Lipiec 2011 nalezy do Nas

w opiniach piszą że ten lekarz ma najlepszy sprzet usg w mieście
a wy dziewczyny bierzecie jakieś witaminy czy dalej kwas foliowy, ja tylko kwas foliowy

Ja biore prenatal.
Kaska191919 idż do innego lekarza,ten Twój to jakis wariat,ja mam zwolnienie od 5-tyg.,sam zaproponował i będę już do porodu na zwol.Usg mam na każdej wizycie,dodatkowe jeszcze było genet. i w szpitalu,nic się nie stanie jak zrobisz jeszcze raz.Zdjęcia wprawdzie nie mam za dobrej jakości,nawet gorsze może niż Twoje,ale to co,w gabinecie obejrzałam dokładnie maluszka.Przeziernośc robi sie do 14tyg.,ale mam kumpele której w 15tym tyg. robił lekarz niedawno,więc może nie jest za pózno

kaska191919 moze napisz z jakiego jestes miasta, to może któraś z nas mieszkając w tym samym co Ty doradzi jakiegoś dobrego lekarza

Masuska ja robiłam usg 4D w piatek, ale rozczarował mnie trochę ten obraz. o wiele fajniej bejbiś wyglada na tym czarno-białym zdjątku, które mam w emblemacie. Ten obraz pomimo tego, ze ukazuje jak wyglada dziecko w rzeczywistosci w danej chwili to jest trochę jednak odrealniony. Nasz dzidziuś zakrył piąstkami oczy, tak jakby się wstydził więc za dużo nie zobaczyliśmy :)Może jak w marcu lekarz będzie robil mi usg pod kątem rozpoznania płci to włączy na chwilę obraz 4D i będzie fajniejszy "widok" Moja córka powiedziała że ten widok 4D jest straszny i dziecko wyglada jak ufo

Mi lekarz włączył 4d na chwilę podczas badania w 12 tygodniu, ale nie było zbyt wiele widać podobno ze względu na moją nadwagę i usg brzuszne.
Gin kazał przyjść między 22, a 24 tygodniem na 4d, jeśli chcę mieć ładne zdjęcia i film. Wtedy już dużo widać, a potem dziecko jest często za duże i skulone albo już ustawione główką w dół i nie zawsze dobrze widać. Czy pójdę jeszcze nie wiem...
Na razie okazało się, że mam pęcherzyk na jajniku. Niby nie jest duży, 2,5 cm, ale i tak się denerwuję...
Co do witamin to ja brałam od początku kwas foliowy i witaminę E, a teraz biorę tylko kwas foliowy. Lekarz odradził wszelkie specyfiki dla kobiet w ciąży. Pewnie co gin to opinia...
Kasia, ja też bym zmieniła lekarza. Ten Twój to nie dość, że gbur to jeszcze wariat...

hej mamusie


ja nie wypowiadam sie za czesto ale na biezaca czytam wszystkie posty

co do witamin, to tez slyszalam, ze lepszy kwas foliowy sam i dbanie o diete zroznicowana, owoce, warzywa itd, gdy lezalam w szpitalu niedawno dziewczyny mowily, ze nie biora witamin, bo w ostatnich ciazach zauwazyly, ze gdy sie bierze takie zestawy, dzieci rosna az nienaturalnie duze, jedna brala w jednej ciazy i wazylo dziecko 4,50 a to wcale nie jest natutalne i dobre, ale nie mam pojecia czy to prawda i czy sama nie bede brala nic poza kwasem foliowym... z drugiej strony jesli brakuje jakiejs witaminy ciezko uzupelnic niedobor samym jedzeniem...

a niedawno widzialam ze pisalyscie o lozeczkach, tutaj znalazlam fajny watek:

www.babyboom.pl/forum/dzieci-urodzone-w-...zych-maluchow-42360/

[/color][/size][/i]

Ja brałam kwas foliowy do 14tc, teraz biorę Femibion Natal 2 dla kobiet od 13tc i karmiących piersią

A tak z innej beczki, dziewczyny pijecie multiwitaminy czy samą wodę mineralną niegazowaną??
I tak z ciekawości pijecie od czasu do czasu kawusie?

Ja piłam jedną bardzo słaba filiżankę dziennie z dużą ilością mleka, w tej chwili nie piję jej już w ogóle ale przyznam szczerze że bardzo chętnie bym się jej znowu napiła

Ja przyznaję się bez bicia, że kawę słabą codziennie pijam.... moje ciśnienie w ciągu dnia 83/56.... normalnie zsuwam się pod biurko...
witamin nie biorę bo mnie normalnie odrzuca od tabletek.. tak samo od kwasu foliowego...nawet jak o tym pomyślę to mi włosy się jeżą na całym ciele....

Mi lekarz kazał brać kwas foliowy do 13 tygodnia ciąży, a witaminy do końca i podczas karmienia piersią..Każdy lekarz co innego mówi..

Cześć Mamuśki.

Witaminek żadnych nie biorę, wyniki mam w normie, więc wolę się i maluszka nie faszerować dodatkowo. Kawkę też popijam, do pewnego momentu piłam codziennie słabą rozpuszczałkę z mlekiem, wcześniej na śniadanie piłam taką fest naturalną, ale z mlekiem. Teraz to mi już tak bardzo nie smakuje, a nawet zgagę miałam i piję tylko jak jestem u znajomych, a ciśnienie mam normalne 110/80, więc chyba źle nie jest. Wodę piję litrami, ale gazowaną, bo bez bąbelków mi nie odpowiada, a i z cytryną tylko - nie wiem dlaczego, wcześniej tak nie miałam. Soków żadnych nie preferuje, bo jak przeczytałam ostatnio skład mojej ulubionej multi to samo E tam było. Za to lubię sprite:)

Mnie w ogóle mdli po słodkim.... soki, słodycze, herbata.... taki niesmak mam....

A mnie czasem ciągnie ale ciasta już nie zjem, tylko bułkę słodką taką świeżą z piekarni, albo lody. Biedny ten mój Mąż

mnie tylko do slodkiego, soki i lody;) podobno to zwiastuje dziewczynkę

Mnie tak ciągnęło do słodyczy w poprzednich ciążach ... i co? mam dwóch chłopców....
przy drugim zjadałam calą tabliczkę czekolady na raz...