Mamusie marzec 2013

Cześć

Dziś miałam dziwny dzień. A nie miałam sił by usiąść przy komputerze.

Martwicie mnie z tymi wodami płodowymi. Ja ostatni raz byłam na badaniu gin. 2,5 tygodnia temu. Wszystko było oki. A następne mam dopiero w czwartek po południu. A co jeśli też zacznie się coś dziać. Chyba udziela mi się panika. Czy na tym wydruku z USG można gdzieś wyczytać ilość wód???

Koticz trzymamy kciuki za Ciebie.

kika1985 napisał:

Patrycja synek cudny!!!!

koticz trzymaj sie mocno, coś czuję że kolejne cc będzie

Panika u ciebie też coś zaczyna się dziać, a co lekarz nic o cc nie wspomniał przy tych skurczach i braku rozwarcia?

ja byłam u siostry ale wkurw...się i poszłam , moja siostra nie potrafi dziecka wychować dziewczyna ma 6 lat a zachwouje sie jakby miala 3 pieści się, placze ciagle, zlosci sie a ona zamiast jej wytlumaczyc to to olewa nie moglam tam dluzej wysiedziec i poszlam

teraz siedze w domu z dominikiem bo sebek w pracy , zrobilam ciasto banoffi i upieklam babeczki czekoladowe bo mlody chcial

a mi nogi odmawiaja juz posluszenstwa... popuchla mi jedna stopa i z szarlotki nici.
U mnie tez super, byla bratowa, zjeb.lam brata, bo ona cale dnie z dziecmi, a ten jak ma woln e to z domu spiernicza. Jak sie tlumaczyl, ze nie ma swojego miejsca w mieszkaniu, a dzieci planowane. Do tego od wczoraj sie do mnie rodzice nie odzywaja, o ten nr tel., ze powiedzialam , ze musze zapytac czy moge dac. I teraz sama nie wiem, bo mam jakies poczucie winy, a sama nie wiem czy powinnam.

Kinga2424 napisał:

Cześć

Dziś miałam dziwny dzień. A nie miałam sił by usiąść przy komputerze.

Martwicie mnie z tymi wodami płodowymi. Ja ostatni raz byłam na badaniu gin. 2,5 tygodnia temu. Wszystko było oki. A następne mam dopiero w czwartek po południu. A co jeśli też zacznie się coś dziać. Chyba udziela mi się panika. Czy na tym wydruku z USG można gdzieś wyczytać ilość wód???

Koticz trzymamy kciuki za Ciebie.

tam masz zapewne napisane w normie, zawsze opisuja. Spokojnie Kinga, spokojnie, my mamy jeszcze czas, wcale nie chcesz jeszcze rodzic, uwierz mi ... Koticz tez juz to wie

depeche moim zdaniem dobrze zrobilas ze nie dalas tego tel bo skad mozesz wiedziec ze ten ktos tego by chcial a rodzice nie powinni miec do ciebie pretensji

zjadlam kawalek ciasta ale mi dobrze

Depeche, popieram ze nie dałas numeru, mne to najbardziej wkur. jak ktos daje numer tel bez zgody właściciela, potem pretensje do ciebie po co dałaś

ale bym sie fanty napila

A mi się zachciało śledzia z puszki z cebulką MNIAM MNIAM....
I jeszcze bym zjadła takie strasznie twarde jabłko:)

no wiem, ale brat ich jeszcze poparl, ze to rodzina. Tylko jak do mojego ojca w zeszlym roku kuzynka wydzwaniala, bo dostala nr od babki, to sie darl,ze jakim prawem.
Aaaa jeszcze mnie ten smarkacz dobil swoim zachowaniem. Bratowka jest urobiona po pachy, ledwo zyje. A ten mi tu z kątem wyjezdza. Moj chlop tez nie ma , ale codziennie po pracy zapier. z siatkami do domu. I tamten jest taki zawziety , ze nie odpusci, szuka glupich argumentow , zeby wyszlo na jego, a bo prace ma stresujaca, a sro, a tamto. Kazdy cos ma, a dzieci sa najwazniesze. Kiedys to ja jeszcze mialam jakis na niego wplyw, a teraz zrobil sie taki zawziety, glupio zawziety. I zal mi bratowej, bo postawilam sie w jej sytuacji. Biedna z domu spiernicza do ludzi, bo ma dosyc.

Kinga2424 napisał:

A mi się zachciało śledzia z puszki z cebulką MNIAM MNIAM....
I jeszcze bym zjadła takie strasznie twarde jabłko:)

he he

dzwonilam do meza niestety nie spelni mojej jedynej ciazowej zachcianki

kika1985 napisał:

ale bym sie fanty napila

mam jeszcze jedna! Oddam ci, nie beda taka,ale musisz przyjechac

Kinga ja wcinałam koreczki z cebulką


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Ale mnie sutki bolą masakra
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Dominia, dzięki. Dzwoniłam do szpitala, położna kazała jutro zgłosić się na ktg i konsultację tych wyników z lekarzem wcześniej, przed środową wizytą.
Kinga - ja z tymi wodami mam rozkminę, bo Antoś się ciągle mało rusza, na usg obok adnotacji, że wody w normie, mam zapis, że najgłębiej są 3cm. Nawet na głupiej wikipedii (i wielu innych stronach) informacja, że mniej niż 5-6cm to już małowodzie i że to groźne dla dziecka.
Także jutro chyba jednak pojadę i zrobię raban, bo nie wiem, odkąd norma poniżej normy to wciąż norma. Z moim dzieckiem eksperymentować nie będą.

Biedna koticz - tak się zwijać z bólu i zero rozwarcia..

Depeche napisał:

kika1985 napisał:

ale bym sie fanty napila

mam jeszcze jedna! Oddam ci, nie beda taka,ale musisz przyjechac

kochana jestes

z chcecia bym wpadla ale maz samochod zabral do pracy

a glupia bylamw sklepie i na ta fante patrzylam i jej nie wzielam

offca dobrze ze zadzwonilas i jutro pojedziesz do tego lekarza, na pewno bedziesz spokojniejsza

ogladam sekrety chirurgii ale debil przyszedl do programu !!!!!!!!!!!!!!!