Mamusie luty 2013 !

Hej.Pada i smutno Gabryś chodzi spać 23 i płaczę,pół nocy trzymał mnie za rękę,budzi się co godz,wczoraj dostał ibum,dzisiaj czopek

Martyna Robercik urósł,Gabryń też się czołga i za wiele nie gada fajne zdjęcie z chrupkiem

Tosia,Bartuś,Marysia

Katarinka już to chyba pisałam, ale napiszę jeszcze raz. Ania CAŁA MAMA!! Udała Ci się córunia/

Kasia Tosieńka cudna śmieszka. Ona już wstaje??

Sylwia ale fajny Mikołajek, a gdzie ma worek z prezentami

Martyna na usg mu wyszło że w lewej nerce ma powiększone kielichy i szyjkę. Lekarka kretynka nie chciała mi nic powiedzieć, kazała zrobić badanie moczu i iść do pediatry. Czekam na wyniki tego moczu i wtedy pójdziemy do lekarza. Liczę na to że to nic poważnego, aczkolwiek byłam mocno zaskoczona że coś tam jest nie tak

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Robercik szałowy, cały do Ciebie podobny bez dwóch zdań, zwłaszcza jak sie uśmiecha Widzę że pięknie po turecku siedzi. I golutkie dziąsełka, nie ma jeszcze żadnego ząbka?

Kasia Trzymam kciuki żeby wreszcie problemy zdrowotne się u was skończyły.

Katarinka bardzo podoba mi się Twój fotelik!! Szkoda że nie można go odwrotnie wkładać, ale na pewno rozważę go przy zakupie.


My 6 grudnia idziemy na firmową wigilię do M, w restaruacji na stadionie tak jak w zeszłym roku. Jak sobie przypomnę zeszłoroczną wigilię z brzuchem to nie mogę w to uwierzyć!!! Że ten czas tak szybko zleciał!!! Do Olka poprosiliśmy mame M, mam nadzieję że Olek będzie w miarę grzeczny bo wigilia jest na 19, a on idzie spac o 20, boję się że nie zaśnie z nią. Rozważam żeby sie spóźnić trochę na imprezę a położyć go do spania, choć pewnie on jak na złość pójdzie spać o 21 Teściowie jak pisałam wcześniej nie garną się szczególnie do Olka, choć może tylko tak mi się wydaje... Byliśmy u nich wczoraj i Olek łądnie się bawił, to teściowa powiedziała że jakby był taki grzeczny cały czas to by chętnie sie nim zajmowała. Ale które dziecko jest grzeczne cały czas no które?? Choć trzeba przyznać że Olek od urodzenia jest darciokiem.

W głowie mam ten żłobek że za 3 miesiące będę musiała go oddać, boję się jak nie wiem, jak on da radę i jak ja dam radę, ale czas wrócić do normalnego życia.

Na tą wigilię mam taką śliczną sukienkę ecru z baskinką, jest cudowna wychaczyłam ją za 119zł w mohito. Powiem wam że na nowo zaczynam się czuć kobieco, pierwszy raz po ciąży. Ćwiczę od miesiąca dość intensywnie 5 razy w tygodniu i 3 kg tylko w dół ale samopoczucie o 100% w górę!! Nareszcie wracam do życia.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.



Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Witajcie wieczorową porą ,

Lidzia śpi u nas w łóżku, więc nie bardzo mogę się stad ruszyć, normalnie przypomniały mi się czasy kiedy spała mi tylko przy piersi a ja lewą reką pisałam na forum

No to u nas tak, jedna choroba się skończyła, druga zaczęła... Taka chyba nasza uroda... Ostatnio we wrześniu też byłyśmy przeziębione raz po razie...
Z piątku na sobotę do 3 w nocy nie spałyśmy wcale, wczroraj już było lepiej, dzisiaj katarku już prawie nie ma i oby był to definitywny koniec chorób...

Jeszcze w piątek M. dał małej biszkopta i ułamał jej się kawałek w buzi i się zakrztusiła i nas wystraszyła, szybcitko obróciłam ją klepnęłam i wypadło, ale przy okazji trochę zwymiotowała, no i trochę popłakała.

A na koniec dobre wieśći:
Mamy pierwszego ząbka

No to zabieram się za odpisywanie:
Satine - wiedzę nowy awatarek śliczna Marysia z kucyczkiem
Kasiu - cudna Tosia, jaka panienka z niej wyrosła
Sylwia - haha, Bartuś już "Mikołajkowy", wycałować od cioci
Martyna - to pięknie że Robercik przybrał Bardzo się cieszę że jesteś zadowolona z niani
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Zdjęcia extra
Chomiczka - nie bój się, Oluś wyrośnie na fajnego chłopca

Nie miałam weny na pisanie, ale jak zobaczyłam Olcia, Bartusia i Robcia ♥♥♥ no nie mogę się nie odezwać

U nas bardzo kiepskie noce Iga zasypia późno, kiedyś normą była 19-20 a teraz zdarza się nawet w okolicach 23...na dodatek częste pobudki, jestem wykończona. Na bank ząbki, bo gryzie wszystko, zresztą widać te cholerne zęby Tyle bólu żeby dziadostwo i tak za kilka lat wypadło... Poza tym nie wiem, czy jakiegoś skoku nie przechodzimy. Bo budzi się z popiskiwaniem, jest w nocy niespokojna a w dzień co chwila uczy się czegoś nowego. Gada, gada i gada...jak mi się uda to jutro wrzucę Wam filmik Powtarza po nas, wymysla jakieś dziwne słówka, generalnie ciągle ją słychać Chodzi pięknie Napatrzeć się nie mogę i wierzyć się nie chce, że taki maluszek drepta.
I rozumie bardzo dużo. Dziś wzięła do ręki pilota, oczywiście iskierki w oczach a ja z drugiego końca pokoju powiedziałam, że ma go mamie przynieść...wyobraźcie sobie moje zdziwienie jak przyniosła
Poza tym przytula się do wszystkich i wszystkiego Misie, podusie, kocyki, wszystko trzeba ukochać. A juz członków rodziny namiętnie przytulaniem obdarza

Waży dokładnie jak Robercik 8700g.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Jednak już jakiś czas temu przewartościowałam to co dla mnie najważniejsze i pieniądze są na dalekiej pozycji Co prawda teraz jest bardzo ciężko jak ich brakuje, ale staram się tym nie martwić tylko przeorganizować wydatki do czasu jak dochody wrócą na jakiś rozsądny poziom. No...wygadałam się

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Co do teściów...ja nie posiadam. Rodzice m nie żyją, ma ciotki ale tak popierdolone, że nie utrzymujemy z nimi kontaktów. Zresztą z moim niewyparzonym językiem to chyba lepiej. Ja zawsze mówię co myślę, nie owijam w bawełnę...a po co mi stres z kłótni
Za to moi rodzice zakochani przez duże Z w Iguni Nie mogę narzekać, ostatnio nawet dziadek z nią kilka razy został. A mała ich uwielbia, gada przez telefon a jak zobaczy, że któreś przyszło to aż piszczy jak do nich leci No tu dziadki mi się udali
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Suzi rozbawiłaś mnie Ja też jestem bardzo szczęśliwa, że mi takie grzeczne i przytulaśne dzieci wychodzą ale planowo absolutnie na dwójce kończymy Starczy

Chomiczka trzymam kciuki, żeby z nereczkami było w porządku. A co do zachowania tego chłopca...to ewidentnie złe wychowanie, albo brak wychowania...ja uczyłam Kinię od małego pewnych zasad i co prawda niektóre moje koleżanki dziwiły się, że kilkuletnia Kinia w gościach zanim sięgnęła po smakołyk ze stołu zawsze pytała mnie czy może, ale ja tego wymagałam i dla mnie to było oczywiste. Dodam, że ich dzieci rzucały się na wszystko na stole a nawet potrafiły mi z szaf czekoladę wyciągać...Nie musiałam jakoś specjalnie się trudzić, karać, dyscyplinować, po prostu od małego były zasady. Igę zamierzam tego samego uczyć. Szacunku do starszych, Kini nigdy nie pozwoliłam do moich znajomych mówić po imieniu, nawet jak sami to proponowali. Głośnego wtrącania się itp...może staroświecka jestem i nie porpaguję "nowoczesnego stylu wychowania geniuszy" ale jednak tak mam i już
Co prawda teraz z nastolatką nie jest już tak łatwo Ale plus taki, że ona swoje jazdy ma tylko w domu przy nas...poza domem raczej fochów nie stroi i cały czas z boku na grzeczną i ułożoną wygląda A ostatnio jak byliśmy u znajomych Kinia została w domu i po godzinie zadzwoniła, że skończyła robić lekcje i czy może tv włączyć...znajomi nie mogli uwierzyć, że naprawdę sama nie włączy. No nie włączy Tak jest nauczona

Sylwia ja nie zbieram, bo u nas nic nie ma Ale jestem wielką fanką Tablicy.pl i Allegro gdzie sporo sprzedaję Teraz jak kasy brakuje każdy grosz się liczy, a w szafach mnóstwo skarbów do sprzedania

Martyna super, że w końcu trafiła się fajna niania Ja nie wyobrażam sobie na razie Igi w żłobku...marzy mi się posłać ją po wakacjach, a jak wyjdzie w praktyce zobaczymy.

Ola gratulujemy ząbka I współczuję chorób...wymęczą Was...

Nasze forumowe dziewczynki też śliczne, teraz przejrzałam fotki Tosia, Marysia, Anulka

Przepraszam, ale na więcej nie odpowiem...


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


No...napisałam się za wszystkie czasy
O dziwo Iga spi, ciekawe kiedy pierwsza pobudka...

Miłej i spokojnej nocki Wam życzę

Robercik cudny

Olus na każdym zdjęciu coraz większy i te oczeta

Olusia zdrowka dla Was:)

Chomiczka Tosia wstawac zaczela jak tylko zaczela raczkować czyli z miesiąc temu.na początku więcej wstawala niż raczkowala.Przy wszystkim wstanie i pozniej usiądzie bez problemów..przy tej mojej szklanej ławie to dobrze ze umie bezpiecznie usiasc.Zaczela się poszczac sama jak stoi..jak wezmie cos do lapek to chwyci w dwie rece i stoi bez trzymania..ale na razie krotko..2-3 sekundy a potem leci.Pochodzi do mnie i daje buzi i sama się przytula.Bawimy się w noski..bardzo jej się podoba.Oczywiscie jak cos psoci to się strasznie cieszy..pilota jak dorwie to przelacza kanaly.i caly czas wszystko pokazuje paluszkiem...ze tv wlaczyla,ze lampa się zaswiecila..itd..

zazdroszczę wam tych powrotow do pracy..ja to bym chciała na kilka godzin wyjść..nie ze mam dość młodej.Ale po prostu mieć inne zycie niż to w domu..cos dla siebie.no ale coz ..w najbliższym czasie mnie to nie czeka.Jutro dzwonie zarekestrowac się do lekarza ogolnego..najwyższy czas zabrać się za badania.Troche się przestraszyłam tym markerem ostatnio...doszłam do wniosku ze calymi dniami jestem dla nich...a dla siebie nic..musze choć o zdrowie zadbac bo bole stawow mam coraz gorsze..
koniec ględzenia..wrzucajcie foty i filmiki...uwielbiam je ogladac

spokojnej nocy zycze..musze jeszcze siasc na allegro bo list do mikolaja napisany wiec się musze zorientować co i jak i za ile:P

Hej

Wszystkie dzieci słodkie

Chomiczka, nie mam straszych dzieci, ale zachowanie tego chłopczyka na pewno nie jest normalne A mama nie reagowała? Powinna się na miejscu spalić ze wstydu Coś strasznego.

My mamy za sobą pierwszą noc Olka poza domem bez rodziców W sobotę został u moich rodziców, bo szliśmy na imprezę urodzinową do kolegi, dziadkowie przywieźli go wczoraj po obiedzie, wiec mieliśmy szansę odespać całonocne pląsy Dziadkowie zachwyceni Olkiem, jaki grzeczny, jak pięknie raczkuje, jak się bawi, jak wcina, jak spi, jak gada, jak sie tuli.... U nas to jest czyste szaleństwo i u jednych i u drugich dziadków

Wychodzi słonko, pospacerujemy dziś sobie Miłego dnia!!!

Monia czyli jednak to wychowanie od małego. Piszesz o tym tak zwyczajnie, ale to wcale nie jest takie proste tak sobie dzieciaczka wychować. Nie wiem czy mi się uda, chyba kupię sobie jakąś książkę na ten temat.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Pliszka No właśnie mamuśka wcale nie reagowała, ewentualnie od czasu do czasu "Piotruś co ty robisz?".
To pierwsze koty za płoty, teraz spokojnie mozecie pomyśleć o sylwestrze Dobrze że Oluś tak fajnie współpracuje.

Kasia zacznij kochana dbać o siebie, i nie tylko o zdrowie. Chociaż jakies małe kobiece przyjemności na co dzień

Dzewczyny jakie macie plany sylwestrowe. Ja bardzo cciałam iść na jakiś bal, ale ceny we Wrocławiu to jakieś 400zł za osobę i sorry ale nie na naszą kieszeń więc pięknego sylwestra nie bedzie, rozmyślam jeszcze co tu robic, bo nie chce siedzieć w domu przed tv
Czy do waszych dzieciaczków przychodzi w tym roku MIKOŁAJ? Nie pytam o prezenty mikołajkowe tylko czy święty zjawi się osobiście? Czy to jeszcze za wcześnie??

My za tydzień w sobotę mamy sesję mikołajkową. Przychodzi do nas fotograf, ciekawa jestem wyników tej sesji. To będzie Olkowa pierwsza sesja. Mam nadzieję że da się sfotografować



A propo gospodarności. Kupiłam jakieś 3 lata temu płaszczyk taki zapinany na piersiach. Chodziłam w nim te 3 lata i całą ciążę ze względu na to że zapięcie było na cyckach, brzuch mógł sobie rosnąć śmiało. Zapłaciłam za niego na promocji 60zł, a wczoraj poszedł na allegro za 76zł!!!! 8 osób licytowało, miał ponad 300 wyświetleń! To sie nazywa zarobek! A to wszystko dlatego że napisałam w tytule "ciążowy". Wszystko co ciążowe rozchodzi się jak świeże bułeczki. Ja od 3 miesięcy miesięcznie dodatkowo dostaję ok 300zł własnie z allegro czy tablicy. Sprzedałam sporo rzeczy które kiedyś chciałam wywalić na śmietnik teraz własnie myślę co by przed świętami wystawić żeby troszkę sianka przytulić

Siemka

pokój pomalowany ufff

Chomiczka Ja chodziłam na lumpa i kupowałam ubrania w rozmiarach 44+ i na tym zarabiałam sobie na allegro ;p Mam sporo rzeczy do wystawienia jeszcze, ale jakoś czasu brak żeby zdjęcia porobić i pomierzyć to dokładnie.

Satine no właśnie o tym też myślałam, nie wiem czy jakoś się za to nie wezmę, bo to chodliwy towar. O ten mój płaszcz to normalna bitwa była. Wystawiłam licytację od 10zł a skończyło się na 76 a fakt że zapłaciłam za nowy 60 i chodziłam w nim 3 lata. Kurczę piękny interes. Tak jak ta huśtawka Olkowa za którą dałam 150, używałam i sprzedałam za 200zł, kuźwa marża jest zabójcza. rzeczy ciążowe i dla dzieci idą jak woda.

Pochwal sie Marysinym pokoikiem koniecznie

Miałam wam jeszcze napisać że teraz w Rossmanie jest promocja na wszystkie kolorowe kosmetyki 40% taniej wszystko. Rok temu o tej porze też była i tak nakupowałam że mi na cały rok starczyło, a cena naprawdę dobra!


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Dzień Dobry

U nas wczoraj wieczorem padał śnieg, teraz słońce takie, że po oczach razi, ale zimno....brrrr

Chomiczka dziękuję wywołałaś uśmiech
Co do wychowania, nie wydaje mi się, żeby to było bardzo trudne, jeśli od początku stopniowo wprowadzane są jakieś zasady odpowiednie do wieku. U nas chyba naturalnie to wyszło...od małego było Kini mówione co wolno co nie i chyba dzięki temu uniknęłam takiego rozwydrzenia Z Igą postępuję tak samo...nie wolno, ojj! działa Już teraz nie muszę zastawiać sprzętu typu kino domowe, xbox czy dekoder, bo Iga raczej ich nie rusza Raczej, bo zdarza się, że chce kliknąć, ale wtedy moja reakcja i odchodzi. A dzieci znajomych jak przychodzą to czasami dosłownie rzucają się na ten sprzęt, byle coś wcisnąć, a rodzice nie reagują...tak samo jest z biciem przez małe dzieci. Mam znajomych, którzy w ogóle nie reagują jak ich dzieci biją innych, jakby nie chcieli tego zauważyć. Jedna dwulatka zacisnęła Iguli rączki na szyi, aż jej czerwony ślad został, ja zareagowałam, tatus też, a mama udawała, że nic się nie stało i przytuliła ta małą, jakby pochwaliła to zachowanie. Moim zdaniem zła lub brak reakcji na początku doprowadza do tego, że później dziecku wydaje się, że wszystko mu wolno.
Nie czytałam żadnych książek, po prostu uczyłam Kinię zachowania, którego nie będę się musiała wstydzić
Każda mama po swojemu wychowuje. Uważam, że zasady są potrzebne, w ramach rozsądku oczywiście Moje dziecko nie musi stać na baczność, ale ma szanować innych.

Chyba nie ma sprawdzonego przepisu na wychowanie, ale praktyka czyni mistrza. Z mężem się śmiejemy, że Iga będzie miała przerąbane, bo pewne błędy, które popełniliśmy przy Kini drugi raz sie nie wydarzą
Mam nadzieję, że mi się uda obie na ludzi wyprowadzić

Pliszka super, że Olek tak dobrze znosi Waszą nieobecność. Ja jestem matka-kwoka, jeszcze dłuuuugo nie oddam nikomu Iguni na noc
Kinia pierwszą naszą rozłąkę w wieku 2 latek odchorowała 40 stopniową gorączką i omdleniami z tęsknoty a ja prawie na sygnale wracałam z weekendu nad morzem, także Igi tak szybko nie opuszczę

My Sylwestra spędzamy w domu, ale specjalnie mi to nie przeszkadza. Najbardziej odjechany pomysł na Sylwka, to był wyjazd z 5-miesiączną Kingą do Zakopanego Wszyscy pukali się w czoło, zima, śnieg do pasa, mróz -20 a my z Kinią na Sylwestra do Zakopca jedziemy. I było suuuper Ale teraz z Igą już bym się nie wybrała...starość

Kasia co by ten Mikołaj zrobił gdyby nie Allegro...

Wczoraj mnie świąteczny nastrój naszedł, zrobiłam barszcz i upiekłam paszteciki z kapustą i grzybami. Wszyscy się zajadali, moja mama wpadła i też zachwycona a mi nie smakowały...ehh nie dogodzisz

Igunia śpi Ja dziś mam wolne od biura i klientów, także prysznic, spacerek i cały dzień razem bo małżonek ma nadgodziny do 20-tej.

Pokażę Wam jeszcze jak Igi spała przedwczoraj

A...ja bardzo chciałabym żeby Mikołaj przyszedł do Igi Ale nie wiem, czy będzie się komu przebrać...może jakiegos kolege poprosimy i w ramach rewanżu maż poszedłby do nich, bo nawet strój kiedyś mieliśmy, jeszcze jak Kinia malutka była. Do 5 lat nie skojarzyła, że różni wujkowie przychodzą


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Satine pokaż, pokaż pokoik

Monia, oj ciężko mi było Olka zostawić, stoczyłam wewnetrzną walkę ale właśnie chcę go przyzwyczaić do takich krótkich rozstań żeby wiedział, że mamusia może na troszkę zniknąć i że zawsze wróci W lutym i kwietniu mamy dwa wesela i wtedy też bedzie musiał zostać z dziadkamki, w kwietniu to nawet nawet chyba na 3 dni, bo weselisko w Zakopcu No i teraz już jestem spokojna, że będzie super. No i może za jakiś czas pomyślimy o rodzeństwie dla Olka, wtedy też bym zniknęła na troszkę, chcę żeby to było dla niego naturalne, ze czasem zostaje z babunią i dziadziem , żeby to była fajna przygoda, a nie dramat
A Sylwestra spędzimy chyba z Olkiem, szkoda nam kasy na bal, taniej nas wyniesie wyjazd na kilka dni, chcemy się wybrać do Ojcowa albo Białowieży, pospacerować, pooddychać świeżym powietrzem Jestem na etapie szukania miejscówki
Ja mnóstwo rzeczy sprzedaję na Dogomanii, kasa idzie na psiaki, jest to jedyna forma pomocy, na jaką obecnie mnie stać i cieszę się , ze choć tak mogę pomóc
Dzidziusowe rzeczy, akcesoria i zabawki czekają na ewentualne powiększenie rodziny
Za Mikołaja przebierze się chyba dziadziuś

Witajcie,

Wczoraj Lidusia mi się przebudziła i nie zdążyłam dokończyć postu.
Chomiczka - Oluś pięknie wygląda na zdjęciach Ja myślę że jeśli w domu jest wszystko ok, to trudno wychować takiego "potworka". W końcu dzieci uczą się nas naśladując
Masz nosa do allegro, ja się kompletnie do tego nie nadaje...
haha o Mikołaju myślałam... kandydatów jest kilku, ale boję się że zamiast Lidzię rozbawić to ją wystraszę Chyba sama ubiorę czapkę i brodę, to wtedy na pewno się dziewczynie spodoba
Sylwestra chyba spędzimy w domu, albo u moich rodziców, ja jeszcze nie dojrzałam do wyjścia
Sesja super! Pochwal się zdjęciami jak będziecie po.
Miałam wcześniej napisać, ale ciągle mi ulatywało, że śniłaś mi się parę dni temu. Siedziałam pod dworcem PKP i chciałam dotrzeć na Kromera, ale nie było żadnych autobusów, które znam, no i spotkałam Ciebie i powiedziałaś mi że teraz się wszystko pozmieniało i muszę wsiąść w "E" i dojechać na Krzyki i tam się przesiąść w jakiś podmiejski; a potem nagle olśniło mnie żeby jeszcze sprawdzić tramwaje czy na grunwald nie jadą i się obudziłam...
Monia - oj co my się nacierpieliśmy przy 1 ząbku, aż się boję co będzie dalej, chyba tak jak u Was i u Banany - noce nieprzespane
Nie daj się chandrze!!!
U nas dzisiaj rano przyprószyło.., Żartowałam że teraz potrzebne sanki, ze dwa husky i wio
Ślicznie śpi Twoja gwiazdeczka Ja chyba zacznę fotografować Lidusię jak śpi, bo inaczej staje się nieuchwytna Fajnie że masz wolne, oby dzień się udał
Kasiu - masz rację, jeśli czujesz że coś słabniesz to koniecznie to sprawdź
Pliszka - dzielny chłopak, pierwsza noc poza domem Ze mnie wszyscy żartują że przydałby nam się drugi dzidziuś, bo siedzę z Lidusią jak kwoka na grzędzie

katarinka my zabkow mamy piec wiec wiemy jak to jest a moze ania smignie niedlugo do chodzenia skoro tak z ta nozka... przykro mi z powodu tesciow jeszcze zatesknia ale czy nie bedzie za pozno??...a ania cudna przepiekna...

olu ja mimo iz natka generalnie spi niezle to i tak czasem w nocy o niej wstaje i sprawdzam czy jest ok...

anoda tak sie ciesze a toksoplazmoza to w razie czego dostaniesz leki moja znajoma tez przez to przechodzila...

kasiu miesniak moze miec niestety taki rozmiar pewnie wtedy bedzie czekac cie usuniecie... kiedys sie miesniakow nie usuwalo tak szybko ale teraz wola to robic...

katarinka jak przebadac tarczyce i czym sie objawia niedoczynnosc dokladnie???

satine tez czasem mam wrazenie ze tam cos sie rusza...

kasiu alez wloski wam urosly...

sylwia przepraszam pokrecilam osoby... nie gra bo nie moze raczej z ta swoja choroba i chyba nie przepada...

sylwia my tez mamy sukieneczke mikolajki i rajstopki w paski wygralam sukienke na allegro na pewno zrobimy swiateczna sesje...

martynka to masz mega pelzaka ):)u nas z pomyslami na prezenty jest mega problem...

chomiczka takie dzieci bywaja to sie nazywa wychowanie bezstresowe i dzieci nie nabieraja szacunku do nikogo przeraza mnie ze twoja kolezanka nie reagowala.. zwby nie bylo takiego piotrusia u ciebie musisz rozmawiac z dzieckiem i wpajac mu zasady dobrego wychowania... zastanow sie czy ty sie tak zachowywalas przeciez z wiekiem to bedzie narastac!!!! jasne ze sa bunty ale trzeba z tym radzic... rodzice zorientuja sie ze zrobili blad jak starszy piotrus zrobi jakas glupote badz nie daj boze krzywde...nataszka dziekuje za pozdrowionka + i tez pozdrawia

ola to nic dziwnego ze slabo spalyscie skoro zabek...

monia to nastroj mamy podobny tylko ja jeszcze sama bez chpa a w weeken die poklocilismy cholera...

Ciekawy wywiad dający do myślenia
pokazywarka.pl/margaryna/