Lipiec 2011 nalezy do Nas

Próba dodania zdjęcia:

Cześć Mamuśki!!!
Gratuluję rozpakowanym i życzę zdrówka dla Was i dla maluszków!
A mamusiom oczekującym - cierpliwości już niedługo!
poczytałam Was przez chwilkę i aż się wszystko przypomniało ech...
ja też byłam z końca miesiąca i prawie codziennie czytałam jak rodzą się nowe dzieciaczki a teraz już prawie cztery miesiące minęły oj jak ten czas leci...

AAA! I macie bombową tabelkę i te zdjęcia! Świetny pomysł

Tak różyczko... Jutro o 16 mamy się stawićw szpitalu

Kilka dni nie zaglądałam,a tu już nowe mamusie!
GRATULACJE OGROMNE!!Wiem jakie to szczęście miec juz maluszka przy sobie.
Przystojniacy wyrosną!!
A moja Hania już jutro dwa tygodnie skończy:)))Zdjęcia wstawie jak tylko dojdę jak,bo mało czasu na próby mam,raz już mi nie wyszło:)))Coś inteligencja mi po porodzie szwankuje:)))
Gratuluje jeszcze raz mamusiom i przesyłamy buziaki:)))

ech wreszcie mam chwilę. Pełno gości dziś, do tego okazało się że mam jakiś stan zapalny i dostałam antybiotyk. No i najgorsze cycki, bolą jak cholera. Poddałam się i poprosiłam o pomoc. Młody dostał glukoze do picia, zaraz mu się ulało, dałam mu cyca i śpi:) a ją teraz nie mogę

Różyczko nie pamiętam czy pisałam ale pogratuluj pierniczkowi cudnego Nikosia. Jak sobie przypomnę mój poród to dziewczyny naprawdę jesteśmy bohaterki:) stworzyć coś tak pięknego to naprawdę cud.

Kaska może się rozkręca:) jak czop gdzie to pojawia się rozwarcie:)

No basba jutro wielki dzień będziemy 3mac kciuki:)

No idę pospać.
Dziewczyna rodzi u nas teraz. Wcześniak, a zielone wody jej idą.

Rika wózek bardzo lekko się prowadzi po drodze, która nie ma zbyt dużo wertepów. Ze skręcaniem też fajnie, bo ja się tego obawiałam, że będzie mało zwrotny.
Z krawężnikami niestety kiepsko Jest długi a Szymuś ciężki z przodu a całego trzeba go podnieść. Trzeba się trochę wysilić, żeby na wyższy krawężnik wejść
Ja też przyzwyczajona jestem do tego wózka z kółkami pompowanymi, więc tu z amortyzacją kiepsko (ale ja po trochu oswoiłam się z takimi twardymi kółkami bo mamy spacerówkę Frog, więc w tym podwójnym graco jest podobnie). Niestety takie kółka to duży minus na trasy z dziurawymi chodnikami (a my niestety mamy kiepskie drogi w okolicy, więc będziemy musieli dawać radę).
Jak złoży się wózek to aż tak dużo miejsca nie zajmuje. Nam mieści się w bagażniku bez problemu, więc to duży plus
Szymusiowi wózek się podoba i na spacerku sobie słodko w nim spał ostatnio (nie jest tak mało miejsca dla niego (oczywiście mniej niż w pojedyńczej spacerówce, ale coś za coś), bo siedzonko fajnie się rozkłada.
Ogólnie jestem zadowolona

Basba czyli jutro Twoja kolej Trzymam kciuki

A ja dziś super spędziłam dzionek z psiapsiólką i siostrą i mogłyśmy sobie poplotkować
Dominik daje radę z jedzonkiem, ale niestety często ulewa, mimo że mu się odbeknie...
No nic we wtorek kontrolne ważenie i zobaczymy

Uciekam trochę pospać, bo nigdy nie wiadomo jaka będzie nocka
Buziaczki dla Małych Dzieciaczków już na świecie i dla tych w Waszych brzuszkach

iwanek ślicznotka z Hani:) cudo

iwanek słodziaczek z Twojej Hani
Mój Dominiczek już 16 ma dni Ale ten czas leci prawda?
Czy Twoja Niunia dużo śpi? Bo mój to prawie cały czas. Budzi się tylko na jedzonko, trochę się ożywi i dalej spać.
A napiszesz nam cosik więcej o swoim porodzie?

Hoborr spróbuj zmniejszyć zdjęcie i dodać jeszcze raz.

Msuska początki karmienia bywają trudne, ale warto powalczyć Trzymam kciuki
Ja to chyba muskułów na dłoniach dostanę od tego zciągania pokarmu laktatorem ręcznym
Wolałabym po prostu przystawić do piersi Małego i już a tak całe karmienie to zajmuje mi to duuużo czasu
Prześpij się trochę i powodzenia dla tej rodzącej wcześniaczka, oby wszystko z nim było ok.

Iwanek jaka modelka slodziutka! Wspaniala i jakie ma włoski eleganckie niedługo bedzie można warkoczyki zaplatać 2 tyg. ale to zleciało...szok

BasbaTRZYMAMY KCIUKI! daj znać jak najszybciej bedziesz mogła czy wszystko poszło zgodnie z planem i czekamy na fotki oczywiscie jejkuuuuu juz nie moge się doczekać kolejnego dzidziusia lipcowego

Aniuw dzielna mamusia z Ciebie, pamiętaj o ściąganiu raz jedną reka a raz druga coby bicepsy były równej wielkosci Oby Dominis przybral do wtorku tyle co trzeba żebys juz sie nie musiala martwić.

Hoborrku nie poddawaj się z fotką plisss, podam Ci moją instrukcję na zmniejszanie zdjęć - kiedyś już pisalam to Przyszłej_mamie (tak apropo to sie nie odzywa coś) i skorzystała wiec moze i Tobie pomogę:
-ja zapisuję sobie to zdjecie co chce dodać np. na pulpicie
-potem klikam prawym klawiszem "otwórz za pomocą-paint"
- potem ctrl+w
-pojawia się tabelka z procentami - najlepiej wpisać 15% w pionie i poziomie też
-zamykam, na pytanie czy zapisać wciskam OK
-i już jest zmniejszone
wtedy pod postem jest DOŁĄCZ OBRAZ - klikam slowo WYBIERZ - WYBIERAM TO ZAPISANE MOJE ZMNIEJSZONE ZDJĘCIE i DAlej i to wszytsko
mam nadzieje, ze pomogłam choć trochę

Boniucha dzięki

Masuska myslałam, ze jak pojdziesz rodzić to bede miala niepowtarzalną szanse przegonić Cię w liczbie napisanych postów i dobić do tytulu MISTRZYNI SŁOWA ale gdzieeee tam NIE MAM ZADNYCH SZANS
A stan zapalny TAM na dole czy piersi?

Gdzie się podziały nasze mamusie z UK????

Oposku płynęłas kajakiem??? seryjnie ??

Różyczka płynęłam:) nie wiem, czy coś będzie widać, bo zdjęcie małe. Było całkiem wygodnie, tylko mój mąż się ze mnie śmiał, że kajak przeważam do tyłu i cały przód w górze;)

Hobborku spróbuj jeszcze raz dla nas Kochana. Tak jak Ci Różyczka pisała, to naprawdę nie jest trudne, jak się zna sposób:)

Basba kciuki już zaciśnięte! trzymaj się dzielnie!

Iwanek Dzidzia prześliczna:)

Pospalismy do 1:30:) cyc już lepiej:) młody teraz wisi na tym gorszym i oboje dajemy radę. A już poduszkę gryzłam.

Ta rodząca się bardzo męczyła. Rozwarcie jej stanęło na 8 cm i nic dalej. O 1:00 zrobili jej cesarkę. Nawet podpasek nie miała przygotowanych. Ciekawe jak dzieciączek.

Na cycki najlepsze jest własne mleko! Maltan i ziajka wymiekają

oposel. Ostro:) na kajaki:) w 9tym:)

Różyczko gon mnie:)

Hej,
mi właśnie odeszły wody, czyste chlupp było i tak średnio ich nie mało nie dużo ale majtki całe mokre i dale\j ciągle mokro i na podłodze. mąż ma dziś służbe, matko chyba będe w samotności rodzić, moze go zwolnią na dwie godziny jak już dziecko będzie blisko wyjścia.
Nie wiem jak myslicie kiedy powinnam pojechac do szpitala??wody teraz o 4 odeszły, mąż o 6.30 jedzie do pracy.

na poczatku napisze tylko, ze jestem w dwupaku i wszystko jest po staremu, wyjasnienie zloze ponizej

kaska - alez wiadomosc z rana kurcze, przydalaby sie tu Rika, albo Ania, one od razu by ci powiedzialy co robic, na moj rozum mi sie wydaje ze juz powinnas jechac.. bo zanim ci porobia wszystkie badania,dokumenty spisza itd... ja to bym juz nie wytrzymala w domu ale nie wiem czy dobrze mysle, moze zaraz ktos bardziej kompetentny niz ja wstanie
3mam mocno mocno kciuki!!

Masuska - GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!! jejku, jaki Twoj synek przeslodki jest niesamowite ze juz masz to za soba, dzielna bylas bardzo pewnie takie nieziemskie uczucie budzic sie i miec Piotrusia przy sobie

Rózyczko - chcialam ci bardzo podziekowac, ze zauwazylas moja nieobecnosc - :*:*:* takie to mile bylo gdyby nikt o mnie nie zapytal pewnie nie mialabym juz powera i checi do klikania, wiecie jak to jest A teraz wytlumaczenie: w ostatnim momencie wyszedl nam remont w domu, zbieralismy sie, zbieralismy az w koncu nastapilo to teraz sajgon w domu, wszystko porozrzucane, wynoszenie mebli, kupowanie nowych, malowanie - ja to za bardzo sie nie przemeczam, organizuje, porzadkuje lekko, czytam ksiazki w miedzyczasie - takze smieje sie ze nastepny remont gdy kolejny raz bede w ciazy ale wiecie jak to jest i tak czlowiek zmeczony tym haosem, samym jezdzeniem po sklepach i wybieraniem. Nasza sypialnia i kacik Arusia dawno gotowy, takze nawet jakby co strachu nie ma ale jednak ugaduje synka, ze jakby co, zeby sie wstrzymal jeszcze te kilka dni

3majcie sie dziewuszki, gratuluje wszystkim mamusiom, nie moge doczekac sie dodanych fotek, kaska 3mamy kciuki! zaraz Ty bedziesz mama!