Rodzimy w marcu 2011

ifka jutro jak mężuś wróci z delegacji, to mu opowiem, że taką fajną opinię mamy u dziewczyn na forum hahaha
ale ja również UWIELBIAM roześmianą Lusię i modnisię Nadię a Wy to takie strasznie pozytywne Babki jesteście z Buziek

Sikoreczka brawo dla Kubulka :*

pulpecja napisał:

ifka jutro jak mężuś wróci z delegacji, to mu opowiem, że taką fajną opinię mamy u dziewczyn na forum hahaha
ale ja również UWIELBIAM roześmianą Lusię i modnisię Nadię a Wy to takie strasznie pozytywne Babki jesteście z Buziek

Spadam dziewczynki, bo obowiązki wzywają A dokładniej psy chcą na spaceros. Bywajcie moje drogie

ja tez uciekam zmiana warty przy kompie
do jutra

Karotka Kubuś śliczny hehe i widze że towarzysz w buźce musi być [/quote]

obowiązkowo hehe na razie ma jeszcze czas na odstawienie dydusia

nie umiałam zdecydować i wzięłam aż tyle (ale zgodnie z opisem dla tych najmniejszych dziewczynek):

opaska:


i dwa komplety spineczek:



i najważniejsze Pani mi już odpisała,że jutro wysyła paczuszkę

No i moj spi i dziekujde za zyczonka

KUBUS SLICZNY ja mam nadzieje ze w ssobote w koncu wyjdziemy dzis go wykapal jaka on ma sucha skore tone oliwki wsmarowalam w niego jeszcze w sobote go dlugo wykapie i zznowu nasmaruje .....
Przed chwila. Cos jakby mowil prrzez sen po swojemu otworzyl oczy i krzyk taiki ajkiego jeszcze u niego nie slyszalam wtulil sie w meza ppozniej obrocil do mnie i zaspal to moze byc na zeby to juz 3 noc jakas masaka.....

Brawo dla Kubusiów

My wczoraj wyszliśmy na plac zabaw. Kuba wszedł sam na konika na sprężynce i zaczął podskakiwać góra dół by się machał, ubaw miałm bo pierwszy raz n nim siedział a wiedział co i jak zrobic. Trzymałam go za plecki a on brykał i z radośći piał n całe osiedle. Poźniej podszedł do koników, wsadziłam go na siedzonko i bujałam. Radocha na całego. Zszedł i sam podnosił konika góra dół góra dół, ledwo go odciągnełam by do domu wrócić. Zaliczył wchodzenie do piaskownicy. Ogólnie idzie przed siebie nie patrzy czy piach czy trawa Pooglądał chłopców grających w piłkę i szedł do nich i rozmawiał po swojemu. Za kaptur musiałam go trzymać by mi się nie wyłożył
JAk wyjęłam go z wózka ledwo go z powrotem wsadziłam. Wolał dreptać. Skubany szybko zasuwa a ja trzymając go za 1 rączkę i kaptur i za nim dreptam bo che mi biegać

Przetestowaliśmy buciki z Bartka i są rewelacyjne stwierdziłam że tamte skoro nie chodzone na podwórku to zwrócę do sklepu (umawiałam się tak że sprzedawcą że jeśli będę chciała to moge je zwrócić- bo nie nabijał paragonu) No i stwierdziłam że Bartki są lepsze, stabilniej nóżkę trzymają i oddałam tamte do sklepu i dostałam kaskę z powrotem

Kochane Babeczki wszystkiego dobrego z okazji naszego Święta
http://t2.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcSNzjyrDisNVd2iV0SPfGFbjuqZZ0hFGrfZezUXOjPf0Ds_4w3Q

Cześć dziewczynki , witamy się z rana zasypanego sniegiem .

Nocka kiepściutka u nas .O 1 pobudka, bo gilków miała tyle,że nie mogła przez nie spać, to musiałam jej wyciągnąć .No i koncert był oczywiście, tak mi jej szkoda. Później nie spała jeszcze przez 1,5 godz. ale za to jak zasnęla to już spokojniej.Słonko moje kochane .

Sylka, to Kubuś miał mega radochę , super .

Agusia, ale poszalalaś z tymi ozdobami .Cudne są Bebeczka piekne te rzeczy robi . Ja też się nie moglam zdecydować,ale mina J mówiła: "wybierz coś wreszcie, tylko jedno i w rozsądnej cenie" .Ale co sie odwlecze to nie uciecze .

pulpecja napisał:

ifka jutro jak mężuś wróci z delegacji, to mu opowiem, że taką fajną opinię mamy u dziewczyn na forum hahaha
ale ja również UWIELBIAM roześmianą Lusię i modnisię Nadię a Wy to takie strasznie pozytywne Babki jesteście z Buziek

Radocha była.

Szkoda mi Lenki . U nas tez czasem koncert na fride jest a niekiedy sam przynosi wode morską i fridę i daje by mu odciągnąć. Zależy od dnia.

Sylka,świetnie,że tak z tymi butkami się udało . Tak jedne by leżały, a tak to kaska się przyda wiadomo


hahahhaha prezent rewelacyjny

FAjnie że tak umówiłam się że sprzedawcą że póki nie noszone to moge je zwrócić a po 2 fajnie że dorwałam taniej te BArtki A jak wasze Roczki już doszły?

sylka napisał:

FAjnie że tak umówiłam się że sprzedawcą że póki nie noszone to moge je zwrócić a po 2 fajnie że dorwałam taniej te BArtki A jak wasze Roczki już doszły?

Tak, tak przyszły. Od 2 dni testowane .I ja i Lusia zadowolona .Tylko cholerka śnieg u nas dziś pada , ale ponoć to przejściowe hehehhe.

U nas pięknie za oknem słońce świeci a -2 st. Chyba na chasanie na placu zabaw satrczą ocieplane rajstopki i jeansy na podszewce?

Fajnie że zadowolone jesteście

Edit.
W wózku musze napompować koła bo zobaczyłam wczoraj że mam flaki a pompki nie mam P. musi podskoczyć na stację benzynową z nimi pod kompresor
Czyli dziś bezwózkowo bo lżejszej spacerówki nie chce mi się wyciągać z balkonu (jest zapakowana i zabezpieczona przed opadami itp.)

Myslę,że spokojnie wystarczą i będzie miał bardziej swobodne ruchy .Tylko na spacerek, to się szybko wybierajcie, bo ten snieg od nas ma przechodzić z biegiem dnia przez całą Polskę .

A butki bardzo fajne, cale skórzane, bez żadnego ocieplenia już. Trochę luźniejsze także akurat te 3 miesiące w nich posmiga.Lekkie, miekkie, cienka podeszwa-super .

EDIT:
my jakąś pompkę posiadamy, ale cos szwankuje, więc tylko J ja obsluguje .