MAMUSIE KWIECIEŃ 2012 ;-)

pisalam juz wczesniej,kobieta dostaje drugi tys. Z tytulu urodzenia dziecka.. Dostaje sie je przy rodzinnym.po ur.dziecka trzeba isc do swiadczen rodzinnych w opiece spolecznej i tam sie wypelnia wniosek i sie tam zaznacza.. Do tego trzeba miec zaswiadczenie o dochodach... Wiec razem z becikowym mozna dostac 2 tys .zl.

Jesli chodzi o wizyte pozniej niz 10 tc to mozesz zapytac lekarza czy wystawilby Ci wczesniej,jesli nie to bedzie kiepsko dostac.. Ale nie zaszkodzi sie starac.. Najlepiej jakby Twoj lekarz wystawil Ci ,ze wczesniej bylas u niego ale to juz zalezy od niego,czy sie na to zgodzi,zapytaj ; )

Moniq no pewnie ze dziewczyna nie ma co się zamartwiać, ewelinda jak przyjdzie wcześniej na świat to i tak będzie wszystko dobrze teraz bobasek jest już duży.Nie za martwiej się kochana.
No to ja o tym becikowym w Polsce mogę już zapomnieć. No pójdę i tak i zapytam ale wątpie.

zrobiłam sobie pieczone ziemniaczki,a teraz ruszyć się nie mogę tak sie objadłąm:)

zaraz zrobię naleśniki dla męża na obiadek i zupkę
mały siedzi mi bardzo wysoko i kopie mnie lub uderza rączkami po żebrach,po przeponie,żołądku
już nie mogę doczekac się wtorku i wizyty,aby zobaczyć jak mały sie ułożył
ile waży i jaki jest słodki:D

Witam dziewczyny
Po nie przespanej nocy a raczej pobudce po 4 nad ranem i 4 godzinach w szpitalu moge sobie pozwolic w koncu na odpoczynek
Dzisiejsze winiki w normie wiec i humor dobry mam

witajcie:)

zora czasem zapominam o tym że poród tuż tuż, mój m ciągle twierdzi że mamy czas ale jak spojrze w kalendarz i policze ilet to tygodni to szalej hihi

nie wiem jak u was ale na ten drugi tysiąc zasiłku to my nie mamy szans:/ kto ustala ten limit?! to samo tyczy się wychowawczego! ja bardzo chciałabym zostać w domu ale niestety jesteśmy za bogaci żeby dostać zasiłek (500zł dochód na osobe!) a za biedni żeby utrzymać się z jednej pensji chore państwo!

część Dziewczyny wczoraj natrafiłam na Wasze forum (przeczytałam całe ) - można dołaczyć ??? )

Hej dziewczyny
Długo mnie nie było, ale czytałam co pisałyście.
Miałam w ostatnim czasie mnóstwo problemów zdrowotnych. Zaczęło się od wysokiego pulsu który mi się utrzymywał 100, 112 itp ginekolog skierował mnie na badania tarczycy, wyniki wyszły niby dobre, wszystko w normie, ale u progu dolnej granicy więc mam brać profilaktycznie pół tabletki eutyroxu raz dziennie rano. Wczoraj znowu byłam w szpitalu na badaniach echo serca i ekg, okazało się że te często skurcze mogą być nerwowe, ale generalnie serce jest zdrowe i wszystko niby ok. Już się cieszyłam więc poszłam do mojego ginekologa bo miałam mieć wczoraj wizytę... a on mi powiedział że szyjka się skróciła, macica skurczyła? i jest ryzyko porodu przedwczesnego! Z małą wszystko ok, robił usg wymiary ma prawidłowe, waży coś ponad 2 kg. Dostałam zwolnienie z pracy, luteinę 2x2 dopochwowo, jakieś globulki na grzybicę bo się pokazała, buscopan 3x1 - bo stwierdzil ze jest twardy brzuch, magnezin. Mam przyjść do niego 8 marca za misiąc jeśli doczekam.
W sumie się zdziwiłam tym zagrożeniem porodem przedwczesnym, bo byłam u niego na wizycie jakieś 2 tygodnie temu i jeszcze wszystko było w normie. Zastanawiam się czy skrócenie szyjki nie spowodowało odstawienie luteiny doustnej, od początku ciąży brałam 2x2 pod język. Potem ginek powiedział, że jeżeli się nic nie dzieje to mogę ją odstawić. Teraz znowu ją dostałam ale dopochowo.
Dziewczyny pytanie podstawowe czy dzięki tej luteinie dotrwam do końca ciąży? czytałam co nieco w necie ale różne są opinie.

Jak narazie jestem przerażona

Dosia, witaj:) zapraszamy do naszego grona ))

iwcia, nie denerwuj się, wiem że to nie łatwe. bierz leki, a przede wszystkim odpoczywaj. nie kazał Ci leżeć? a jakiej długości masz szyjkę??? a wizytę ustalił Ci dopiero za miesiąc? a jeśli coś Cię będzie niepokoiło to jedź do szpitala, niech robią ktg i usg szyjki. dla własnego spokoju licz ruchy dziecka i ilość skurczy. wszystko będzie dobrze. też to przerabiałam i też znowu jest na luteinie dopochwowej.

Moniq nie powiedział mi konkretnie jaką mam długość szyjki, tylko że się troszkę skróciła. Nie kazał mi leżeć plackiem, ale dużo odpoczywać, nie przemęczać się itp, no i zakaz seksu. Mała rusza się dosyć często, skurczy macicy w ogóle nie odczuwam. Trzeba być dobrej myśli, ogólnie dobrze się czuję, choć krocze torchę mnie pobolewa. Wizyta no właśnie dopiero za miesiąc więc chyba nie jest tak źle, bo gdyby było to myślę że kazałby mi szybciej przyjść. Ty masz luteine dopochowową z tego samego powodu co ja?

witaj dosia

iwcia troszkę dziwne że dopiero w marcu kazał ci przyjść... nawet jeśli nie jest tak źle to chyba lepiej żeby w tym okresie być pod częstszą opieką lekarza więć w jakby co to tak jak radzi Moniq nie baw się w ceregiele i uderzaj do szpitala jakby coś cię niepokoiło!
no i odpoczywaj i odpoczywaj, jak się skraca szyjka to nawet podniecać się nie można a co dopiero o seksie mówić

jutro jedziemy po mebelki i inne pierdołki do pokoju Zosia z tego podekscytowania chyba nie zasnę, a mój m poszedł na nockę więc nie mam kogo wykorzystać

No to Witam serdecznie Wszystkie Forumowiczki
to może zacznę trochę o sobie - mam 28 lat i to Moja pierwsza ciąża- termin porodu przewidziany jest na 9-12 kwietnia a wiec juz niedługo aaaaaaa a w Mym brzuszku zamieszkuje sobie mała dziewuszka jak to mój mąż mówi "szparka" a wiec będę robić kiteczki;)
Pozwoliłam sobie do Was napisać bo ostatnio mam jakiegoś okropnego doła-depresanta ;/ coraz bardziej przeraża Mnie myśl że sobie nie poradzę Też tak macie??? Choć Kocham ta małą istotke pod serduszkiem czasem łapie się na myśli "co Ja narobiłam"- to przerażające! Moja mama i siotra rodziły już w 34 tyg. więc na siłę wmawiam sobie że też już jestem jedną nogą na porodówce (choć wizyty u lekarza tego nie zapowiadają)a tu jeszcze wszystko nie gotowe.

Co do luteiny też ją brałam ale na początku ciąży bo wykryto mi jakiegoś krwiaczka i kazano odpoczywać (by utżymać ciąże). Na szczęście bardzo szybko się wchłonął i był to prawdopodobnie ślad po zagnieżdżeniu się zarodka. Przyjmowałam luteine dopochwową - całkiem nie przyjemna sprawa ale efekty rewelacyjne więc Iwcia na pewno pomoże:)

iwcia ja mam ten sam problem,mi lekarz dwa dni temu takze powiedzial,ze skrocila mi sie szyjka ,i masz chyba lepiej bo dostalas tabletki ktore Ci pomoga,mi natomiast nie przepisal nic.. Kazal lezec i leze plackiem cale dnie praktycznie.. Wizyte mam za 3 tyg. Wiele kobiet ma ten problem ,wiec moze dlatego lekarze tak do tego podchodza;/ bo niby po co maja ustalac nam wizyty co tydzien skoro uwazaja,ze jak zalecili lezec to wystarczy;/ nie rozumiem tego,ale dobra.. W kazdym badz razie,byloby lepiej gdybys duzo lezala,bo wtedy dzidzius nie naciska na szyjke,a jesli sie chodzi lub siedzi to wiadomo,ze ten nacisk zawsze jakis jest.. Mam nadzieje,ze dotrwamy do konca ; )

ja mam skurcze coraz czesciej i sama nie wiem juz co robic ; ( .

Hejka dziewczyny te nowe mamusie i te stare

ja jestem po najgorszym dniu zaliczeń, dziś zamierzam odpoczywać i pouczyć się z tylko jednego przedmiotu. nastepne 2 zaliczenia mam w poniedziałek i zostaną mi tylko 2 egzaminy. Jestem dziś tak wykończona że ledwo się ruszam.

Nie śpię całymi nocami bo nie mogę znaleźć sobie miejsca. Strasznie zmęczona rano wstaje a najlepiej wcale bym nie wstawała.

Malusia Oleńka jakoś ostatnio mniej kopie ale to pewnie dlatego że sama jestem okropnie zmęczona nauką.

witam DOsiu ciesze sie ze do nas dołaczyłas:)

ech tak czytam i stwierdzam , że wszystkie jestescie bardzo dzielne dziewczyny. ja miałam poczatek kiepski a teraz jest wszystko dobrze. Wczoraj dostałam nowe rzeczy do wyprawki juz wyprane i poprasowane:d musze ise łóżeczkiem zając i pościelą wyprac wszystko i przygotowac:) no i najwazniejsze wózek kupic hura:) znalazłam jumper'a na allegro z gratisowa mata edukacyjna , kocykiem , spiworkiem i termometrem:) chyba sie na niego skusze:) wczoraj byłam u fryzjera i nareszcie czuje sie świetnie:)

a tak w ogóle jak wasza waga?? stoi czy leci w górke? ja od poczatku ciąży perzybrałam 13 kg narazie

a ten czas leci...

Witam
U nas noc przespana z czestymi wyprawami na siusiu
Wczoraj w szpitalu musialam sie przeziebic bo polozyli mnie pod klimatyzacja i teraz mam suchy meczacy kaszel mam nadzieje ze duzo witaminy C i dobra herbatka pomoga bo nie chce sie faszerowac jakimis tabletkami.

Jak tam wasze maluszki ? Moja Niunia od jakiegos czasu jest ulozona juz glowka w dol i czuje jak sie rozpycha nozkami i raczkami i pupke wypina Kochane malenstwo
Czkawke to ma ok 4 razy na dobe wasze malenstwa tez maja tak czesto ?

Dosia tez miewam chwile zwatpienia ... boje sie czy sobie poradze z tym malenstwem i czy bede dobra mama. To tez moje pierwsze dziecko ( mam 28 lat ) o ktore staralismy sie z mezem 4 lata wiec niby psychicznie powinnismy byc przygotowani ...
Mysle ze takie chwile ma kazda z nas, to chyba normalne. Oczekujemy przyjscia na swiat nowego czlonka rodziny, za ktorego to my bedziemy odpowiedzialne
Czeka nas duze i mam nadzieje ze przyjemne wyzwanie chwilami pewnie ciezkie
Glowa do gory