Lipiec 2011 nalezy do Nas

Agito dzięki trochę mnie uspokoiłaś

Ogólnie nic jej nie dolega,zaparcia nie było,myślę co mogłam zjeść ostatnio acha ona jadła fasolkę szparagową w poniedziałek(ok 2 łyżeczki,tutaj jest od 4 m-ca).Zrobiła kupkę małą przed snem ale już bez krwi...

Muszę ochłonąć

Rika dziewczyny jak zwykle słitaśne

Jeszcze chciałam się pochwalić że Ola jak tylko otworzy oczka to od razu hyc na brzuszek ciągle się przewraca,ale na plecki to już nie

Buraków nie było,kapusty czerwonej też nie buuuuu

Aśka usunęłaś foty Mikołajka? A ja chciałam obejrzeć jeszcze raz! Dawaj na aguagu ja też mam tam konto

Masuska jak robisz takie piękne napisy na zdjęciach zresztą Aśka Ty też w photoscape się da? Ale chcę takie jak Wy!

Kurde Masuska no tez bym srula miała w przypadku takich drgawek
Lucy ja też słyszłam,ze to moze być objaw alergii albo pekniete naczynko ale pojechałabym do lekarza i tak...za strachu

Rika super foty jak zawsze

Aska Mikołaj jak...prawdziwy Mikołaj
a nie odpowiedziałaś - w przedszkolu z powrotem praca?

no to sucha skórka na buzi mojej Bianki od kilku dni to przy waszych problemach błahostka widze

Lucy to ja nie wiedziałam ,ze masz na aguagu konto..pokaż mi się.. tzn Oleńkę mi pokaż a zdjęcia juz tam wrzucam. zajrzyj też na NK.
Co do zdjęć. to tak ja mam PhotoScape, Masuska chyba używa Picassa.

Różyczko odpisałam.. do przedszkola juz chyba nie chce wracać,czekam na etat w 1-3, nauczanie wczesnoszkolne to mój główny kierunek i chciałbym spróbować jednak w tym kierunku.

A czym smarujesz Bienkę?

Olka dziękuję i cieszę się,ze świecznik Ci się podoba ale nie jest to produkt pepcowy.. kupiłam w sklepie z lampali, zobaczyłam na wystawie i mimo ceny nie potrafiłam się oprzeć! a żaróweczki już takie były.

Różyczko moja Ola też ma jakąś suchą skórę na czole, tzn między brwiami gdzieś tak... nie wiem od czego i dlaczego ale smaruję jej żeby to nawilżyć mleczkiem nivea, czy pomaga nie wiem bo dzisiaj zaczęłam Przypomnij mi jak nazywa się ten zabieg na próchnicę zębów mlecznych?

Asiu sorry, nie widziałam, ze odpisywałas, czasem przez to edytowanie postów cos sie gubi przy czytaniu albo jestem slepa juz poprostu 1-3 super robota

ta skóre to moja Mała ma sucha na pysiaku od kilku dni i obserwuje czy to nie ten gluten przypadkiem...
smaruje Bianke generalnie seria Nivea - balsamem do ciałka+krem na wiatr i mróz do buzi, miałam tez przez jakis czas ten nivea krem do twarzy i ciała w niebieskim okragłym pudełku i był superasty i znowu go kupie bo jest nawet fajniejszy niz balsam. no i niczym innym nie smaruje jej, na ciele ma boska skore, pupy tez niczym nie smaruje.

Rika to lapisowanie - zeby zatrzymac próchnice jesli juz jest
bo jest tez lakowanie ale to robi sie profilaktycznie zeby dzieciakom sie ta próchnica nie przypałetała - mojej Oliff robilam lakowanie od zdaje sie 2 r.z. i tylko w 1 mleczaku miala plombe- brokatową rózowa zreszta hehe

własnie poczytałam o tym lapisowaniu Rika i to jest nawet refundowane przez NFZ, stosuje sie to na ząbki bardzo zniszczone przez prochnice, zeby nie trzeba bylo ich usuwac i zeby prochnica nie postepowała, bo wtedy jak zaczną jeszcze bolec to dopiero moze byc jazda...
oby nie.

Różyczko krem NIVEA niebieski jest rewelacyjny, mocno tłusty, fajnie nawilża. Tak sobie myślę,moze ten okres zimowy nie jest najlepszy dla ich delikatnej skórki.

Pisałaś,ze wracasz do pracy w marcu, na pełen etat?
Ja tak się cieszę,ze do czerwca będę na krótko zostawiała Mikołajka...potem 2 miesiące przerwy ,a dalej zobaczymy przyznam,ze byłoby mi strasznie trudno juz w lutym iść do pracy na 8h, no,ale co zrobić jak czasami trzeba. Uważam,ze urlop wychowawczy powinien być w pełni płatny przez 3 lata


ech..cały czas myślę, co u Oleńki Lucy i jak czuje się Piotruś Masuski!!!

Właśnie Różyczko już ją bolą te ząbki wcześniej gryzła mnie po kolanach i zgrzytała ząbkami a teraz już tego nie robi nawet jak coś je to pcha głębiej do buzi żeby pogryźć trzonowymi bo przednimi nie może

Boże biedna Zuzia
a co dentysta sadysta Wam powiedział? nic nie zaproponował?



Aska tak ja od 5 marca na caly etat, z tym, ze w szkole cały etat to tak jak pół "normalnego" jesli chodzi o godziny wiec nie jest tak źle, jako pedagog mam 20h+2h te tzw. karciane (robie wtedy zajecia plastyczne z elementami socjoterapii). Czyli srednio na 4h dziennie bede szła. Najgorzej jest mi myslec o tym,ze z Bianusią bedzie jakas obca baba
No ale jakoś dam rade mam nadzieje...marzec, kwiecien, maj i czerwiec a potem znowu 2 m-ce wolnego bo wakacje

no tak, praca w szkole ma swoje plusy przyznam,ze też się tym troszkę kierowałam,teraz gdy jest Mikołaj duzo się zmieniło, kiedys nawet po 10h dziennie mogłam "siedzieć" w pracy,czasem nawet w sobotę szłam, teraz nie ma takiej opcji.

A z opieką dla Bianki to najlpeiej popytać znajomych i wziąc kogoś z polecenia, bezpieczniej, ale o tym na pewno wiesz

Bez bicia przyznam się,ze juz się zasiedziałam w domku i troszkę cieżko będzie mi znowu łazić do pracy..no,ale życie. Ewka pisała,ze nie musi .. szcześciara

Aska a jak wigilie spedzacie? z tesciami?

kurde malzon mnie zagadał i nie dokonczylam - co do pracy mi tez bedzie ciezko ale z drugiej strony ja lubie swoja prace i lubie miec swoje pieniadze ja wiem,ze w małzeństwie jest wszystko wspólne itd. ale...ja wole mieć swoje konto i swoją kase z różnych powodów...
zreszta już kiedys tu pisałam to

Hej
mam nadzieję że z dzieciaczkami Lucy i Masuski będzie dobrze.
różyczko moja mała też ma suchą skórę na buzi, na policzkach, też myślałam że ma coś wspólnego z glutenem, bo wcześniej nie miała, muszę poszukać jakiś informacji na ten temat
rika współczuję Twojej Zuzce bólu ząbków;/ qrde takie małe dzieci a już problemy z zębami, skąd to się bierze
aska różyczkazazdroszczę wam tej waszej pracy w szkole ja to zaczynam mieć pikawę jak pomyślę o powrocie do pracy, bo u mnie to ponad 8 h się często gęsto pracuje;/
ale mam nadzieję że wygram w totka i będę mogła siedzieć na wychowawczym 3 lata

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

tak w ogóle to miałam lukrować pierniki, ale jak tylko wybiłam jajko i oddzieliłam białko to mała się obudziła oczywiście i dopiero zasnęła wasze dzieci też robią takie khgraaaa gardłowo?? boję się że może coś ją gardło drapie czy jaki czort, bo tak kracze często. Najpierw się śmiałam a teraz nie wiem co myśleć


z tym glutem wyczytałam co następuje, cytuje:
"Dolegliwości związane z uczuleniem na gluten nie różnią się od objawów sygnalizujących inne schorzenia alergiczne. Mogą zatem wystąpić bóle brzuszka, biegunka lub wysypka. Zmiany na skórze to najczęściej suche, łuszczące się zaczerwienienia, które pojawiają się na policzkach, rączkach i nóżkach. Zdarza się też, że malec uczulony na gluten reaguje dusznością lub sapką (zatkaniem noska bez kataru). Co zrobić w takiej sytuacji? Przede wszystkim nie martw się na zapas i nie panikuj. Zgłoś się z dzieckiem do lekarza, który najprawdopodobniej zleci badania krwi wykrywające uczulenie na gluten. Jeżeli alergia ta zostanie potwierdzona – pora na leczenie. Nie jest ono szczególnie skomplikowane. Polega na całkowitym wyeliminowaniu glutenu z diety dziecka. Przekonasz się, że bardzo szybko się tego nauczysz."

qrde nie wiem co robić chyba jutro zadzwonię do pediatry i się zapytam. Najwyżej powie że w gorącej wodzie jestem kąpana

Dzień dobry

No wlasnie Ufolka u Bianki to nie sa suche zaczerwienione placki na tych polikach tylko jej skórka stala sie delikatnie przesuszona w porownaniu do cialka i chyba skąlniam sie jednak ku mysleniu,ze to taka pora - jak Aska pisala- na dworze mróz, w domu kaloryfery i to chyba bedzie raczej to...
Moja starsza córa miala skaze białkowa i tak sobie z trudem pewnym (po kilkunastu latach) przypominam, że to były jednak takie suche zaczerwienienia na skórze i nie tylko twarzy, ale tez innych miejsc, ale jak jestes zaniepokojona no to zawsze lepiej skonsultować


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Cześć dziewczynki:)

Jesteście kochane:) Dziekuję za wsparcie. Zaraz podczytam, bo ja tak tylko na sekundke niemalże wlazłam.

Piotrula wyląda że dobrze się czuje i do tej pory żadnych drgawek nie było. Chyba że jak spaliśmy. No ale do jutra rana obserwujemy. Oby się już nic nie powtórzyło:)

Idę po kawke i siadam do Was:)

Wesolych Swiat mamusie i szczesliwego Nowego Roku

Oooooo.... MagdaM!!!! Co u ciebie Kochana??? Również wszystkiego naj!!!!!!!!!!!

Masuska...jejku współczuje stresu! Ja bym chyba umarła z nerwów!!!

A Oleńka jak sie czuje? Lucy napisz....


Matko dziewczyny ja ale miałam dzisiaj adrenalinę podniesioną z samego rana! ... Odwiozłam Antka do przedszkola i praktycznie już wyjeżdżałam- nagle patrze po drugiej stronie gościu koło 50 leży na chodniku. Wiec myk na druga stronę zaparkowałam i biegiem do gościa!!! Akurat jeszcze jedno auto przy drodze sie zatrzymało i jakiś gościu tez leci! Słuchajcie facet leży ledwo co kontaktuje- blady jak ściana. Podnieśliśmy go tak ze usiadłna chodniku i oparł się o ścianę która była za nim! Ja do tamtego gościa żeby dzwonił napogotowie (ten co leżał że nie chce), w miedzy czasie jeszcze dwóch facetów szło i sie zatrzymali. Ja porazkolejny do tamtego zeby zadzwonił na pogotowie a ten do mnie szeptem że on jest chybanawalony! Kurde guzik prawda!!! Nawalony to on na 200% nie był. Ani alkoholu czuć nie było, mówił też normalnie, oczy miał normalne (nie szkliste ani rozszerzone źrenice)!!! W końcu stanęło na tym że tamten gościu wsadził go do samochodu i zawiózł do domu (mieszkał niedaleko i szedł do sklepu). Ja pierdziu....


Buziaki dla MIKOŁAJKA AMELKI i ANTOSIA wszystkiego naj!!!!!!!!!!