Lipiec 2011 nalezy do Nas

Oj Hoborrku taka prawda, dla mnie to oni wszyscy mogą walić się na ryj, debile i tyle.

Dzień dobry:)

Hoborku niemiła sytuacja z tą kontrolą, ale myślę, że nie masz się czego obawiać. Mów tylko, że Adusią zajmują się dziadkowie, bo jest zakaz bezpośredniego sprawowania opieki nad dzieckiem w ciąży zagrożonej. Pracujesz w szkole, zima jest, dzieciaki chorują, więc możesz się obawiać chorób, zresztą miałaś nadciśnienie w poprzedniej ciąży. Buraki jedne

Asia śliczne zdjęcia, szczególnie te z piórkami mi się podobają Ja też się ciągle zbieram i zebrać się nie mogę!

Różyczko ja robię kalendarze w Foto Furia. Już któryś raz, jestem zadowolona. Pani mi zaznacza zawsze różne daty, pisze, jak zdjęcie jest nieodpowiednie... Tylko mam zawsze problem z wyborem fotem jak Ania

Ania my w weekend byliśmy na imprezie mikołajkowej, a poza tym leniuchowaliśmy Mieliśmy porządnie wysprzątać mieszkanie, ale jakoś nie wyszło Fajny namiar na te kalendarze, w gtym roku już zamówiłam, ale w przyszłym może się uda wykorzystać

Rika słodkie księżniczki Chyba coś Ci suwaczek świąteczny nie działa

Masuska piękne zdjęcia, zazdroszczę domku! a ruskie uwielbiam!!!
Jak zamierzasz kołdry kupować to też polecam z Ikea

Basba fajnie, że jesteś, a zapracowania współczuję, taki okres, co? Antoś do schrupania:)

Nati co u Was???

Oo jest i nasza Oposkowa a dziękuję Ci bardzo

Wiesz, ja sprzątam codziennie ale ten syf w łazience już mnie dobija, Brodzik i kabina przeciekała i mąż wszystko zrywał żeby założyć jeszcze raz a teraz leży tak to wszystko bo samochód firmowy się zesrał, nasz też i musi jeździć do pracy SKM, autobusy itp itd a to sporo czasu zajmuje i tak dłubie w łazience po trochu wieczorami a ja muszę to znosić bo przecież sama nie umiem tego naprawić

U nas wszystko dobrze, dzięki że pytacie. Po prostu czasu mało na wszystko, mąż teraz pracuje od 13 do 21, więc rano się wylegujemy i razem jemy śniadanko, a wieczorem siedzę sama i nie chce mi się często komputera włączyć, tylko czytam...
Nasi przyjaciele mają siedmiodniowego synka z podejrzeniem zapalenia płuc (starsza córka przyniosła wirusa z przedszkola), Ona po cesarce, On zajmuje się chorymi dziećmi, więc niewesoło. Ja wczoraj latałam za jakimś prezentem świątecznym, którego nie zdążyli kupić, mamy nadzieję, że obejdzie się bez szpitala...
A poza tym nie wypalił mi jeden prezent świąteczny dla męża i muszę w ostatniej chwili szukać czegoś innego

Rika no dobrze, że Wy chociaż tą SKMkę macie, bo stamtąd rano w taką pogodę się przedostać to masakra... No ale coś za coś- ja mam wszędzie blisko, ale w bloku Też staram się sprzątać codziennie, zresztą przy dziecku nie ma chyba innej możliwości, ale i tak byłoby co robić, jakby komuś się chciało Raz w tygodniu sprzątamy porządniej, a wiecznie mam poczucie, że jest mega burdel
Ja wiem, jak to jest mieszkać, jak coś nie działa, człowieka szlag jasny może trafić. Szczególnie na małej przestrzeni, jak nie masz gdzie się ze wszystkim wynieść. No ale co robić, ja się też do żadnych pryszniców nie dotykam, bo nie mam zielonego pojęcia o tym

Rose zapomniałam Ci napisać, żę my mamy te flamastry do kąpieli, Filip maluje i jakoś fugi żyją... Tak jest na opakowaniu napisane, że po fugach nie wolno i starych wannach (nie wiem, co mieli na myśli, ale ja mam brodzik ) Może się tak asekurują tylko? jakby co to są też kredki do kąpieli, ale dużo słabsze moim zdaniem.

Oposek co do prezentu to mam problem bo gościu nie odbiera telefonu, nie odpisuje i zaczynam się denerwować, kuchnia przyszła wczoraj a informacja o przesyłce pobraniowej była wysłana w tym samym czasie do 2 sprzedających... kuchnia jest ale i facet odebrał wczoraj rano telefon, miły i sympatyczny zresztą bardzo a ten od kolejki jaja sobie ze mnie robi. Czekam do piątku jak nic się nie będzie działo to wystawiam negatywa i rezygnuję z kolejki. Zresztą ma tam napisane że wysyła w ciągu 24 godzin od zaksięgowania wpłaty... zła jestem jak nie wiem a znowu nie wiem czy zdążą wysłać jak zamówię u kogoś innego

Tak samo z ubraniami... cholera no pisałam wczoraj i dzisiaj też i dopiero odpisał ze był w szpitalu i jutro wyśle... jasne. Ale tu nic więcej nie mogę bo pieniądze wpłacone i dupa, jeszcze kilka ubrań od kogoś innego zamówiłam ale dzisiaj dzwoniłam i babka mówi że mają tyle zamówień i oni na bieżąco wysyłają... ale mają na wysłanie 7 dni... mam nadzieję że też do świąt dojdzie bo znów będę wyglądać jak obdartus

A miałam Wam coś pokazać i zapomniałam bardzo wiarygodne zdjęcie tabletek odchudzających

Widzę je za każdym razem jak wchodzę na swoją pocztę
Czemu nikt mi nie powiedział że moje suwaczki się zacięły???

Rika przecież Ci pisałam dziś, że suwaczek Ci nie działa:)
Za to widzę, że masz nową śliczną fotkę w serduszku:) Ja też nienawidzę takich sytuacji z allegro, a też mi się kilkakrotnie już zdarzyły Prezent będę musiała chyba kupić w sklepie, a jak myślę o tych przedświątecznych tłumach to mi się gorzej robi...

Oposek a co chciałaś kupić i dlaczego rezygnujesz? ...

Ja dzisiaj dostałam maila od sukienek że facet w szpitalu to ten co pisałam a drugi od kolejki że miał napisane że przedpłata a dzisiaj mu nagle zmieniło się na "za pobraniem" no koszmar. Jutro wszystko mają wysłać więc czekam...

Oposek gdzie mi pisałaś że suwaczki nie działają?

Oposek napisał:

Dzień dobry:)

Rika Chyba coś Ci suwaczek świąteczny nie działa

Rika zamówiłam dla męża bezprzewodową myszkę do komputera, bo poprzednią Mu Filip rozwalił, ale tego konkretnego modelu, który potrzebny nie ma i będzie po świętach dopiero. Na innej aukcji już zamawiać nie będę, bo boję się, że nie dotrze. Trudno, trza się będzie wybrać jeszcze raz do sklepu i już.
Ja kilka razy interweniowałam w allegro, raz tylko przyniosło to jakiś skutek... Jakoś kiepsko to wszystko działa, szczególnie jak zamawiasz za małe pieniądze, choć tak naprawdę nawet jak wydasz te 50 zł, a ktoś jest nieuczciwy to Cię szlag trafia...

O.o chyba tego nie widziałam

Ty slepoto jedna Ty
żartuje
no i dobrze,ze nie działa, niema byc konca swiata bo ja sie chce zakochac jeszcze

Ho ho ho Różyczce wzięło się na romanse

Rika napisał:

Ho ho ho Różyczce wzięło się na romanse

a jakże!

a Ty juz zakoczyłas przygode ze swoim szpiegiem?