Lipiec 2011 nalezy do Nas

cześć Elu Gratuluję i trzymam mocno kciuki!
Mnie wizyta z USG czeka w tę środę (8/12).... jestem okropnie wystraszona! Mam nadzieję, że wszystko będzie w porządku!

Hej dziewczyny
U mnie dziś znaczna poprawa. Przynajmniej gorączka spadła i nos się trochę odetkał. Jednak homeopatia daje radę)) Zastosowałam jeszcze sobie świecowanie uszu, które i tym razem okazało się zbawienne i baaardzo relaksujące:)
Co do czosnku to niestety mój żołądek nie jest w stanie poradzić sobie z takim obciążeniem- zbyt drażniący na śluzówkę...
MagdaM a może jednak powinnaś wczesniej do tego lekarza pojechać?

Rita ale mojego lekarza nie ma wczesniej. Poki co narazie nic sie nie powtorzylo, nie wiem moze to nie dzidziol a np hemoroidy
W kazdym razie 3 dni jeszcze, jakby co bede dzwonic, ale wole zeby wszystko bylo ok...

Maz zobaczyl dzis u mnie delikatna kreske od pepka w dol, az brzuszek ucalowal... Strasznie mnie tym rozczulil, no wiec musi byc dobrze, musi!!
Kolejne wyniki badan ok Tylko mam bakterie w moczu wiec pewnie moje nerki sie odzywaja

Dzięki Dziewczyny za ciepłe przyjęcie:)

Ja odkąd jestem w ciąży nie mogę patrzeć na czosnek. Od razu mam mega mdłości...
Pracuję w przedszkolu, więc u mnie sporo infekcji, którymi mam nadzieję się nie zarażać.

Swoją drogą należę raczej do osób spokojnych i wyluzowanych, a jeśli chodzi o dzidzię to straszna panikara ze mnie...
Najpierw wmawiałam sobie, że nie zajdę w ciążę. Potem, że to ciąża pozamaciczna (bolał mnie brzuch tylko z jednej strony) Poszłam na usg- pęcherzyk ciążowy w macicy, ale nie ma zarodka i bicia serca (a powinno już być licząc od OM), więc zamartwiałam się, że to puste jajo płodowe. W końcu na kolejnym usg okazało się, że dzidzia młodsza i wszystko na razie dorze, ale ja nadal jestem niespokojna....AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA, muszę się przestać przejmować, tylko jak to zrobić?

Oposek ja Ci nie pomoge, bo niestety mam to samo. I niestety nam juz tak zostanie
Jedyne co mi lekko pomaga, to jak mi powiedziano a pozniej o tym mysle, ze kazde zdenerwowanie odczuwa moje dzieciatko. Zle mu z tym, pozniej moze byc nerwowe itp, co ma byc to bedzie i tak nie mamy na to wplywu.

jak ja się cieszę, że nie jestem sama w tej "panice", obawach, strachu... chciałabym już nabrac pewności, że wszystko będzie ok. Nawet nie wiem czy jak jutro na ekranie zobaczę to czego tak bardzo oczekuję to uwierzę! Narazie wymyślam wszystkie możliwe scenariusze, łącznie z tym, że to nie ciąża... że po prostu nie mam okresu, bo nie i generalnie lekarz mnie wyśmieje! Ratunku!!

luz_de_luna, ja też nie mogłam w ogóle uwierzyć, że jestem w ciąży. Tym bardziej, że moja ciąża jest sporo młodsza, bo przesunęła mi się owulacja i po 10 dniach od terminu miesiączki testy wychodziły jeszcze negatywnie...Z tego wszystkiego udało nam się z mężem we dwoje skoczyć na bungee, bo byłam pewna, że nie ma dzidzi w brzuchu;) (dobrze, że się nic nie stało)
Trzymam mocno kciuki za usg jutro i czekamy na piękną relację...
Chociaż ja Ci napiszę, że na usg byłam dwa razy (bo się denerwowałam i poszłam sama), a i tak, choć jestem spokojniejsza, że serduszko biło, to drżę na myśl, że coś mogłoby się stać...

dziewczyny! jestem po USG! ) Wszystko jest prawidłowo. Jest maleńkie serduszko, które bije jak szalone!!! ) Jestem taka szczęśliwa i wielki kamień spadł mi z serca! I tylko teraz liczymy że wszystko nadal będzie tak super!!!

Super luz_de_luna i tak 3mać

u mnie mdłości chyba słabną... nareszcie mogę umyć tylne zęby bez odruchu wymiotnego....
za to wysypało mnie na twarzy .... ehhhh

Luz_de_luna super, że wszystko jest w porządku:) Takie serduszko na usg to strasznie fajne przeżycie, przynajmniej dla mnie:)

Gdzie się podziałyście Dziewczyny?

Luz_de_luna super, że wszystko jest w porządku:) Takie serduszko na usg to strasznie fajne przeżycie, przynajmniej dla mnie:)

Gdzie się podziałyście Dziewczyny?

hej, żeby nie było tak pięknie, to dostałam kolki nerkowej wczoraj, niestety mam kamienie w nerkach i podobno kamica się odzywa w ciąży - no i jest..... tak więc pije i sikam i tak w kółko!! mam nadzieje, że przejdzie, bo nie jest fajnie. Do tego wzmogły się mdłości... a cieszyłam się, że prawie ich nie mam, no to teraz mam... ech....
czy któraś z Was ma też kamienie nerkowe? podzielcie się informacjami, proszę!

Ja miałam kamienie w pęcherzyku żółciowym, więc w przybliżeniu wiem, jak cierpisz, bo objawy są ponoć podobne:(
Mnie pomagały ciepłe prysznice i termofor, ale termofora nie można kłaść w ciąży w okolice brzucha (może od strony pleców da radę?) a co powiedział lekarz?

Witam wszystkie przyszłe lipcowe mamy.

Moje maleństwo jest po drugim USG i termin ma na 4 lipca 2011:)
Rośnie jak na drożdżach, ma śliczne rączki, jedną nawet założyło na główkę, co uwiecznił lekarz na zdjęciu:) poza tym kręci się w brzuszku jak oszalałe, aż problem był z obejrzeniem serducha, ale wszystko jest ok:)

Witaj Mamuska:)
Świetnie, że z dzidzią wszystko w porządku:)
Moja na ostatnim usg nie miało ani rączek ani nóżek, a przynajmniej nie było ich widać. A jak samopoczucie?