mamusie CZERWCOWE
12 lata 1 miesiąc temu #589559 przez Hania84
natali wózek widać lekki i mało miejsca zajmuje w aucie. Tak jak Agusia pyta bo to ważne też...jaka jest długość gondoli (bo chodzi o to by dzidziuś mógł sobie trochę pojeździć w głębokim) chociaż w Hiszpanii to nie wiem czy też to ma aż tak wielkie znaczenie bo wiele dni ciepłych jest 
Wydaje mi się, że 80cm to optymalna i dobra długość gondoli ale ten wózek mi na tyle nie wygląda.
Byłam dziś w aptece po moje igły i paski do glukometru i oczywiście nie mają, muszą zamówić. Jak wszystko inne tutaj. Ale na szczęście za godzinę mam do odbioru. Tylko z igłami problem bo on mi zapisał 75 sztuk a mają pakowane tylko po 200! Coś mówiła, że chyba zadzwoni do mojego lekarza i zapyta czy zmieni receptę a później najwyżej doniosę po wizycie.
Mi też jest się ciężko przekręcić z boku na bok lub wstać z łóżka. Jak leżę na plecach i mała się położy jak jej wygodnie a ja chcę się przekręcić na bok to czuję ją i powiem nawet że sprawia mi ból przekręcanie.
Pogodę mamy do D...y . Szaro i ponuro lecz bez opadów.
Wiecie, powiem Wam że trochę mnie te święta nie cieszą teraz. Jedziemy do rodziców, moja mama przygotuje pewnie jak zawsze sporo pyszności a ja będę musiała się ograniczać. Wkurza mnie to trochę. Ale już sobie powiedziałam że urodzinowy kawałek tortu zjem. Nawet jeśli po nim musiałabym na dwie godziny pójść na spacer żeby to szybciej spalić.
Wydaje mi się, że 80cm to optymalna i dobra długość gondoli ale ten wózek mi na tyle nie wygląda.Byłam dziś w aptece po moje igły i paski do glukometru i oczywiście nie mają, muszą zamówić. Jak wszystko inne tutaj. Ale na szczęście za godzinę mam do odbioru. Tylko z igłami problem bo on mi zapisał 75 sztuk a mają pakowane tylko po 200! Coś mówiła, że chyba zadzwoni do mojego lekarza i zapyta czy zmieni receptę a później najwyżej doniosę po wizycie.
Mi też jest się ciężko przekręcić z boku na bok lub wstać z łóżka. Jak leżę na plecach i mała się położy jak jej wygodnie a ja chcę się przekręcić na bok to czuję ją i powiem nawet że sprawia mi ból przekręcanie.
Pogodę mamy do D...y . Szaro i ponuro lecz bez opadów.
Wiecie, powiem Wam że trochę mnie te święta nie cieszą teraz. Jedziemy do rodziców, moja mama przygotuje pewnie jak zawsze sporo pyszności a ja będę musiała się ograniczać. Wkurza mnie to trochę. Ale już sobie powiedziałam że urodzinowy kawałek tortu zjem. Nawet jeśli po nim musiałabym na dwie godziny pójść na spacer żeby to szybciej spalić.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 1 miesiąc temu #589576 przez kakaszka
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 1 miesiąc temu #589580 przez Hania84
kakaszka po dwóch godzinach do 140
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 1 miesiąc temu #589700 przez kakaszka
Dzięki Haniu uspokoiłaś mnie, bo już zaczęłam się stresować
a ja już się nie przewracam w łóżku, ja się turlam niedługo będę prosić partnera, żeby mnie obracał jak beczkę bo u mnie nie wyrósł tak ładnie brzuch jak u was, a cała w obwodzie się powiększyłam, nie wiadomo gdzie przód, a gdzie tył
ja dziś mam mega stresa, wieczorem jedziemy do moich rodziców na Białoruś (więc uprzedzam nie będzie mnie do poniedziałku na forum ale będę miała później do odrobienia ). jak pomyślę ile będziemy jechać, nie dobrze mi się robi (7 godzin pociągiem + 5 godzin autem + granica 2-3 godzinki).
uspokoiłaś mnie, bo już zaczęłam się stresować a ja już się nie przewracam w łóżku, ja się turlam
niedługo będę prosić partnera, żeby mnie obracał jak beczkę bo u mnie nie wyrósł tak ładnie brzuch jak u was, a cała w obwodzie się powiększyłam, nie wiadomo gdzie przód, a gdzie tył ja dziś mam mega stresa, wieczorem jedziemy do moich rodziców na Białoruś (więc uprzedzam nie będzie mnie do poniedziałku na forum
ale będę miała później do odrobienia ). jak pomyślę ile będziemy jechać, nie dobrze mi się robi (7 godzin pociągiem + 5 godzin autem + granica 2-3 godzinki). Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 1 miesiąc temu #589758 przez Marta1985
Witam dziewczyny
ja wróciłam z zakupów i spaceru po sklepach meblowych i innych tego typu ... jeszcze remontu nie zaczęliśmy a już mam dość - zdecydowanie za duży wybór wszystkiego
A tu coś dla pierworódek
ja wróciłam z zakupów i spaceru po sklepach meblowych i innych tego typu ... jeszcze remontu nie zaczęliśmy a już mam dość - zdecydowanie za duży wybór wszystkiego
A tu coś dla pierworódek
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 1 miesiąc temu #589906 przez natali
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 1 miesiąc temu - 12 lata 1 miesiąc temu #589978 przez Hania84
kakaszka mnie też czeka długa podróż 12 godzin na pewno damy radę
Baw się dobrze u rodziców Odstresujesz się trochę przynajmniej
Masz rację Natali , rodzina najważniejsza Też ostatnio byliśmy w październiku...i jedziemy teraz, bo później jak maluszek będzie na świecie to dopiero planujemy jechać w przyszłym roku w czerwcu czyli za ponad rok.
Dziś już tato do mnie dzwonił czy wszystko w porządku bo aż DWA dni się nie odzywałam
hihi no tak przyzwyczaiłam ich że odzywam się co drugi dzień...a jak tego nie robię to tęsknią i się zaraz martwią.
Marta , no tak to jest z tym urządzaniem, że czasem to najchętniej wszystko by się wzięło bo takie ładne Zawsze jest dylemat, bo kolor nie taki, a cena za duża, albo podobają się dwie rzeczy równocześnie...ale dacie radę
A rysunek fajny...no właśnie i co dalej?
damy radę Baw się dobrze u rodziców
Odstresujesz się trochę przynajmniej Masz rację Natali , rodzina najważniejsza
Też ostatnio byliśmy w październiku...i jedziemy teraz, bo później jak maluszek będzie na świecie to dopiero planujemy jechać w przyszłym roku w czerwcu czyli za ponad rok.Dziś już tato do mnie dzwonił czy wszystko w porządku bo aż DWA dni się nie odzywałam
hihi no tak przyzwyczaiłam ich że odzywam się co drugi dzień...a jak tego nie robię to tęsknią i się zaraz martwią.Marta , no tak to jest z tym urządzaniem, że czasem to najchętniej wszystko by się wzięło bo takie ładne
Zawsze jest dylemat, bo kolor nie taki, a cena za duża, albo podobają się dwie rzeczy równocześnie...ale dacie radę A rysunek fajny...no właśnie i co dalej?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 1 miesiąc temu #590028 przez aleksiaa88
Marta1985 napisał:
Nie wiem- to zostajemy w szpitalu heheh
Ja po lumpku tak się obkupiłam znaczy małego, na szczęście miałam pomoc więc nie byłam sama w 2 godz przerobiliśmy stół z ciuszkami
P.S. maluszek był z dwoma mamami na lumpku. Z prawdziwą i chrzestną, już dawno szwagierkę uświadomiłam, że ją wybraliśmy- to ona pierwsza podejrzewała, że jestem w ciąży i nie myliła się
Witam dziewczyny
ja wróciłam z zakupów i spaceru po sklepach meblowych i innych tego typu ... jeszcze remontu nie zaczęliśmy a już mam dość - zdecydowanie za duży wybór wszystkiego
A tu coś dla pierworódek
Nie wiem- to zostajemy w szpitalu heheh
Ja po lumpku tak się obkupiłam znaczy małego, na szczęście miałam pomoc więc nie byłam sama w 2 godz przerobiliśmy stół z ciuszkami
P.S. maluszek był z dwoma mamami na lumpku. Z prawdziwą i chrzestną, już dawno szwagierkę uświadomiłam, że ją wybraliśmy- to ona pierwsza podejrzewała, że jestem w ciąży i nie myliła się
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 1 miesiąc temu - 12 lata 1 miesiąc temu #590032 przez Agusia83
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 1 miesiąc temu #590054 przez Hania84
W lumpkach można niekiedy na prawdę fajne ciuchy trafić, ale ja jakoś nie potrafię w lumpeksach szukać...nic nie widzę
Ja jak na razie z biodrami nie mam problemu, kręgosłup od czasu do czasu czuję, ale też jak na razie rzadko...gorzej z brzuchem. Jest ciężki i mam takie dziwne uczucie. Jak szłam dziś z apteki to malutka musiała się na jakiś mój narząd wypiąć bo myślałam, ze zemdleję tak mnie w boku zaczęło boleć.
Agusia masz najlepszy sposób na skrócenie czasu do porodu...spanko
Powinnyśmy dużo teraz odpoczywać. Nasza pozycja leżąca jest dla maluszka najlepsza
Ja dziś na obiad miałam kalafior i ziemniaki. Przed obiadem cukier miałam 74
Ja jak na razie z biodrami nie mam problemu, kręgosłup od czasu do czasu czuję, ale też jak na razie rzadko...gorzej z brzuchem. Jest ciężki i mam takie dziwne uczucie. Jak szłam dziś z apteki to malutka musiała się na jakiś mój narząd wypiąć bo myślałam, ze zemdleję tak mnie w boku zaczęło boleć.
Agusia masz najlepszy sposób na skrócenie czasu do porodu...spanko
Powinnyśmy dużo teraz odpoczywać. Nasza pozycja leżąca jest dla maluszka najlepsza Ja dziś na obiad miałam kalafior i ziemniaki. Przed obiadem cukier miałam 74
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 1 miesiąc temu #590091 przez Gochens
Witajcie dziewczęta
Ja dziś zaczynam III trymestr!! Kurcze, alez ten czas leci, nim się obejrze i pewnie maluch już z Nami na świecie będzie...
W poniedziałek byłam na warsztatach "bezpieczny maluch" bardzo fajna sprawa, sporo gadżetów dla malca dają i nagrody na koniec można niezłe zgarnąć ;P Jak będą u Was w mieście śmiało się zapiszcie
Powiedzcie mi moje drogie czy będziecie pobierały krew pępowinową?? Był też właśnie wykład o tym a już wcześniej z moim M się zastanawialiśmy nad tym... A u Was jak? Zdecydowałyście się czy nie?
Co do wózków ja osobiście kupiłam używany retro..wyrwałam na allegro za super cene a z tego co mi mówiły moje znajome to nie ma sensu kupować nowych bo z gondoli dzieciaszek tak szybko wyrasta, że później tylko niepotrzebnie leży w szafie.. U mojej koleżanki córa wyrosła po3 miesiącach!! Lepiej czasem kupić używany w dobrym stanie a poźniej zainwestować w dobrą i lekką spacerówkę... Ja tak zrobiłam i myślę, że to całkiem niezłe rozwiązanie i chyba znacznie tańsze
Ja dziś zaczynam III trymestr!!
Kurcze, alez ten czas leci, nim się obejrze i pewnie maluch już z Nami na świecie będzie...W poniedziałek byłam na warsztatach "bezpieczny maluch" bardzo fajna sprawa, sporo gadżetów dla malca dają i nagrody na koniec można niezłe zgarnąć ;P Jak będą u Was w mieście śmiało się zapiszcie
Powiedzcie mi moje drogie czy będziecie pobierały krew pępowinową?? Był też właśnie wykład o tym a już wcześniej z moim M się zastanawialiśmy nad tym... A u Was jak? Zdecydowałyście się czy nie?
Co do wózków ja osobiście kupiłam używany retro..wyrwałam na allegro za super cene a z tego co mi mówiły moje znajome to nie ma sensu kupować nowych bo z gondoli dzieciaszek tak szybko wyrasta, że później tylko niepotrzebnie leży w szafie.. U mojej koleżanki córa wyrosła po3 miesiącach!! Lepiej czasem kupić używany w dobrym stanie a poźniej zainwestować w dobrą i lekką spacerówkę... Ja tak zrobiłam i myślę, że to całkiem niezłe rozwiązanie i chyba znacznie tańsze
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 1 miesiąc temu #590114 przez Hania84
Szczerze to o pobieraniu krwi pepowinowej dowiedziałam sie teraz od Ciebie, że coś takiego istnieje. Osobiście nie będę tego robić choćby z jednego prostego powodu - jestem za granicą (bariera językowa) i za kilka lat i tak pragnę wrócić do PL. Ogólnie to kosztowny interes bo około 2tys. kosztuje samo pobranie i około 400zł roczna opłata za przechowywanie w banku krwi. Wiem, że życia nie przelicza się na pieniądze, ale jednak to jest nie mały koszt. A nie ma 100% pewności, że komórki macierzyste pobrane z pępowiny pomogą dziecku w razie "w".
www.ciazowy.pl/artykul,krew-pepowinowa-i...y-wydatek,600,1.html
to tak wkleiłam ten artykuł jakby któraś z mam tak samo jak ja nie wiedziała o co w tym chodzi
www.ciazowy.pl/artykul,krew-pepowinowa-i...y-wydatek,600,1.html
to tak wkleiłam ten artykuł jakby któraś z mam tak samo jak ja nie wiedziała o co w tym chodzi
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 1 miesiąc temu #590120 przez violcia00
hania ja tez tak mam z rodzicami ze jak sie nie odzywam wiecej niz 2 dni to sie martwia...taka juz rola rodziców
Kakaszka dasz rade-ja normalnie z Francji do Polski jade 16 godzin samochodem a teraz chyba jechalismy ok 20 godzin ale robilismy czeste i długie przerwy wiec i ty dasz rade i Ty Haniu tez
Ja już mam wózek zamowiony..do piątku powinien przyjsc
Wogole to bardzo duzo pieniedzy wydalam przez te 3 dni-rzeczy dla mnie i maluszka,ale są potrzebne...kupiłam tez zel na bol nóg-dzisiaj juz lepiej ze mną,pogoda u mnie do bani,padal dzis snieg z deszczem i bylo zimno
Co do lumpeksów moja tesciowa ma do tego dar-ja jak czasem pojde to tez niczego nie moge znalesc,a ona kupila tyle ladnych rzeczy dla małego
Agusia jeszcze tylko 3 miesiace-dla mnie to już nie długo..choc pewnie te ostatnie miesiace będa najcięższe,ale damy rade
Miłego wieczorku dziewczynki
Kakaszka dasz rade-ja normalnie z Francji do Polski jade 16 godzin samochodem a teraz chyba jechalismy ok 20 godzin ale robilismy czeste i długie przerwy wiec i ty dasz rade i Ty Haniu tez
Ja już mam wózek zamowiony..do piątku powinien przyjsc
Wogole to bardzo duzo pieniedzy wydalam przez te 3 dni-rzeczy dla mnie i maluszka,ale są potrzebne...kupiłam tez zel na bol nóg-dzisiaj juz lepiej ze mną,pogoda u mnie do bani,padal dzis snieg z deszczem i bylo zimno
Co do lumpeksów moja tesciowa ma do tego dar-ja jak czasem pojde to tez niczego nie moge znalesc,a ona kupila tyle ladnych rzeczy dla małego
Agusia jeszcze tylko 3 miesiace-dla mnie to już nie długo..choc pewnie te ostatnie miesiace będa najcięższe,ale damy rade
Miłego wieczorku dziewczynki
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 1 miesiąc temu #590129 przez Hania84
violcia ja też taka obładowana z Polski pojadę też chcę się w PL obkupić. Trochę dla mnie i większość dla malutkiej. Wózek też chcę kupić w PL.
To faktycznie miałaś dłuuugą podróż. To ile macie kilometrów do PL z Francji? W jakie rejony Polski jechaliście?
Właśnie niektórzy potrafią w lumpkach szukać i jestem pełna podziwu dla tych osób. Ja nie potrafię. Jedyne co raz fajnego znalazłam w lumpku to dla siebie prawie nie zużyte spodnie dresowe z adidasa ...ale to dla tego że wszystko wisiało na wieszakach
też chcę się w PL obkupić. Trochę dla mnie i większość dla malutkiej. Wózek też chcę kupić w PL.To faktycznie miałaś dłuuugą podróż. To ile macie kilometrów do PL z Francji? W jakie rejony Polski jechaliście?
Właśnie niektórzy potrafią w lumpkach szukać i jestem pełna podziwu dla tych osób. Ja nie potrafię. Jedyne co raz fajnego znalazłam w lumpku to dla siebie prawie nie zużyte spodnie dresowe z adidasa ...ale to dla tego że wszystko wisiało na wieszakach
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 1 miesiąc temu #590174 przez rysa
U mnie w Bielsku jest lumpex wielkości hipermarketu gdzie mawet bodziaki na 52 wiszą na wieszaczkach takze łatwo znaleźć co tylko chcesz. Żadko tam chodzę bo to już większa wyprawa i wiem że z pełnymi siatami wyjdę.Stqwierdziłam że wybiorę sie tam w lato i kupie już większe rzeczy,jakis kombinezonik może trafie i wreszcei coś fajnego dlasiebie
Była właśnie u mnie koleżanka, nagadałyśmy sie z awszystkie czasy. Smutno jej było troche bo jej facet za rzadną cenę nie chce mieć dzieci,az tak ze nawet seksu unika..cymbał 
Była właśnie u mnie koleżanka, nagadałyśmy sie z awszystkie czasy.
Smutno jej było troche bo jej facet za rzadną cenę nie chce mieć dzieci,az tak ze nawet seksu unika..cymbał Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
Moderatorzy: ilona
