BezpiecznaCiaza112023

Mamusie luty 2013 !

11 lata 5 miesiąc temu #765346 przez drzyzgunia
Jadziu tak mi przykroooo trzyma się :kiss: :kiss: :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #765386 przez michasia
Jadzia, ciężko cokolwiek napisać. Pamiętaj, że nam możesz się choćby wirtualnie wygadać, wykrzyczeć co Ci leży i w ogóle. Jesteśmy wszytskie myślami z Tobą. trzymaj się ciepło. Mam nadzieję, wielką nadzieje, że tak jak napisała Isola, to jednak pomyłka, skutek zmeczenia, niedogadania,frustracji itd.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu - 11 lata 5 miesiąc temu #765408 przez dominia
Asia dla mnie to jest poprostu NIEMOŻLIWE !!! Radkowi coś odwaliło, zaraz przyjdzie i będzie błagał o wybaczenie na kolanach ! zobaczysz !

Satine i jak znalazłaś lekarza ? powtarzałaś badanie na tą wredną tarczycę ? :kiss:

Mój Maleńki Urwisek ma dzisiaj 8 miesięcy ! ale to szybko leci ! :) niedługo będziemy wyprawiać urodziny ! :woohoo:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #765426 przez kasia123m
Jadzia porozmawiaj z nim na spokojni...ech..

Tosia mga chora.zaflgmilo ja w nocy az sie ta fleegma dlawi ,kaszle.taka bidna chora.bylam u innej lek bo moja miejsc niemiala.dala jej bctrim wpno claritin clmastyne niee wiem czy ni zaduzo.deflgmin.ech.bactrim dalam.rszte czytam czy wogole daje siee tak malutkim dzicia.chcialabym choc pogadac z moja lek.goraczki narazie niee ma

[file/]



Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #765428 przez dominia
Kasia my też mieliśmy ostatnio bactrim, calcium i jakiś syropek na kaszel .. przeszło w 4 dni :) Tosia szybko będzie zdrowiusia zobaczysz :kiss:

Przyszła nam grzechotka z fisher price za darmoszke :) fajna :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #765446 przez Satine0
Dominia Byłam u swojej lekarki. Kazała za miesiąc powtórzyć badanie i jeżeli nadal będzie taki wynik to da mi skierowanie do endokrynologa ;-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #765464 przez kasia123m
Dodzwonilam sie.clarininy mam nie dwac.clemstyne tak,bctrim calzium i nos czyscic.deeflegmin zeeby rozrzzedzic.zafleegmiona jst totalniee.dobrze ze dostala baactrim bo kaszle ta flegma.lepszy bactrimm niz pozniej antybiotyk.

Powtorz badania Satine za mieesiac.z tarczyca nie ma zartow.
Ja dzis robilam tst ciazowy bo okres mialam az 3dni :angry: :ohmy: ale ujemny.dziwne.muszee porobic jakies badania.zawroty glowy mi przszly ale byly mega.



Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #765515 przez bananamana
Cześć dziewczyny ja u mamy juz drugi dzien ale szczerze powiem nie lubie zostawac nigdzie na noc bo mloda sie rozregulowuje cala juz drua noc nie przespana non stop sie budzi. Dzis bylysmy u znajomej co ma przyszlego meża Daguli heheh kto wie kto wie :D starszy od mlodej o 3miesiace ale Daga znow go zdominowala włazila na niego gadulila zaczepiala ciagnela za spodenki on w wielkim szoku heheh :D Ale fajnie razem harcowali na ziemi on juz chodzi a ta za nim na czworaka dawaj :)

Jadziu nie wiem co ci napisac kilka z nas przechodzi trudny okres ze swoimi chlopami ale u nas sie to ciagnie u ciebie bylo ok i tak nagle coś mi sie zdaje ze Isola ma racje porozmawiajcie moze nie wszystko stracone? Jesli rzeczywiscie sie wypalil nie ma co na sile tego ciagnac musisz przemyslec wszystkie za i przeciw ale wydaje mi sie ze chyba lepsze warunki do wychowywania malego dziecka i wiecej przywilejow bedziesz miala tam w usa ale to juz Twoja decyzja i pewnie jedna z najwazniejszych w Twoim życiu jesteśmy przy Tobie myślami i pamietaj zawsze mozesz dzielic sie z nam bolaczkami. Trzymaj się kochana

Michasia bardzo fajne to krzeselko :)

Kasiu zdrówka dla Tosi

Dominia sto lat dla Igiego :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu - 11 lata 5 miesiąc temu #765536 przez Pliszka
Hej,

Jadzia :ohmy: :ohmy: :ohmy: :ohmy: Od tej romantycznej kolacji, hotelu, wyznań tyle się zmieniło?????? :ohmy: :ohmy: :ohmy: :ohmy: Nie wiem co napisać :( I jak on sobie to teraz wyobraża? Jest gotowy na rozstanie z Hubim? Dobrze, że Bartek jest przy Tobie. Trzymam kciuki Kochana, żeby jakoś się to wszystko poukładało.... :(

U nas biegunka nie odpuszcza za bardzo :dry: Jest poprawa, ale wciąż nie jest tak jak powinno być. Wszystkie badania w normie, więc moze jednak zęby :unsure:
No i na dokładkę Olek chwilowo stracił pokoik :dry: ,który przez ścianę graniczy z łazienką i coś się kurcze zaczęło sączyć w ścianę z nieszczelnej baterii (dziś był hydraulik) :dry: Ściana namoknięta, podłoga trochę też, Olka łóżeczko ewakuowalismy do salonu i myslimy co robić :dry:

Poza tym na szczęście wszystko po staremu, czyli bardzo dobrze :) Miłego dnia kochane.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #765679 przez Satine0
Idę, idę :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #765689 przez ola85
Witajcie,
Satine - gratulujemy raczkowania :)
Michasia - cieszę się że humor wrócił.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Jadziu -
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Dominia - jesteś wspaniałą, zdolną, młoda mamusią, z niesamowita energią do działania. Ja pamiętam jak zdawałaś egzaminy na krótko przed porodem. Kochana, bądź z siebie dumna, bo ucząc się i wychowując Igorka dajesz wiele z siebie, choć zmęczenie daje o sobie znać.
Buziaki dla 8-miesięcznego urwiska :kiss: :kiss: :kiss:
Kasiu - Zdrówka dla Tosi :)
Bananamana - u mnie to samo, tez nocki u moich rodziców są ciężkie, a w dzień nie szło Lidzi uśpić, taka było podekscytowana
Pliszka - oby ta biegunka już odpuściła...

U nas po staremu. Lidzię najbardziej interesuje to na co jej nie pozwalam :dry: , ale to chyba normalne ;) Dzisiaj mi trochę pomarudziła, bo nie dospała. Cały czas gada "baba, tata, dada" itp. a ja do niej "ma-ma, ma-ma" a Ona "ta-ta" :silly: Ale jak ją posadziłam żeby pobawiła się sama, a Ona chciała na ręce to " aaaa ma-ma" :P

Co dajecie na kolacje swoim dzieciaczkom? Bo Lidusia wieczorem dostaje wilczego głodu :blink:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #765764 przez Pliszka
Ola, Oluś zwykle wieczorem je mleczko, teraz przy tych naszych przebojach kupkowych, zagęszczam mu je kleikiem ryżowym albo daję kaszkę jabłkową (kompocik z jabłek zmiksowany plus kleik ryżowy) i się nią zajada :) W piątek pójdziemy do lekarza i się zważymy, mam nadzieję, że choć troszkę przybiera na wadze.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #765777 przez Suzi
jadzia, ja Ci nie powiem, ze wszystko bedzie dobrze, bo za stara jestem,zeby takie truizmy wyłaszać.
Tak naprawde przeciez ani Ciebie ani Radka nie znamy, ani Waszej historii, ani Waszych "ukladow"... A zycie to skomplikowana i złozona materia. Ja bym chciala, zeby Ci się ulozylo po twojej mysli, a czy to bedzie znaczyło " tak jak dawniej" czy " zupełnie na nowo" to czas pokaze.
Tak jakos dziwnie odczuwam pewnepodobienstwa i analogie do związku Pati i maćka..... Nie zrozum mnie żle, Pati i Maciek to zóltodzioby, niewiele jeszcze tak na prwde o życiu wiedzacy, choć Pati z pewnoscia i siłą rzeczy wie więcej niz on, ale jak wspominam co pisalas Jadziu wcześniej o Waszym życiu, to tez trudno je nazwać stabilnym emocjonalnie, oceniam to na chłodno i bez emocji, jako osoba totalnie obca, bazując tylko na tym co pisalaś, a stosunkowo często zdarzalo Ci sie pisac jak to Cie wkurzył, zwodził, wystawiał na próbe twoje uczucia, dreczyl Cię emocjonalnie i to z rozmysłem, pisalas, ze "chcial zebyś cierpiala...", to jego chodzenie na impreze bez Ciebie a za chwile szalenie romantyczne eventy nad oceanem, szampan na piasku, skaczące rekiny....nie, delfiny :silly: etc
Czy tak szczerze- moglabys o nim powiedzieć - moja opoka, moj Mężczyzna-opiekun? Nie twierdzę, ze masz byc kobietą bluszczem, co bez tyczki nie wzejdzie, ale kazda z nas potrzebuje przyslowiowego silnego meskiego ramienia, bez względu na to na ile jest wyemancypowana i z pretensjami do niezalezności uczuciowo-finansowej, wiażąc sie z kimś, czy to ślubem czy innymi sposobami ( choć ja stara tradycjonalistka najbardziej wierzę w ślub) chcemy czuc sie bezpiecznie i moc zaufac, czuć wsparcie i miec wsparcie kiedy tego potrzebujemy, a nie tylko w chwilach przypływu ulanskiej fantazji naszego męza/ partnera/ narzeczonego ( niepotrzebne skreslic)
Musisz sobie odpowiedzieć- czy MIALAS to wsparcie czy CHCIALAS je mieć, czy jest to MEŻCZYZNA czy chlop po prostu, bo ma to i owo i nosi portki, czy czulas sie zaopiekowana fizycznie czy psychicznie czy ciagle na to czekałaś/ czekasz dajac kolejne szanse i przeczekujac kryzysy?
No i oczywiscie wazna rzecz, co TAK NAPRAWDĘ Was połaczyło? czy moze to "tylko " udany wyjatkowo sex i na tym opieralaś przekonanie o uczuciu? Bo Ty mozesz czuc cos innego i on co innego, facet rzadko kiedy mowi otwarcie o swoich uczuciach i czesto my kobiety robimy sobie to kuku, ze projektujemy sobie rzeczywistosć tak jak bysmy chcialy zeby wygladala, "ubieramy" naszego mezczyzne w uczucia ktore chcialybyśmy zeby do nas zywił a w rzeczywistosci baaaardzo roznie z tym bywa....no i stworzywszybsobie taki wirtualny swiat pewnego dnia budzimy sie sfrustrowane, ze rzeczywistosc odbiega od naszego pięknego wyobrazenia, nasz ukochany nas nie kocha i wszystko sie wali nam na twarz.
Jadziu-Asiu, jestes niewatpliwie na ostrym zakrecie swojego zycia, masz , to oczywiste, gorzej niz on i co gorsza musisz sobie z tym poradzić, bo masz dzieci no i sama musisz sie trzymać, dla nich i dla siebie. Dla mnie Radek i jego zachowania przypominaja maćka, ale Maciek ma lat naście, chyba, zaś Radek chyba nieco więcej..... Ty musisz to ocenić, przewartosciować i wybrnąć. Zycze Ci z całego serca sily i obiektywizmu, bo o to najtrudniej w obecnej chwili. Myślami jestem przy Tobie, jak i reszta naszych kolezanek. Kobiety sa silne i wierzę, ze znajdziesz mozliwie dobre wyjscie z tej sytuacji, ale powiem Ci ze ja na takiej hustawce emocjonalnej nie moglabym zyć.
Trzymaj się :kiss:
Chcialabym jeszcze cos napisać, no ale ksieciunio ma odrebne zdanie na ten temat :huh:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #766040 przez jadziatopol
Suzi Wybacz ale ja nie widze analogii do zwiazku Pati i macka. My bylismy ze soba 10 lat ...w roznych sytuacjach. Wiele przeszlismy razem...wiele trudnych chwil ale bylismy razem ,wspieralismy sie, kochalismy. Ten zwiazek byl bardzo stabilny emocjonalnie. Zawsze powtarzalam,ze w zyciu finansowym mi sie nie poszczescilo ale w milosci tak. Bylam bardzo szczesliwa a nasz zwiazek nie byl oparty wylacznie na dobrym seksie. Byl dla mnie podpora w trudnych chwilach i ja dla niego rowniez. Bylismy dobrymi partnerami i w zyciu codziennym swietnie sie dogadywalismy. On rowniez byl wspanialym ojcem i przyjacielem mojego syna. Byl moim rowniez przyjacielem....jedynym czlowiekiem ,na ktorego moglam liczyc,ktoremu moglam wszystko powiedziec,z ktorym smialam sie ogladajac wspolnie film i zajadajac popcorn. W zlych chwilach i dobrych bylismy zawsze razem. Nie wiem co sie stanie...nie wiem jak to sie wszystko ulozy. Dzisiaj dlugo rozmawialismy i powiem szczerze,ze nadal jestem w tak duzym szoku ...ze nie moge pisac. Caly czas mysle ,ze to jakis zart.....
Dziekuje dziewczyny za mile slowa. Ja musze sie pozbierac do "kupy"...pomyslec co zrobic. Jedno jest pewne ,ze do Polski nie wroce z dziecmi. Dalismy sobie jeszcze szanse...bedziemy probowac.

[/url]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #766043 przez michasia
Jadzia 10 lat to szmat czasu, mam nadzieję, że uda Wam się poukładać wszystko na nowo. Przydałby Wam się pewnie wyjazd, sam na sam, bez dzieci, bez taty. Niestety pewnie się nie da. A tak przy codziennych obowiązkach trudno odkryć się na nowo, a nawet porozmawiać tak na spokojnie.
Pomyślcie co kiedyś sprawiało Wam dużo radości, co lubiliście razem robić, a ostatnio nie było jak, kiedy.
Trzymam za Was kciuki.

Dominia jak nastrój? Dasz radę, dzielna z Ciebie babka. Igor jeszcze nigdy nie przespał całej nocy? Ja akurat dużo więcej śpię niż przed ciążą, ale takie długie niewyspanie działa bardzo negatywnie nie tylko na nastrój i relacje międzyludzkie, ale także na zdrowie. Nie da się poprosić siostry lub mamy, by wzięły Igora na jedną noc? Bo pewnie nawet jakby T jedną noc wstawał, to i tak byś się sama budziła.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilonaInsomnia
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl