- Posty: 1816
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamusie marzec 2013
Mamusie marzec 2013
- Agnieszka86
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- 25.02.2013 - wydarzył się Mały Cud...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- wiewiorka
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Posty: 717
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Gosia27
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- 3 Zosia-14.03.13
- Posty: 1832
- Otrzymane podziękowania: 3
Ze mną wszytsko ok. Szyjka długa, zamknięta, twarda. Na wysokie leukocyty we krwi mam zrobić posiew moczu.
Jest mi strasznie smutno.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- andzia_zg
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Andzia
- Posty: 4661
- Otrzymane podziękowania: 14
Może mi któraś odpowiedzieć o tym prześcieradełku do wózka???Bo cholerka nie wiem czy się kupuje takie specjalne...
Ja do wózka żadnego prześcieradełka nie kupuję

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- wewe642
-
- Wylogowany
- gaworzenie
-
- Posty: 15
- Otrzymane podziękowania: 0





Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- andzia_zg
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Andzia
- Posty: 4661
- Otrzymane podziękowania: 14



Przytulam najmocniej jak tylko moge byś się tylko nie smuciła

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- andzia_zg
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Andzia
- Posty: 4661
- Otrzymane podziękowania: 14


Może masz 2 terminy, bo jeden lekarz wyznaczył Ci termin wg ostatniej miesiączki, a drugi wg usg.
A jesli chodzi o zakupy to część z nas jest juz obkupiona, a część dopiero bedzie sie brała za zakupy. Jeśli masz jakies pytania to smiało pytaj o wszystko. Słuzymy radą


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- offca87
-
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-
- Najważniejszy ktoś - jest nim mały Toś :) :)
- Posty: 249
- Otrzymane podziękowania: 0
mamcia2013 napisał:
w sumie to masz rację, jak nas matki wychowywały to tez nie było takich rarytasów i cali zdrowi byliśmy
i faktycznie sami sobie życie utrudniamy. No ale tak to już jest. Głowa pełna od tych specyfików
WRESZCIE KTÓRAŚ TO NAPISAŁA! Ja to się momentami serio denerwuję jak czytam te kilkanaście stron dziennie o tym, co trzeba jeszcze dokupić, a jaki skład, a jaki rozmiar, wymiar, zapach, kolor bla bla bla. Ja Was strasznie przepraszam, ale nie mam zamiaru zrobić z mojego dziecka nadmiernie wymagającego i wybrednego stworzenia, nie bedę się trzęsła nad każdym kosmetykiem, jaki kupuję, ani wydawała kupy kasy na produkty drogie, bo potencjalnie nieuczulające albo z polecanej firmy. Same się nakręcamy. Prawda jest taka, że dopiero jak się nam dzieciaczki urodzą, będziemy musiały się przekonać NA WŁASNEJ SKÓRZE, co i jak mogą jeść, a jak nie mogą, jakie smoczki lubią i czy w ogole potrzebują, jak z karmieniem, jak z praniem, czy rzeczywiscie trafimy na małego uczuleniowca. Moja mama miała płatki mydlane, bialego jelenia do prania, pieluszki tetrowe, talk, zero specjalnych tkanin, pościeli, jadła to, co bylo i w czasie ciąży i karmienia, bo wtedy jeszcze większość była na kartki. Nie było doktora google i calej paniki wywolanej tym, że tak naprawdę wszystko potencjalnie może zaszkodzić i uczulić. A ja mimo to bylam kurna zdrowa i silna i mam wrażenie, że mimo braku tej tony pierdół, którą sie teraz kupuje jako standard, wszystkie jakoś żyjemy i mamy się ok. Mam uwierzyć, że od tego czasu ciało ludzkie przeszło diametralną zmianę? Chyba nie uwierzę. Dziecko bedzie musiało żyć w swiecie pelnym chemii, zaneiczyszczen i jego organizm bedzie sobie musial z tym radzić. Jak sobie odporności nie wyrobi, to potem infekcja bedzie goić infekcję, alergia alergię. Wiadomo, że i tak żadna z nas nie kupi nsączonego chmią dziadostwa, chinskiego szajsu, bo każda chce jak najlepiej dla dziecka. Tylko znów nie przesadźmy w drugą stronę.
wiewrórka paciorkowiec to bakteria, ktora średnio u co trzeciej, czwartej osoby sobie siedzi w organizmie (ja też mam wątpliwą przyjemnośc być nosicielem pochwowym:/), w przewodzie pokarmowym, w drogach oddechowych. Bywa, że można nią zakazic drogi rodne, czy pęcherz i wtedy w ciąży jest problem, powstaje infekcja niebezpieczna dla dziecka, bo może dojść do przedwczewsnego porodu, jeśli się tego nie wyleczy. Jak kobieta wie, że jest nosicielką paciorkowca, dostaje podczas porodu antybiotyk i się ladnie modli do Bozi, żeby nie doszło do zakażednia dziecka.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- andzia_zg
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Andzia
- Posty: 4661
- Otrzymane podziękowania: 14
Paciorkowiec? co to za jakiś robal? skad się to bierze?
Paciorkowce grupy B są niegroźne i stanowią część flory przewodu pokarowego w tym jamy ustnej i jelit oraz górnych dróg oddechowych, spotykane są też na skórze u człowieka. Mogą one znikać lub powracać do organizmu w różnych fazach naszego życia. Nosicielstwo tych bakterii jest dosyć powszechne. Występują one nawet u co trzeciego człowieka (zarówno kobiet jak i mężczyzn!). Sama obecność ich w naszym organizmie nie jest chorobą! Zdecydowana większość kobiet nie wie o fakcie obecności tych bakterii w swoim organizmie.
Dlaczego paciorkowiec niebezpieczny jest podczas ciąży?
Bakterie te potrafią skolonizować (zasiedlić) drogi rodne kobiety, czyli przedostać się do pochwy w związku z jej bliskim sąsiedztwem z odbytem. Z pochwy mogą przedostać się do macicy i zagrozić bezpieczeństwu Twojego dziecka (jeszcze wówczas płodu) znajdującego się w macicy w (worku) pęcherzu płodowym. Może wówczas dojść do jego uszkodzenia (zapalenia błon płodowych, pęknięcia) i spowodować (wcześniejszy) przedwczesny poród.
Jak i kiedy dochodzi do zakażenia Twojego dziecka?
Bakterie te są niebezpieczne dla noworodków ze względu na ich słaby układ odpornościowy. Do zapalenia dochodzi poprzez zaaspirowanie (zachłyśnięcie się) zakażonego płynu owodniowego podczas porodu. Ryzyko transmisji jest wysokie, sięga 70%(**). Może to wywołać u noworodka posocznicę (sepsę) lub zapalenie płuc, rzadziej natomiast zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych czy zapalenie szpiku kostnego. W przypadku posocznicy (sepsy) skutki mogą być śmiertelne
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- offca87
-
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-
- Najważniejszy ktoś - jest nim mały Toś :) :)
- Posty: 249
- Otrzymane podziękowania: 0


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kika1985
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 2708
- Otrzymane podziękowania: 0
Ja sobie poprawiłam dziś humor wreszcie:) poszorowałam garnki proszkiem do czyszczenia i tak się nawdychałam,że hej od razu mi lepiej...
zaraz się pójdę wykąpać to pomydlę się ze trzy razy potem z 10minut poszczotkuję zęby i będę jak nowonarodzona
heheh niezłą masz fazę

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kika1985
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 2708
- Otrzymane podziękowania: 0
witam nową mamusię
ale się objadłam , zrobiłam deser z owoców leśnych, jogurtu i płatków owsianych i zaraz pęknę
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Gosia27
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- 3 Zosia-14.03.13
- Posty: 1832
- Otrzymane podziękowania: 3
gosia przytulam mocno, a co lekarz na to powiedział? może ona po prostu taka drobniutka jest
powiedział, że ja też nie jestem wielka,że mała od samego początku jest do tyłu, że wada serca jej jeszcze sporo utrudnia. Myślałam, że zrobi mi przepływy, ale to USG takie na odwal było...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- wewe642
-
- Wylogowany
- gaworzenie
-
- Posty: 15
- Otrzymane podziękowania: 0



Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Paulina 77
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- Posty: 871
- Otrzymane podziękowania: 0
Już jestem. Smutna...bo maleńka nie ma nawet 950g,hypotrofik. Załamałam się, bo wg USG wygląda na 26 hbd...co wizyta to gorzej przybiera. Teraz nawet nie łapie się na 5 w siatce centylowej...przepłakałam cały powrót do domu. oddałam bym wszystko co mamy,znosiła bym wszystkie dolegliwości,aby tylko Zosia była zdrowa. Serduszko biło dziś bardzo spokojnie. Ułożona jest główko.
Ze mną wszytsko ok. Szyjka długa, zamknięta, twarda. Na wysokie leukocyty we krwi mam zrobić posiew moczu.
Jest mi strasznie smutno.
Gosiaczek leżałam w szpitalu z koleżanką z córeczką w brzuszku o bardzo niskiej masie. Brzuszek też na początku miała zastraszająco mały. Dawali jej kroplówki i mała zaczęła pięknie przybierać, pomyśl o tym czy by nie położyć się do szpitala. Dawali jej kroplówkę na poprawę przepływów. Efekt był już widoczny po kilku dniach.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.