Mamusie MAJ 2013

Dziewczyny chyba czułam ruchy maluszka siedzę sobie aż nagle na prawo od pępka czuję jakby ktoś mnie trącił od środka myślę chyba mi się wydawało a tutaj za chwilę znowu ależ dziwne uczucie a na pewno to nie były gazy

pauluska super, gratulacje:-)

lalka właśnie u mnie wchodzi w grę szpital na Polnej w Poznaniu bo mój GIN tam pracuje-ale sama nie wiem juz co robic.Czytałam tak różne opinie(druga sprawa że każdy szpital ma swoje zwolenniczki i przeciwniczki)że niby na Polnej jest jak w wylęgarni-ale ponoc maja super sprzęt,a do tego jesli ma sie lekarza prowadzacego wlasnie z tego szpitala to też sa spore plusy.Najwiekszym minusem jest to że mam ok50-60 km.do tego szpitala.Ajjjj tam sama nie wiem,co robic.Musze wszystko przemyslec.Jak bys cos wiecej lalka slyszala o Polnej to prosze napisz -będe bardzo wdzieczna;-)

Anabelle w takim razie jest tak jak myslalam wczesniej-skoro jutro mam 14tydzien i jeden dzien to moge mowic ze jestem w 15 tygodniu ciazy
Wczesniej jak poruszylam ten temat to tez tak liczylam ale mnie dziewczyny troszke poprawily i powiedzialy ze kiedy jest np.14 tydz.i 1 dzien to trzeba mówic ze to 14 tydz.bo liczy sie skonczone tygonie-i ze niby lekarze tez tak obliczają
No mi oczywiscie pasuje bardziej twoje obliczenie-zawsze to 15 a nie 14 tydz.
Ale w sumie logiczne-pełne 14 tyg.ukonczone plus nastepny dzien to zalicza sie juz do 15 tyg.a nie do 14 -wiec jestem w 15 tyg -i niech tak zostanie

Kurde ale mnie dzis naszlo na cole-wiem ze nie powinnam ,ale poprostu M U S I A Ł A M !!!!
A wczoraj naszło mnie na sałatke owocową-ananas,kiwi i banan-pychaaaa
,i nie bylo by w tym nic złego -wręcz przeciwnie -bo same witaminki ale dziewczyny ja tego zjadłam całą michę
Achhhh jeszcze jedno-byliśmy wczoraj z synkiem na basenie i zrozumialam że to już dla mnie zadna frajda-pływac nie umiem, ,na zjeżdzalnie chodzic nie mogę,bicze wodne i jacuzzi chyba raczej w naszym stanie zabronione a osobna sprawa że wszedzie na basenie mokro i musialam chodzic jak babcinka żeby BROŃ BOŻE sie nie przewrócic...I ja sie pytam -co to za frajda .No nie wspomne że szybciej jak inni łapiemy w stanie błogosławionym infekcje-więc też trzeba niezle uważac...No wiec dziewczyny chyba sobie odpuszcze basen A jak u was z basenem ?Korzystacie????

No nie wspomne że szybciej jak inni łapiemy w stanie błogosławionym infekcje-więc też trzeba niezle uważac...No wiec dziewczyny chyba sobie odpuszcze basen A jak u was z basenem ?Korzystacie????

Też się właśnie zastanawiam, czytałam coś o tamponach z probiotykiem, ciekawe czy to można w ciąży. Bo chyba on i tak by nasiąknął wodą basenową i dałoby się potem go wyjąć

joasia10015!!!!moja sąsiadka z naprzeciwka(a mieszkam na wsi)ma dwójkę dzieci i obydwa porody miała właśnie na Polnej!!!a my do Poznania mamy ok 50 km!!!!chwali sobie...bardzo!!!i za nic w życiu nie zmieniłaby swojej decyzji!!!!
z innej beczki-druga znajoma jeździła do gina do Poznania..prywatnie do jakiejś pani profesor...a rodzić wróciła do nas do Śremu....traktowali ją jak trędowatą!!!
więc jak masz okazję...ja bym skorzystała..tym bardziej,że gin tam pracuje!!!

fajne to taki łaskotanie w brzuszku...co?
ciekawa jestem czy wasze ruchy tzn.ruchy waszych maluszków też są takie delikatne...bardzo delikatne...ale wyczuwalne???
dzisiaj siedziałam na kanapie obok mąż i czuję takie podpłynięcie...i brzuch po lewej stronie troszkę większy mi się zrobił i lekko twardy ...i mówię do M...dawaj rękę tu jest dzidzia...położył na brzuszku i po chwili kops...dostał ojciec kopniaka....ale się cieszył ...to jest przeżycie
teraz czuję jak się rusza w brzusiu..tzn jak sobie pływa...podpływa do brzuszka-jest w tym miejscu lekko twardy!!!ale nie kopie a jak już kopnie to jak wspomniałam to są takie delikatne...bardzo!!

gratuluje dziewczyny ruchow i pierwszych kopniaczkow dzidziolkow to wspaniale uczucie i nie da sie tego opisac

gratuluje kopniaczków

Dziewczynki kuje mnie w lewym boku coś jak kolka ;/ boli ! czy to moze być coś groźnego ??:>

jutro ide do gin . i nie wiem czy pytać go o to bo niechce zeby pomyslal ze jakas panikara ;/

pauluska napisał:

Dziewczyny chyba czułam ruchy maluszka siedzę sobie aż nagle na prawo od pępka czuję jakby ktoś mnie trącił od środka myślę chyba mi się wydawało a tutaj za chwilę znowu ależ dziwne uczucie a na pewno to nie były gazy

Na pewno dzidzia! Ja myślałam, że się nie zorientuję odnośnie ruchów, ale to tak specyficzne uczucie, że nie da się pomylić. W pierwszym momencie pomyślałam "co do diabła?!..."

to moje pierwsze dziecko więc się właśnie obawiam, że nie rozpoznam ruchów

lania mój lekarz mówił, że basen ok. ale żeby kupić sobie do pływania tampony z kwasem mlekowym w aptece i zabezpieczą przed infekcją

Moja też pierwsza, ale w porównaniu z trawieniem, wzdęciami, gazami itd ;D to jest to zupelnie inne uczucie- mnie tak stukało w jednym miejscu jakby ktoś do mnie pukał od środka czasami też leżę spokojnie, a tam coś się rusza i przelewa jakby mi żołądek nóżek dostał. Strasznie fajne Czekam na mocniejsze kopniaki

demoniqe poznasz...poznasz...tego się nie da pomylić z czymś innym!!!to uczucie jest jedyne w swoim rodzaju!!!

Anabelle ja też już nie mogę się doczekać mocniejszych ruchów!!!

Dziekuje ci ślicznie kochana za podpowiedz-to dla mnie bardzo wazne.Zawsze to jakis plus na korzysc szpitala...będe dalej badac sprawe ;-)Oczywista sprawa że o wszystkim sie dowiecie