Lipiec 2011 nalezy do Nas

dzień dobry w nowym roku
nakarmiłam na śpiochu po 24.00 i do 4.00 spaliśmy potem cyc i spanko a o 6.30 active i do 10.00 szalał teraz śpi

Ewka śliczny awatarek

Aniu GRATUALCJE!

ide sie kąpac

I ja się witam w tym Nowym Roku!

U Nas pobudka po północy i usypianie do 2,później oczywiście co chwila pobudka jestem wypluta

Aniu gratulacje postanowienia noworocznego,ja jeszcze nie mam

Dorotas tak bardzo mi Cię szkoda,co zrobić.

Różyczko piękna Bianeczka

Ale żeby Rika,Takajednanie wpadły

Nie wspomnę o Przyszłejmamie-ktoś ma z nią kontakt?

[/b]

Padłam jak kawka po fajerwerkach i spałam do 8mej jak Piotrek:)

No Aniu fajnie z tą imprezką miałaś Za rok postanowione że też gdzieś idziemy:)

Witam wszystkie mamusie w Nowym Roku !!
Gratuluję pierwszemu półroczniakowi Adusi !!
Przeczytałam was i w skrócie Dorotko współczuję bardzo, nie znam szczegółów ale musiało być ostro że aż tak się skończyło, nie ma nic gorszego niż teściowa, która nie zna swojego miejsca. Ja bym jej ograniczyła spotkania z dziećmi.
Jak weszłam na forum po 24 to zobaczyłam te 1000 stron to w szoku byłam super wam wyszło My siedzieliśmy ze znajomymi do 3, a młoda z nami do 24.30. Pobudka o 9.30 ale tak spać się chce że hej. Mąż odsypia chyba i ja się kimnę oo młoda wstała

ufolka napisał:

Witam wszystkie mamusie w Nowym Roku !!
Gratuluję pierwszemu półroczniakowi Adusi !!
Przeczytałam was i w skrócie Dorotko współczuję bardzo, nie znam szczegółów ale musiało być ostro że aż tak się skończyło, nie ma nic gorszego niż teściowa, która nie zna swojego miejsca. Ja bym jej ograniczyła spotkania z dziećmi.
Jak weszłam na forum po 24 to zobaczyłam te 1000 stron to w szoku byłam super wam wyszło My siedzieliśmy ze znajomymi do 3, a młoda z nami do 24.30. Pobudka o 9.30 ale tak spać się chce że hej. Mąż odsypia chyba i ja się kimnę oo młoda wstała

co do teściowej racja całkowita

ale chciałam zauwazyć,ze my mamy juz 3 półroczniaki Ole - Riki, Dominika - Aniw i Hanie - od Iwanka
Ale oczywiscie GRATKI ADUSIU zreszta juz wczoraj zamieszczałam życzenia

Lucy ja też jestem bardzo zdziwiona,ze Przyszłamama tak zupełnie o nas zapomniała,z e nawet teraz przy okazji Świat sie nie pojawila choc na momencik

Masusko co do Twojego pytania - Oliff nie ma chłopaka i miec nie chce bo ona chce.....miec KONIA nawet wczoraj przed samą imprezką jechalismy ja zawieźć do stajni bo musiała sobie skoczyć w teren na koniu a potem prosto z konia zapakowała torbe i poleciała na noc do kumpeli
a ciekawa jestem co bedzie jak Pit bedzie miał juz jakas lasencje skoro Adaśko tak Cie wzrusza heheh

Hej Hej!!!

Oczywiście jeszcze raz gratulacje dla Adusi!!!!

Dziewczyny, szykuję sie powoli do chrzcin- 29 stycznia , czy moze któraś z Was zamawiala szatkę i świecę na allegro????Bo szukam i szukam ,niewiele mi sie tak naprawdę podoba,są zbyt przesadzone,a jak znowu wizualnie ok to cena kosmos...możecie coś polecić????

Dorotas ja kupowałam w sklepie,więc nic nie doradzę.Nie szalałam w każdym bądź razie...

Witam jeszcze raz babeczki w Nowym Roku

Oj trzymajcie za nas kciuki, żeby spełniły się nasze postanowienia.
Jutro idziemy do kancelarii w naszej nowej parafii dowiedzieć się jak wygląda sprawa chrztu i czy da radę od razu załatwić ślub
Bez jakiś tam szaleństw bo finanse nie pozwalają, może później jakiś obiadek dla rodzinki i tyle

A później chcemy składać wnioski o kredyt na mieszkanko i będziemy kombinować, żeby wreszcie mieć coś swojego Marzymy o domku swoim, ale mieszkanko też dałoby nam szczęście

Jesteśmy pełni optymizmu i zobaczymy jak wygląda to w praktyce


A czy któraś z was zna się na kredytach hipotecznych????

Adusiu przyjmij buziaczki ode mnie i moich chłopaczków

Wiecie mój Dominiś kończył 6mcy w wigilię i była to dla nas taka magiczna data

A dziś spaliśmy do 11.30 Na szczęście zero kaca a wypiłam troszkę tych kolorowych pychotkowych drinków

Bylismy już na spacerku noworocznym we czwórkę I nie wiem czy jest jakiś przesąd dotyczący wdepnięcia w psią kupę w Nowy Rok???
Ale jak nie ma to pragnę oficjalnie ustanowić taki przesąd, że to przynosi szczęśćie
Najpierw Szymcio wlazł, później Tomcio a ja się z nich śmiałam a wracając okazało się, że ja też na bucie mam niespodziankę
No więc czeka nas potrójne szczęście
Czyszczenia butów w domu miałam na pól godziny Dobrze, zem weterynarz to takie aromaty dla mnie nie straszne, bo zwykły śmiertelnik to chyba by zwątpił

A tak na poważnie to tak mnie wpienia jak ktoś nie sprząta po swoim psie, że szok


Później może powklejam zdjątka z sylwka i dzisiejszego spacerku i pochwalę się jak na impezie miałam idealnych facetów

W ogóle to spotkanie ze znajomymi naładowało mnie taką pozytywną energią, że pragnę się z Wami nią podzielić

Ps1 Przyszła_mama nie odpisała nawet na mojego maila, więc oby nic tam się u nic niepokojącego nie działo
Wyślę może jej jeszcze sms.

Ps2 Masusko i te tablety suczce coś pomogły?

Ps3 Rika co tam u Ciebie?

Aniuw no to widze, ze Was wzieło na maksa z tym slubem no i superrr i tak trzymac!

No właśnie Różyczko ciekawe co to będzie, bo Piotrek to ewidentnie synek mamusi imamusia go nie odda żadnej babie:P Chyba że Bianka by chciała:)

Dorotko ja kupowałam świecę w sklepie w imieniu chrzestnego, a szatkę przywiozła chrzestną A właśnie wiecie nasza chrzestna ma przyjechać teraz do Pioterka:) Jak mi miło się zrobiło:)
A i ładniejsze były w sklepie niż na Allegro. W necie takie upstrzone są a'la wieś tańczy wieś śpiewa.

AniaW miałam Ci pogratulować Cieszę się bardzo:) Kiedy panieński?

A suczka na uspokojenie spała z moją mamą, nie pozwolili mi jej dać leków...

Dorotko ja kupiłam u tego sprzedsawcy. Szukałam ponad tydzień i ta opcja była najlepsza - oczywiście dla mnie - cenowo ok i pięknie. Szybka wysyłka i gratis - naklejka na ścianę Polecam:
allegro.pl/chrzest-szatka-do-chrztu-swie...tis-i2023422849.html
MiałaM TEN NAJSKROMNIEJSZY ZESTAW CHYBA NR 5:) łADNIE WYSZYTE IMIE I DATA. a KOLOR RÓŻOWY.... NO bo dal dziewczynki:)

Dziękuję za życzenia dla mojego słodkiego półroczniaczka!


Żona mojego kuzyna miała zaplanowaną cesarkę na wtorek ale nie wytrzymała i dzis urodziła:) Mąż pojechał na popijawę! Chłopczyk miał 4600 i mierzył 62cm! KOLOS!!!!!!

No i musze sie pochwalić że urzeczywistniłam swoje postanowienie noworoczne o jeżdzie samochodem i dzis byłam w Tarnobrzegu:) (28km w jedną stronę), na działce, u mamy i pod szkołą - uczyłam sie parkować! hihi i super mi szło:) Ale były pustki na drogach....
No ale i tak jestem dumna i szczęśliwa:)

Dzięki Aniu za energię - czuję się wspaniale:)!!!!!!!

Hoborr- fajnie,że się odważyłaś i wsiadlas za kolko, moj M sie śmieje,żebym mu oddala prawko,skoro i tak z niego nie korzystam ,ale w sumie ma rację, jeżdżę raz na pół roku,a chwalac się egz zdalam za pierwszym razem....teraz niestety mam duuuuże opory