Mamusie marzec 2013

ufolka napisał:

Dzień Dobry

Mnie po 4 tak zaczął boleć brzuch, że już miałam jechać na ip, no ale poczekałam i jakoś unormowało się, nie wiem czy ja dobrze robię, teraz boli mnie już wszystko, najgorsze jest to, że skurcze są ale słabe takie i ja boję się tam leżeć i czekać i nie jadę ;/
Może tej nocy jak dotrwam do niej to coś się ruszy już, bo w nocy to tak porządnie mnie bolało.

Offca nie wiem co Ci napisać o tych wodach, teraz to już jest taki okres że każda z nas ma schizy, a z drugiej strony jak sama się nie przypilnujesz to kto to zrobi.. a nie masz jak zadzwonić do lekarza i się zapytać?

Lenucha czekaj na swoja kolej hehe

Ela powodzenia w szkole

Kika to rozdziawianie pipki też mnie aż zabolało jak czytałam

Koticz trzymam kciuki żeby się rozkręciło

Wiewiórka ja podobnego misia dostałam od koleżanek, ale nie wiem czy działa, też jestem ciekawa, ale pewnie zależy od dziecka



Dziewczyny które urodziły już, mówili wam lekarze o wit K i D3??

matko, znów mnie zaczyna boleć ;/ a muszę posprzątać dziś ;/

tak, witamine KiD bierzemy codziennie do 3 miesiaca życia

aksa napisał:


wiewiorka hmm podobno dziecko się uspokaja słysząc takie dzwięki które mu towarzyszyły w brzuszku ale jak to jest to niestety nie wiem, może już któraś z dośwaidczonych mam coś więcej wie. A jak Szymonek?? Dokucza wam bardzo?? i jak ty się czujesz??

[/quote]

no róznie z nim to bywała ale z kazdym dniem radzimy sobie co raz lepiej. Kąpiel która na poczatku nie do konca umiejetnie robilismy teraz jest super i bardzo mu sie podoba. Niestety mam problem bo jak mi zasnie na rekach i chce go odlozyc to sie budzi wiec teraz spi kolo mnie. Ogolnie najlepiej jest przy cycu.

A pozytywki macie, kupujecie? bo sie zastanawiam czy mu puszczac czy jeszcze za mały
To melodyjka mi sie podoba ale nie moge tego znalezc:http://www.youtube.com/watch?feature=endscreen&v=gn_HzbUMD-A&NR=1

Wiewiórka mi Amelka zasypiała też na rękach, potem już obok mnie i wtedy dopiero ją przenosiłam, zresztą zaraz po porodzie to tak mnie pipka bolała że mi to na rękę było hehe
Pozytywkę mam, z FP rain forest, bardzo fajna jest ale zaczepiałam dopiero po paru miesiącach :)teraz niech się nauczy zasypiania, odróżniać pory dnia, na pozytywkę za wcześnie

Witajcie Mamusie i Dwupaczki:)

Koticz wiesz, że możesz liczyć na nasze forumowe wsparcie. Życzę Tobie i Jagódce jak najszybszego spotkania po drugiej stronie brzuszka. Trzymam kciuki za to, aby Mała zechciała wyjść dzisiaj lub jutro!
Jesteście dzielne, pamiętaj o tym!

Andzia dzisiaj nie mogłam spać przez pół nocy i tak rozmyślałam o Twoim porodzie..Miałaś przejścia Kobieto, nie powiem!
Dwa porody w jednym.Najważniejsze, że personel czuwał na Wami (i Ktoś z góry), bo wszystko dobrze się zakończyło.
Dochodź do siebie szybko i ciesz się Maluszkiem, którego proszę, ucałuj w czółko od wirtualnej cioci

Patrycja jak minęła Wam pierwsza noc w domu? Ignaś jak się czuje? Jak Twoje samopoczucie, masz siły??
Słyszałam, że lepsze są te nakładki wyciągające z medeli, ta pierwsza wersja, którą pokazywałaś.Pamiętam to, ze szkoły rodzenia, do której przyjechał przedstawiciel tej firmy.
Trzymam kciuki, aby jak najszybciej Twoje piersi przyzwyczaiły się karmienia...

/Ach...też mnie czeka walka o naturalne karmienie, ale to normalne/.

Lenucha jak się czujesz?

Gosia wróóć do nas!!! niech nie będzie Ci smutno, jesteśmy z Tobą.

Ufolka to w ten poniedziałek idziesz na IP?

Ciekawe jak czuje się Ania Czajka i Franuś?

Aga wychodzi dzisiaj z Zosią do domu, ale mają faajnie:)!

aksa napisał:

Koticz trzymamy kciuki aby szybko się rozkręciło!!

andzia dzielna kobietko!! najważniejsze że Wojtuś zdrowy chłopak! mam nadzieję, że szybko dojdziesz do siebie i będziecie mogli się sobą nacieszyć!

wiewiorka hmm podobno dziecko się uspokaja słysząc takie dzwięki które mu towarzyszyły w brzuszku ale jak to jest to niestety nie wiem, może już któraś z dośwaidczonych mam coś więcej wie. A jak Szymonek?? Dokucza wam bardzo?? i jak ty się czujesz??

cześć i czołem!

u nas świeci słońce aż nie moge uwierzyć!! Tak dawno nie widziałam słońca! Wózek się wietrzy na balkonie, kołdry poduchy też wywaliłam i biorę się za odkurzanie!
Dziś miała być ta nieszczęsna impreza ale przeniesi na jakiś późniejszy termin
Ale za to dostaliśmy zaproszenie na urdziny do kumpeli może skoczymy na trochę wieczorkiem


udanej soboty!!

no tak moj na Rammsteinie zamiera doslownie

hehehe
Czesc

Jestem, zyje, nie urodzilam. Robie golabki, bo dziecko juz trzy dni prosi, zaraz bratowa z dzieciakami przyjedzie ( chyba zaje.e bratu w koncu, doiga sie, zrobil dzieci i suka wymowki zeby z domu spier.olic). Wiec pewnie dzis mnie malo bedzie.

Milej soboty GIRLS

Depeche czubku chodziło mi o dzwięki np serca czy 'szumu' przepływu krwi a nie, hehehe, chociaż to całkiem by fajnie wyglądało jakby Kubuś przy takiej muzie najlepiej mega głośnej sobie usypiał

Lafi mam pytanko bo wychodzi na to,że mamy te same wózki możemy się kolorami zamienić masz do tego też fotelik?? Jeśli tak to jakiej firmy?? Bo moje jak się okazuje nie jest Tako tylko innej..i nie wiem czy tak ma być czy zbierać siły na poniedziałek żeby ich zjebać

a i pytanko zabieracie do szpitala poduchy do karmienia?? Bo ja sobie taką zakupiłam i nie wiem czy targać to do szpitala czy nie...

i dowiedziałam się od mojego gina że u mnie w szpitalu jest od niedawna znieczulenie zzo!! i to za darmoszkę i nie wiem czy brać czy nie...gin mówi,że on by brał

Vernix daj spokoj wczoraj takie cos a dzis z kolei wcale nie czuje ruchow czekam na mame niech wyladuje i chyba pojade do szpitala zobaczyc czy wszystko ok bo juz lzy w oczach.. mam dosc ciagle sie zamartwiam czy wszystko bedzie ok czy bedzie zdrowy tez macie tak w tej koncowce ? czy to mnie juz przeroslo?

ufolka napisał:

Wiewiórka mi Amelka zasypiała też na rękach, potem już obok mnie i wtedy dopiero ją przenosiłam, zresztą zaraz po porodzie to tak mnie pipka bolała że mi to na rękę było hehe
Pozytywkę mam, z FP rain forest, bardzo fajna jest ale zaczepiałam dopiero po paru miesiącach :)teraz niech się nauczy zasypiania, odróżniać pory dnia, na pozytywkę za wcześnie

a odróżniać pory dnia sam się nauczy?

Aksa - rozsmieszyl mnie ten Twoj gin., pewnie, ze on by bral - mezczyzni sa mieczakami.
Poczekaj do porodu i wtedy zdecydujesz. Bez cisnienia.


Koticz - piachy zacisniete, oby akcja porodowa ruszyla szybko i nie musialabys sie wowczas meczyc bolami. Trzymaj kciuki.

Marzec jest - to i maluszki sa, nie moge uwierzyc, ze tak sie juz rozkrecilo. Moze dlatego, ze sama jeszcze nie urodzilam....

Lenusia też mam schizy momentami rozmyslanie o porodzie, żeby wszystko było dobrze, tak to się młody rusza jak szalony a dziś cały poranek był tak spokojny, że już zaczęłam świrować na szczęśnie po śniadaniu troche się ruszył, teraz słucham głośno muzyki i chyba mu się podoba bo brzuch się rusza
ale to dobry pomysł jedz do szpitala niech cie przebadają, sprawdzą co u małego, będziesz spokojniejsza! zwłaszcza po wczorajszej akcji!

a aktualnie bryka najbardziej przy kawałku z Death proof - down in mexico

koticz trzymamy kciuki za was oby Jagódka szybko sie urodziła!!!!

Ufolka tobie tez zycze zeby to bylo juz

aksa ja na twoim miejscu bym brala zzo ,spytaj dziewczyn ktore urodzily czy gdyby mialy wybor to by wybraly znieszulenie



u mnie tez pieknie swieci slonko, bylam z mlodym na zakupach i od razu mam lepszy humor:) kupiłam sobie buty na wiosne, dla mlodego trampki i dwie blizki na dlugi rekaw , bylam u kosmetyczki na hennie i regulacji brwi od razu mi lepiej

Aksa, nie przygladałam sie na fotelik, ale jest takiego samego koloru co wózek, sprawdziłam teraz Karwala czy cos takiego pisze na nim, masz tez szelki przy gondoli? takie białe, ja nie wiem za cholere gdzie jak bedzie trzeba moznaby je zaczepić, mój juz przestał śmierdzieć nowościa w miare.

Lenusia ja tez mam rózne zajawki, wiec nie jesteś sama.

U nmie tez wyszło słoneczko

Lafi to też mam Karwale - zresztą to sąsiad mojego m - raczej dobre ma opinie
też mam te szelki i kminiłam co mam z nimi zrobić;p ale może poczytam instrukcje kto wie może napisali co z tym robić no mój się wietrzy akurat fajna pogoda ale mega mi się podoba ten wózek

kika1985 napisał:

andzia_zg napisał:

No i się zaczęła jazda. Po 1,5 godz parcia i spadku tętna zleciały się 3 położne i 3 lekarzy. Najpierw położna a potem lekarz siła rozdziawiali mi pipkę i nic nie dało a jak spadło tętno to widać było że się boja. Propozycja kleszcze czy cc. Wybrałam cc. Nawet nie wiem kiedy pobierali mi krew i jazda na blok operacyjny.

jak to siłą rozdziawiali pipkę

no tez wlasnie nie wiem

Lafi napisał:

Doberek.

WIADOMOŚĆ OD KOTICZ:

Ja jestem w szpitalu juz, od 24 mam bolesne skurcze, ale ktg ich nie złapało i lekarz mówi ze to od rozwierania sie szyjki. Juz mam całkiem zgładzoną, ale brak rozwarcia, jak sie nic nie ruszy w wekend to w pon pomogą mi urodzić. Tak czy siak lekarz powiedział, ze wypuszcza mnie dopiero z dzieckiem, trzymajcie kciuki zeby sie rozkreciło bo nie wytrzymam z tymi bolami do poniedziałku.

no to piknie. Trzym sie!