Lipiec 2011 nalezy do Nas

różyczka cieszę się że z dzidzią wszystko OK.

Co do tego przypadku... malutka urodziła się takjak pisałam w 25 tyg. ciąży, ważyła bodajże 700 gram. Na szczęście udało się uratować jej życie. Teraz ma 2,5 roku - niestety nie widzi. Jeżdżą co po chwile na jakieś operacje ale lekarzenie dają jej szans na to żeby widziała. Z tego co się orientuje widzi światło i cienie... przykre no ale ważne że żyje.

Nigdy nie dochodziła do mnie myśl, że mogłoby się tak zdarzyć...że dziecko urodziłoby się tak wcześnie. Pewnie dlatego mam takiego stresa przed każdą wizytą czy z dzidzią wszystko OK....

aska jak tam po wizycie??

no tak generalnie o moja wizyte nikt nie pytał, ale i tak napiszę
dzidzia pokazała poslady i stopy , heheh , generalnie teraz juz mniej wdziałam bo dzidzia weksza, ale serduszko bije i maleństwo się wierci wiec ok.
znów z pomiaru wyszło ze dzidzia jest 5 dni młodsza nic z kalendarza , ale to kwestia pomiaru bo wazy ok. Do mojej wagi sie nie przyczepił, a na niskie cisnienie kazał pic kawkę -mowi ze jedna nie zaszkodzi a poza tym mam poic jak mam słabszy dzień a nie codzień.
Na aerobik dla ciężarnych moge chodzic ale pierwszy miesiac raz w tygodniu by zobaczyc jak bedzie reagowac dzidzia i moje ciśnienie:), generalnie wszystko ok.
Kusi mnie tylko zeby isc na to usg co tak fajnie widac wszystko , ale znów nie chce przesadzac i co dwa tygodnie usg robić, wiec chyba odpuszczę.
dzis cos mnie jakos brzuch pobolewa i takie dreszcze przez ręce przechodzą, chyba spodnie jaies niewygodne , bo brzuchol miekki

Natimp1 kochana o moją wizytę też nikt nie pytał hehe a i tak napisałam Trzeba tu pisac, to w koncu nasze miejsce w sieci! Sierpnióweczki zaczynały watek później a mają już prawie setke stron zapisanycha my nawet nie 50
Domyślam sie Natimp1, ze masz na myśli to usg 4D? Ja kolejny raz miałam okazję chwilę wczoraj poogladac i kolejny raz moje maleństwo zasłoniło buzię rączkami No nie lubi filmowania chyba hehe A ten obraz- będe sie upierac - wcale nie jest taki fajny bo dzidziuś wygląd ajk....kosmita

Czy u Was teżtak wieje?? Bo na Pomorzu głowy urywa!

u mnie tez wieje ale jest 7 stopni wiec super,
własnciewie wątpie czy to usg jest 4d bo kosztuje 50 zł, to jest chyba zwykłe ale nowoczesniejsze i jest telewizor 27 cali wiec wiesz fajnie widać, niby czytałam ze nic nie szko0dzi usg 1x na dwa tygosnie no ale zobacze jeszcze

Basba dalej jestem w szoku....25 tydzien...przeciez to już tak niedługo u Nas...700 gram...nawet nie torebka cukru....

Ja mam w planach jechać pod koniec czerwca na kemping na Półwysep Helski i leżec jak wieloryb w wykopanej w dziurze piasku polewając sie wodą z morza hehe
Gorąco wierzę, ze uda sie ten plan zrealizować Wogóle nie dopuszczam mysli, ze miałoby być inaczej...

Ach juz pamiętam! Pisałaś, ze koszt jest 50 zł więc watpisz, że to 4d!
Ale jesli nawet to lepsze usg to zawsze warto zainwestowac taką kwotę myślę, bo nprawę fajnie ogladać dzidziola jak macha i skacze na ekranie
Coprawda czytałam gdzieś, ze usg nie służy do ogladania dziecka tylko do kontroli czy wszystko okay. Ale z drugiej strony podobno nie szkodzi, więc czemu nie?

Chyba, ze odkryją za ileś lat dopiero, ze było to szkodliwe no i wtedy....ech nie martwmy się na zapas

Też nie mogę przeżyć tego 25 tygodnia, to jeszcze 5 tygodni w moim przypadku, ale moja sąsiadka też 2 razy rodziła w piątym miesiącu, raz maleństwo zmarło, a drugie to już ma z 8 lat i wszystko jest super, córa nawet Małą Miss została:)

A wczoraj zaskoczyły mnie plamy w staniku, z jednej piersi wycieka mi taki biało - kremowy płyn, a z drugiej przezroczysty, Mąż nie wiem dlaczego, ale zadowolony. To chyba ta siara.

Gratuluję wszystkim zdrowych dzidziusiów:)

Kaśka mnie też czasem coś zakuje i znów wróciło uczucie ciągnięcia, ale wtedy staram się położyć i odpocząć chwilkę, zwykle przechodzi.

Na mazurach też mamy wichurę, mało głowy nie urwie, ale śniegu już prawie nie ma:) Tylko że w nocy z czwartku na piątek zapowiadają opady, no i Męża znów będą wzywać

Witam Mamuśki, byłam u lekarza dziś rano i tak mnie wkurzył, że szooook. Poszłam do niego bo potrzebuje do pracy zaświadczenie czego nie powinnam robić i co jest niewskazane w pracy. Ten osioł myślał, że chcę zwolnienie w ogóle z pracy... i zaczął mi gadać o jego kompetencjach, że ciąża to nie choroba- myślałam że oszaleje. Powiedziałam, że jestem zdrowa i dobrze się czuję tylko chce papierek, że nie mogę duzo dźwigać itp. Dał mi dopiero jak zauważył, że na początku ciąży inny lekarz mi to wypisał a on to tylko skopiował i wydrukował to samo tylko, że z dzisiejszą datą. Tu żeby z lekarzem się porozumieć to musisz mieć stalowe nerwy Kupiłam sobie czekoladkę na poprawienie humorku bo aż dzidzia się chyba zdenerwowała Pozdrowionka

wazne Kamilka ze dostałas co chciałaś,

ja dzis pierwszy raz słuchajcie czuje sie fatalnie, brzuch mnie boli, ale nie ciagnięcie tylko normalny ból, więc zaczynam sie martwic ze to jednak nie spodnie. Jesli coś nie tak bedzie to popoludniem do szpitala pojadę, niech mnie przepadają
moze jak przyjdę z pracy i sie położę to mi przejdzie

natimp1 pewnie jesteś długo w pozycji siedzącej to powoduje ucisk na macice i dlatego czujesz ból...od czasu do czasu powinnaś sobie wstać i przejść się żeby rozluźnić macice

Po pracy odpoczywaj

Ooooo proszę

"Jeżeli kobieta pracuje zawodowo powinna pamiętać o robieniu przerw w pracy. Jeżeli ma pracę siedzącą powinna co godzinę wstawać, przejść się po pokoju, natomiast jeżeli praca jest stojąca czy chodząca mama powinna jak najczęściej siadać i dać odpocząć nogom. Przy pracy na komputerze ważny jest odpoczynek ramion – mąż może zrobić masaż barków, nie można zapomnieć o zmęczonych oczach, wtedy najlepiej co pewien czas popatrzeć za okno."

Hej dziewczyny!
Wczoraj byłam u lekarza, pocieszył mnie,ze wszystko super, nawet powiedizał,ze książkowo jak narazie, ucieszyłam się bardzo!!! Ale dzisiaj dostałam takiego wstrząsu w pracy.. rycze do tej pory "koleżanka" z pracy, pożaliła się dyrektorce,ze nikt jej nie lubi, a w szczególności ja /dziecinada/ było zebranie.. powiedziałam,ze nie rozumiem,bo żadnych spięć nie było.. a ta na mnie z krzykiem jaka ja jestem zła osłupiałam!!! Pytam sie co jej zrobiłam,a ona ogólnie,ze nie można ze mną pracować w koncu obie zaczeły sie na mnie wydzierac, rozpłakałam sie,a dyrka,ze mam kozła ofiranego z siebie nie robić!!! ze ona dwa razy poroniła i też jej było smutno szkoda słów!!!! Przykro mi jak cho... ale nic nie prodzę, muszę jeszcze raz tam jechać na zebranie. Powiedziałam też jej,ze jak źle pracuje to mogę odejść..to znowu z pretensjami,ze tak najłatwiej! Ach, takie nerwy, tylko mi dzidzi szkoda Kobiety widać,ze nie mają serca i sumienia! Naprawdę nic złego nie zrobiłam.. nawet nie wiem o co chodzi:(

Boziu Aśka nie przejmuj się! Najważniejsze jest dziecko a nie jakieś przewrażliwione babsztyle!!!

Jeszcze wczoraj czułam bąbelki w brzuchu, a dziś nic!!

Proszę pocieszcie mnie że tak moze być!

hoborr jakos mimo wszystko denerwuję się, jeszcze to zebranie dzisiaj, kto wie czego sie moge spodziewać!!!

A co do bąbelków w brzuszków.. .wczoraj lekarz mi pwoiedział,ze to normalne... a ruchy takie wiesz konkretne będziesz mogła wyczuć ok 20 tyg, nie denerwuj się wiec!