- /
- /
- /
- /
- /
- mamusie CZERWCOWE
mamusie CZERWCOWE
- violcia00
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Wisnia tak szybko kolejny dzidzius??
Ja mialam isc na ten zastrzyk antykoncepcyjny,ale moj mi zabronil bo wtedy przez 2-3 lat bym nie mogla zajsc w ciaze,a on chce juz w przyszlym roku zrobic drugiego bobasa,nie wiem czy sie na to zgodze no i czy z nim wytrzymam ,z jednej strony dobrze bo moglabym wtedy pojsc na macierzynski na 3 lata,ale chyba jeszcze nie bede gotowa na 2 dziecko.
Dziewczyny a po macierzynskim wracacie do pracy czy zostawiacie dziecko z tatusiem czy babcia?i wogole na ile sie zdecydowalyscie?bo dokladnie nie wiem jak to w PL jest i tak pytam z ciekawosci...ja mam jeszcze 6 miesiecy,a pozniej musze wrocic do pracy,z malym zostaje tatus jak nie bedzie mial wtedy jeszce pracy a jak bedzie pracowal to chyba jakas nianke zatrudnimy bo nie bedzie wyjscia.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Hania84
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Lenka nasze małe - wielkie szczęście :* ur.29.05
Wiśnia jak zwał tak zwał ale nie było to przychylne...a nie wydaje mi się bym robiła własnemu dziecku krzywdę...a Twoja uwaga nie była zbyt miła i co post podkreślałaś że zostawiłam płaczące dziecko w pokoju...brakowało tylko byś dodała ze jestem wyrodną matką...i pewnie to na myśli miałaś.
Nie lubię hipokryzji i udawania i pisania że wszystko jest okej jak nie jest...bo jeśli było by wszystko wspaniale i o wszystkim bym wiedziała co i jak zrobić i umiała wszystko to ogólnie tak na dobrą sprawę to forum nie byłoby potrzebne.
Dziewczyno nikt nie jest idealny, Ty też nie...każdy ma jakieś boleści...ale można wypowiedzieć się w troszkę inny sposób (choćby jak przed chwilą Ikunia) niż lecieć po całości bo ja też bym mogła nie raz wypowiedzieć się nieprzychylnie do Twoich tekstów...ale wolę ugryźć się w język i nie robić burzy. A przypominam, że w Twoim wydaniu burza była tu na forum już nie pierwszy raz. Więc proszę przystopuj z uwagami, ugryź się czasem w język i pomyśl dwa razy zanim coś napiszesz...bo czasem milczenie jest złotem.
Dziewczyny dziękuję Wam za przychylne zdania jesteście kochane
No właśnie muszę się zastanowić co robię nie tak, co jest nie tak...
Ikunia my TV mamy ustawiony na najniższy poziom głosu...sami nic nie słyszymy za bardzo.
Nie wiem dlaczego upodobała sobie godz. 23-ą na zasypianie. Wczoraj wykapana i najedzona była o 20.30 i nie chciała zasnąć mimo śpiewania, przytulania i kołysania...a jak wybiła 22.45 to zasnęła i odłożyliśmy ją do łóżeczka i spała do 5 rana.
Dziś obudziła się w humorze...śmiała się do mnie jak z nią rozmawiałam...pogilgotałyśmy się i śmiała się tak śmiesznie bo jakby powietrze wciągała. Pierwszy raz tak jakby chciała na głos...ale jeszcze tak cicho i mało odważnie.
Później było trochę marudzenia...aż przed chwilą dałam jej trochę herbatki i smoka i zasnęła mi sama koło mnie. Zobaczę na jak długo.
Szkoda tylko że nie u nas w sypialni bo będę się kręcić koło obiadu za chwilę...a boję się ją przenieść by się nie zbudziła.
Właśnie...samej jest ciężej z dzieckiem jak trzeba jeszcze poprasować, wyprać, posprzątać i obiad ugotować. Z kimś bliskim co może zerknąć i przypilnować choćby przez godzinkę czy dwie to duża pomoc. Wczoraj jak mój wrócił z pracy to od razu lepiej bo mogłam posprzątać spokojnie, ugotować i się wykąpać...a tak zawsze w stresie że zaraz się rozpłacze bo ostatnio to taki mały płaczek jest.
Ja z moim wstępnie uzgodniłam że kolejne jeśli byśmy chcięli to za 4-5 lat...chcemy by Lenka trochę podrosła i bardziej się sobą zajęła jak będzie kolejny bobas na świecie.
Ale jak to będzie to czas i życie pokaże...na razie nic na 100% nie planujemy. To tylko nasze głośne przemyślenia.
srenka - ślicznie wygladacie
A księdzu to chyba starczy 200zł za chrzest...bez przesady co nie? w końcu nie robi osobnej mszy a i tak zawsze niby jest "co łaska".
A co do prezentów to chyba każdy daje jak uważa i co uważa...i na ile go stać. Ja tam nie patrzę i nie wymagam co i jak i za ile.
...acha...Ikunia cieszę się bardzo, że z B. coraz lepiej Podjęłaś bardzo ważną decyzję i życzę Wam duuużo miłości i szczęścia Zbudujcie rodzinną atmosferę dla Zośki wierzę ze Wam się uda bo jeśli oboje tego chcecie to nie ma rzeczy niemożliwych wtedy No i pewnie...odbij sobie później ten rok postu a jak
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Marta1985
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1779
- Otrzymane podziękowania: 15
Haniu napewno ci ciężko bo maly mój poszedł na spacer z babcia a ja w domu ogarniam i w sumie tylko obiad zrobilam a poza tym nielad straszny
My w kościele mamy jasny cennik za chrzciny 100 zł. A prezenty to u nas w rodzinie to jakas tradycją dawania bogatych prezentów
A ten miód to 150 ml wody i 2 lyzeczki miodu najlepiej od kogoś z pasieki a ńie kupny
Odezwę się potem jak się ogarnę
A dzidzius kolejny to mógłby być tak za 2 lata ale z mezulkiem muszę pogadać
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- WisniaJ
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 714
- Otrzymane podziękowania: 0
Ja tez gdyby sie nie udalo to po roku macierzynskiego bym raczej wrocila do pracy bo na nianke placic bez sensu, a w domu moze i bym mogla zostac, ale nie lubie byc na nikogo utrzymaniu z reszta chyba bym oszalala w domu z dzieckiem przez 4 lata... No chyba, ze uda sie z ta ciaza i umowa o prace
Srenka z chrzcinami nie ma co szalec, my teraz np idziemy do sasiadow i ze niezbyt dobrze sie znamy, to kupilam kilka spioszkow do tego damy paczke pieluch i tyle A co do "kosztow" ksiedza to tez jestem ciekawa, ile dajecie?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Hania84
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Lenka nasze małe - wielkie szczęście :* ur.29.05
I nadal masz niewyparzony jęzor. Nie mam słów już na Ciebie. Jesteś arogancka i tyle.
I tematu nie uważam za zakończonego bo ostatnie zdanie nie będzie należało do Ciebie.
Idealna mamusia się znalazła no popatrz popatrz. Idealna mamusia idealnego dziecka.
Widocznie nie można być miłym do Ciebie bo i tak tego nie doceniasz. Jesteś samolubem i taka niestety prawda...liczysz się ty i twoja GABI.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Gochens
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Jestem mamą ♥
- Posty: 1696
- Otrzymane podziękowania: 9
Coś dziś tu jakieś chmurasy widzę, co mi się nie podoba ! Bardzo prosimy z mym Alanem o rozejm zaraz wracam bo książę się obudził..
Dobrawa jestem. A więc kochane dziewczyny nie klocmy się bo to bez sensu, każda z nas ma swoje zdanie i nie zawsze musi się ono podobać innym, ale po prostu powstrzymajmy się od komentarza i tyle, po co pisać coś co może kogoś zranić?! Jeśli mamy wszystkie być wciaz na forum to trza się wzajemnie wspierać
My dzis po szczepieniach, Alan dzielnie je zniozl obudzil się chwilę przed i zaczął płakać na cycuska heh ale za to ładnie zjadł szczepione na rota bo myślał że to nycek wazymy 5400 także jest dobrze.
Co do chrzcin to ja nie mam pojęcia ile u nas sobie zawolaja ale mam nadzieję że nie jak za zboże ja chrzestnej czyli swej siostrze powiedziałam żeby złożyła się z chrzestnym i kupili złoty łańcuszek z medalikiem czy krzyzykiem, Alan będzie miał pamiątkę a te wszystkie książeczki i inne bibeloty włoży się w szafke i dupa, takie moje zdanie.
Wisnia, wiem, że są na allegro dużo tańsze ale jak się o nich dowiedziałam to już było za późno na zamówienie, nawet kurier mógłby nie dac rady więc wolalam nie ryzykowac. Jutro się nimi wysmaruje też ciekawa jestem efektu.
Ikunia mój mezulek mówi że nie ma sexu bez macania dydkow więc zawsze mnie macoli niekiedy mówię mu żeby robił to delikatniej bo ten jak się dorwie to chyba zapomina, że tam mliko pływa. Z reguły mam pustawe bo Alan przed snem wcina ale raz jak się bzykalismy to z jednej coś tam pocieklo ale chyba mój M nic nie zauważył.... Także dzialaj kochana i nie ma sexu w ciuchach !!!
Alan śpi wiec biorę się za sprzątanie
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Hania84
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Lenka nasze małe - wielkie szczęście :* ur.29.05
Może źle zrobiłam, nie wiem...ale wszystkiego się uczę bo jest to dla mnie nowa sytuacja bo nie mieliśmy problemu z zasypianiem (zawsze po mleku kołysanka i spała) dopiero od tygodnia jest takie coś.
Niestety nie jestem idealną matką tak jak Wiśnia...i jest to moje pierwsze dziecko.
Ze wszystkim jestem tu sama, dziecko, sprawy domowe i jak wiecie urzędowe...mój zabawi dziecko owszem bez problemu ale dopiero jak wróci z pracy a często wraca o 20-ej. Wszyscy moi znajomi są w PL którzy mają dzieci i nie mam jak się zapytać i poradzić...przecież z każdym problemem nie będę do nich dzwonić...po to mam forum by się poradzić i poszukać podpowiedzi , zrozumienia...a nie ataków i krytyki.
Długo już milczałam i byłam wyrozumiała ...ale teraz Wiśnia przegięła.
Zresztą nie muszę się nikomu z niczego tłumaczyć...nie uważam że zaniedbuje swoje dziecko...ma wszystko...miłość, bliskość, czystość itp. a to że raz spróbowałam w ten sposób uśpić dziecko to nie jest powód by pisać że to głupie i obrażać kogoś. Wszystkiego należy spróbować bo a nóż się może udać. Teraz już wiem, ze ta metoda nie poskutkowała...będę szukać innych...lepszych.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Gochens
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Jestem mamą ♥
- Posty: 1696
- Otrzymane podziękowania: 9
Kurde tak se paszcze poparzylam że szok, mój M zamówił obiad domowy dla mnie i tak mi smakowal że wpierdzielam jak głupia a gorące to jak nir wiem
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aleksiaa88
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2410
- Otrzymane podziękowania: 9
U nas jeszcze rozmiar 56 ale zależy od producenta bo niektóry 56 jest dobry, a niektóre zaczynają być trochę już naciągane, ale ogólnie 56 i nadal używamy 1 pampersów
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- violcia00
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
a dla mnie nie jest bez sensu wynajecie niani bo nie mam tu mamy ani nikogo kto by moglby sie zajac malym jak pojde do pracy i wlasnie po to musze wrocic zeby nie byc na niczyim utrzymaniu,bo raczej jestem niezalezna i u nas nie jest tak ze ja np.trzymam kase ktora mi maz oddaje,ja mam swoja a on swoja,oczywiscie wydajemy ja wspolnie
Oskarek dzis mi marudzi,wzielam go troche pobujac na hustawke,czasem mi w niej zasypia a ja biore sie za prasowanie.
Milego dnia:)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Gochens
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Jestem mamą ♥
- Posty: 1696
- Otrzymane podziękowania: 9
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aleksiaa88
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2410
- Otrzymane podziękowania: 9
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- _Klara_
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 184
- Otrzymane podziękowania: 0
a dzisiaj ... nie wiem czy to to samo forum chyba pomyliłam linki Haniu nie przejmuj się tym i ani mi się waz stąd uciekać! Bez Ciebie to juz nie to samo forum .
Co do księdza to my daliśmy 150 i chyba było ok bo ksiądz zrobił "banana". A co do prezętów na chrzciny to według mnie przesada, Jula dostała takie sumy jak na wesele.
My już nosimy ubranka 62/68.
Ilunka super ze wam się zaczeło układać oby tak dalej i czekamy na zaproszenia na wesele
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Marta1985
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1779
- Otrzymane podziękowania: 15
A o której zaczynacie ja kąpać?
Co do rozmiaru to my główńie 62 i 68 chociaż parę rzeczy już było 74 ale te rozmiary są rozniaste
Co do seksu to my kochamy się jednak w staniku bi strasznie mi kapie pokarm i źle się czuje z tym a mój maz stwierdził ze wynająl Bartusiowi je ba troszke i ńie będzie mu ich zabierał tylko w dobrym stanie ma je oddać
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Hania84
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Lenka nasze małe - wielkie szczęście :* ur.29.05
Marta kapiemy ją między 20 a 21...czasem nawet szybciej jak o 20. Różnie to bywa bo uzaleznione jest to od jej picia mleka i kapiemy ją wtedy kiedy zbliża się pora na karmienie.
Ale dziś Lenka jest nie do poznania po wczorajszym dniu...jest grzeczna, spokojna i wesoła. Nie do poznania po prostu. I spała mi ładnie 2h.
Nie wiem co wczoraj w nią wstąpiło że nic nie działało.
My również nosimy już rozmiar 62/68.
Lecę przebrać jej pampera bo przed chwilą kupkę zrobiła
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.