- Posty: 1696
- Otrzymane podziękowania: 9
- /
- /
- /
- /
- /
- mamusie CZERWCOWE
mamusie CZERWCOWE
- Gochens
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Jestem mamą ♥
Malutka u mnie też jak sciagam to mało z tym tluszczykiem.. przynajmniej jak odciagam tylko jakieś 50 ml z cycka, ale Alan na wadze przybiera więc ja nie dopajam mm, czasem mu daje jak wciąż by na cycu siedział i marudny jest to dostanie butle, złotego strzała i odpływa heh ale nie miej do siebie pretensji dopajaj Wiki cysiem a na pewno będzie równie szczęśliwa
Aleksia czekam również na relacje
Marta ja nie słyszałam o tej zamartwicy, u nas na forum czytalas ?
Violcia zdjęć za dużo nie mam bo aparatu nie bralam mąż mi tylko strzelił fote jak wychodzilam zaraz wkleje tylko zmniejsze.
Ikunia Ty dodajesz zdjecia z telefonu, jakiej wielkości są ? Bo ja nawet jak zmniejszam je w edytorze to nie chcą przejść, chyba coś źle robię
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- malutkamilka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 3 + 1
- Posty: 1335
- Otrzymane podziękowania: 4
na razienie rezygnuje z cyca calkowicie tylko chce troche zmniejszyc jego ilosc bo jak Wiktoria tak czesto nie ssie to przeciekam. ona moim mlekiem sie nie najadala dlatego byla niespokojna i na wadze male postepy ale juz jest lepiej z dnia na dzien bardziej akceptuje fakt ze musze maa karmic mm.
pod wieczor zdam relacje z wizyty kontrolnej u pediatry.
dziewczyny jak przestawic malensrwo aby chodzilo predzej spac na noc? proboje juz ja kolo 21 usypiac. a ona zje i szaleje przez co troche uleje i tak potrafi szalec do nastepnego karmienia i zasypia dopiero kolo 23:33 lub polnocy. fakt ze spi mi wtedy do 5:30 lub 6 zje i idzie dalej spac (dzis do 9:30).
A powiedzcie mi jak tam jest u waszych maluszkow z ulewaniem?
Jeju o nas tak malo, dziewczyny wracajcie, potrzebujemy waszych rad i doswiadczen. Wiem ze z czasem cienko ale chociaz raz dziennie sie odezwijcie
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- violcia00
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Ja po porannym treningu...mowie Wam dziewczyny super sprawa,taka rzeska teraz sie czuje i pelna energii
Jutro mnie czeka zalatwianie wychowawczego oby szybko poszlo i udalo sie zalatwic i pewnie bede musiala odwiedzic mojego cudownego szefa
Aleksja to ja tez czekam na relacje.
A moj pączuszek jeszcze spi,grzecznie zasnal po karmieniu...u mnie caly czas upaly,juz mam ich dosc
Milego dnia mamuski
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- rysa
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 709
- Otrzymane podziękowania: 0
A jeżeli chodzi o ulewanie to Filipowi coraz żadziej sie zdarza bo na początku to praktycznie po każdym posiłku, więc Malutka pewnie u Twojej cOrci też tak będzie
Moje mleko tez nie ma kożuszka i też dokarmiam małego mm 2-3 razy dziennie.
Gochens ale ładna mama z Ciebie I pokoik cudny
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- abrakadabra
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 335
- Otrzymane podziękowania: 0
No to tak, Kubuś jest dzieckiem cudownym, czasami ma swoje gorsze dni, niestety kolki też go dopadają, ale w gruncie rzeczy jest ok, pieknie przesypia noce, jak ja chodze spac ok 23 wtedy go karmie i budzi sie jedynie raz ok 3 dostaje butle i śpi do rana ^^
Sporo urosł ^^
Widziałam,że była kolejna afera. Oj dziewczyny dziewczyny, powiem tak, każda metoda na uspokojenie dziecka jest dobra, na jedne działa przytulenie, pogłaskanie po glowce, czasami wystaczy tylko obrocic je w druga strone w łozeczku i zostawienie ich na chwile w samotnosci też nie jest złą metoda, bo przyznaje sie ze kiedy Kuba zbuntuje mi sie całkiem i nie działa na niego zupełnie nic z metod wymienionych powyżej i wiem,że jest nakarmiony, czysciutki i na pewno nie jest mu za gorąco, albo nie ma w tej chwili kolki, to tak jak Hania zostawiam go samego, poplacze,popłacze i przestaje, ale warunkiem jest to,żeby broń boże mnie nie widział. Uspokaja sie i zasypia na 3-4h a poźniej znow jest małym aniołkiem.Baa powiem wiecej, Kuba mi nie zaśnie w kompletnej ciszy, musi byc włączona muzyka i to nie cichutko, także same widzicie, każde dziecko jest inne ^^ Wiec kochane, nie krytykujmy sie, bo tyle ile matek tyle metod. Moj kuzynka mogła swojego synka uspokoic jedynie ciepłym strumieniem powietrza z suszarki, wyobrazcie sobie, co też niestety było przez wielu niejednokrotnie krytykowane, ale co najważniejsze działało. ^^
A co do mojego życia, jestem z pewnym chłopakiem, świata nie widzi poza Kubą i mną. Powiem tak ostrożna jestem,ale bardzo szczesliwa.
Buziaki
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Gochens
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Jestem mamą ♥
- Posty: 1696
- Otrzymane podziękowania: 9
Dziękujemy za komplementy
Violcia ćwiczysz z Ewka? Mnie wciąż zostało 6 kg i raz waga kilo mniej pokaże a raz więcej... Obiecałam sobie że jak nie wrócę do wagi sprzed ciąży 2 msc to też zacznę Ewę...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- abrakadabra
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 335
- Otrzymane podziękowania: 0
Obiecuje, zaglądac cześciej
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aleksiaa88
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2410
- Otrzymane podziękowania: 9
Nakarmiłam go godzinę przed mszą sztucznym żeby dłużej wytrzymał i żeby zdążyło mu się rzygnąć co by ubranka nie ubrudził. W kościele byliśmy za 15 i ładnie spał jakoś 35 minut. Potem się obudził i obczajał ściany i sufit gdy się znudził zaczął się przeciągać, wyciągać, rozciągać jak to po spaniu gdy to wykonał i nic się nie działo zaczął robić dziwną minę jakby na krzyk więc dostał smoczek i był spokój ale miał otwarte oczy. Przy polewaniu wodą nawet nie krzyknął chyba był w szoku bo zrobił wielkie oczy. Potem nastała faza, że zaczął wypluwać smoczek z nieciekawą miną więc tatuś go trzymał i lulał, a ja trzymałam smoczek, żeby nie wyskakiwał. Pod koniec mszy ja go trzymałam i zaczął takie miny tworzyć i rączkami ruszać, że tylko siedziałam i się chichrałam później już nawet nie patrzyłam bo mnie ta rozśmieszał jak nigdy.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aleksiaa88
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2410
- Otrzymane podziękowania: 9
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aleksiaa88
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2410
- Otrzymane podziękowania: 9
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- abrakadabra
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 335
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aleksiaa88
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2410
- Otrzymane podziękowania: 9
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aleksiaa88
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2410
- Otrzymane podziękowania: 9
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- srenka_918
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Ciało jedno, serca dwa :-)
- Posty: 1358
- Otrzymane podziękowania: 0
Wczoraj Pawełek też miał chrzest, w kościele aniołek jakich mało całą mszę się rozglądał i strzelał miny że też byłam uchachana z niego jak bąk przy polewaniu cmokał księdzu że nawet ten się roześmiał Ale potem jak wróciliśmy do domu to się zaczęło... Jedzenie, lulanie, 10 min snu i jedzenie, ulewanie, lulanie i tak do 24... potem zasnął... Mama zakwasy w rękach... Później to już rodzina go nosiła, usypiali na wszystkie sposoby i nic... rano obudził się o 6 i już mi także nie dawał spać i cały dzień miałam go na rękach więc też byłam wykończona... przez cały dzień spał razem jakąś godz, może dwie... Nie wiem co mu było... Chyba egzorcyzmy go rozstroiły albo zły duch opuszczał bo dziś to aniołek. Księdzu daliśmy 150zł po zakończeniu uroczystości przy podpisach, w kopercie było a ksiądz z uśmiechem "Bóg zapłać" i wrzucił do skarbony "na cele inwestycyjne" więc pewnie kwiaty przy ołtarzu będą za nasze pieniądze...
A teraz zaległości
Aleksiaa mój cycek jeden też jest flaczek ciągle ale go daje cycać jak najczęściej żeby czasem nie został mniejszy bo ten drugi jest większy przez to że ciągle pełny pokarmu... Tort piękny, skromne są najlepsze mój tort też był skromny ale zdjęcia nie mam... Za szybko zjedli, a zresztą mąż nie myślał o zdj a ja z małym byłam... Rodzinka piękna u nas nie dało się zrobić zdjęć z małym bo ciągle płakał... Mam tylko jedno mało udane z kościoła, w sensie że ja wyszłam grubo jak słoń, gorzej niż w ciąży... A Twój synek jak aniołek rączki składa teraz po chrzcie jest święty
Rysa gratuluję Ci udanej przeprowadzki, ja sobie swojej nie wyobrażam ani trochę, nie wiem jak to ogarnę i celowo przeciągam bo jak mały będzie starszy to będzie łatwiej bo będzie go można babci podrzucić
Malutkamilka mój też strasznie dużo ulewa po większym jedzeniu, czasem jest aż cały mokry... Zaraz potem robi się głodny ale wtedy nie daję mu dużo jeść., tylko tyle żeby nie krzyczał bo boję się tego ulewania...
Gochens jakie śliczne zdjęcie Pięknie wyglądacie i ładny pokoik
Abra będę trzymać kciuki żeby w tym nowym związku się udało, aby On Was nie zranił...
Kubuś śliczny Wygląda na starszego
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- abrakadabra
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 335
- Otrzymane podziękowania: 0
No i dziekujemy, Kubuś faktycznie, bardzo szybko "dojrzewa" hehe
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.