Mamusie Marcowe 2015 :)

ja nie mam pomysłu na obiad ... wczoraj miałam filety z kurczaka a dziś to nie mam żadnego pojęcia

Dżasta86 napisał: Anabell a pracowałas wtedy z laktatorem żeby pokarm odciągnąć w tym wielkim nawale, jak tak to na ile to daje ? wiem że czasami jest zastój w pokarmie tzn nie czasami ale często mamy zastój np: kiedy dzieciątko łapie żóltaczkę , wtedy nie ma tyle apetytu a z naszym pokarmem nie wiadomo co zrobić i cyce pęcznieją jak fasole.
Ja jednak jeden kupię i zobacze jak to wyjdzie z rozmiarem bo totalnie nie umiem sie jak wstrzelic. Nie wiem czy wogole będe przeciez karmić, moja mama 3 dzieci ani moja siostra 1 dziecko nie karmiły bo nie mogły, więc myślę że nie ma co sie wychylać. Czasami kanaliki są niedrożne, albo nasze samopoczucie ulega pogorszeniu i antybiotyk a biustonosze mało nie kosztują ... zreszta tak samo jak te koszule ;/

Był w ruchu już laktator, nakładki, naciągacz brodawek, masaże pod prysznicem, cuda na kiju. I tak pierwsze 3 msc miałam tyle pokarmu, że Antek nie potrafił tego ani zjeść, ani przełykać, więc musiałam odciągać całą dobę co 2-3h i dostawał z butelki. Z piersi karmiłam pierwszy miesiąc na zmiane z laktatorem, a później od 3 msc do roku życia Antka. Zresztą jak musiałam go odstawić to ryczałam bo chciałam dalej go karmić.

Karlinka napisał: Dzięki dziewczyny za przypomnienie o gemini już zamawiałam femibion od nich bo wychodziło taniej i zadowolona byłam
Co do staników to będę myśleć bliżej porodu, bo już dwa razy wymieniałam i pewnie jeszcze może się sporo zmienić a nie chce w ciemno kupować. Pewnie tuż przed porodem kupię z takich tańszych a jak się unormuje to zamówię takie lepsze.
któraś używała musteli do brodawek www.aptekagemini.pl/mustela-9m-balsam-do...iersiowych-30ml.html ?

ja miałam przy Antku. jego plusem jest to, ze nie trzeba go zmywać.

monia89 napisał: Dziewczyny można krople żoładkowe?
Wypiłam mięte wziełam nospe ale brzuch boli masakra

Monia na bóle brzucha, wymioty i biegunke lekarz kazał mi brać taninal, węgiel i probiotyk enterol - na problemy żołądkowe. Można się jeszcze ratować smecta. O kroplach żołądkowych nie wiem.

czyżby nowa strona?

;/

nowa strona

karola cale szczęście że wychodzisz, w domu też można leżeć

ja się zaraz zbieram na usg.

a co do brodawek to zależy jak dziecko współpracuje, jak często się przystawia, czy idzie gładko czy niekoniecznie, czy nie jest za mało pokarmu lub za dużo. Obie szwagierki używały kremów i mówiły żeby smarować po każdym karmieniu bo inaczej mi brodawki popękają, ale i tak przez ulewanie Antka był przystawiany częściej bo jak zwymiotował to zaraz był głodny i niestety doczekałam krwi z brodawek.

na szczęście mustela jeszcze nie przeterminowana a w razie czego bephantenem można smarować lub swoim własnym mlekiem po czym wietrzyć.

Anabelle dzięki - to chyba sobie kupię skoro i tak zamówienie się szykuje a już będę miała spokój że mam w domu.
Alesandra- poleciał przepis
Karolincia chlebek ze słonecznikiem i otrębami

Kurczę mój Łobuz znowu w nocy szalał-coś od wczoraj bardzo aktywny jest Ale na szczęście udało mi sie zasnąć Zakwas już wyciągnięty z lodówki więc dzisiaj znowu pieczenie chlebka będzie A na obiadek łosoś pieczoony w folii w piekarniku, brokuły bo mi zostały i tak walczę ze sobą-ziemniaki czy frytki ;p

Boże co za dzień!!!! Pogoda lipna chciałam zakupy zrobić ale Antek z tata sam nie zostanie musi wiedzieć ze jestem.
Zjadl 2 kanapki z pasztetem i wypil kubek herbaty teraz dziadek lata za nim z kiełbasa wiejską i jeszcze wcina.
u mnie otworzyli ten nowy sklep z art dzieciecymi i mieli dzis przywiesc koszule i stanikii chciałam jechać i zobaczyć je ale znajac zycie nie pojade. Wrrrr

Czekam na mojego za godzine konczy a ja zaraz tu usne . Ja tez sie ciesze ze wychodze teraz cza pomyslec czemu tak sie dzieje zeby to nie wrucilo

Składniki (na około 18 dużych florentynek):
• 100 g płatków owsianych
• 180 g nasion (ja poza dynią oraz słonecznikiem, dodałam płatki migdałów – proporcje dowolne – ważne, aby łącznie przygotować 180 g)
• 2 białka
• 80 g cukru puder
Przygotowanie:
Blaszkę wykładamy papierem do pieczenia. Piekarnik rozgrzewamy do 150 stopni. Płatki owsiane, nasiona i cukier mieszamy dokładnie z białkami. Nabieramy czubatą łyżkę masy i kładziemy ją na papier, następnie spłaszczamy, aby powstał „placuszek”.
Pieczemy około 10-20 minut (w moim przypadku było to 18 minut) – nie możemy dopuścić, aby ciastka za mocno się spiekły, bo będą gorzkie, nie możemy również wyciągnąć z piekarnika za szybko, bo stracą na chrupkości. Po upieczeniu odstawiamy do całkowitego przestygnięcia. Delikatnie odklejamy od papieru, przekładamy do szczelnego pojemnika.
Smacznego :]
Są mega łatwe a super smakują oczywiście jeśli ktoś takie rzeczy lubi ja jeszcze wzbogacam wersje o płatki czekolady które kładę na część ciasteczek w połowie pieczenia

a ja jeszcze do tych nasion dodaje żurawinę, rodzynki ważne żeby było 180 g

karlinka dziękuje pięknie
syza na pewno również skorzystam

pogoda fatalna, mam tylko nadzieje że zima będzie łagodna i nie będzie za ślisko bo boje się że można zaliczyć wtedy jakiś upadek a tego obawiam się najbardziej...
mogłaby w tym roku zima łaskawie się z nami obejść

Syza - Bardzo dziękuję za przepis , również skorzystam i upiekę ciasteczka - u mnie wszyscy lubią słodkości i takie owsiane ciasteczka tez

Alesandra - U mnie też brak pomysłu na obiad, kompletnie nie wiem co zrobić Może ja zrobie dziś filety z kurczaka, a Ty spaghetti haha
Właśnie tez się boje tego !!! Ślisko, nie odśnieżone chodniki....nie posypane piachem ... ślisko....nie chce wywrotki ....

Monia - A nawet na godZInkę nie zostanie Mały z dziadkiem?

Karlinka - Też poprosze przepis na chlebek !!! Mm pychotka taki domowy chlebuś...zupełnie inny niż ze sklepu !!!

Karolincia poszło

Karlinka - Dziękuję Kochana :*

Karolincia pojade jak zaśnie bo inaczej moge wyjevhać i wrócić zaraz bo dziadzia jest kochany ale mama musi być blisko.
Tosik dziś nie ma humoru więc jest to realne.
W tesco jest promocja na smoczki lovi 2 2paki za 37 zł.