Mamusie MAJ 2013
Trochę straszne, dajcie znać co powiedzą lekarze! 
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
Od pępka w dół właśnie jak siedzę, wstaję z pozycji siedzącej lub idę ... wrrr. Jakby mi ktoś rozrywał podbrzusze - tyle, że ból do wytrzymania i po kilku do kilkunastu sekund słabnie, aż się uspokaja. Chyba się rozciągamy Kochane i to dość mocno
W książce jednak wyczytałam, że jeśli ból nie jest silny, długotrwały i jeszcze z plamieniem to nie powinno się dziać nic złego, jednak należy o tym poinformować lekarza.
Odpocznę jutro to może będzie lepiej.
Dzięki dziewczyny za opinie!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
Po pierwsze: sny!!!Całe życie mam bujną wyobraźnie,miałam zamiar w ogóle pisarką zostać he he i sny zawsze miałam bogate w szczególy i akcje...Ale teraz w ciąży to mi się sni albo erotyka (zawsze z własnym M
) albo..jakieś dzikie zwierzaki co mnie gonią!!!!Dziś mi się sniło,że atakowały mnie...świnie na polu 
Kilka domowych i kilka dzikich!!!Oczywista,świadoma jestem,że jestem w ciąży więc jak do mnie jedna świnia podleciała to...(słuchajcie tego ) złapałam ją za ryja a drugą ręką waliłam po tym nochalu,żeby się odwaliła ode mnie 
Mój M to był posikany jak mu opowiedziałam!!! Kiedyś znowu we śnie gonił mnie jelonek i sarenki, albo z kolei obserwowałam ...białe tygrysy biegające po polu!!!No ogień z tymi snami haha!!!!Po drugie: pozycje spania! Całe życie moja ulubiona poza na lewym boku a teraz?Głównie prawy.Albo latam jak kołowrotek lewo-prawo-lewo-na wznak (chwilę by się rozciągnąć)- i znów latam.Cierpną mi dłonie,nogi,poduszka mnie wkurza...no masakra!!! Za to moja ulubiona pozycja na sofie: siedzenie po turecku!!!Tak mi wygodnie,że szok!!!Za to siedząc na krześle mogłabym szału dostać-tak cierpnę i tak mi nie wygodnie
Po trzecie:pogoda!!! Tragedia normalnie,nawet iść na dłuższy spacer nie mogę z piesiem bo pada i wilgotno a tego nie cierpię...
I po czwarte: remont!!! Tak-lazienka skończona,za to z deszczu pod rynne bo już z kuchni wszystko wyniesione i obiad jutro u mamy jemy,bo nawet nie mam na czym ugotować...Nie lubię tak,wiem,że to moja mama i wszystko by nam dała ale...już 3,5 roku na swoim garneczku jesteśmy i tak nieswojo się już czuję...Tym bardziej,że my nie celebrujemy "niedzielnych obiadków u mamy", chyba,że są święta czy rodzinna uroczystość-to wtedy spędzamy je razem przy stole-wiadomo...Ale cóż...Do tej pory ratowała nas prysznicem, to teraz obiadkami
Trzymajcie się ciepło Kobitki bo śniegi zapowiadają,a ja jutro rano do gina muszę jechać
Bziaki!!!
Ps.A napina wam się brzusio???Mnie kilka razy dziennie taki twardy się robi,że mój M jest w szoku...A potem znów jest "normalny" jak zawsze...Czyzby Dzidzia się rozpychała
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
tylko sutkow nie ściskać bo się oksytocyna wydziela Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
. Gotuję sobie właśnie barszczyk czerwony. Jedna ze znajomych doradziła mi jeść gotowanego buraka albo gotować sobie barszcz 2razy w tyg na tą moją anemię. Mężusiowi planuję zrobić kotleta z piersi indyka, ziemniaki i mizerię (on barszczu czerwonego nie znosi ).Wczoraj dosyć mocno bolał mnie brzuszek, chyba muszę mniej nosić synka na rękach (chyba się przeciążyłam), wzięłam nospę, położyłam się i dziś jest już lepiej.
Jeżeli chodzi o spanie to ja od zawsze spałam albo na prawym boku albo na brzuchu. Teraz głównie prawy bok, ewentualnie lewy, ale przy dłuższym leżeniu boli i drętwieje mi biodro. Wiercę się na tym łóżku niesamowicie, no ale co poradzić
. Zastanawiam się czy nie kupić sobie specjalnej poduszki dla kobiet w ciąży, jest też bardzo przydatna później przy karmieniu... 
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
przyjedzie ciocia że teraz nawet nie wiem kiedy to by wypadało. W poprzedniej ciąży pamiętam rzeczywiście comiesięczne dolegliwości (krzyż i brzuch) ale teraz jakoś chyba nie ma ...chociaż rzeczywiście narzekałam na krzyż jakiś czas temu, może to było to 
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
Widziałam coś takiego, ciekawe-to taki wąż jakby czy wałekZastanawiam się czy nie kupić sobie specjalnej poduszki dla kobiet w ciąży, jest też bardzo przydatna później przy karmieniu...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
JoannaL napisał:
Widziałam coś takiego, ciekawe-to taki wąż jakby czy wałekZastanawiam się czy nie kupić sobie specjalnej poduszki dla kobiet w ciąży, jest też bardzo przydatna później przy karmieniu...
coś w tym rodzaju
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
