Mamusie marzec 2013

Gosiu myślami będę z Wami a kciuki oczywiście zaciśnięte!!

jak wybyłam o 14 tak wróciłam o 20 aleee było mi fajnie! połaziłam z kumpelą po sklepach,pogadałam pośmiałam się tak hmm beztrosko! co jakiś czas dzwoniłam do małża ale ładnie dawali sobie radę moje chłopaki kochane

u gina byłam z podwoziem ok dostałam tabsy - azalia - no zobaczymy jak się będą sprawdzać..


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

koticz napisał:

Kinga wyczytałam,zeby to robić rano,pieluszkę zapiąć luźno żeby nie uciskało i co chwilę zaglądać czy już...Woreczek nie powinien być przyklejony dłużej niż godzinę.Broszka musi być świeżo umyta najlepiej pod kranem i dokładnie osuszona.Piszą,żeby po odklejeniu posmarować kremem tym co się zwykle używa ale dość grubo.My mamy jutro kolejne podejście u chłopczyka łatwiej zdecydowanie a dziewczynki to zawsze mają pod górkę...

oj ja lapalam obojgu i lepiej mi poszlo u Laury niz u malego

Gosia, kciukasy zacisniete.

Ja jutro do gina. Na razie nie chce tabsow, szkoda lykac jak raz na miesiac cos jest.

Gosia trzymamy za Was kciuki dzielne kobietki!! Daj nam znać jak po wizycie!

Kinga jak małej w szpitalu pobierali mocz, to zakładali nad ranem i miała z tym leżeć, aż do skutku. Ale i tak zesikała się poza woreczkiem i akurat w czasie ważenia zaczęła sikać to pielęgniarka nałapała tak "na żywo".

Aksa fajnie się tak czasem wyrwać, zobaczyć inny świat.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Aga Ty diablico!

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Aga ulalaa to mężulka zaskoczyłaś!!

co do tabsów to boje się że przytyje albo będę miała schizy - już kiedys tak miałam raz ppłacz raz śmiech nerwowość i w ogóle szkoda gadać..


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Andzia lactovaginal - globułki bez recepty

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


GOSIA trzymamy kciuki.Zosiu dasz radę!Bądź dzielna dla mamusi

Hej
U nas dziś znów szalony dzień, R. w pracy od 5 do 21 a ja sama z dwójką. Ale najlepsza akja byłą wieczorem jak kwiatki podlewałam z Amelką i z wózkiem z Oliwką, ja do wiadra z wodą, odwracam się a młoda cała zachlapana, wodę na siebie wylała bo dałam jej małe wiadereczko bo ma swój polewacz. Przebierałam ją 4 razy w ciągu pół godziny !! ciągle co się odwrócę bo mała marudziła to ona chciała nabrać wody i wlać do konewki a sama na siebie wylewała

Aksa u nas było o tyle dobrze, że ja wzięłam spacerówkę, rozłożyłam ją i mała spała w niej, potem dopiero zaczęła mi już marudzić bo za głośno było jej. Dobrze by było gdybyś miała jakiś pokoik czy coś gdzie mogłabyś z nią się schować, wyciszyć itd załóż konto na fb tam też dużo się dzieje na tajnej grupie

Kika mała obserwuje bo mryga jej i jest jasne, ale nie pozwalaj bo to bardzo szkodzi na wzrok, moja wgapia się albo w okno albo w światła led na suficie niemieckie disco polo?
a moja świrka na chrzcinach wypaliła tekst że Oliwia ma 3 miesiące moja mama się wzburzyła aż

Lusiaczek moja też jeszcze nie chwyta. Tylko macha rękoma i nogami jak opętana do zabawek które jej wieszam na bujaczku hehe a dziś wyjęłam taką gwiazdkę Amelki, ona taka fajna o śpiewa i miła w dotyku, to wgapiała się w nią to miałam troszkę spokoju bo jeszcze odreagowuje te chrzciny

Gosia kciuki zaciśnięte, myślami będę z wami


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


dziewczyny ja pierwsze słyszę o tych woreczkach



Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

andzia_zg napisał:

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Mnie przy porodzie podczas podawania antybiotyku zarazili jakimiś pieroństwami. Położna środowiskowa była oburzona. Kazała mi pierwsze się dobrze podmyć żelem PLIVA FEM F. Potem spryskiwać octenisept (by odkazić), poczekać aż wyschnie i potem smarować clotrimazolum. Po tygodnie swędzenie, itp zniknęło. Radziłabym Ci spróbować (jeśli tylko będziesz chciała)

koticz napisał:

Kinga wyczytałam,zeby to robić rano,pieluszkę zapiąć luźno żeby nie uciskało i co chwilę zaglądać czy już...Woreczek nie powinien być przyklejony dłużej niż godzinę.Broszka musi być świeżo umyta najlepiej pod kranem i dokładnie osuszona.Piszą,żeby po odklejeniu posmarować kremem tym co się zwykle używa ale dość grubo.My mamy jutro kolejne podejście u chłopczyka łatwiej zdecydowanie a dziewczynki to zawsze mają pod górkę...

Dziękuję bardzo. Spróbuje. Mam nadzieję, że mi się uda:)

Gosiu my również trzymamy za Was kciuki i czekamy na informacje.

Ale jestem zmęczona. Dziś byłam u mamy z Paulinką, mężem i teściową. A teraz robiła jeszcze rzeczy do szkoły. Ale jutro też jest dzień.

Życzę Wam słodkich snów:)

P.S. Ciekawe, która z nas jako pierwsza sobie wpadnie.

Hej


Gosia kciuku mocno zaciśnięte



U nas nocka beznadzieja , mala puerwsza pobudkę zrobiła juz o 23 potem o 2, 3, 4:30 ,5 i 6:30 budziła mnie swoim stekaniem, wzdychaniem teraz jeszcze śpi a ja nie mogę juz


Koticz ja infekcje tylko w ciąży lapalam

Aga widzę ze niespodzianka się udała , a jak ci się podoba mieszkanie po remoncie? Czy nie zauważyłaś :D:D:D:D

Aksa bierz się do roboty , mi wczoraj wróciły chęci a maz zadowolony

Kinga masz na myśli ciążę? Ja na pewno nie !! Ale obstawiam ciebie


Dziś idziemy do księdza zobaczę co powie