Mamusie luty 2013 !

hej
Dziękujemy za trzymanie kciuków Podziałało Olek szczepienie zniósł dzielnie, nie stracił humoru, dzień minął nam ok
Martynka, Oluś waży 8560g, więc ładnie przybrał przez ten miesiąc (miesiąc temu ważył 7870g) No i na pewno podrósł, widzę po ubrankach
A jak tam apetyt Robusia? Wszystko w porządku z nianią? Złapali kontakt? Tak sobie ostatnio myślałam, ze taka niania to też się na pewno do dziecka przywiązuje i pewnie bywa ciężko jak rodzice po kilku latach decydują się na przedszkole. Taka mnie refleksja naszła

pati, koniecznie skonsultuj z lekarzem, tsh też mam takie niskie (chyba miałam 0,001), miałam sie po ciąży skonsultować z endokrynologiem, muszę się wreszcie wybrać, bo ciągle odkładam.

Satine, ale mały mięsożerca

Alinka, dobrze, że nic Wam się nie stało Uważaj na siebie

Dominia, też bym się wkurzyła Na szczęście nie mamy stacjonarnego (może go wyłączaj jak tylko dzwonią do Was telemarketerzy?), komórkę nauczyłam się wyciszać po kilku niezaplanowanych pobudkach

princess, co u Was? Apetyt Adasia trochę lepszy?

Ola, zdrówka dla Lidzi!

Aganobla, do 8? Ładnie Oluś się w nocy nie budzi, ale rano pobudka o 6, nie ma wybacz Dziecko czeka na śniadanie

Monia, współczuję atmosfery w pracy, dobrze, że spędzasz tam tak mało czasu. Olus raczej pionierem w dziedzinie chodzenia nie będzie Taki mi się trafił wiecznie roześmiany lekkoduch, któremu się nigdzie nie spieszy Póki co pełzanie/raczkowanie go w pełni satysfakcjonuje, troszkę się zaczyna podciągać do góry, ale jakoś bez przekonania. Mnie też do biegania za nim niespieszno , wiec luzik Na razie z trybun obserwujemy pierwszych małych piechurów

Dobry wieczór,
Kurcze czy Wasze dzieciaki wieczorem też tak czasem zasypiają na pięć razy?

Alinka Natka jest super, to fakt całkiem tatusina. biedna Ty, że się tak potłukłaś,ale co małej sprawiłaś radości Twój M gra w futsal?

Aga my jemy żółtko na miękko, z tym że mamy swojskie jajka od naszej kurki

Ola kurcze to lekarz na Lidzi nie wywarł najlepszego wrażenia.. zdrówka jeszcze raz

Dominia pracowałam w telemarketingu kiedyś jako studentka, niewdzięczna praca.. Jak Bartek śpi to wyciszam głos w komórce.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Satine Maryś obłędna z tym bockiem czyli jednak podejrzenia co do niedoczynności się sprawdziły.. Oj znam ten ból, mój M też po pracy jeździ remontować, jak chce się samemu to niestety to trwa i trwa..

Monia też mieliśmy fatalną noc, Bartek spał z nami. oglądam Lekarzy, ale zatrzymałam się na odcinku w którym Olga umiera, to byłoby niezłe zakończenie sezonu.

Martyna jesteś niesamowita, że tyle pamiętasz i że każdej strasz się odpisać mimo pracy. Super że remont dobiega końca. Adaptację w żłobku Bartek będzie miał cały grudzień, bo ja od stycznia wracam do pracy, dziś byliśmy na badaniach krwi i w czwartek idziemy je omówić i spytać o wszystkie za i przeciw tego szczepienia na pneumo czy jest sens przed samym żłobkiem.

Pati no wyniki nienajlepsze, a samo TSH robiłaś, bez innych hormonów tarczycy?

Michasia no to pięknie sobie tatusiowie poradzili

Spokojnych nocy

Usunęłam go ze znajomych od razu po rozstaniu konto też mam tak, ze nic nie widzi a mi co raz ktoś w proc pisze co on wystawia a mówienie ze mnie to nie interesuje nie daje rady..

Monia mówisz że za wysoki, pewnie będę powtarzać znowu w przyszłym tyg albo krzywa zrobię.. Hehe i nie mojego Macka a właśnie on chyba uporczywie próbuje mnie zaczepić,co mu się nie udaje, bo ja wciąż to ignoruje, a nawet bym nie wiedziała ze pisał gdyby mi inni nie zawracali dupy...

Pliszka, Sylwia samo tsh i z mama rozmawiała i wzięła moje wyniki i do Endo zajdzie jutro w pracy żeby zetknął, mój brat ma Hashimoto czy jak to tam no i mama mówi ,ze też mogę mieć i stad spadek wagi, a ze nigdy nie miałam tarczycy ani hormonów badanych to bardzo możliwe..

Ahh... I w koncu dobre wieści chyba przyznają mi dofinansowanie i wyprowadze się w końcu z domu, a babci tylko małego w czasie szkoły ewentualnie gdy więcej h to żłobek będę załatwiać i się trochę usamodzielnie

9 miesięcy razem

Satine współczucia, mam nadzieję, że leki okażą się skuteczne i uda Ci się dzięki nim wrócić do zdrowia, choć teraz już chyba do końca życia trzeba je brać, tak?

Pati oby szybko udało się powyjaśniać wyniki i dostać do dobrego lekarza. Myślisz, że sama sobie poradzisz?Ale chcesz coś wynająć, czy jak?


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Pliszka super Olcio przybrał. O której Olek chodzi spać?Zawsze tak rano wstaje? a po śniadanku śpi jeszcze?
Ania właśnie zasnęła. ale do 8 to ma tylko krótkie pobudki.

Sylwia no proszę. Zbieranie puszek to nie śmieciarstwo tylko dbanie o środowisko:) Grosz do gorsza...

Dominia przeszło?

Michasia tak czuje sie juz dobrze, dzisiaj nawet zaczelam normalnie jesc dzieki
A u Ciebie piersi juz nie bola ? moze pisalas a ja nie widzialam

Hej, dziękuję Wam za troskę, Adaś niestety lepiej nie je, dziś np. było tak:
8.00 - 230 ml kaszki
17.00 - 230 ml mleka
20.30 - 150 ml budyniu
W trakcie dnia nie chce nic jeść, nawet ciasteczka, chrupka, nic do rączki, nic z łyżeczki...

Jutro postaram się Was nadrobić.

Hej a nic sie nie stalo napisalam post i wstawilam filmik jak Daga tanczy niestety filmik sie nie wlaczal wyskoczyl mi jakis blad wiec wykasowalam calosc jutro was nadrobie tetaz padam na pysk Daga dopoero zasnela od kilku dni chodzi spac 22-23 i nie da rady tego przestawic a ja padam jestem tak mega zmeczona spokojnej nocki

Michasia jak będę dobrej myśli i będę pozytywnie myśleć to dam radę i chcę w końcu pokazać rodzinie, że sobie poradzę, wiadomo sama nie zostanę, zawsze mi pomogą, ale wiecznie słyszałam, że ja sobie w życiu nie dam rady i takie tam i po prostu chcę udowodnić im, że się mylą, a z resztą teraz taka atmosfera w domu, że jeszcze jakiejś nerwicy się nabawiłam, nie mam ochoty siedzieć w domu, wracać ze szkoły (oprócz tego, że strasznie za malutkim tęsknię ) tym bardziej i tylko kiedy okazja wychodzę z małym gdzieś czy na długi spacer, do Radka czy jakiejś koleżanki, uwierz, że tak się nie da żyć jak ktoś ciągle Ciebie tak przybija i tak się zbieram i zbieram i w końcu jestem bardzo blisko celu tym bardziej, że znalazłam mieszkanko 5 min od domu hehe więc albo babcia do mnie będzie przychodziła małego pilnować albo ja będę go prowadzać, no ewentualnie żłobek

Dzień dobry

Michasia, Oluś usypia między 19 a 20, więc bardzo wcześnie, mamy cały wieczór dla siebie i w nocy się nie budzi ani razu (ok. 22 dostaje butlę na śpiocha), więc mu wybaczam te wczesne pobudki, bo i tak mi się złote dziecko trafiło Miśka budzik i tak dzwoni po 6. Drzemki są trzy około godzinne, więc też nienajgorzej ok. 9, 12:30 i 15, czasem dwie jak się wydłuży przerwa między pierwszą a drugą, ale wtedy usypia przed 19.

Sylwia, na medal taka ekologiczna postawa
Też nas czeka decyzja co z pneumo, więc daj znać co powiedział Wam lekarz.
A jak postępy remontowe?

pati, trzymam kciuki !

Misiek ma dziś urlop, więc zaraz idę pobiegać na dobry początek dnia

Miłej środy!

Dobry

Za oknem szaro i mokro od rana. Pokój Małej powoli wygląda jak pokój hehe...dwie komody i regał skręcone Jeszcze dziś szafa i malować można. Wczoraj wygrałam zasłonki ;

http://img11.allegroimg.pl/photos/oryginal/36/97/91/51/3697915162


Biorę się dalej za ogarnianie wszystkich szpargałów no i prasowanie ;x

satine zaslonki genialne jak ja ci zazdroszcze ze mozesz urzadzic malej pokoj my mamy jeden wiec tylko urządzamy czesc z niego dla malej... co zrobic...

kurcze napisalam wczesniej post i mi wsiakl juz nie pamietam co mialam napisac

pati maciek to gowniarz a te teksty to prosza sie o jakis zimny prysznic dla niego... co do swojego kata to staraj sie pokaz niedowiarkom ze dasz rade zastanowilabym sie nad zlobkiem skoro dla babci to pretekst do problemow...

dominia spokojnie brak kasy to jeszcze nie tragedia... wiem ze latwo tak mowic ale ja powtarzam juz od jakiegos czasu te mantre i jakos idzie mam nadzieje ze ku lepszemu...


michasiu gratuluje becikowego w sam raz na swieta

chyba pliszka pytala o to czy m gra fusbol ale nie wiem skad to pytanie??? bo jezeli chodzi o zdjecie z hali to nasze gimnazjum moj kolega prowadzi tam sks-y dla dzieci i corka kolezanki chodzi wiec czasem tam zagladamy dla rozgrywki

Hej w ten ponury dzień

Satine śliczne zasłonki, pokaż nam gotowy pokój U nas urządzania pokoju Igi najbardziej nie może doczekać się Kinia, bo ona wtedy dostanie naszą sypialnię z wielkimi lustrami a ostatnio ma pierdolca z przymierzaniem i przeglądaniem się Niestety nie planujemy szybkiego jej opuszczenia

Alina z Kinią przez wiele lat mieszkaliśmy w jednym pokoju, później w kawalerkach i tylko kącik miała wydzielony. Jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma Jeszcze Cię czeka willa z basenem

Pliszka a Olek siada czy jeszcze nie?
No ja rozwoju Iguli nie zatrzymam...ale do niczego jej nie zmuszam Tak ma i już Ze śmiechem zdobywa kolejne umiejętności Poza chodzeniem rozgadała się ostatnio, że hej

A...oficjalnie chyba mogę napisać, tym razem to Hubciu dogonił Igusię Zaczął wczoraj chodzić

Michasia
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Banana pokaż tańczącą Dagusię Iga też tancerka...kręci dupką, cała się buja, macha rączką...muzykalne te nasze dziewczynki

A dziś Igunia nauczyła się sama pić z kubka. To znaczy wcześniej też próbowała, ale jak było mało to nie jarzyła, że trzeba kubek przechylić i nagle dziś olśnienie

U Was też taka ohydna pogoda? Od 14-tej muszę mieć zapalone światła, bo szaro, buro i do tego pada...ehh wiosna, gdzie jesteś???

Alinka, nie ja pytałam

Monia, siada Olek też sam pije, ale z butli, czasem dla zabawy psika sobie w oko i się cieszy
Ja wiem, że Ty Igi nie zmuszasz, ciężko do czegoś zmuszać takiego malucha