Mamusie MAJ 2013

Monnia super gratulacje ...cieszę się bardzo.

Lalka u mnie dziś fajna pokogda za oknem ciepło i słonecznie a ja nie mam akurat co robić ...ah...

DZIEKI

u nas tez slonce swieci i ponad 20 st ale ja dalej chora wiec nawet tego nie odczuwam ciagle mi zimno czuje sie jak za jakas banka mydlana mam uszy przytkane i dziwnie sie czuje ale ciesze sie ze wszystko ok:)

Witam!

MoNiaa fajnie, że po wizycie taka zadowolona jesteś. W końcu możesz odetchnąć z ulgą

Aguś co do podusi mam taką samą ale jakoś nie specjalnie za nią przepadam z tym, że jak już brzuszek będzie duży nie będę miała za bardzo wyboru. Na szczęście dla mojego Męża, że mamy wielkie łóżko bo poducha sporo miejsca zajmuje

W piątek byłam na badaniach w szpitalu. Dostałam książeczkę ciąży. Problemem jednak był z pobieraniem krwi. Zasłabłam trzy razy i zwymiotowałam kłuli mnie kilka razy i nie udało im się pobrać krwi skierowali mnie do specjalnej kliniki, która mieści się na terenie szpitala. W klinice tej specjalizują się pobieraniem krwi u ludzi z wąskimi zyłami. Jedziemy tam dziś wieczorem jak tylko M wróci z pracy. Mam dużego stresa...a podobno poród wzmacnia kobietę. Jak to możliwe, że przeżyłam kilkunastogodzinny poród a boję się zwykłego badania krwi

Dziś u nas pada deszcz więc oduściłyśmy sobie spacer. W zamian za to wybrałyśmy się z Elizią do Baby Centre. To miejsce gdzie dziecko może spędzić czas tak jak w przedszkolu z tym, że w obecności rodziców. Tym samym dzieci mają wzajemne towarzystwo i mamy również Spotkałam tam min. moja nową sąsiadkę, która niedawno się przeprowadziła tutaj wraz z mężem i synkiem w wieku mojej Elizi. Okazało się, że też jest w ciąży w 20 tygodniu Mamy więc wiele wspólnych tematów

Uciekam bo moja Córcia się obudziła Miłego popołudnia i trzymajcie kciuki za dzisiejsze badania

ale tu u nas ciszaaa

co tam dziewczyny porabiacie??

studentka a u ciebie cos wiadomo??

ulka ja tez mam mega problem z pobraniem krwi niby zyly mam na wierzchu ale jakies takie ze z nich sie nie da pobrac krwi i zawsze szukaja takich malutkich zylek i strasznie boli i czesto mi pekaja pozniej zawsze mam siniaki
ale podobno jak sie urodzilam mialam wlasnie z tym problem ze mi zylki pekaly i lezalam w inkubatorze dlugo wogole mialam blizniaka ktory umarl we wczesnej ciazy i nikt o tym nie wiedzial dopiero przy porodzie sie okazalo

Moniaaaaaaaaaaaa ale fotka fajna super ta Twoja fasolcia dobrze, że już jesteś spokojna, teraz tylko dbaj o siebie, żeby Cię to choróbsko bardziej nie wzięło!

Aguś - Ty też na siebie uważaj, teraz taki najgorszy czas na przeziębienia.
Mnie też gardło boli, ale teraz to i tak jest nic, bo ja półtora roku temu na szczęście pozbyłam się swoich migdałków. Zanim to zrobiłam to infekcje, anginy i antybiotyki miałam bardzo często i zamiast leczyć byłam coraz częściej chora. W końcu mi to ustrojstwo wycięli i już nie wiem co to antybiotyk

Moniaaaa - pytasz czy u mnie coś wiadomo? hmm, dziś jest mój 29dc. dopiero 29 dc, bo ja ostatni cykl miałam 35 dniowy, także to za wcześnie na cokolwiek. zresztą teraz obiecałam sobie, że nie zrobię szybko testu, najwcześniej w 40 dc, jeśli @ nie przyjdzie... nie chcę się znów rozczarować i zdołować, wpatrując się w test z 1 kreską po prostu... czas pokaże... czekam na cud.... nieustannie

Ulcia - ojoj, takie żyłki masz, Biedactwo, to napisz jak dziś poszło - koniecznie

studentka ucz sie na moim przykladzie pamietas zjak bylo tyle testow nie potrzebnie odczekaj p @ przynajmniej 2 dni zaciskam kciuki strasznie za ciebie!!!!!! a mi termin porodu wacha sie miedzy 31 maja a 1 czerwca takze mozemy urodzic w jedym miesiacu

dzięki Moniś
ooo, czyli w sumie może się okazać, że czerwcóweczką będziesz najważniejsze, że fasoleczka jest i to ona sama zadecyduje kiedy już się jej znudzi i zamarzy sobie zobaczyć co jest po drugiej stronie brzuszka

a co obstawiasz? drugą córeczkę czy synka? imionka już planujesz?

myslac o dziecku od razu nasuwa mi sie forma zenska ale chcialabym tez coreczke wiec moze tak podswiadomie moj M chcialby syna ale osatnio powiedzial ze ma przeczucie ze bedzie corka(przy julce mial przeczucie ze bedzie syn) narazie podoba mi sie zuzia i lena i moze laura a dla chlopca tylko kacper mi do glowy przychodzi...z julka jakos nie bylo problemu nawet nie rozmawialismy jakie imie tylko jak sie dowiedzielismy ze dziewczynka to wsiedlismy do auta i ja chyba powiedzialam to co julka? i tak zostalo

heh, czyli z Julką pierwsze imionko było trafione
ale zuzia, lenka to bardzo ładne imiona też

właśnie, wiecie jak moja znajoma ostatnio dała na imię swojej córce - Lukrecja.
przyznam, że ja się z takim imieniem jeszcze do tej pory nie spotkałam. baardzo oryginalnie trzeba przyznać.

nooo teraz takie wydziwiaja imiona..jakos mi takie wynalazki nie podobaja sie za bardzo ale to kazdego indywidualna sprawa..moja kuzynka dala natan i tez kazdy sie dziwi ja chce jakies proste ladne i zeby nikt nie mial problemu z wymowieniem albo zapamietaniem:) oj nic by mnie tak nie wqrzalo jakby ktos przekrecal imie mojego dziecka

no właśnie, jestem podobnego zdania. ładne, ale nie za bardzo wymyślne. ja przede wszystkim nie lubię takich amerykańskich imion w wersji polskiej - np.znam jednego Brajana - tak się właśnie pisze jego imię... takich bardzo nie lubię to może być wręcz krzywdzące dla dziecka

JA ZNAM JESSICE (NIE WIEM JAK SIE PISZE) Z TYPOWO POLSKIM NAZWISKIEM NIEUBLIZAJAC NIKOMU BRZMIACO LEKKO JAK ZE WSI NAPRAWDE PORAZKA JAK DLA MNIE...

Dzień doberek

Macie racje te wymyślane imiona są okropne i śmieszne też znam jednego Brajana ;/ wrr straszne to imie i dzieciak bardzo nie grzeczny . mi tez podoba sie imie LENKA ale jak bedzie chlopiec to nie wiem jakie dac imie może Kubuś ;p..

Studentkaa ja czekam z niecierpliwością na dobrą nowine od ciene ( że @ nie przyszła )i bedzie fasolka .

miłego dnia w tak brzydką pogodę ja idę do pracy niestety paa :*

Dzień dobry
Ale tu się ruszyło ....

Ulcia biedna Ty z tymi żyłami . Nie dość , ze pobieranie krwi spędza Ci sen z powiek , to jeszcze takie coś
Tak bardzo zazdroszczę Wam tych wypadów do BC . Nie rozumiem dlaczego u Nas nikt na to nie wpadł . To świetne miejsce dla dzieciaczków i Mam Super , ze sąsiadka jest w ciąży Będziecie miały podwójnie dużo tematów do rozmów

Studentkaae Lukrecję znajoma ma ? No to odważna kobieta Coś mi sie wydaje , ze Mała będzie miała do niej pretensje w przyszłości
A z tym Twoim cyklem to istne szaleństwo . A byłaś może u endokrynologa ? Przeciez to dziwne , ze masz az tak nierówne cykle . Może to sprawa hormonów ?

Ja u siebie obstawiam kolejną córcię Ale Mamcia mówi , ze bedzie syn jak nic Zobaczymy . Mężuś ostatnio wpadł na pomysł , zebyśmy oczekali do porodu Tzn , zeby nam nie mówili na usg czy córa czy syn Ale ja nie wytrzymam i chcę wiedzie jak tylko bedzie już coś widać Chcę się ukierunkować,zacząć zakupy i mówić konkretnie do Maleństwa
Ale przy Paulince do samego porodu nie wiedziałam czy syn czy córcia . Czułam , ze bedzie dziewczynka i nawet tylko żeńskie imiona były wybrane Pauliny nawet nie brałam pod uwagę ,ale Tatuś jak ją zobaczył , to stwierdził , ze to Paulinka i koniec

Miłego dnia