Lipiec 2011 nalezy do Nas

Rika napisał:

Serdeczne życzonka dla solenizantów

Masuska a po co antybiotyk na gorączkę???

Bo jako królowa promocji, dostałam 3dniówke z bonusem:) Zapalenie gardła:)

Sorka nie doczytałam ale mimo wszystko antybiotyk... kurcze dobrze że u nas obyło się bez ale to 3dniówka czy angina?

Pediatra powiedziała że na pewno gardło, a na trzydniówkę wskazują wysokie temperatury, ale czy trzydniówka to powiedziała że się okaże po 3 dniach, no i o krostkach mówiła oczywiście:)

A właśnie ta wysypka to na całym ciele, buźka też?

Masuska ogólnie 3dniówka jak występuje to podobno tylko na pleckach, brzuszku i szyjce ale zdarza się że dzieci mają też na nóżkach i rączkach, moja Ola miała na nóżkach dodatkowo i na główce i główkę miała najbardziej wysypaną ale tak jak szybko się pojawiło tak szybko zniknęło i nie ma nawet śladu

Etapy budzenia się

Rika no właśnie chyba na tą wysypkę nie ma reguły, bo Filip miał na całych nóżkach, brzuchu i połowie pleców. Zupełnie nierównomiernie. Na budzi, główce w ogóle. Ciekawe od czego to zależy:)

Oposek ale super zdjęcia

No właśnie nie wiem od czego to zależy a jakby nie patrzeć niektóre dzieci przechodzą 3dniówke bezobjawowo zresztą nie tylko 3dniówkę bo też inne zakaźne choroby

Kurcze dziewczyny możecie wstawić linki do fotelików jakie Wy macie i napisać czy jesteście zadowolone czy nie?

Oposku jak słodko Filipek śpi no a końcowa minka.. super, jaki zadowolony..heh juz wie o co chodzi
no i awatarek śliczny.


Mikołaj w nocy często płacze,taki krzyk i spokój..myślę,ze to moze przez zęby, nie wiem.. ale oglądam dziąsełka i zmian nie widać.

Wczoraj Mikuś na obiadek zjadł rosołek z perliczki, makaron + mięsko i marchewkę bardzo smakowało hehe zjadł nawet duzo wiec dumna jestem z niego bardzo!!!

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA DZISIEJSZYCH SOLENIZANTÓW

Oposku O mój zięć
Ale miny he he,a taki wyraz twarzy jak na ostatnim zdjęciu będzie miał każdego poranka kiedy obudzi się przy mojej Królewnie

Asiu no nareszcie widać jakieś postępy u Mikołaja

Masuskaja już nie pamiętam zbytnio tej wysypki,ale była delikatna,dobrze że temp już nie skacze

Różyczko a po co macie tam chodzić,na ćwiczenia?

Co do tych zębów to kurczę chyba jedynki się przedzierają już nie będzie wampirzyca
Jezuuuuu jak mnie gryzie po cyckach nie specjalnie oczywiście,na śpiocha jak dziabnie to masakra

Oposku genialne zdjęcia:)

Rika dzięki za info:)

Asia no ciekawe dlaczego, Piotrek tez czasem jęknie, ale to przez sen. A z tym rosołkiem z perliczki to sama robiłaś? Mój Father hoduje takie 2 ustrojstwa i mnie tak wkurzają i chętnie bym je przerobiła:P

U mnie Piotrek jak zaczął jeść wołowinę - cielęcinę to dopiero było wcinanie:) Moment i wszystko znikało:) Dziś za to ledwo wcisnęłam mu pół małego słoiczka jagód, bo oczywiście biegunka doszła.

Lucy to ogromny postęp, bardzo się cieszę

Masuska tak sama... z nadzieją,ze coś mu zasmakuje no i udało się! Perliczki dostałam od cioci.. tak więc świeże hehe mała rzecz a jak cieszy

Lucy dostałysmy skierowanie ze wzgledu na spowolniony rozwój ruchowy i ma ją obejrzeć lekarz rehabilitant i zdecydować co dalej - moze da skierowanie do neurologa, moze na rehabilitacje...
nie wiem
Oposku chyba tak...bede spokojniejsza...
ekstra fotki

znowu mam guzek w piersi i boli jak diabli szlag by to trafił

Oj, Różyczko to ciekawa jestem co to będzie, kiedy iziecie do tego OWI?

Piotrek walczy z temperaturą, z 10 minut temu miał zimne ręce i temperaturę 38.2, teraz ręce ma gorące i temperaturę 37.9 nic nie podaję.

Właśnie ja się naczytałam i wyciągnęłam takie wnioski (po pierwszej gorączce):

- temperaturę zbijać od 38.5, wcześniej organizm walczy.
- gdy temperatura rośnie to są zimne ręce i nogi, jak się ustabilizuje, lub spada to kończyny ciepłe.
- kąpiele najlepsze na wysoką gorączkę

Dziękuję za uwagę

Masusko dobrze,z e to wszystko piszesz to sie cżlowiek przygotuje na taka ewentualność
choc tfu tfu odpukać oby nie trzeba było

opiekunka siedziała dziś z Bianulkiem 3 h a ja latałam po miescie, kupiłam sobie sporo bielizny takiej seksi (nie wiem po co ) u chińczyka i inne pierdółki...wszystko to na luzie, bo nareszcie nie musiałam sie spieszyć

aska27 napisał:

Lucy to ogromny postęp, bardzo się cieszę

Masuska tak sama... z nadzieją,ze coś mu zasmakuje no i udało się! Perliczki dostałam od cioci.. tak więc świeże hehe mała rzecz a jak cieszy

no to super wieści jak tu widze
Mikołaj jest smakoszem poprostu nie bedzie zarł jakiś pospolitych mięs....
super naprawde ciesze sie razem z Toba Aska
a czemu tak mało zagladasz na forum ostatnio?
jakieś fotki byc zapodała....

A ja szukam jakiegos pomyslu na jeszcze 1 posiłek w ciągu dnia bo Bianka ewidentnie od 2 dni sie domaga i nie wiem co to miałaby być
moze ktos mógłby cos podpowiedzieć, chodzi o pore około 18 przed kąpielą...
kaszke je, obiadki je, owoce zaciagane kaszką...

wczoraj np. dałam w koncu tą słynna kaszke manną na dobranoc z Hippa no i przyznaje dziewczyny,z e jest rewelacyjna!!! tylko pokrzyżowalo nam to plany bo dalam ją około 18 i myslalam, ze około 20 wypije butle na dobranoc jak zawsze a ona po tej kaszy poszla spac o 20 i zjadla butelke dopiero o 2 w nocy czyli po 8h od poprzedniego posiłku.
No i teraz tak sobie mysle, jakby tu jej dac ta kaszke po kąpieli żeby pospala tak ładnie w nocy?
Ufolko moze Ty podpowiesz jak ja dajesz? bo po kapieli dzieci spiace sa zazwyczaj i wolą butelkę niż łyzeczką jesć...tak mi sie zdaje...