mamusie CZERWCOWE

Joasia...jaki niewygląd...przestań...bardzo ładnie wyglądasz

Wiśnia lampa do pokoiku córeczki śliczna No to super, że udało się wyrwać wózek za grosze Ja niedzielę spędziłam leniwie, internet i kanapa Mój dzidziul cały dzień spokojny, az zaczęłam się martwić...później pobolewanie podbrzusza, a teraz jestem smagana kopniakami od bobaska Też tak macie że czujecie maludy w dole brzucha?

Mała od rana daje czadu, jak zwykle. Ja też większość ruchów czuję w dole brzucha, jakieś 3/4, reszta koło pępka (głównie z lewej strony, nie wiem czemu). Ale powiem wam, że z dnia na dzień kopniaki są coraz mocniejsze, jak leżę na płasko, to już córa ma taką moc, że brzucho się unosi

Wrzucę zdjęcie wózka jak tylko przyjdzie

A ja dzis jestem nie do życia,wszystko mnie boli,a dzidzia daje czadu od rana. Tez bardziej czuje malucha na dole ipo lewej stronie. Emi krecila sie.po prawej..

Katar w koncu jej schodzi.

Wisnia,dawaj fote wozia. A.lampa.sliczna. czyżby w pokoiku.zapanował.róż?

U mnie jest inaczej...rano i cały dzień dzidzia się nie rusza (przynajmniej ja nic nie czuję) a wieczorem fika koziołki i kopie. I tak dopiero praktycznie wieczorem oddycham z ulgą, a przez cały dzień chodzę spięta czy wszystko okej

To całe szczęście, że Emi mija już to paskudztwo jakim jest katar

Jutro mam Dopplera i sono. Zobaczymy jak to będzie Mam nadzieję, że z dzidziulą wszystko okej

Nudzę się niesamowicie. Czytam książki, rozwiązuję krzyżówki, net, obiad itp. ale i tak mam za dużo wolnego...aż z nudów czasem mi się oczy zamykają ...ale jak się położę to i tak zasnąć nie mogę...ech...

Moja jak zwykle od rana daje czadu, teraz śpi, ale godzinkę temu to tak kopała, że myślałam, że nie wytrzymam Małe adhd.

Agusia a co do pokoiku to pierwotny pomysł był taki, że będzie fiolet i biel, ale nie wiem, na czym skończymy. Póki co różowa ma być tylko lampa, no może ewentualnie kilka małych drobiazgów

Też mam kłopoty ze spaniem :/ Nie dość, że przerzucam się ciągle w nocy z lewego boku na prawy, bo jak długo leżę na jednym, to mnie boli biodro, to jeszcze usnąć nie mogłam...

Ważę już 60kg, a wcale dużo nie wpieprzam, nie wiem, czy to dobrze czy źle :/ Mam już 6kg na plus. Niby wyglądam dobrze, tyłek nie rośnie jakoś specjalnie, tylko brzuszek wyskoczył do przodu. Jak u was z wagą?

Zapomniałabym... Wklejam fotkę z katalogu, a jak dojedzie, to wrzucę prawdziwe

Ha,ha WiśniaJ wyczaiłam że różni nas jeden dzien-mam ten sam termin )) Ja po wczorajszym ważeniu mam 3 kg.na plusie ,i w sumie 84 cm w obwodzie Ha,ha ja też mam równe 60kg.))

Z tym spaniem to jest okropieństwo. Jeśli chodzi o noc to od dwóch nocy przesypiam je całe...ale wcześniej to godzina 3 , 4 się budziłam na siusiu i już nie mogłam zasnąć bo oczy jak monety

Ja w domu wagi nie mam. Ważona byłam tydzień temu u ginki i miałam 2 na plusie od początku ciąży...teraz może ze 3 lub 4
Wiśnia ty możesz przybierać na wadze bo szczupła jesteś, ja muszę uważać

Ale mnie denerwuje ta mała ruchliwość mojego dziecka... dlaczego ono się tak mało rusza? Mam nadzieję , że wszystko jest okej. Dobrze, że jutro mam USG bo bym zwariowała chyba do 18 lutego.

łeee Wiśnia super jest ta bryka chyba najlepszy z tych co pokazywałaś

Witam mamuśki. Trochę się nie odzywałam, bo się książką zaczytałam i nie mogłam się oderwać. Trochę lektura ciężka ( o Oświęcimiu), ale stwierdziłam, że lubię książki historyczne.

Do Hani. Też się nudzę strasznie. Cały czas staram się czymś zająć, ale i tak najwięcej czasu siedzę i zamulam. Trzeba sobie znaleźć jakieś hobby siedzące( już w desperacji oglądałam robótki ręczne, ale zrezygnowałam, to jednak nie dla mnie )
Z desperacji idę dziś do koleżanki na kawę.

Do Wisni. Wózek naprawdę super i cena również. Gratulacje z dobrego zakupu

Ja to wam zazdroszcze wagi,co prawda przytylam 2 może 3kg ale wyjsciowa waga sporo wieksza.niż wasze.
Tych nudów tez zazdroszczę. Może ktoras chce Emi na dzień lub dwa? Z nią nie ma nudów:-)
Wisnia,woz eksliczny.

WISNIA WOZEK SLICZNY SAMA CHCIALABYM ROZOWY ALE DLA CHLOPCA NIE WYPADA.....
AGUSIA MOJA WAGA WYJCIOWA TEZ JEST SPOROWIEKSZA OD POZOSTALYCH DZIEWCZYN A TYM BARDZIEJ PRZY MOIM WZROSCIE TY JAK SIE NIE MYLE PISALAS KIEDYS MASZ 170 JA O CALE 10 MNIEJ A WAGA NIE MA SIE CZYM CHWALIC W TEJ CHWILI 68 (2 NA PLUSIE)ALE POCIESZAM SIE TYM ZE PRZED CIAZA SCHUDLAM 10 KG W 2 MIESIACE. JA NA NUDY TEZ NIE NARZEKAM PRZY DZIECKU NIE DA SIE NUDZIC. TERAZ NA CALE SZCZESCIE CHLOPAKI WYSZLI NA SPACEREK A JA SPOKOJNIE MOGE CZEKAC NA 17.30- WIZYTA U POLOZNEJ, POZNIEJ DENTYSTA. I TAK CALY CZAS COS.
DZIEWCZYNY NIE NARZEKAJCIE NA NADMIAR CZASU, CIESZCIE SIE POKI MOZNA POZNIEJ TO JUZ ROZNIE BYWA.

aaa co tam ...z nudów... dodałam


Te ubranka na pierwszym zdjęciu + skarpetki z drugiego kupiłam w pierwszej ciąży (przed poronieniem) ...wtedy myślałam, że będzie chłopak stąd te kolory.

Moja waga już z 6 kg na plusie - póki co idzie w brzuszek ale zobaczymy co dalej będzie

Nasz Bartuś strasznie się ostatnio rozbrykał - ale przynajmniej wiem, ze wszystko ok z Nim

Wisnia - wózek śliczny gratuluje wyboru - ja nie potrafię wybrać

Hania - cudne te rzeczy - ja zaczynam od soboty zakupy

No to widzę, że powoli zaczynamy kompletować nasze wyprawki... Ja się przymierzam na wypłatę kupić cały zestawik butelek wraz z laktatorem myślę o tym: allegro.pl/zestaw-tommee-tippee-laktator...dki-i2970713226.html możecie coś powiedzieć na temat butelek/laktatorów i ewentuanie polecić coś? Bo ja się nie znam totalnie na tym ;/

Marta ja też z tym wózkiem przeszłam drogę przez mękę uwierz mi, ale w końcu udało się nam podjąć decyzję, a i tak pewnie nie będzie idealny

Jutro od rana czeka mnie walka z glukozą na krzywej cukrowej... Brrr

Eliksir został wypity nawet znośny był, na głodzie byłam od niedzieli wieczór i dopiero dziś koło południa zjadłam takiego miałam smaka tyle wciągnęłam w siebie jak odkurzacz parę kanapek i duży kawał ciasta mmmmmmmmmm nie pamiętam kiedy ostatnio tak dużo zjadłam chyba przed ciążą ta słodycz tak na mnie podziałała hmmm czy to tylko głód. Dziś zakupiliśmy łóżeczko i materac i jeszcze pościel do wózka czekamy na kuriera.

Z ta glukoza to nie jest tak źle

Ja nienawidzę robić badan nad czo bo jak przed wyjściem z domu nie zjem śniadania i nie wypije kawy to się źle czuje przez cały dzień

Ale po wypiciu glukozy czułam się najedzona i pełna energii Najgorsze tylko jest to czekanie - warto iść z kimś albo wziasc coś do poczytania