Lipiec 2011 nalezy do Nas

Wow ale Hoborrek napisała długiego posta:)

Hoborrku jak do nas weszli glazurnicy z robotą, to miesiąc później się wprowadziliśmy:)

No nie wiem Nati, a w realu ją widziała? Ale żeby nie było jest fajna:)

Ania zarąbisty maraton choc "Mój rower" juz widziałam w kinie ale i tak bym poszła z Tobą

Która pije kawę? Bo mam ochotę

masuska napisał:

Która pije kawę? Bo mam ochotę

ja własnie pije i ide na szlugersa ale w pracy jestem zeby nie było

Dzień dobry:)

Rose gratki dla Bianeczki za dydusia. A tort szwarcwaldzki to z wiśniami i czekoladą?

Nati fajna sukienka, ja muszę czegoś poszukać na chrzty i wesela, ale nie znoszę takich zakupów, więc odkładam jak mogę... Kluski kładzione pycha Ja mam podobne podejście do karmienia piersią. Że sam zrezygnuje. Tak było ze smoczkiem, spaniem z nami... Bez łez, zabierania, bez walki. Chociaż kiedyś oglądałyśmy taki program (pamiętasz Rose? - tam jeszcze jakieś mega duże dziecko ssało cyca Z tymi wadami wymowy to jest tylko zwiększone ryzyko, a nie pewność, że dziecku zaszkodzi. To jak z próchnicą- tyle dzieci forumowych jadło po 6 miesiacu w nocy i jakoś żadne próchnicy nie ma. Filip jeszcze po roku przecież non stop ssał przez sen.

Hoborku aleee długi post Faktycznie masz dużo ciuszków dla Młodego, nie będziesz musiała często prać Ale pech z tym samochodem Dobrze, że udało się pożyczyć! A za komplement bardzo dziękuję, ale po jednym poście to trochę na wyrost

Aniu pewnie Litek z Tobą pójdzie, On kocha wszystkie festiwale i wieczory filmowe, choć ten ostatni film widzieliśmy. Pewnie zresztą i tak by nie dał rady

Masuska tak to rozumiem, że co każde 36 miesięcy trzeba podać jedną dawkę przypominającą. Ale pewności nie mam. Ale zawsze można nie zaszczepić po prostu kolejną...

Basba no pytałyśmy i czekałyśmy na Ciebie Świetnie, że wyjazd się udał Nie wiem nawet co napisać po Twoim komentarzu

Masuska, Rose ja właśnie piję W ogóle nie mogę się dobudzić dziś... Za to na Filipa pogoda nie działa zupełnie

No to i ja wypiję.

Dziewczyny a może by tak sprecyzować kiedy w tego totka wygram? bo gram i gram i tylko 100 zł ostatnio. A może to o tą wygarnę chodziło.

Piotrek zaczął jeść kanapki, całe a nie w elementach.

Oposku wczoraj w sklepie szukałam jakiegoś masła, bez mleka. Flora light nie ma i Benecol. Wzięłam Benecol, bo takie lighty to może nie bardzo.

No hej.
Tak po cichu chciałabym dziewczynkę, ale chłopiec też może być. Byleby tylko zdrowe było i to mi wystarczy. Dla chłopca wrazie co mam imię. Tzn. podoba mi się Oliwier ale mojemu T nie zabardzo. A dla dziewczynki nie mam imienia. Może Hania, może Zuzia. Ale jakoś tak bez przekonania. Czekam na jakieś propozycje

Bogumiła - Bogusia
Feliksa - Felcia
Aleksander:) Alek

To moje typy:) Aga

Oposek napisał:

Masuska, Rose ja właśnie piję

no ładnie, wyszło szydło z worka
czy ja mam Ci uswiadamiac konsekwencje Moja Droga?
a postów juz jest więcej przecież fajnie piszesz serio i nawet widziałam,ze masz juz grono fanów
a co do odstawiania róznych rzeczy to nie zawsze to sie wiąze z wielkim cierpieniem dziecka, nawet jesli to jest nasza decyzja, Bianka z cyca na butelke przeszła bez jakis sensacji, za smokiem tez nie rozpacza, z mlekiem nocnym to ja źle interpretowałam jak sie okazało jej budzenie bo choc nie je budzi sie nadal ciągle...
Masuskano Bianka jeszcze nie jest na tym etapie,ze w całosci kanapki, czekam na ten moment z niecierpliowscią

Rose może się po prostu cofnę kilka stron i przeczytam z pokorą własny post o piciu kierowany do innej koleżanki Widać szewc bez butów chodzi
Warto poczekać z takim odstawianiem, dać dziecku szansę, żeby nie robić tego na siłę. A nuż się uda. Jak widać szansa jest całkiem duża.
No, a w naszym przypadku- ssania cyca- przecież sama słyszałaś, że odruch ssania zanika w okresie dojrzewania Więc postanowione

Aga mój mąż chciał Julię albo Aleksandrę. W końcu miała być Maja, choć to bardzo popularne imię teraz. Mi się jeszcze Gosia, Antosia i Gabrysia podoba ze względu na fajne zdrobnienia. Litek nie chciał nawet słyszeć

Masuskaa wiesz, ja czasem smaruję chlebek odrobiną oliwy z oliwek lub orzechów włoskich, na to pomidorki krojone i pieprz i zapiekam w piekarniku. Filip bardzo lubi, a bez masła.
Gratki za kanapki- u nas z tym jeszcze różnie bywa

Piotrek zjadł bo była z ulubioną Krakowską i pomidorem, a i kanapki z dżemem też zjada:)

Robimy pizzę, już jest w piekarniku:)

Dziewczyny ciasto jak będzie takie smaczne jak wygląda to będzie zarąbiste:)

Koleżanka dała mi przepis i muszę się z Wami nim podzielić

gotuj.skutecznie.tv/2010/07/pizza-jak-z-pizzerii/

Tu o jakimś piciu, paleniu
Gdzie ja trafiłam Zabieram stąd swoje zabawki

Hoborku ale duuuuuużego posta wysmarowałaś
A do mnie nic nie srobłas
Gratki za prasowanie a z tą piątka dzieci to wiesz wszystko przed Tobą

Rose myślisz że z blogiem nie dam rady, ja nie dam rady???
A szwardzwalski tort to jakiś z szynką?
A Ty tych ufoków to na serio widziałaś???

Masuska do prezentacji tej kiecki jakiejś nieidealnej figury to będziesz musiała poprosić chyba jakąś sąsiadkę o przymiarkę bo Ty przecież masz idealną babolcu
Mój Domik też zajada bez problemu całe kanapeczki A o tosty z Szymim to się wręcz biją Dziś wcinam tosta na śniadanko a Szymi poszedł do kuchni i sam z lodówy wyjął ketchup i mi zapodał i mówi do Dominika: "mama to lubi"

Nati a widywałam w Poznaniu jakąś lasencję z hot dogami zawsze umorusana w musztardzie, więc to pewnie Ty????
Co odstawiania smoczka masz rację, będzie pora to odstawisz
Nati dobrze, że Jasina ma tylko 2 łapki bo wyobraź sobie większa ilość to dopiero by chował pod tymi pachami rzeczy

Ufolka to szybkiej akcji Tobie życzę jak to mój kumpel przed porodem mi życzył :szybkich 10cm

Oposek o blogu to myślałam nie typowo dziecięcym tylko raczej taki przuygodowo-rodzinno-weterynaryjnym Taki opis róznych moich codziennych perypetii
Tomi na imię Amelka stawiał, ale jak mu powiedziałam co oznacza słowo "amelia" w medycynie to zwątpił

Basba super, że już wrózciłas i nawet cała i niepołamana, zdrówka dla Wiki

A mój Szymi gorący chłopak i temp 40,1st Ostatnia piątka się wyrzyna, więc to chyba to On nie bawi się w jakieś stany podgoraczkowe tylko od razu po całości idzie A najlepsze, że nawet marudny nie był tylko przy ubieraniu okazało się, że mega gorący
No nic jedzie na nurofenie i zobaczymy jak bedzie

Anka to była moja kumpela , ja jeszcze dziurawe rajty miałam , koka i szluga w gębie.....
Hobbor ale żeś posta wysmarowała.....
Masuska janek jes skibe przekrojoną na pół/tkz złożoną i czasem obcinam jedną stronę skórki a czasem nie...


ty rose o co ci zdrajczynio chodzi z ta musztardą