Mamusie marzec 2013

andzia_zg napisał:

lusiaczek moja chrzesnica miala takie cos na czółku i z tyłu głowy. Po ponad roku z czułka zeszło a z tyłu głowy ma do tej pory a ma juz 6 lat. Na szczescie to pod włosami i nie widać.

Wojtek z kolei ma na brzuszku znamię. I wiecie co? W zalezności od pogody jest to mniej lub bardziej czerwone...

Szymonek takie cos ma na czole i tyłu glowy.pediatra to jakos nazwala ale nie pamietam.podobno zniknie.

co do zasypiania to dobrze mu sie spi w hustawce, w wozeczku na spacerku a jak nic nie pomaga to klade go na brzuszku na mnie i moment spi.uwielbia ta pozycje i nad ranem jak juz jasno to jedyny sposob by spal dalej

czy wasze dzieciaczki tez sie ciagle smieja?zabralam go dwa dni temu do pracy by sie pochwalic i do wszystkich sie usmiechal.

chyba musze zakupic jakis bujaczeka albo cos moze to pomoze, wieczorem nie ma problemu z zasnieciem zasypia podczas jedzenia w nocy budzi sie tylko na jedzenie i spi dalej o 6 jak maz wyjdzie do pracy biore go do lozka i spi ze mna do 9 on chyba lubi czuc moja bliskosc bo po poludniu jak czasem zasne obok niego to moze nawet 3 h przespac a sam to 30 min albo 15 i juz wyspany. suszarki z youtobe nie lubi jeszcze gorzej placze pomagala jak mial 6 tyg a teraz ma na nia wyjeb....( delikatnie mowiac). moj Mati tez sie smieje caly czas nawet jak go karmie to odrywa sie od cycka patrzy na mnie smieje sie gada i znowu je

apropo brzuszka to dla niego cos okropnego nie lubi ani na mmnie ani na macie nigdzie nawet minuty nie moze wytrzymac zaraz sie wydziera ale i tak go klade choc na chwilke zeby lepek dzwigal

moj tez nie lubi spac ani leżec na brzuchu.

Ale jak np lezy na macie i siedze kolo niego z kompem i buszuje na FB to moze spac tak z 2-3 godz. Jak tylko ide robic cos do kuchni to sie budzi.

moja też z cyckiem usypia na noc, potem a rzekladam do lozeczka, a w dzien to roznie, w bujaczku, hustawce, w wózku nie bardzo bo muszą byc nierówności zeby zasnęła no i nie spi mi jak kiedyś po 2-3 godziny tylko pol godziny jak w zegarku

mój w dzień uśnie tylko na rękach inajlepiej przy suszarce,wieczorem usypia w wozku

i oczywiście spi TYLKO na brzuszku inna pozycja nie wchodzi w gre..

andzia oby chrzciny ci się udały a Wojtusiowi się podobało i był grzeczny!! u mnie za tydzień i już mam stracha jak to będzie

a znamionka ma, na pleckach (po dziadku) to już pewnie nie zniknie i na nosku taką czerwoną plamkę ale dr powiedziała że do roku czasu może nawet być! ''uszczypnięcia bociana'' tak o tym mówiła - yeah

u nasweekend się zapowiada ciężko
jutro jedziemy do teściowej bo UWAGA przyjechała córeczka z Irlandii!! yeee cieszmy sie i radujmy się i urodziny ma i świrka tort zamówiła itd super...a pizda nawet nie znalazła 5min przez te dwa miesiące żeby na skype zadzwonić i Tymona zobaczyć! nie interesuje jej to wcale - taka mój m ma siostrunie, a świrka z oburzeniem że ona przecież pracuje i nie ma czasu! - tak to jedyna osoba na świecie która pracuje inni leżą tyłkiem do góry ja pier...już mam wkurw

a w niedziele idziemy na komunie, P.jest chrzestnym..

mały dziś nie chce spać nawet nie mam czasu was 'pooglądać' na tym fb

Hej, mam do sprzedania laktator elektryczno-ręczny z Aventu

lusiaczek82 napisał:

mój synek też miał problem z oczkiem i tylko wodą przegotowaną mu przemywałam 2 razy dziennie i wszystko ładnie się zagoiło a mam pyatnie czy wasze dzieci mają albo miały wybroczyny poporodowe bo mój ma na karku takie czerwone plamki i położna mi powiedziała że to poporodowe ale nie wiem kiedy ile takie coś może się utrzymywać i skąd to się wzięło

Paulinka też ma takie kropeczki czerwone na karczku. I też położna powiedziała, że jest to poporodowe. Mam nadzieje, że zniknie.

Aksa wspolczuje wizyty u świrów

U mnie dzisiaj cud maly nie plakal na spacerze a ja nie musialam sie publicznie obnazac

Kinga2424 napisał:

lusiaczek82 napisał:

mój synek też miał problem z oczkiem i tylko wodą przegotowaną mu przemywałam 2 razy dziennie i wszystko ładnie się zagoiło a mam pyatnie czy wasze dzieci mają albo miały wybroczyny poporodowe bo mój ma na karku takie czerwone plamki i położna mi powiedziała że to poporodowe ale nie wiem kiedy ile takie coś może się utrzymywać i skąd to się wzięło

Paulinka też ma takie kropeczki czerwone na karczku. I też położna powiedziała, że jest to poporodowe. Mam nadzieje, że zniknie.

moj tez ma, zniknie, kolezanki corka miala taki duzy na dekoldzie, znikl. Spokojnie.

Co do zasypiania, wieczorem jak wypije, odbije kłade do łóżeczka, właczam suszarke i zasypia ( tak tez by moze zasneła, ale budzi ja kazde skrzyniecie itd,) i ciagu dnia to samo, kłade do łózeczka i nyna z suszarka, nie wiem co bedzie jak bedzie starsza, ale widze ze suszarka ja uspokaja, nie zrywa sie tak, jak jestem sama w domu z nia i nie przemieszczam sie po mieszkaniu to spi bez suszarki, na spacerku w wózku szybko zasypia.

Wiki miała kanalik przytkany, łzawiło jej oczko od urodzenia, i raz sie tak zdazyło ze poszłam do innego pediatry z tradzikiem i mówie mu o tym oczku pokazał mi zeby masowac jakby wam to napisac, masowac wewnetrza strone noska od tego jak sie kończy brew do oczka rozmasowywac ten kanalik, zaczynajac od brwi. dwa dni i skończyło sie łzawienie

Andzia powodzenia na chrzcinach,

pomóżcie mi proszę z wyborem łóżeczka turystycznego. Podoba mi się niebieskie ze słoniem i fioletowe : allegro.pl/lozko-lozeczko-turyst-baby-de...tis-i3258567900.html

a mi filetowe i czerwone

a mi czerwone i niebiesko-szare