Lipiec 2011 nalezy do Nas

Jejku Dorotas strasznie Ci wspołczuję z tym zębem:( A tego konowała to też bym zgosiła do sanepidu, żeby nawet rękawiczek nie założyć?! A dostalaś chociaż coś przeciwbólowego?

Mogę brać tylko apap, który mi i tak nie pomaga.....ja chcę już urodzić....

Gratuluję rozpakowanym mamusiom i powodzenia dla tych jeszcze w dwupaku

Dorotas trzymam kciuki żeby już sie zaczęło

Dorotas ja też z całego serca Ci życzę jak najszybszego porodu i tego, żeby ten ch... ząb przestał boleć!

Green no ja Cię wyczułam na odległosć
SERDECZNE GRATULACJE I MOC BUZIAKÓW DLA NIUNI!!!!

I fotke dawaj jak tylko bedziesz mogła

Dorotas ja czytałam na sierpniowkach o tej Twojej męczarni z zebem, boszszsz ale to z tym dentystą brudasem to skandal poprostu! Szczerze współczuję biedulko

Kamilka fajnie, ze się odezwałaś jeszcze troszkę i Aska i Ty pojedziecie na porodówkę

A ja przezyłam dziś mega wkurzenie pomieszane ze zdumieniem, byłam na Szkole Rodzenia, babka snuła na temat objawów porodu. A ja cały czas sobie myślałam w duchu, ze to pierdoły że hej bo jak by zobaczyła nasza lipcowa ekipę to by sie za głowę złapała
No ale do rzeczy...w pewnym momencie baba mówi tak: że psycholodzy twierdzą, że gdy dziecko ma juz ukształtowany centralny układ nerwowy odwraca sie głowa w dół, a jesli ułozone jest pośladkowo do porodu to oznacza, ze....nie rozwinęło się w pełni, tzn. że niby ona nie chce przez to powiedzieć, ze bedzie uposledzone, nienormalne itd. no ale, ze to swiadczy o tym, że bedzie miało jakies dysfunkcje Gdy zobaczyła jak mi oczy z orbit wychodza na zewnatrz (a wie, ze moja dzidzia jest ułozona pupcią i że jestem już w 38 tyg. więc się raczej nie obróci) to dodała, ze jej syn tez urodzony był posladkowo ale jest magistrem i jest NORMALNY tylko w dzieciństwie miał problemy z pisownią "om"-"ą" itp.

No szczęka mi do ziemi opadła dosłownie bo większego farmazonu nie słyszałam w zyciu Nie ma żadnej teorii naukowej na ten temat, ja jestem pedagogiem w szkole dla dzieci z różnymi dyskunkcjami, współpracuję z psychologami dzieciecymi, którzy zawodowo zajmują się diagnozowaniem takich dzieciaków, zreszta wyszłam tak zszokowana, ze od razu zadz. do 2 kumpelek psycholożek spytac czy slyszały o czymś podobnym i obie smiały się w głos i kazały mi zapytac tej babki jak ona była ułozona

No poprostu SZOK!!! Ile szkody można narobić rozpowszechniajac takie bzdury! A wiadomo, ze kobietę w ciązy nie jest trudno zdenerwować. Chodze na SR z koleżanką, która po wyjściu mnie uspokajała ale ja wytłumaczyłam jej, ze trudno opanowac emocje jak ktoś coś takiego powie - i kazałam jej sobie wyobrazić jak ona by się poczuła gdyby babka powiedziała, że np. niscy ludzie rodza dzieci z małymi mózgami (kolezanka ma 1,50 m wzrostu)! I wtedy już zrozumiała moje nerwy

Ufff ale potrzebowałam się wygadać

Różyczka ja od początku ciąży powtarzam, że kobieta na pierwszym usg powinna dostawać stopery do uszu, bo to jakie ludzie gadają głupoty przechodzi ludzkie pojęcie! A to, że brzuch za mały/za duży/ nie okrągły, dziecko źle ułożone, po cesarce mniejszy iloraz inteligencji no po prostu szok.
A jeszcze bardziej mnie wnerwia, jak takie kretyńskie teorie serwują osoby, które z racji funkcji, czy zawodu powinny mieć rzetelną wiedzę na temat ciąży i porodu.
Ja wiem, że ciężko się nie denerwować i też by mi się ciśnienie podniosło, ale większej bzdury nie słyszałam od czasu, kiedy na anemię w ciąży ktoś polecał wspaniały napój- namoczyć na noc gwoździe w wodzie, a rano wypić wodę

Dziewczyny serdeczne gratulacje!!!!!!!!!!!! Ale macie fajnie że już macie maleństwa przy sobie!!!!!!!!!!!!! Ja już nie mogę się doczekać kiedy Bartuś będzie przy mnie!!!!!

Jeszcze mam pytani do bardziej zorientowanych- czy brak siary pod koniec ciąży może być zapowiedzią braku pokarmu? Bo ja mam termin na czwartek, a póki co nic nie zaobserwowałam...

Rika oj jakoś dziwacznie zrozumiałam z tymi łóżeczkami
A ja też się zastanawiam czy przez to, że Dominiś późno się urodził nie poprzestawiał mu się dzień z nocą

Dorotas współczuję zębola szczerze
Kurcze a takiego konowała to koniecznie tra zgłosić jak nic

różyczko no niesamowite rzeczy opowiadasz Tą babkę też trzeba byłoby zgłosić do odpowiednich instancji, coby kobitek w ciąży nie straszyła Przecież większość pewnie jej uwierzy i tylko będzie stres niepotrzebny

Oposek wg mnie z tą siarą to jeszcze o niczym nie świadczy. Jak będziesz miała już Dzidzię obok siebie to hormony w pełni zaczną działać. A tej siary dla noworodka to na początek potrzeba bardzo malutko - kilka ml.
Ja nie pamiętam żebym coś miała pod koniec ciąży, poza tym nie sprawdzałam bo myślałam, że jeszcze mam czas. Generalnie nic mi samoistnie nie wyciekało a teraz pokarm jest bez problemu (tylko gorzej ze ssakiem do tego pokarmu, bo mógłby więcej wcinać )

Dorotas współczuję .. nacierpiałaś się biedna z tym zębem! Podziwiam.

Różyczka to co napisałas brzmi jak jakis żart! Gdyby mi ktoś takie pierdoły opowiadał też bym się poważnie zdenerwowała ... Babka musi być jakas dziwna, wciskać takie pierdoły, dziwne!

Oposeku mnie jest podobnie,ale nie denerwuję się.

hej dziewczyny,
meldujemy się rozpakowani, Janek(póki co) przyszedł na swiat dzis o 12:30 po trwającym 2.5 h porodzie, nie dali mi nawet przeciwbólowych leków bo nie było sensu.
Młody wazy 3640, czyli calkiem niexle jak na malowodzie, ma 55 cm, i 10 pkt. Miałam cudną położną, ale w sumie tak krótki poród to się nie narobiła. o 9 przyjeli mnie na porodówke ale na sale obserwacyjną bo plamiłam ale rozwarcie tylko 2cm, skurczy 0, pochodziłam po schodach , o 10:40 miałąm juz 4 cm, po 11 6 a reszty to nie wiem bo od tego czasu mialam 4 skurcze zwykłe, potem dwa parte i jesteśmy , nie powiem ze nie bolało bo bolało jak cholerka ale wszystko spoko juz teraz.
niestety nie umiem zdjęć umieszczać, poducze sie i zrobie jak wróce do domu.
martwi mnie tylko ze młody sie tak często wzdryguje, generalnie co jaki 10 min, musze pediatre zapytac co to...
mamy tez póki co problem z karmieniem z prawej piersi cos mu nie pasuje , jakos nie chce tam pic, z lewej ok wiec staram sie by cokolwiek z prawej wziąl zeby równo nachodziły, ale zobaczymy jak bedzie.

Kochane wszystkim nowym mamuską gratuluje a za pozostałe trzymam kciuki

natimp1 GRATULUJĘ!!!!
Super,ze poród byl szybki i lekki ... buziaki dla Janka

Natimp- super wieści!!! Gratulacje!!! Sprawnie Ci poszło!!!
Powodzenia z karmieniem!!!

Natimp gratulacje!!!

Oposku siara nie ma nic wspólnego z laktacją, ktora rozpoczyna się po porodzie, jak dzieciątko zaczyna ssać i "uwalnia się" oksytocyna, więc spokojnie

Natimp gratulacje!!!