cieszy smieje piszczy gada jest mega aktywna a kiedy chce jej sie spac probuje zasnac nie umie i zachowuje sie jakby ja cos bolalo usypia i nagle zaczyna wierzgac nogami wielki ryk trze buzia o moje ramie i tak w kolko poki nie usnie sama nie wiem zeby dziasla brzuch cholera to wie i tak przed kazdym zasnieciem az sie spoci boroczka jest tylko jeden wyjatek kiedy zasnie przy butli wtedy nic z tych rzeczy sie nie dzieje kok do tego wszystkiego czy jaki kij? W sumie dzis zaczela robic 3 nowe rzeczy wiec byc moze jest ten skok jednak do tych wychodzacych zebow.

Daga potrafi: obracac sie na boczki, obracac sie na brzuch i plecy, pełzac do przodu i do tylu, odwracac sie na brzuchu o 360st, przechodzic do czworakow i bujac sie w przod i tył, trzymac przedmioty w obu rekach i manipulowac nimi, powoli pojawia sie chwyt pesetkowy, gada baba, dziadzia, tata, geee, bee, aguu, ejjj, nieee, meee,dada, gaga itp. piszczy, na zawolanie sie rozplacze jak sie jej cos zabierze albo nie da do jedzenia, przybija 5, i zaczyna wbyc widac poczatki machania na papa, a i jak przebieram kupe to marszczy nosek i smiesznie wydycha powietrze :)

Chomiczka cudnego masz synusia i wspolczuje problemow z autem dobrze ze m sie nic nie stalo ehhh te maszyny...

Drzyzgunia uroczy urwisek

Jadzia zdrowiej biedaku zdrowiej :kiss:

Nie wiem co jeszcze mialam napisac jestem mega wykonczona i zbieram sie spac zeby nie bylo powtorki z wczorajszej rozrywki :)
Dobranoc mamusie

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu #741526 przez chomiczka
banana powiem Ci że mój ze spaniem ma identycznie. Tylko wieczorem zasypia bez problemu. W ciągu dnia ma 2 drzemki i jak go kłade to się drze, płacze, wierzga główką i nózkami i tez bardzo się przy tym poci. Po jakimś czasie zasypia, czasem takie odkładanie do spania i na rączki i z powrotem trwa nawet 2 godziny. Wieczorem kładę i daje misia i spi w jednej sekundzie.

Jest jedna rzecz która mnie bardzo martwi! Czy wasze dzieci też tak mają? Olo kiedyś tak robił a teraz własciwie co chwilę. Kręci głową dość energicznie w prawo w lewo w prawo i w lewo. Tak szybko jakby się od muchy odganiał, albo jakby stanowczo mówił"nie". Kojarzy mi sie to z takimi tikami jakimiś padaczkowymi itp. Czytałam trochę w necie i piszą że to niby element autostymulacji na nadmiar bodźców, cokolwiek to nie znaczy.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu #741530 przez Pliszka
Chomiczka, super Lolek :laugh: Te czapeczki odbiorę z poczty pewnie w czwartek, to podzielę się opinią.

Drzyzgunia, piękny synek :)

pati, fajnie :laugh:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu - 11 lata 2 miesiąc temu #741545 przez Madlen
Hej dziewczyny, kilka wyjazdów do rodziny męża miałam. Nie było mnie na forum. Mąż miał urlop, to wyjazdowo było.

Monia dopiero przeczytałam bardzo się cieszę, że się "udało" ze chrztem :)
To ja dziękuję, dużo czerpię z Twoich rad i linków :)

Jadzia poczytałam o Twojej super randce... zazdrość mnie zżera.

Nie odniosę się do postów.. zajęło by to kilka godzin.. Forum często się psuje..

Dziękuję Wam za pamięć

Nie nadążam za moim synem, wszędzie go pełno, łóżeczko nie, bujawka na chwilę, w gościach zaliczył pierwszy skok -zleciał z łóżka na dywan (na szczęście był ten dywan). Dosłownie sekunda nieuwagi..
Mata za mała, przesuwa się po panelach..
Chyba kojec muszę kupić.
A w nocy się przebudza, włączam suszarę i śpi dalej.

Ola cudowny wiersz, szacun!

A ja też nienawidzę Tuska, niech sobie w d. wsadzi ten macierzyński za 60%...

Sarab witaj :)

Anoda cieszę się z zielonego dla Ciebie :)

Monia kolaż zajebisty!

Gosiu dużo zdrowia.



Przeraża mnie Wasza chęć dalszej produkcji... :ohmy:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu - 11 lata 2 miesiąc temu #741550 przez Monia_T
Napisałam pięknego posta...i się forum zacięło :huh:

Także wybaczcie, ale po krótce...

Nie mam ostatnio czasu, męczy mnie choroba, Iga też psika, prycha, Kinię rozkłada...masakra. Ale kolaż się robi, wybaczcie, że tak długo...;) Mam nadzieję, że warto będzie czekać...na te nasze słodziaki to mogę patrzec i patrzeć... :kiss: :laugh:

W sobotę byliśmy na Święcie Śliwki, spotkaliśmy znajomych i takich znajomych których nie chcieliśmy spotkać...nawet fajna impreza, taki wiejski jarmark :) Igula dostała odpustowego balonika :) No i zaliczyła pierwszą podróż w nowym foteliku, siedziała jak królowa :laugh:
Niedziela spokojna, Kinia wróciła od mojej kuzynki, gdzie była na weekend i choroba ją rozłożyła. Dziś nie była w szkole ale jutro już idzie.

Ja dziś byłam pokazać mieszkania dwóm klientom...ehh jednak uwielbiam moja pracę :silly: Niestety mój mądry mąż jak mnie nie było, nadprogramowo uśpił Igę i efekt taki, że ona jeszcze nie śpi. Siedzi właśnie z nami i się chichra.

Z nowości jedzeniowych Iga 2 razy zjadła całkiem solidne porcje kaszki...pierwszy raz z przypadku jej zrobiłam, tak na próbę a ona buziaka otwierała o jeszcze :) Co za radość, tak niewiele matce potrzeba do szczęścia :blink:

Co Iga potrafi...raczkuje i to całkiem szybko, chodzi po całym mieszkaniu. Wstaje przy wszystkim czego się można złapać, tj. kanapa, krzesło, moja noga, grzbiet psa, zabawka, zgrzewka wody, itd...Potrafi chodzić wzdłuż kanapy, a od kilku dni przechodzi trzymając się jedną rączką np do stolika, dalej złapie się łapką zabawki i podchodzi do komody. Siada bez problemu z każdej pozycji. Gada dużo po swojemu, układa śmieszne zdania, mama woła jak płacze. Na psa woła he. Jak wyłączę tv to odwraca się do mnie i mówi eee i pokazuje na telewizor. W ogóle świadomie pokazuje nam sporo rzeczy, za dużo by wymieniać. No i jak się ją zawoła po imieniu to przychodzi do nas :)
Uwielbia oglądać fotki i filmiki ze sobą i innymi dzidziusiami w necie, gaduli wtedy i się śmieje.
Sama mnie rozbiera jak chce cyca, ładnie pije z ustnika, jak jej coś nie pasuje to mówi "nieee", a jak się nie udaje to "ojejej"
Mamy 2 ząbki, właśnie przebija się górna jedynka, widać białe, poza tym objawów brak.
Mogłabym tak pisać i pisać... :woohoo:

Nie będę się już przechwalać :P

No a teraz od nowa:

Sarab witaj :) Śliczniutki Twój synuś :)
Gosia kciuki mocno zaciśnięte :kiss:
Isola gratuluję udanego powrotu do pracy :) Rozumiem Cię doskonale ;)
Anoda świetne wieści :) Powodzenia i czekamy na info o pozytywnych wynikach "dorwania się" do Starego :blink:
Marusha wróciłaś...nie chciałam przeszkadzać w żałobie...mam nadzieję, że znajdziesz trochę czasu na forum a może i w końcu na spotkanie :)
Sylwia nie ma za co :) Cieszę się, że mogłam pomóc. Ja bardzo lubię swoją pracę i z przyjemnością poprzypominałam sobie co i jak :)
Marlena ciekawy ten "przypadek" z kluczami...
Satine Maryś słodka :) Z tablicą współczuję...ale ewentualne zgłaszanie tej sprawy na policji odradzam...9 czy 10 lat temu dałam się zrobić jednemu gościowi na 500zł...i cały czas sprawa się ciągnie, było kilka rozpraw w sądzie, szansy na odzyskanie kasy i tak nie ma, aktualnie ten koleś uciekł z więzienia...szkoda zachodu. gdybym wiedziała, że tak to będzie wyglądało w życiu na policję bym nie poszła :silly:
Aganobla no w życiu nie uwierzę, że masz tyle lat co pisałaś :ohmy: Świetnie wyglądasz :woohoo: A Gabryś elegancik :kiss: :laugh:
Drzyzgunia mam nadzieję, że to nie będzie nic poważnego. Zdrówka dla Bartuli :) Cudny jest :) Kontrola z ZUS podobno ok. Szef dzwonił, że powiedzieli, że wszystko ma w idealnym porządku, ja będę spokojna jak mi kolejna kasa na konto wpłynie :blink:
Asia biedna...mam nadzieję, że z tatą będzie lepiej. I jeszcze ta choroba...współczuję kochana :kiss:
Chomiczka co za jazda z tym autem :ohmy: Szczęście, że nic się nie stało. A Olo...jesoo moje słodkości, uwielbiam :kiss: :woohoo: :laugh: :side: :kiss:
Iga płacze delikatnie, jak kotek...od niedawna właściwie w ogóle jej się zdarza, zwłaszcza jak wychodzę z pokoju, ale to bardziej zawodzenie. no i jak glebę zaliczy...a to jej się zdarza, bo np wstaje pod stołem w skarpetkach bez ABS a tak śliskie panele i bęc...wtedy jest płacz, ale nie krzyk.

Dobra...więcej grzechów nie pamiętam, sorki jak kogoś pominęłam...
A jeszcze ze złych wiadomości...kiepsko sie ostatnio czuję, bardzo kiepsko, różne objawy nie będę zanudzać, w każdym razie postanowiłam sobie zmierzyć cukier. No i wyniki są złe...nie wróży to nic dobrego :dry:

Muszę Wam się jeszcze pochwalić...jestem tak niesamowicie dumna z Kini, z jej podejścia do Iguni :laugh: Zajmuje się nią bez mruknięcia, sama ciągnie, dziś przebierała ją, robiła jej fotki zabawa na maxa :woohoo: I jak przechodziłam słyszałam jak cichutko do niej mówiła "jesteś najcudowniejszą siostrzyczką na świecie, bardzo Cię kocham Igunia"...prawie się poryczałam, ale musiałam udawać, że nic nie słyszałam...ehh te moje córeczki :woohoo:

Jest 22.20 a Iga chodzi przy kanapie, łapie się naszych nóg i śmieje w głos :S

Dobranoc, do jutra :)

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13743

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu #741563 przez Marlena1888
hej:)
dzieciaczki nasze śliczne wszystkie!!! :) cukiereczki!!!:) lubię oglądać nasze brzdące :D

Gosia 3mam kciuki!!! ufam że będzie dobrze, a po operacji Zozia będzie zdrowiuteńka jak rybka!!!!!!!!!!!!!

Monia kolaż extra!!!

pliszka dzięki za link do czapusi:) chyba się skuszę ;)

Fifi potrafi raczkować, dziś zaczął sam siadać ale z leżenia na pleckach :cheer: :cheer: ;) :lol: obraca się z brzuszka na plecki a odwrotnie rzadziej ;) siedzi sztywno, bez gibania :side: ostatnio uwielbia metki i małe przedmioty, wtedy je tak rzeczowo ogląda ze wszystkich stron :blink: jak jakaś zabawka mu zniknie z pola widzenia to ją szuka, reaguje na imię, gaworzy, piszczy, mruczy, śpiewa w różnych tonacjach :woohoo: :woohoo:

kochane idę lulać bo padam, m przyjechał w sobotę wieczorkiem :lol: :lol: :laugh: wczoraj byliśmy w rzeszowie na spacerku na ryneczku:) ale było cudnie, Fifi usnął, jedliśmy pizze w fresh, oraz ja wypiłam dwa drinki "sex on the beach" :woohoo: och polecam :) pyszne!!!!!!! :woohoo: oczywiście nie obyło się bez promocji w tesco na pampersy niebieskie orgin. paczka 132 szt, za 79,99zł :woohoo: więc polecam :woohoo: :woohoo:

dobranoc;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu #741569 przez princess
Hej mamusie. Staram się Was podczytywać ale często nie mogę w ogóle wejść na forum, bo szwankuje. Zastanawiam się, kiedy Wy znajdujecie czas na forum? I to jeszcze na tak długie posty :ohmy: Mi doba nie starcza na wszystkie podstawowe sprawy, a wejście na forum, przeczytanie wszystkiego i odpisanie to moje marzenie. Może jak Adam pójdzie do szkoły to będę mieć więcej czasu ;) Gratuluję osiągnięć Waszym dzieciaczkom. Mój jeszcze tak nie szaleje, ale w końcu 4 miesiące był unieruchomiony, teraz nadrabia zaległości. Pozdrawiam Was gorąco :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu - 11 lata 2 miesiąc temu #741575 przez chomiczka
Princess Olo zasypia o 20 i od tego momentu jestem wolnym człowiekiem, chata wysprzątana, butelki umyte, te 3 strony na forum spokojnie mogę przeczytać ;) szkoda, że nie masz już czasu na forum, tytuł "mistrzyni słowa" jednak do czegoś zobowiązuje :silly: :silly:

Pamiętam, że przez całą ciąże nie miałam czasu za bardzo na forum, jak pracowałam i potem zresztą też. O dziwo teraz częściej się udzielam.

Kasiu Ty to kiedyś chyba najwięcej pisałaś a teraz prawie wcale :( jak tam po usunięciu znamienia? już chyba po?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu #741582 przez princess
Kochana, mój chodzi spać o 22 i dopiero po tej godzinie mogę posprzątać, ogarnąć siebie ale robi się już wtedy bardzo późno... Mimo wszystko pasuje mi to, bo chociaż do 9 mogę pospać. Co do mistrzyni słowa to w ciąży był czas na pisanie, w końcu byłam tutaj jedną z pierwszych ;)

Jeśli chodzi o kręcenie główką "nie, nie, nie" to Adam od paru dni też tak robi ;) Ja bym się nie przejmowała.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilonaInsomnia
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl