Styczniówki 2015 :)

Maja, te domowe to moja babcia robi pyszne. Nawet mój M, który flaczków nienawidzi, zjadł od niej i jeszcze dokładkę chciał Z tego co wiem to babcia u rzeźnika kupuje takie paczki flaczków wieprzowych albo wieprzowo-wołowych, zalewa wodą, kostkę rosołową albo dwie, warzywa jak do rosołu i gotuuuje i gotuje.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Aniu,

Kelis, tokso powinno się robić trzy razy w ciągu ciąży, ale większość ma robione tylko raz. Ja np. miałam tylko raz, ale gdybym miała wynik z sierpnia (mam z września) to bym musiała też drugi raz robić w listopadzie Co do okulisty, nie wiem jaką masz wadę (umknęło mi), ale wiem że baaaardzo często dają wskazania do cc ze względu na wzrok, bo może się oko uszkodzić. Ja mam wadę -0,75 i żadnego ciśnienia czy czegoś w oku więc okulistycznie nie mam powodu do cc, ale znajoma ma tylko wadę wzroku (ale aż -7 ) i jej powiedzieli już przy diagnozowaniu że ona nie będzie mogła rodzić normalnie. Więc ordynatorem radzę się nie przejmowąć, jego tylko wkurza że koszt kolejnej cc musi ponieść jego szpital
Patrzę na ten twój kocyck i patrzę i chyba sobie zażyczę od teściowej, skoro tak bardzo lubi młodemu kocyki kupować Śliczny jest. Ci lekarze to jednak sami nie wiedzą co chcą, z tego co widzę A co do imienia, M. znowu złapał fazę że Alex mu się nie podoba... I wyobraź sobie, że zaproponował mi Lecha. Leszek. I tak... kurczę, w sumie ładnie I od dwóch dni się biję z myślami, bo już się do tego Alexa przywiązałam strasznie, od lipca jest przecież Alex... ale Leszek mi się też zaczęło bardzo podobać. Zobaczę jak będzie. Dam znać jak odbiorę GBS, pewnie w poniedziałek jednak to zrobię, bo w pt nigdzie nie wyszłam - koleżanka mnie olała, więc ja olałam ją, jak później chciała się ze mną spotkać.

Kasiah, ona powinna się leczyć. Im bliżej do terminu tym bardziej wyskakuje mi z jakimiś bzdetami, a ja na prawdę już nie mam ochoty ani siły jej słuchać :/
Myślałam że się obrócił, ale dzień później znowu głowę mi wystawił, a później czkawę w ten sam sposób co zawsze było czuć. No cóż, chyba jednak nie ma szans na obrót.

Asik, GBS to badanie w którym pobierają wymaz z pochwy i odbytu w celu sprawdzenia czy nie masz paciorkowca. Jeśli masz, musisz udać się do szpitala gdy tylko skurcze będą regularne (co najmniej co 10 minut i minimum 30 sekund) żeby podali ci antybiotyk. Paciorkowiec kobiecie (ani partnerowi) absolutnie nic nie robi... ale dzieciaczkowi już tak i dzieciaczka trzeba chronić, dlatego kobieta dostaje antybiotyk jeszcze w czasie akcji porodowej. Mi miał pobrać mój lekarz ginekolog, ale postanowiłam zrobić w innym miejscu - w szpitalu - poszłam do przyszpitalnej przychodni ginekologicznej i tam mi pobrała kobitka i kazała zanieść do labo.

Monika, najbliższą wizytę mam... 29 grudnia Więc jeszcze dłuuuuuuugo, długo zanim będę wiedziała. Ale jak pisałam wyżej, jednak się nie przewrócił, głowa znów u góry. I dzięki za info o ZUSie, właśnie tak mi się wydawało że lepiej poczekać bo mi jeszcze doślą pieniądze. U mnie w nowej SR nie mówili ile czasu GBS jest ważny, ale chyba 6 tygodni, jeśli dobrze pamiętam ze starej. No mam nadzieję że wiecej go robić nie będę musiała w każdym razie :/

Marta, widzę że wyglądasz jak ja Nie martw się, dasz radę. Mnie najbardziej męczy to że nie mogę usiąść normalnie, tylko muszę nogi szeroko rozstawić, bo mam brzuch raczej niski i jak siedzę to prawie się sam o krzesło opiera. Tzn, niski brzuch mam od początku, taka moja uroda, bo nie opadł mi choć parę osób próbowało mi tak już wmówić ;d

Pojechałam dziś z M. po materacyk, pani chciała mi wcisnać za 87 zł, bo z dodatkowym pokrowcem. Nie chciałam, powiedziałam że chcę ten za 57, bez pokrowca, to sam pokrowiec mi próbowała wcisnąć. Też odmówiłam. Nie wiem po cholerę mi ten pokrowiec, mimo że on taki super hiper niby nieprzemakalny i w ogóle. Mam w domu masę ceratek nieprzemakalnych właśnie do materacyków, bo dostałam, prócz tego te wkłady co do szpitala też mam i mi zostały i po cholerę mam brać jakieś coś za 30 zł, skoro mi nie potrzebne. Materacyk rozebrałam do 0, położyłam ceratkę, spakowałam z powrotem, na do podkłady te co do szpitala, i jeszcze prześcieradełko... I myślę, że spokojnie starczy.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

I przyznam się wam w sekrecie, że zjadłam dziś cztery schabowe :o Tzn same, bez ziemniaków, chleba czy czegoś, ale i tak... cztery schabowe to masakryczny wynik.
Jutro może na chwilę z domu gdzieś wybędę, a poniedziałek mam meeeega pracowity. Odebrać wynik GBS'a, podjechać do szefa dać mu zwolnienie, później do Castoramy po kafelki i panele, jeszcze urząd miasta czy coś takiego odwiedzić musimy, a później jeszcze SR. Cos czuję że w poniedziałek padnę na twarz
Co do pytania - ja osobiście osłonek nie kupuję. Mama miała - wywaliła, przyjaciółka nie miała i dała sobie radę, matka ani przy mnie ani przy bracie też nie miała, a prócz tego czytałam że one zaburzają prawidłowy odruch ssania i lepiej ich nie mieć... więc trudno. Muszę tylko krem musteli sobie kupić, ale cholera jasna w aptece ten dziad sto złoty kosztował. Dziwne, bo w gemini jest za 21 o_O Może nie ten spojrzałam co trzeba...

Hej Dziewczyny:-)
Sorki ze sie wcinam w Wasz wątek jestem przyszla mama lutowa 2015 i mam pytanie do Kelis tez jestem z Wrocławia i mam problem z oczami w ktorym szpitalu jest ten straszny ordynator który w tak lekcewazaca traktuje wskazania do cc z powodow okulistycznych zastanawiam sie gdzie rodzic tak jak Ty mam dylemat i nie wiem na czym stoje
Bede wdzieczna za informacje i pomoc

Mamo muminka dobrze, że u Was tak sprawnie w szpitalach reagują. Odpoczywaj ile się da by przypadkiem nam się za szybko nie rozpakować. Hehe ja jestem żoną namiętnego gracza komputerowego więc doskonale znam tę radość mężczyzny z grania Kurcze coś czuję, że córeczka będzie miała dwie nerki i wszystko będzie okej.

Martadiana przeprowadzka??? Łał ale teraz już? Mi by się nie chciało chociaż faktycznie jak większe, niższa cena i podoba Wam się to warto skorzystać z okazji. Jednak to całe latanie, przewożenie, układanie, .. na samą myśl Ci nie zazdroszczę

Kelis szkoda tylko Twoich nerwów :*. Ja bym na Twoim miejscu obstawiała przy swoim. Szkoda ryzykować tak ważnym zmysłem jak wzrok! Poszukaj alternatywy albo postaw sprawę jasno Szefowi wszystkich szefów.

Elu aaaa teraz to rozumiem, wcześniej przeczytałam bez użycia rozumku . Ty wczoraj tak dostałaś w tyłek od młodzieży, że ja zupełnie się nie dziwię, że dzisiaj nic Ci się nie chciało.

Maju jak to tylko murzynka, osobiście uwielbiam murzynka! Mniam No a małż niech pomaga jak najwięcej i nie tylko pomaga.. niech też inne dobre rzeczy wejdą mu w krew.

Montresor ale ten Twój zrobił Ci mętlik z imieniem małego. A co do wizyty pod koniec grudnia to możemy sobie podać rękę bo ja mam 30.12. Chociaż będziemy na bieżąco wiedzieć czy możemy szaleć w sylwestra .

Jestem już dziś mega zmęczona ale udało mi się kupić foremki do ciasteczek, a w ikei pojemniki zawieszane na przewijak (Pan Kot póki co niezadowolony, że mu na legowisku coś powiesiłam ) , jeszcze babcię odwiedziliśmy i chyba z okazji mikołajek przyjechał Pan z poczty i wręczył mi stanik z lupoline. Jednak jakie było moje zdziwienie jak okazało się, że jest miękki. Ja to ostatnio czytam wszystko ze zrozumieniem Na szczęście jest tak śliczny i od środka wyściełany miękką bawełną, że od razu po założeniu się w nim zakochałam.

Zrobiłam mega wpis i mi zjadło:/

Kelis nie poddawaj się

Powiedzcie mi dziewczyny bo wiem, że z Was czyściochy jakie mopy polecacie? Bo już dostaję szału jak chwytam do ręki ten co aktualnie posiadam (taki paseczkowy viledy). Myślałam o mopie płaskim Viledy ale może macie jakiś inny ulubiony?

Wczoraj nieco udekorowałam świątecznie salon i aż miło się siedzi, nic nie robi i wcina mandarynki Przez Was kupiłam 2 kg mandarynek, 1 kg pomarańczy i 1 kg jabłek.

hej ja tylko na chwilkę
montresor[/b]poglądy religijne mam prawie identyczne jak ty dlatego swietnie cie rozumie
monika tylko murzynek, tylko tego murzynka juz nie było z samego rana Ja nie myje podłogi mopem, mam stary ręczni który swietnie wchłania wode, biorę go na szczotkę i tak myje podłoge, jakos mopy i nie odpowiadały nigdy
kelis znam ten ból mi tez nie jednokrotnie wcieło wiadomość

Uciekam bo obiadek mi sie dogotwuje, a do poludnia miałam gości, koleżanke z mężem i synkiem.
W ogóle ma dzis jakis lipny dzień, wszystko mnie wkurza, a i znów cos mnie poszczypuje, oby żadne bakterie sie ponownie nie agniezdziły w szyjce

Mon.tresor u mnie zalezy jak mala lezy czasami jak mowisz musze siedziec jak ty hehe uff 4 schabowe to sporo ale pewnie dzidzia potrzebuje

Monika no mi sie tak nie chce ale wyjscia chyba nie mam w tygodniu bede wiedziala wszystko .. wlasnie jak mowisz najgorsze ukladnanie wszytkiego ehh .. to teraz sie nawpychasz owoc za wszystkie czasy

Maja mnie wczoraj tez caly dzien swedzialo ze ojej ale jakos dzisiaj przeszlo..

Kelis wspolczuje nastepnym razem kopiuj wpis..

A ja wstalam dzisiaj o 12.30 :O uwierzycie ? jeszcze tak mi goraco bylo bo moj sie przytulal z jednej strony a z drugiej piesek to trgedia byla :O Kurde jeszcze jakies czerwone cienkie kreseczki mi wyszyly na brzuchu z prawej strony mam nadzieje ze to nie rozstepy pamietam na poczatku ciazy tak mialam to przez oliwke no ale od dzis bede smarowac balsamem to moze zniknie.. ja nie wiem jak mi na brzchu rozstepy sie pojawia to ja sie chyba powiesze jeszcze moja mala taka aktywna od samego rana ze az mnie boli wszystko :/ Wkoncu we wtorek wizyta to sie dowiem co u niej

Monika, moja mama używa viledy płaskiej i jest mega zadowolona, dziadki mają ten obrotowy, też z Viledy i też strasznie im pasuje, w końcu wywalili tego starego makaroniastego mopa do śmieci I fakt, zrobił mi mętlik, bo teraz siedzę i rozkminiam tego Leszka... Jeszcze jest czas, przyjaciółka wybrała imię dla syna ostatniego dnia jak go w urzędzie rejestrowała, bo się zdecydować nie mogła No, to obie mamy super szybko wizyty Btw. to ten staniczek jest taki materiałowy, bez żadnej wkładki, czy ma chociaż minimalnie grubszą gąbeczkę? może zrób zdjęcia i nam wrzuć ;D Bo teraz to nie wiem, czy kupować czy nie.

Maja, cieszę się że nie jestem sama, jak mówię ludziom jakie mam poglądy, to się z reguły kończy kłótnią

Marta, no, 4 to sporo, na szczęście nie popchnęłam żadnymi ziemniaczkami tylko mlekiem popijałam ;D Ja dziś też o 12 wstałam, choć wczoraj o 22 poszłam spać. Jakiś takie dzień. Te kreseczki... cóż, u mnie takie cieńkie czerwone to własnie są rozstępy.

Udało mi się sprzedać parę książek, więc siedziałam i pakowałam przed chwilą do kartonu. Teraz się zabieram za pakowanie prezentu dla synka opiekunki mojej siostry. Dziś cały dzień leniuchuję, bo jutro jazda... Okazuje się że mamy jeszcze więcej rzeczy do załatwienia Więc wyjdę pewnie koło 9 z domu, a o 19 wrócę.

Witam siè i ja.
Monika no to przesyłka trafiła do ciebie w super dniu mikołaj siè spisał . Co do mopa to jak dla mnie najlepsze są płaskie, nie jakieś troczki czy sznurki. Chociaż mi też bardzo pasuje taka duża ścierka z mikrofibry owinięta na taką ściągaczkè gumową na kiju.
Kelis mi też często giną wpisy, zwłaszcza jak piszę z tel lub tableta, dlatego czèsto piszè trochę, dodaję i edytuję
Martadina zazdroszczę takiego spania, ja dziś w nocy znowu miałam 2 godzinną przerwę i kręciłam się z boku na bok.Nie martw się rozstępami, mi pojawiły siè na samym spojeniu takie czerwone, ale dopiero po porodzie pomyślę jak się ich pozbyć. Trzymam kciuki z wtorkową wizytę.
Maju głowa do góry, ten nastrój to pewnie przez pogodę. Oby swędzenie przeszło i nie zagościło na dłużaj.

Mon.tresor ja mysle ze u mnie to nie rozstpy tylko wlasnie tej oliwki za duzo ja musze raz na jakis czas zmienic na balsam bo mi skore wysusza i wlasnie wczoraj jak weszlam do wanny to mnie to az pieklo tak jakby i teraz to wyglada bardziej jak takie krostki wiec mam nadzieje ze nic sie nie rozejdzie bardziej i bedzie dobrze.. moja mama po ciazy tez miala rozstepy wszedzie tylko nie na brzuchu wiec mam nadzieje ze po niej to odziedzicze

Boze a ja znowu zasnelam o 15 i wstalam o 18 .. ile ja teraz spac moge tylko ciekawe o ktorej wieczorem zasne jak tak pozno sie przebudzilam + drzemka popoludniowa ehh nawet obiadu nie zrobilam .. ale mam ochote na lody jeny :O chyba pojade zaraz i kupie bo az mi slinka leci mniam

Martadiana ja tez spie do 12 ale zasnac nie moge do 1-2:-)

Jej dzisiaj musialam na chwile pojechac do galerii ale tam jest juz szal:-\

Kelis udalo Ci sie cos z tymi szpitalami?

Hej melduje się czytam na bieżąco ale remont trwa jakoś nie mam jak odpisać. KKelis ja bym na twoim miejscu poprosila tego ordynatora o odmowę wykonania cc na piśmie z uzasadnieniem czemu nie honoruje zalecenia innychlekarzy wiem zeże tatakie rzeczy dzialajadziałają sory za pisownipisownię ale telefon mi szaleje

No to próbuję drugi raz dziś
Asik ja na skurcze biorę 3*2 magnezu plus 3*1 no-spa lub buscopan forte. Mój gin mówi,że jakby się brzuch bardzo spinał,to nawet i więcej można. Biorę już tak regularnie od ponad miesiąca i chyba ziała, bo mimo że brzuch mi twardnieje, to szyjka przez ostatnie dwa tyg nic się nie skróciła na szczęście.

Maja nie dziwię się,że murzynek tak szybko zniknął, sam chętnie bym skubnęła;)

Ela to miałaś "małe" ćwiczenia praktyczne z dzieciakami;), nie dziwię się,że padłyście z mamą. Czyli faktycznie masz niewielką wadę wzroku, ja miałam ponad -9;/

Martadiana Ty śpiochu!;D. Śpij, śpij póki możesz, szkoda że na zapas tak nie można się wyspać! Czyli rozumiem,że decyzja o przeprowadzce już zapadła. Super, na takim metrażu, to się ganiać będziecie mogli;), a jak jeszce taniej, to nad czym się tu zastanawiać! Tylko nie angażuj się za bardzo w tą przeprowadzkę, skup się raczej na dyrygowaniu, co i jak trzeba popakowac,żebyś sie nie przemęczyła za bardzo. Trzymam kciuki,żeby to nie były rozstępy!

Kasiah pójdziemy jeszcze z mężem do tego ordynatora pogadać, jesli dalej będzie stawał okoniem, to wtedy uderzę do innego szpitala. Przywieszka jest taka www.empik.com/krolik-dzwoneczek-zawieszk...1044718032,zabawki-p , naprawdę urocza jest;) Cieszę się,ze kryzys już minął, wracaj jak najszyciej do pełnego zdrowka! Fajny pomysł z tym szlafrokiem,ale niestety już ma;/ Widziałam Twojego Mikołaja, no po prostu słodziak;D Ja nakładki mam z Baby Ono, mam nadzieję,że dadzą radę, ale opinii nie czytałam szczerze mówiąc.

Stokrotko dzięki za info o Klinikach. Stare, nie stare, ale grunt że jest fajna opieka, to ajwazniejsze, a "wariatkę" zawsze i wszędzie można spotkać niestety. Co do Borowskiej, to tez kiepsko jestem nastawiona, bo same złe opinie do mnie docierają;/ Jeszcze nic nie ząłatwiłam,bo tego ordynatora nie ma w weekendy. Więc teraz w tyg wybiore się z mężem do niego,jak nic nie wskóramy, to wtedy jade na Kliniki i zobaczymy. Oj tak, już przedświąteczny szął czuć w powietrzu i lepiej unikać wszelkich galerii. Ja w tym roku prezenty tylko przez Internet;P

Montresor masz rację z tymi zabawkami, jak chce tak kupować, to niech sobie mieszkanie zagraca, bo się w końcu nie pomieścisz! Swoją drogą właśnie mogłaby lepiej przeznaczyć tą kasę na coś,co Ci się faktycznie przyda. Dlatego super pomysł,żeby jej powiedzieć o takim kocyku, zobaczymy czy taka będzie chętna;P Ta dziewczyna szyje różne rzeczy, kocyki, podusie, pościele, śpiworki, ochraniacze, nawet jakieś otulacze do fotelików, więc jest w czym wybierać. Wzór wybierasz sama na zamówienie;). Jeśli chodzi o karmienie oźniej przy np mężu sasiadki z pokoju, to podobno później to trochę się ma gdzieś, jak moja bratowa urodziła, bylismy z mężem ją odwiedzić, to jak przyszła pora karmienia, to mój mąż patrzył w ścianę, a ona mi później mówiła,że naprawdę miała to głęboko w poważaniu,ze ktoś moze patrzeć, bo się o tym nie myśli wtedy. Ale to tez na pewno zależy od człowieka, mnie tez się wydaje,ze ja mogłabym być skrępowana jednak, ale zobaczymy "w praniu". Ja miałam wadę ponad -9, później korekcję laserową i okulistka u mnie akurat stwierdziła obustronne zmiany na obwodzie siatkówki, bo sama korekcja nie jest przeciwskazaniem, tylko własnie zmiany. Leszek...fajnie! U mnie już raczej zostanie Olo, bo jak mój mąż się do czegoś przyzwyczai i uprze to już niczego nie przyjmuje, a jeszcze do tego jego dziadek był Aleksander i bardzo mu to pasuje;) I bardzo dobrze,ze sobie nie dałaś wcisnąć pokrowca, skoro Ci niepotrzebny. Wkurza mnie w sklepie jak coś na siłę wciskają. To pojadłaś, widocznie mały miał smaka na schaboszczaka

Gosiaczek- witaj! Ten ordynator na Kamieńskiego jest. JEśli chciałabyś coś więcej się dowiedzieć, to pisz tutaj,albo prywatną wiadomość

Monika ja tak przestrzegałam przed dzikimi tłumami w Ikei ,a sama wczoraj tam wylądowałam;) na szcęście z rana i jeszcze było w miarę spokojnie. No jak mogłas Panu Kotu takie wynalazki poprzyczepiać do legowiska, nie dziwię się wcale jego oburzeniu- wstydź się;D Sama oglądałam te pojemniczki- super sprawa, ale ja niestety jednak nie mam standardowego przewijaka, więc nie mam gdzie przyczepić. Kupiłam sobie za to ten pompowany z pokrowcem na komodę i myślę że wystarczy. No proszę staniczek już jest;), a ile czekałaś na dostawę? Ja jak go oglądałam,to tak własnie pomyślałam,że jest miękki, grunt,że spełnił oczekiwania;) Ja mam mop Gosia, jest taniutki, a naprawdę super, polecam. tak wygląda margarytka.blogspot.com/2011/04/gosia-rzadzi.html

Luśka, no jak mi odmówi już tak na 100%, to tak własnie zamierzm zrobić,żeby mi napisął takie oświadczenie.

Uprzejmie donoszę,że jutro rusza wyprzedaż w H&M, gdyby któras była zainteresowana. Byliśmy dziś w aptece i maż mnie zaciągnął do jubiera,zebym mu pokazała,co mi sie podoba. Chciałam kolczyki,a mąż nie, bo to musi być coś okazałego, adekwatnego do okazji;P Nie chciałam go tak naciągać,no ale skoro nalega, to się na kolie przerzuciłam;P Mierzyłam jedną taka cudną, zobaczymy jak się szarpnie

Marta, wiadomo, każdej ciało inaczej reaguje Mi się robią czerwone kreski które później zmieniają kolor na bardziej neutralny, ale odcinają się od skóry jak blizny. No i mnie świeże rozstępy też pieką pod wpływem wody, ale to u każdej inaczej wygląda pewnie. Nie wiem, nigdy wcześniej nie rozmawiałam z nikim o rozstępach więc nie mam jak porównać xD

Kelis, zobaczymy, czy się da naciągnąć na kocyk i poduszeczkę. O, może jeszcze do wózka też kupić Pożyjemy, zobaczymy, wyślę do tej kobiety linka M. żeby podpuścił teściową. Jak ma ochotę kupować, niech kupuje, tylko to co ja chcę, o! I wiesz, moja matka też ma gdzieś, ona potrafiła cyca w centrum handlowym na ławce wyciągnąć i karmić... Ale ja jestem bardzo wstydliwa więc się tym martwię. Ale słyszałam że leki podawane przy znieczuleniu przy cc opóźniają laktację i prawdopodobnie i tak nie będę miała w pierwszej dobie pokarmu. Co do twojej wady wzroku - zmiany na siatkówce zdecydowanie SĄ odpowiednim wskazaniem do cc. Więc ordynatora nie słuchaj, skoro się zgodził na tę cc i tylko sapie - ordynator rozliczany jest z każdej operacji, każdego zabiegu na NFZ, dlatego sapie. Oni tak mają.
Co do imienia - daj spokój, dziś usłyszałam że już mu się Leszek nie podoba. On zmienia zdanie częściej niż ja! Mam ochotę coś rozwalić normalnie. Gorzej niż baba w ciąży ;d I też mnie drażni zawsze jak mi wciskają na siłę. Zwłaszcza jak coś mi jest kompletnie niepotrzebne.

Idę spać dziewczęta, czas najwyższy. Jutro ciężki dzień mnie czeka.

Montresor, jasne- jak chce kupować, to niech kupuje - więc korzystaj, wybieraj i składaj zamówienia;P U tej dzewczyny już przed Świętami niestety nie załapiesz się na wysyłke,bo widziałam wczoraj że zamknęła przedświąteczną wysyłkę, i teraz składane już zamowienia będą na po świętach. Z tym karmieniem, to tak gdzieś w sklepie to na pewno byłoby mi głupio, zresztą to tak jest,że ludzie też różnie w takich miejscach reagują i np. nie dla każdego smaczne jest,że kobieta cyca wyciąga w takim miejscu. Ale czasem jak mus, to mus i trzreba przeboleć Zawsze można tez znaleźć jakies ustronne miejsce,żeby samem czuć się w miarę komfortowo i innych w oczy nie kłuć. Ale w szpitalu to chyba takie rozluźnienie panuje pod tym względem, wiesz kobieta przeżyje poród, nierzadko "sale porodowe" to po prostu boksy oddzielone jakąś małą kotarą, a tam też prawie przy każdej się mąż pałęta, później jesteś obolała, oszołomiona nowymi obowiązkami i chyba ten wstyd trochę się na bok usuwa. Tak mi się przynajmniej wydaje. Pożyjemy,zobaczymy;) No to faktycznie z tym imieniem się zdecydować nie może;P, ale to wrócił do Alexandra, czy już coś innego wymyslił?