Lipiec 2011 nalezy do Nas

Czyli Oposku ogólnie pozytywne wieści od lekarza to super
wage kolega ma sluszną widze

a moja ma jednak ten kaszelek i katar i jakas nieswoja taka, dziwne, ze lekarka nic nie słyszała...
mam nadzieje, ze to sie nie rozwinie za bardzo...

Różyczka to jak nie ma, to możesz założyć Rynek na to na pewno się znajdzie:)
W wawie jest dużo takich miejsc, ale część z nich nie warto w ogóle brać pod uwagę.

Rózyczko a to sama prosilas o skierowanie, czy lekarka sama stweirdzila ze lepiej zeby Bianke obejrzal inny lekarz?

Najlepszego dla solenizantow


Moj tez jakos pokasluje, oby to bylo tylko krztuszenie, zobacze w nocy



Pytalam wczoraj ale nikt nie odp, wiec druga proba
Jak dajecie swoim dzieciom cos do jedzenia oprocz mleka, kaszek, zupek, to jak podajecie - drobicie to jakos, czy w kawalkach? Nie krztusza się tym?
Ja na razie daje tylko w tym gryzaczku z siatka, no i zupki z wyczuwalnymi kawaleczkami, ale drobniutkimi


No i ta goraczka biednego Piotrusia mnie tez natchnela do myslenia - jakie macie termometry?
bo chyba musze zainwestowac w jakis, bo jak Bartek byl maly to wyslalam mojego po jakis termometr do apteki, to mu babka dala elektroniczny z gietka koncowka, ale mierzy w caly swiat raz zmierzylam to za pierwszym razem mialam 35,5, po chwili - 36,8

hej
no da dni mnie nie było ! sorki że nic nie piszę ale stary w domu i nie mam czasu na nic dosłownie ;o nawet mu to dziś powiedziałam, że jak on pracuje to ja nie mam co robić a jak on siedzi w domu to nie wiem za co pierwsze się wziąć ! ale i tak wolę jak siedzi na urlopie, namawiam go na kolejny tydzień ;p
nie czytałam was, wiem tylko że Asia miała urodzinki, wszystkiego najlepszego Asiu , że Piotruś masuskowy był chory, mam nadzieję że już lepiej no i że spotkanie warszawianek się udało ;p super i zazdroszczę hehe
takajedna ja daję do jedzenia małej skórki od chleba, biszkopty, chrupki kukurydziane, ćwiartki jabłka, banany, dziś dałam polizać placka ziemniaczanego ;p i spróbować rybki ale tak ziarenko tylko, jutro dam kompociku troszkę z malin bo dziś ugotowałam, no ja daję wszystko co myślę że nie zaszkodzi ale po troszeczku, zresztą ona raczej to pokruszy niż zje, ale na jabłko bardzo uważam bo odłamuje kawałki a termometr jakiś czas temu kupiłam taki do skroni i ucha
Idę pod prysznic i potem może jakoś uda mi się was doczytać
Gratki dla Amelki, Mikołaja i Antosia !!

TakaJedna ja mam jakiś termometr dziecięcy francuskiej firmy termailon czy jakoś tak. Mierzy w uchu i na czole. Zapłaciłam koło 90 zł, ale drugi raz bym go nie kupiła... Najlepszy jest taki, który mierzy na skroni.
Ja też używam tej siateczki-gryzaka. Ale podawałam już jabłko, banana, wafle ryżowe i chrupki kukurydziane tak do rączki. Nic się Filipowi nigdy nie stało, ale nie zostawiam Go wtedy samego.


Tak w ogóle to jestem głęboko rozczarowana Waszą wieczorną nieobecnością!
Nie ma Was, więc zostaje mi mąż i oby dzieci z tego nie było

no przeczytałam !
idę spać teraz ;p
różyczko ja daję rano po 8 kaszkę z owocami, rozrabiam z 1/3 porcji kaszki plus pół słoiczka owoców, potem po 11 cyc, potem ok 14-15 obiadek, czyli coś z mięskiem, potem ok 18.30 kaszka na dobranoc plus pół słoiczka owoców :)kąpie o 19.30 i cycka nie chce, trochę pociąga i zasypia no i potem budzi mi się o 22-23 na cyca i potem już raz albo dwa. Myślałam nad tym żeby zamienić jej tą kaszkę przed kąpielą na cyca po kąpieli i zobaczyć co będzie, ale nie wiem, bo ona zawsze tak się umaże tą kaszką, pozatym boję się na noc dawać jej tą kaszkę bo ona bardziej kaloryczna jest, a mleko lżej strawne, wiesz o co chodzi boję się ją przyzwyczajać do obżarstwa na noc

A na 16 stronie naszego wątku, równo czternaście miesięcy temu Piotruś Masuskowy miał 50mm
Nieźle Ci się urosło Piotrusiu A Masuska dla niektórych wciąż była Mamuską (ech to czytanie ze zrozumieniem;))
I na 16 ujawniła się też Różyczka i Pierniczek
OOOO, a na 18 pierwsze zdjęcie Wiktorki Basby i pojawiła się Asia i Iwanek, który dla swojej córeczki Hani rozważał imię Kubuś , a Martuś miała mieć Filipka śliczne imię, naprawdę bardzo ladne )Oliwiera albo Alanka:)

Na 30 stronie śliczna maleńka Bianka

Dzień Dobry
Oposek Ty chyba naprawdę się nudziłaś wczoraj hehe ale z drugiej strony fajnie tak powspominać, ja to nie wiem o co kaman bo dołączyłam do was już jak Amelka miała kilka miesięcy
Ależ u mnie halny

Witajcie Kochane

Kurcze nie wiem czy tez tak miałyście ale mi przez dwa dni pokazywało ze jest trojan na stronie i nie mogłam się przebić teraz mam znów zaległości:(a dzis sporo pracy

Rózyczko dietka fajna:)dzieki
kurcze no nie nadrobie nic czytania , no nie dam rady

doczytałam tylko ost stronę, o termometrach, ja mam taki apteczny na skroń bezdotykowy, bardzo fajny 120 zł koszt ale na serio polecam, te w uszku mierzone czasem takie ze po chwili mierzysz i inna wartośc pokazują...

chwilka o mnie bo musze trochę się "pochwalić" a raczej podzielić radością jakiej przysporzył mi Janek.. otórz mój Pimpek wczoraj nie płakał na rehabilitacji!!!!!!!!!!1 nie zeby tam kwiczał z radości ale mi nie bardzo zalezy akurat by sie cieszyl skoro to powazne dziecię... i wogóle kobietka powiedziała ze widzi postępy , wiec jest szansa, ze Jaśko zacznie chodzić wcześniej niz okolicach Komunii:) teraz walczymy podpory i pelzanie... akurat ciękzi temat dla Jaśka ale zobaczymy...

a co tam Kochane..

nie mogę znaleźć info o Piterku ( kurcze która to strona była,.. co mu było??? i o naszych wtorkowych gadułach?

KURDE no podczytuje a nie mogę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! normalnie chyba sama się zwolnie za olewanie roboty , a wy mnie będziecie utrzymywać..
Doczytałam ze u Pitka antybiotyk... i ze lepiej wiec oki....
Bsba przez ten internet przegapiłam aukcję

Rózyczko Ty sama chciałąś skierowanie czy pediatra zaleciła neurologa ?

a i nie powiem głosno ze Janek lepiej śpi.. (pobudka 1 i jakoś +/- 6) nie nie powiem ,

Takajedna i Natimp wcześniej rozważalam czy sama nie isć ale teraz bylam z katarem i lekarka sama wypisała - na skierowaniu jest spowolnony rozwój ruchowy. Juz sie zarejestrowalam, moze w nast. tyg. bedzie wizyta, maja zadzw.

A dziś byłam znowu u pediatry normalnie przez cale jej zycie tyle nie byłam co ostatnio chodze, wczoraj nic nie było wg lekarki a calą noc meczyła sie z katarem biedulka i kaszlem mokrym
gile jej lecą do pasa dosłownie ale takie przezrozte, osluchowo czysto i mamy sie inchalowac, wit. C i nasivin tylko narazie....no mam nadzieje,z e bedzie oki

ale o Piotrusiu Masuskowym nie mam dobrych wieści niestety

JEST W SZPITALU w nocy karetka ich zabrala...
biedulek

natimp ja narazie dostałam skierowanie do Ośrodka Wczesnej Interwencji - tam ma ja obejrzec lekarz rehabilitant i on ewentualnie ma ocenić czy rzeczywiscie coś jest nie tak, i on ewentualnie skieruje nas do neurologa albo na rehabilitacje jakby coć..
a u Was jak to było? pediatra do neurologa skierował?

Bianka jak chce sie ją podnieśc za rece do siadu to lezy jak kłoda, nawet głowy nie podniesie tylko sie gapi jak na głupka, w oczach ma wypisane "co wy ode mnie chcecie ludzie! dajcie spokój!"
to najbardziej zaniepokoiło lekarke, o tym, ze sie nie kreci za bardzo to nawet nei wpsomne....czy o tym, ze nie ma u nas zadnego pełzania, w ogóle przemieszczania....
a jednak 8 m-c leci
niektóre z naszych dzieci juz wstaly na nogi

Dzień dobry!!!!

Sto lat dla wczorajszych Solenizantów- Amelki, Mikołaja i Antosia!!!!

Oposku- widze,że Fifi to już "okazały" Mężczyzna ,eh..ci lekarze...będzie dobrze

Bianeczka też ma iść do neurologa?

Nie bardzo sobie pospałam ,bo w nocy zaczęła sie wichura,która trwa do teraz i moja starszaczka ciągle się budziła, a Kubus wytrzymał bez mleka od 19:30 do 4,czyli świetnie:-)

Po ostatnim bigosie i jajecznicy, Kubuś dzisiaj również ze mną spożywa posiłek- bułeczkę weka ze smaczną szyneczka- oczywiście tak mini mini

A ja na diecie 4 dzień,ale na sb,mimo wszystko dziękuję Masusce i Różyczce za Ich dietki.
Różyczko- Twoją będę stosować w drugiej fazie SB
M dzisiaj zauważył,że schudłam,fakt: -1.5kg mniej,ale to pewnie sama woda,ale i tak-cud ,bo on normalnie takich rzeczy nie widzi

Miłego dnia!!!!

O rany, biedny Piotruś
Różyczko, napisz proszę, jak będziesz wiedziała coś więcej!!!
I ucałuj od nas Masuskę, mam nadzieję, że może być z Synkiem i że szybko Młody poczuje się lepiej.
Co do OWI to ja mam BARDZO dobre zdanie o tego typu placówkach i żałuję, że nas tam nie skierowali, gdy Filip był maleńki, ale to większe miasto i inne procedury A co pediatra powiedział o kaszlu?