Mamy Kwietniowe 2013

Dzień dobry

Leo zafundował pobudkę o 6:30, ale w nocy obudził się tylko raz Katar mija, jednak jeszcze wszystkiego nie odkrztusił, do poniedziałku mamy czas na progres, jak nie będzie to antybiotyk - oby nie

Edit:

I jeszcze jakby mało było nam rozrywki i biegania od inhalatora do odkurzacza, idzie nam górna dwójka

witam

u nas nocka ok, co prawda pospalismy do 6, ale bez pobudek na mleczko

Creo moze ten Leosiowy katarek to przez ząbki, Dżon przy ząbkowaniu tez miał ostatnio katarek


wczorajcza wizyta w piaskownicy

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


a tu z kolezanka Basia 7 miesięczna

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

nie wiem co Jasiek ma za fetysz, ale zawsze jak jest u nas Basia bawi sie jej stopami

Azja - słodziak z Dzonatana maksymalny Te jego oczyska są piękne
Może koleżanka Basia ma ładne stópki i je lubi podziwiać

Creao - zdrówka, mam nadzieję, że jednak antybiotyku unikniecie, bo to paskudztwo jest

Monia - nie ma się czego bać. Ja mam różnicę równo dwa lata. Dzieciaki są super. No wiesz... czasem to przej*(^*&%% na maxa, ale juz powoli na prostą wychodzimy. A potem to się będą dzieciaki świetnie dogadywały (I hope )

My od rana na dworze. Gdybym Mateona nie zwinęła na zmianę pampka, łobuz nie poszedł by spać. A tak tylko mleczko wypił i gałami przewracał. Już kima. A Maja dalej szaleje.
Kupiliśmy taki ogrodowy mini plac zabaw. W sensie huśtawka i zjeżdżalnia. Dorobiliśmy drugą huśtawkę, tylko muszę zamówić takie modułowe siedzonko żeby Mateo miał wygodnie i żebym domowej ciągle nie musiała tam i z powrotem nosić. Normalnie nie można dzieciaków do domu zagnać, istne szaleństwo tam mają. Młoda oczywiście szaleje z kuzynką (8lat) i nie mogą się tym nacieszyć

Dobra lecę do nich zerknąc i może potem jakieś porządki zarządzić, bo o zgrozo w domu jak po tsunami.

Suzi - czy tyle klików Cię satysfakcjonuje

hej

Zaklęcie Dave podziałało i pospalismy do 10.30 , oczywiście było mleczko o 6.30 i z godzina wałkowania po nas w lożku aleeeee efekt końcowy przerósl najśmielsze oczekiwania , no ale plan dnia sie rypnał
Co do klikow Dave, to oblecie, obleci, starasz się , doceniam oby zapał nie osłabł

Azja, no piekniś z Johnsona nieziemski, a ta Basia, hmmmmm, powiem Ci ze najwyrazniej też jest pod jego urokiem gdyż pozycję przyjęła , no, hmmmm niedwuznacznie uleglą....

creMoniu, to sie "bliźniaki" dzis rowno obudziły nieustająco zdrowka życzymy, chociaz ja jakaś podsmarkana

monia, będzie DOBRZE zobaczysz, zaslużylas na NAGRODĘ nr 2

Szykujemy sie na spacerek chociaz juz nie jest tak cieplo jak wczoraj, ale slonko sie przedsiera więc kto wie, moze Egipt powroci?

Suzi - no wiesz Ty co

A z tym spanie, to kobietki nie przeginajcie Chociaz wiem, że za to musicie wieczorem dłużej znośić aktywne towarzystwo bojsów

Azja, jaką Dżon ma boską fryzurę na drugim zdjęciu Całuśny Laski już przed nim się kladą
Myślę, że ząbki się przyczyniły do kataru, który załapał ode mnie i jakby nie to "granie" w klatce piersiowej to byłoby już prawie po krzyku.

Suzi, dużo zdrówka dla Ciebie

Dave, poka placa

Heloł
Dżonu jaki Ty śliczny :* :* :*

Ja też mam dla Was focisze, z wczorajszego wiosennego spacejro

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Agat, Adaś rządzi placem zabaw, pewnie nieźle się zganiałaś za nim I bez kitu, rozwój ruchowy poszedł mu jak z płatka. Jak Adasiowi jeździ się w foteliku? A możesz tą boczną osłonę główki opuścić jeszcze niżej? Wydaje się być za wysoko, albo Adaś się "osunął" w foteliku?

Azja, robilam w tym tygodniu ten chleb zmieniający życie i chyba coś sknociła, bo wyszedł mi taki zbity, ciężko się je, czy on taki ma być, że dwa cienkie paski i jesteś pełna? A może za mało wody dałam?

Na tym zdjęciu on jest zapięty tak n słowo honoru, bo siedzieliśmy w samochodzie i czekaliśmy na tatę, później go poprawiłam. Ale jak tak patrzę to może rzeczywiście zagłówek ciut niżej dam.

Wydaje mi się - ale pewna na 100% nie jestem, że ten zagłówek ma być opuszczony prawie do ramion. Azja, ty masz tego Axkida? Czyli nie masz z tym problemu

Ale przystojniaki z tych kwietniowych chłopaków
Jaś ewidentnie uwodzi koleżankę,też miałam skojarzenie jak Suzi
Tosia podczas spotkania z 4 miesięcznym kuzynem namiętnie ściągała mu skarpetki,też ma jakiś fetysz chyba zresztą sobie też ciągle zdejmuje

Pozdrawiamy ze spacerku.U nas dziś pięknie,21 stopni na termometrze,normalnie miałam dylemat w co ubrać małą.

Agat - super foty Adamus widać że lubi słonko i ładnę pogodę oraz wyjścia i wyjazdy kosmodromem.


Ooooo Maja wzywa...............................

oj ten post mi sie nie wgrał aktualnie chyba z 2 h minęły

Dżon poszedł spac, nie chciał isc spac na druga drzemke wiec go troche przetrzymalismy do 17 szybkie kąpu, kąpu, flaszka kaszki i Misio spi
u nas dzis piekna pogoda była choc z rana wygladało to nieciekawie, bylismy na długim spacerku, zachaczylismy o plac zabaw, Jasko sie pohustał, dotlenił sie ładnie wiec mam nadzieje bedzie sobie ładnie spał

zadzwonili znajomi zeby wyjsc z nimi na piwko, bardzo nam sie nie chce, ae pojdziemy nie ma co sie "alienowac", gorsze z tego wszystkiego ze tesciowa ma przyjsc do Jaska, no niby Mlody bedzie spał ale mam zawsze jakies opory jak z nia zostaje

Creo co do fotelika to ja sie nie wypowiadam nie mamy poki co fotelika, bo ten jednak nie pasuje do naszego samochodu, ale to temat na dłuzszy referat, ah niestety, bo fotelik bardzo fajny, tylko ze, napisze innym razem

Agat Adaśko na pierwszym zdjeciu jakby prezentował ciuchy na wybiegu, model piękny no i Król placu zabaw

cos jeszcze chciałam napisac ale niepamietam eh skleroza

Ależ oczywiście zapraszamy jak najczęściej na pogawędki przy wirtualnej kawce do majówek

wcale się wam nie dziwie że żal wam opuszczać wątek mnie też by było szkoda gdybym miała się przenosić

Caaaały dzień w biegu
Misiowi padł plan dnia przez szaleństwo senne z rana,więc teraz wlasnie od godziny z tatusiem odłapują kondycję a w sumie dzis tyko jedna drzemka,na szczęście

Kupiłam jeszcze jedną huśtawkę w tesco, wezmiemy na dzialkę. Kupiłam jeszcze jedną paczkę kulek i kręgle , nooo, zabawy będzie dość mam nadzieję, choć na pewien czas.
Więc Mikuś będzie mial tez plac zabaw na chlodne lub deszczowe dni w domu

Agat, super foty Adamsona, normalnie Prezes placu zabaw, widać kto tam karty rozdaje
A z tym fotelikiem to faktycznie, chyba zagłowek za główką być powinien

Azja, śliczny Dżonsik, a jak po degustacji piachu?? Lepiej uważać na tych publicznych placach zabaw koty tam pewnie sobie nie żałują a mój m coś czesto ostatnio opowiadał o dzieciach z glistą ludzką miał zwłaszcza prY obiedzie nas raczył tymi opowieściami

No i rozruszały sie kwietniówki, wszędzie nas teraz pełno niedlugo majówki otworzą lodowkę a tam ..........kwietniowki

Dave, Ty serio z tym krotkim rękawkiem???? ja bym nie zaryzykowała.....zdecydowanie wolę ciut przegrzać niż żeby ciut zmarzło....
Mikuś dziś mial na sobie bodziaka z długim, cienką bluzeczkę,,rajstopki i kombinezonik polarkowy (jednowarstwowy) , cienką czapkę no i paputki.
Wcale sie nie zgrzał...
Może Agat wklei i tutaj zdjecie z dzisiejszego spaceru to zobaczycie Mikiego w nowym wozie
Agat, would you be so kind......?