- Posty: 846
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamusie luty 2013 !
Mamusie luty 2013 !
- chomiczka
- Wylogowany
- gadatliwa
Pliszka też własnie się rozglądam za jesiennymi czapkami, ta turkusowa śliczna, chyba też zamówię dzięki za linka
Jadzia wracaj szybko do zdrowia kochana!! WOW, HUBEK DAJE CZADU!!
Dzyzgunia to rutynowe badania, nie martw się tym, na pewno wszystko jest ok!!
Gosiu modlę się za was!!!! Musi być dobrze. Trzymajcie się obie
Satine Mery też widać daje radę, śliczna księżniczka.
U nas nic ciekawego, M pojechał załatwiać sprawy z samochodem. Nie pisałam wam tego, ale po tej wizycie u mechanika który zaśpiewał 5 do 10 tyś zł za naprawę, M pojechał do innego który stwierdził że to co innego i że wystarczy olej zmienić i coś tam nasmarować. No więc my ucieszeni, zapłaciliśmy 200zł za usługę i mechanik kazał M pojechać na autostradę żeby "rozruszać" silnik. No i tak rozruszał że pierdolło wszystko na środku autostrady i silnik rozsypał się na kawałki. Dobrze że tak to się tylko skończyło bo M miał chyba z 200 na liczniku. Samochód pojechał na lawecie w pizdu. No i teraz została już tylko opcja w chuj drogiej naprawy. Zastanawiamy się czy go naprawić i zostawić czy sprzedać to w pizdu, bo za rok znowu coś walnie i znowu krocie. Samochód piękny, duży, drogi ale co z tego, w tej chwili do niczego się nie nadaje dobrze że chociaż od pzu dostaliśmy zastępczy to można coś pozałatwiać i z Lolkiem do lekarza podjechać.
Także jesteśmy z Olkiem sami przez kilka dni. Jestem zła bo M ma urlop akurat i mieliśmy jakoś razem go spędzić a tu dupa blada.
Byliśmy dziś u ortopedy na usg bioderek i jest wszystko ok. Pani powiedziała że mogę sadzać Olka mimo że sam jeszcze nie siedzi, niby mu to nie zaszkodzi.
Muszę pochwalić mojego misia, bo je ładnie od kilku dni i słoiczki, obiadki, jogurty i nawet kaszki, choć te ostatnie najmniej chętnie. Oprócz tego że połyka bez problemy to nawet zaczął sam buźkę do łyżeczki otwierać, jestem w siódmym niebie i z tej radości kupiłam mu wreszcie fotel do szamanka, oczywiście używany za 90zł
Jak płaczą wasze maluchy? Powiem wam, że mój to masakra, w jednej chwili radosny ćwierka a wystarczy że coś mu się nie spodoba i od razu wrzaaaaask, ryyyyk!! I to nie taki zwykły ale taki świdrujący, przeszywający, mega głośny i taki skrzeczący! Normalnie nie da się tego wytrzymać, taki dźwięk.... i to co chwilę, taki piszczek się zrobił że łeb boli od tego wrzasku
A teraz kilka zdjęć.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- drzyzgunia
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 275
- Otrzymane podziękowania: 0
Kasiu cytomelagie została mu zlecona ale dopiero po USG mamy ją zrobić noo i Pani dr powiedziała że płatna ciekawe ile???
Chomiczka Oluś cudooo noo i jaki ma piękny tron nie dziwie się ze tak pięknie zaczął jeść ehhh samochody skarbonka bez dna masakra...zawsze tak jest niestety z tymi mechanikami to jeden to lepszy...
Jadzia wracaj szybko do zdrowia noo i całuski dla Hubercika naszego mistrzaaa
sarab witaj
Domina kuruj się...współczuje ciągle cię coś łapie ehhh bidulko
Jeśli chodzi o Bartka to pełza do tyłu ustawia się do raczkowania, siedzi ale chwiejnie i nie za długo Z gaduleniem ostatnio u nas gorzej ale jak chce to potrafi najlepiej mu wychodzi nieee przewraca się z brzuszka na plecki i odwrotnie stoi pewnie dopóki go nogi nie zabolą i wtedy robi przysiady noo to chyba tyle noo jeszcze uwielbia szczypać ciągnąć za włosy i chichra się praktycznie non stop
A to mój urwis
ooo mama mnie przyłapała
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- isola
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 77
- Otrzymane podziękowania: 0
Z Ninką sczepienie odłożę, bo znowu zaczęła charczeć, myślę, że to pozostałość po zapaleniu oskrzeli. Robimy teraz te inhalacje, ale z samej soli fizjologicznej i nadal są... Chyba znowu czeka nas wizyta u lekarza...
No i okazało się, że dzieci bez mamy nie zginęły, Ninka wytrąbiła nawet moje mleczko z butli , a taka oporna była i butlą gardziła wcześniej.
Za to ja w pracy poczułam się, jakbym nie miała tych 9 miesięcy przerwy:-) Na razie wróciłam tylko do pracy w poradni, do szpitala wracam po rocznym rodzicielskim, więc tragedii nie będzie.
Zmykam czytać bajkę starszej.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- isola
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 77
- Otrzymane podziękowania: 0
Drzyzgunia - cytomegalia jest dość droga, o ile dobrze pamiętam i nie mylę badań u nas w laboratorium kosztowała pow. 100 zł - mam nadzieję, że się mylę...
Dominia i Jadzia - kurujcie się. Tak to jest, karmienie piersią jest dla dziecka mega zdrowe, a dla matki, no cóż wysysa z niej wszystko Ale za to zmniejsza ryzyko raka piersi - są badania, że roczne karmienie, albo przy dwójce maluchów po pół roku - zmniejsza istotnie ryzyko wystąpienia raka piersi - nie pamiętam, już ile...
A jeśli chodzi o umiejętności Ninki, to na tle wiodących tu prym, jest średniaczkiem Potrafi turlać się, w ten sposób dociera, gdzie chce, czasem gdzieś podpełznie, podnosi dupkę, jakby przygotowywała się do raczkowania. ładnie trzyma przedmioty w rączkach, przekłada je z jednej do drugiej rączki. Gdy się pytam, gdzie jest coś, to odwraca tam głowę, np. obraz, lampa, kot, Judytka itp. Ładnie gaworzyła, ale ostatnio wydaje jakieś inne śmieszne dźwięki. Siedzi na moich kolanach, ale sama to nie za bardzo - leci na boki, albo do przodu. Pokazuje głową "nie", przebija "pionę" i wyciąga łapkę na "dzień dobry". No i przebój ostatnich tygodni - jak jej się coś zabierze, to krzyczy i płacze na zawołanie. Tyle pamiętam
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- chomiczka
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 846
- Otrzymane podziękowania: 0
Taki to ancymon.
Drzyzgunia myślę że te badania ok 100zł na pewno wyjdą. Bartuś wygląda jakby coś nieźle zbroił, śliczne ma te usteczka, cały do Ciebie podobny.
Isola dziękujemy zazdroszczę Ci bardzo tej pracy! Fajnie że możesz się na chwilę oderwać od domowych obowiązków
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- xpatiiix3
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Marcel 19.02.13 Nela 03.10.14 i Livia 20.04.2016
- Posty: 1736
- Otrzymane podziękowania: 0
Mamusia w nowym fryzie
No i tak sobie próbuję stawać na głowie a jaki wisk był jak zastygł w takiej ozycji nie wiedział co alej ani na bok ani do przodu ani do tłu
No i tu zaraz skacze na szczupaka hehe z siadu na czworaka i z powrotem też umiem ciocie
Córcia Livia tp 20.04.2015 <3
Córcia Nela 03.10.2014 <3
Synek Marcel 19.02.2013 <3
...
Aniołek [*]
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- bananamana
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Kocham Cię nad życie córeczko
- Posty: 422
- Otrzymane podziękowania: 0
Daga potrafi: obracac sie na boczki, obracac sie na brzuch i plecy, pełzac do przodu i do tylu, odwracac sie na brzuchu o 360st, przechodzic do czworakow i bujac sie w przod i tył, trzymac przedmioty w obu rekach i manipulowac nimi, powoli pojawia sie chwyt pesetkowy, gada baba, dziadzia, tata, geee, bee, aguu, ejjj, nieee, meee,dada, gaga itp. piszczy, na zawolanie sie rozplacze jak sie jej cos zabierze albo nie da do jedzenia, przybija 5, i zaczyna wbyc widac poczatki machania na papa, a i jak przebieram kupe to marszczy nosek i smiesznie wydycha powietrze
Chomiczka cudnego masz synusia i wspolczuje problemow z autem dobrze ze m sie nic nie stalo ehhh te maszyny...
Drzyzgunia uroczy urwisek
Jadzia zdrowiej biedaku zdrowiej
Nie wiem co jeszcze mialam napisac jestem mega wykonczona i zbieram sie spac zeby nie bylo powtorki z wczorajszej rozrywki
Dobranoc mamusie
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- chomiczka
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 846
- Otrzymane podziękowania: 0
Jest jedna rzecz która mnie bardzo martwi! Czy wasze dzieci też tak mają? Olo kiedyś tak robił a teraz własciwie co chwilę. Kręci głową dość energicznie w prawo w lewo w prawo i w lewo. Tak szybko jakby się od muchy odganiał, albo jakby stanowczo mówił"nie". Kojarzy mi sie to z takimi tikami jakimiś padaczkowymi itp. Czytałam trochę w necie i piszą że to niby element autostymulacji na nadmiar bodźców, cokolwiek to nie znaczy.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Pliszka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1071
- Otrzymane podziękowania: 0
Drzyzgunia, piękny synek
pati, fajnie
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Madlen
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Mój promyczek słońca :-)
- Posty: 1726
- Otrzymane podziękowania: 0
Monia dopiero przeczytałam bardzo się cieszę, że się "udało" ze chrztem
To ja dziękuję, dużo czerpię z Twoich rad i linków
Jadzia poczytałam o Twojej super randce... zazdrość mnie zżera.
Nie odniosę się do postów.. zajęło by to kilka godzin.. Forum często się psuje..
Dziękuję Wam za pamięć
Nie nadążam za moim synem, wszędzie go pełno, łóżeczko nie, bujawka na chwilę, w gościach zaliczył pierwszy skok -zleciał z łóżka na dywan (na szczęście był ten dywan). Dosłownie sekunda nieuwagi..
Mata za mała, przesuwa się po panelach..
Chyba kojec muszę kupić.
A w nocy się przebudza, włączam suszarę i śpi dalej.
Ola cudowny wiersz, szacun!
A ja też nienawidzę Tuska, niech sobie w d. wsadzi ten macierzyński za 60%...
Sarab witaj
Anoda cieszę się z zielonego dla Ciebie
Monia kolaż zajebisty!
Gosiu dużo zdrowia.
Przeraża mnie Wasza chęć dalszej produkcji...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Monia_T
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1239
- Otrzymane podziękowania: 0
Także wybaczcie, ale po krótce...
Nie mam ostatnio czasu, męczy mnie choroba, Iga też psika, prycha, Kinię rozkłada...masakra. Ale kolaż się robi, wybaczcie, że tak długo... Mam nadzieję, że warto będzie czekać...na te nasze słodziaki to mogę patrzec i patrzeć...
W sobotę byliśmy na Święcie Śliwki, spotkaliśmy znajomych i takich znajomych których nie chcieliśmy spotkać...nawet fajna impreza, taki wiejski jarmark Igula dostała odpustowego balonika No i zaliczyła pierwszą podróż w nowym foteliku, siedziała jak królowa
Niedziela spokojna, Kinia wróciła od mojej kuzynki, gdzie była na weekend i choroba ją rozłożyła. Dziś nie była w szkole ale jutro już idzie.
Ja dziś byłam pokazać mieszkania dwóm klientom...ehh jednak uwielbiam moja pracę Niestety mój mądry mąż jak mnie nie było, nadprogramowo uśpił Igę i efekt taki, że ona jeszcze nie śpi. Siedzi właśnie z nami i się chichra.
Z nowości jedzeniowych Iga 2 razy zjadła całkiem solidne porcje kaszki...pierwszy raz z przypadku jej zrobiłam, tak na próbę a ona buziaka otwierała o jeszcze Co za radość, tak niewiele matce potrzeba do szczęścia
Co Iga potrafi...raczkuje i to całkiem szybko, chodzi po całym mieszkaniu. Wstaje przy wszystkim czego się można złapać, tj. kanapa, krzesło, moja noga, grzbiet psa, zabawka, zgrzewka wody, itd...Potrafi chodzić wzdłuż kanapy, a od kilku dni przechodzi trzymając się jedną rączką np do stolika, dalej złapie się łapką zabawki i podchodzi do komody. Siada bez problemu z każdej pozycji. Gada dużo po swojemu, układa śmieszne zdania, mama woła jak płacze. Na psa woła he. Jak wyłączę tv to odwraca się do mnie i mówi eee i pokazuje na telewizor. W ogóle świadomie pokazuje nam sporo rzeczy, za dużo by wymieniać. No i jak się ją zawoła po imieniu to przychodzi do nas
Uwielbia oglądać fotki i filmiki ze sobą i innymi dzidziusiami w necie, gaduli wtedy i się śmieje.
Sama mnie rozbiera jak chce cyca, ładnie pije z ustnika, jak jej coś nie pasuje to mówi "nieee", a jak się nie udaje to "ojejej"
Mamy 2 ząbki, właśnie przebija się górna jedynka, widać białe, poza tym objawów brak.
Mogłabym tak pisać i pisać...
Nie będę się już przechwalać
No a teraz od nowa:
Sarab witaj Śliczniutki Twój synuś
Gosia kciuki mocno zaciśnięte
Isola gratuluję udanego powrotu do pracy Rozumiem Cię doskonale
Anoda świetne wieści Powodzenia i czekamy na info o pozytywnych wynikach "dorwania się" do Starego
Marusha wróciłaś...nie chciałam przeszkadzać w żałobie...mam nadzieję, że znajdziesz trochę czasu na forum a może i w końcu na spotkanie
Sylwia nie ma za co Cieszę się, że mogłam pomóc. Ja bardzo lubię swoją pracę i z przyjemnością poprzypominałam sobie co i jak
Marlena ciekawy ten "przypadek" z kluczami...
Satine Maryś słodka Z tablicą współczuję...ale ewentualne zgłaszanie tej sprawy na policji odradzam...9 czy 10 lat temu dałam się zrobić jednemu gościowi na 500zł...i cały czas sprawa się ciągnie, było kilka rozpraw w sądzie, szansy na odzyskanie kasy i tak nie ma, aktualnie ten koleś uciekł z więzienia...szkoda zachodu. gdybym wiedziała, że tak to będzie wyglądało w życiu na policję bym nie poszła
Aganobla no w życiu nie uwierzę, że masz tyle lat co pisałaś Świetnie wyglądasz A Gabryś elegancik
Drzyzgunia mam nadzieję, że to nie będzie nic poważnego. Zdrówka dla Bartuli Cudny jest Kontrola z ZUS podobno ok. Szef dzwonił, że powiedzieli, że wszystko ma w idealnym porządku, ja będę spokojna jak mi kolejna kasa na konto wpłynie
Asia biedna...mam nadzieję, że z tatą będzie lepiej. I jeszcze ta choroba...współczuję kochana
Chomiczka co za jazda z tym autem Szczęście, że nic się nie stało. A Olo...jesoo moje słodkości, uwielbiam
Iga płacze delikatnie, jak kotek...od niedawna właściwie w ogóle jej się zdarza, zwłaszcza jak wychodzę z pokoju, ale to bardziej zawodzenie. no i jak glebę zaliczy...a to jej się zdarza, bo np wstaje pod stołem w skarpetkach bez ABS a tak śliskie panele i bęc...wtedy jest płacz, ale nie krzyk.
Dobra...więcej grzechów nie pamiętam, sorki jak kogoś pominęłam...
A jeszcze ze złych wiadomości...kiepsko sie ostatnio czuję, bardzo kiepsko, różne objawy nie będę zanudzać, w każdym razie postanowiłam sobie zmierzyć cukier. No i wyniki są złe...nie wróży to nic dobrego
Muszę Wam się jeszcze pochwalić...jestem tak niesamowicie dumna z Kini, z jej podejścia do Iguni Zajmuje się nią bez mruknięcia, sama ciągnie, dziś przebierała ją, robiła jej fotki zabawa na maxa I jak przechodziłam słyszałam jak cichutko do niej mówiła "jesteś najcudowniejszą siostrzyczką na świecie, bardzo Cię kocham Igunia"...prawie się poryczałam, ale musiałam udawać, że nic nie słyszałam...ehh te moje córeczki
Jest 22.20 a Iga chodzi przy kanapie, łapie się naszych nóg i śmieje w głos
Dobranoc, do jutra
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Marlena1888
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 815
- Otrzymane podziękowania: 0
dzieciaczki nasze śliczne wszystkie!!! cukiereczki!!! lubię oglądać nasze brzdące
Gosia 3mam kciuki!!! ufam że będzie dobrze, a po operacji Zozia będzie zdrowiuteńka jak rybka!!!!!!!!!!!!!
Monia kolaż extra!!!
pliszka dzięki za link do czapusi:) chyba się skuszę
Fifi potrafi raczkować, dziś zaczął sam siadać ale z leżenia na pleckach obraca się z brzuszka na plecki a odwrotnie rzadziej siedzi sztywno, bez gibania ostatnio uwielbia metki i małe przedmioty, wtedy je tak rzeczowo ogląda ze wszystkich stron jak jakaś zabawka mu zniknie z pola widzenia to ją szuka, reaguje na imię, gaworzy, piszczy, mruczy, śpiewa w różnych tonacjach
kochane idę lulać bo padam, m przyjechał w sobotę wieczorkiem wczoraj byliśmy w rzeszowie na spacerku na ryneczku:) ale było cudnie, Fifi usnął, jedliśmy pizze w fresh, oraz ja wypiłam dwa drinki "sex on the beach" och polecam pyszne!!!!!!! oczywiście nie obyło się bez promocji w tesco na pampersy niebieskie orgin. paczka 132 szt, za 79,99zł więc polecam
dobranoc;)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- princess
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1262
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- chomiczka
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 846
- Otrzymane podziękowania: 0
Pamiętam, że przez całą ciąże nie miałam czasu za bardzo na forum, jak pracowałam i potem zresztą też. O dziwo teraz częściej się udzielam.
Kasiu Ty to kiedyś chyba najwięcej pisałaś a teraz prawie wcale jak tam po usunięciu znamienia? już chyba po?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- princess
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1262
- Otrzymane podziękowania: 0
Jeśli chodzi o kręcenie główką "nie, nie, nie" to Adam od paru dni też tak robi Ja bym się nie przejmowała.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.