Mamy Kwietniowe 2013

W temacie pralek - nie polecam Candy (tak jak Suzi pisała) teście mają i taka średnia jest, ja i moi rodzice mamy Amicę niby dobre opinie w necie ale ja nie jestem zadowolona, moja jakoś skrzypi, a u rodziców już coś się posypało (obie pralki mają ok. 2 lat), kiedyś moi rodzice mieli Whirpoola i byli baaardzo zadowoleni (pralka miała chyba z 15 lat).
a jakbym miała kupować teraz to też bym wybrała Samsunga
I tak jak Olga polecam sklep OleOle, mają często darmową dostawę, zamawiałam od nich całe agd do domu i różne inne drobne sprzęty

Juz po wizycie. Lekarz nie wie co to jest kazal obserwowac, wyglada mu to na jakas alergie kontaktowa, ale polpasiec napewno to nie jest. Coz bedziemy obserwowac, jak nie zniknie do tygodnia to do dermatologa pojade.
Chcialam zrobic fotke tej wysypki i Wam pokazac ale nie da rady z moim synem, ucieka i koniec.

Co do pralek , moja mama ma Candy nic niewarta, powycieraly sie wszystkie napisy i psuje sie czesto. Ja mialam Whirpool od gory pakowana, w sumie nie narzekalam tylko proszku nie zbierala mi z pojemnika i musialam do bebna sypac. Spalila sie tz Ewelina mi pozar w kuchni zrobila, garnek na gazie z olejem zostawila i poszla spac. Ja w pracy bylam i wracajac zadzwonilam co robi, dobrze ze sie obudzila bo szafki okap palily sie juz a pralka stala obok i klape mialaotwarta, stopila sie cala. Sufit i sciany czarne byly, a to bylo tydzien przed Swietami, remont musialam robic . Eh dobrze ze jej sie nic nie stalo. Do gotowania podczas mojej nieobecnosci i Ewelina i Ola maja zakaz .
No a teraz mam pralke Indesit jest ok .

Ja mam pralkę Bosch Kid's cośtam, ma specjalne programy dla dzieci (z podwójnym płukaniem itp) i polecam W ogóle polecam Bosch - mam pralkę i zmywarkę i świetnie się sprawują.

Byłam dziś u dentysty, niuniek u teściowej posiedział. Dopiero mi paraliż z twarzy schodzi po znieczuleniu i ząb boleć zaczyna :/ A na fitness się wybieram.

Adaś dziś maruder pierwsza klasa, żeby zrobić obiad musiałam mu pozwolić wywalić wszystkie garnki i patelnie z szafki Pół godz się nimi bawił, nie wiem tylko co sąsiadka z dołu na to jego stukanie metalem o podłogę Wyglądało to tak

Dziołchy, sorry że nie odpiszę, ale czuje się jakby mnie czołg przejechał. Głowa boli, zamula mnie i brzuch boli. Chyba sobie coś wkręcam. Kurde!! A ja to przecież stara wyga jestem!!!!Jutro idę do apteki po testa, nie ma rady. Aż mi się łapy trzęsą jak o tym pomyślę. No chyba że mnie do rana zaleje.

idę se kanały w tv poprzelatywać, bo nie mam na nic chęci.

I nawet nie mam ochoty na klikanie. Więc takie sam post jak na stareczkach wrzucam

edit: PO 15 min już mnie od TV odrzuciło. Puchy tam straszne. Nic ciekawego.

Wczoraj oglądałam "Mechanika" już 2 raz ale uwielbiam tego aktora. Creo no i oczywiście Vina Ostatnio się napaliłam, że lecą "Szybcy i wściekli", ale to była pierwsza część i bez niego

Dave- ja tak się czułam parę dni temu, po 3 dniach mi przeszło więc to może zwyczajne przesilenie wiosenne i przemęczene. Chociaż druga opcja brzmi fajnie tylko kiedy ty biedaku odpoczniesz ?

Emi śpi, mnie głowa bardzo boli znów
Ja mam pralke Bosh i zmywarkę również i jestem z nich bardzo zadowolona

Ilona - chyba wszytsko na raz i to dzisiejsze niewyspanie się odbija. Czekam na męża. Przynajmniej dziś Maję mam z głowy. Choć jak znam życie będzie spała jak aniołek do samego rana.

O właśnie przyszedł

Juz w lozku sobie leze. Chloo przyjexhal I mnie wkurzyc zdazyl maksymalnie. To chyba pms u mnie:-P

A wiecie czego sie dzis Mateo najadl podczas kapieli?
Najpierw udgryzl pumeks, ale mu nie smakowal I plul. A potekm sie za gabke dorwal ze same kawalki plywaly:-)

Dave no czekam na wieści @

Kaikai dobrze ze to nie półpasiec u Dawida
Ostatnio facet na placu zabaw myślał że Jasiek to dziewczynka, a ma niebieska czapkę i kurtkę w roboty

Agat ale miałaś pomocnika w kuchni

Creo dobrze ze obyło się bez antybiotyku:) uciekam właśnie chleb, jutro zrobię zdjęcie to porównasz

Zrobiłam dziś dobre dietetyczne placuszki, jak będę na kompie to wrzucę przepis może ktoś się skusi

Kurka tez bym chlebek upichcila:-) a na ciasteczka czekam. Taki dietetyczny przepis sie przyda.

Maja sie przebudzila wiec pierwszy alarm juz byl.

A od myslena to spac nie moge.

czarnapoprzeczka.blogspot.com/2014/02/ba...acuszki-jaglane.html prosze przepis na placuszki, jutro Dżonowi usmaże, ciekawe czy mu posmakują naprawde są dobre, M tylko poczuł ze smaże i pierwszy był w kuchni

Dave wcale sie nie dziwie ze spac nie mozesz

Lekarz potwierdził, że nie będzie antybiotyku Jeszcze trochę furczy, ale powinno przejść samo, w poniedziałek za tydz do kontroli, uff....... Upiekło się nam. Teraz muszę się pilnować, żeby znowu zagrożenia zarazkowego Leosiowi nie stwarzać.

Firmę Bosch też polecam, mamy zmywarę i daje radę jak kombajn. Mama u siebie ma inna firmę - nie pamiętam - i cacka się z nabłyszczaczem, sól zawsze uzupełniona, tabletki kilku-fazowe, a i tak nie zawsze jej domywa, a czasem zawór w środku się sam odkręca - ceny zmywarki miały bardzo podobne.

Dave, WOW, gorąco u Ciebie, czekamy na wieści.

Kaikia, ufff, dobrze, że nie półpasiec.

Ja też dziś robiłam zdrowe placuszki wg przepisu Ewy Chodakowskiej, pyszne i łatwe: 2 jajka, jeden banan, dodałam jeszcze trochę wiórków kokosowych, ale w oryginale ich nie ma. To razem zblendować, usmażyć na patelni bez tłuszczu, podawać polane jogurtem i z jagodami, u mnie były malinki Wychodzą pulchne, jak American pancakes

Agat, dobrze, że Adaś wywalił tylko zawartość szafek w kuchni, a nie zawartość barku w living roomie

Też czuje to przesilenie, padam na twarz, dobranoc.

Edit:

Azja, muszę też je usmażyć

Dalej nie spie

Creo ja w weekend smażyłam te co Ty dzisiaj też dobre

Dave idź spać choć w sumie Ty chyba jestes tak zaprawiona ze Tobie juz sen niepotrzebny

Hej.
Jasiek jakie długie włoski ma i jak fajnie mu się wywijają
Agat jakbym Tosika widziała w tych miskach
Kaikai my też mamy krostki i dostawałam histerii na ich temat a lekarz powiedział mi że to reakcja na zwiększoną ilość pyłków na podwórku. Zrobiło się ciepło my z maluchami wychodzimy a wszystko zaczęło kwitnąc. Powinno im się to po jakimś czasie unormować. My mamy na to hloro coś tam. Jutro napiszę dokładnie co.
A wszędzie panuje ospa i szkarlatyna niestety.... dlatego jak jesteście gdzieś to niech się nie zbliżają do maluchów przedszkolaki i szkolniaki....

Przesilenie jak nic, ja wypluta, Adaś nabuzowany cały dzień. Teraz leje, moze atmosfera się oczyści Byłam na fitnessie, jutro też lecę, bo miesiąc się konczy a my mamy jeszcze kilka wejść do wykorzystania.

Creo barek livingroomowy JESZCZE bezpieczny, bo ciężko się otwiera szafki i szuflady w tej komodzie (tzn ciężko dla małych rączek). No ale na pewno do czasu... Za to glut próbuje dobrać się do szafki śmieciowej pod zlewem :/ Jak również będąc w łazience robi spustoszenie - codziennie rano ewakuuję z podłogi szczotkę do kibla, kosz i kocią kuwetę

Wiecie, że dzieciątko koleżanki, której poród "relacjonowałam" w nocy ma problem ze stópkami, tzn szpotawe stopy (stópki wygięte do środka). Wada jak najbardziej do opanowania i nie powinna w przyszłości mieć żadnych konsekwencji (tata maluszka miał coś podobnego a teraz gra w piłkę), ale niemowlaczek będzie musiał mieć przez jakiś czas nóżki w gipsie Biedactwo.

Dave czuję u Ciebie zbliżającą się @