Lipiec 2011 nalezy do Nas

Dziewczyny jakie pięknotki z tych Waszych córeczek - Lucy superrr fryz ma Ola a Dagmarka jaka sukienka!
Green zazdroszczę, ze masz tam taką pogódkę teraz boo ja mojej Mlodej chyba nie zdąże w to lato ubrać w żadną z tych pieknych sukien, które mam - ciagle leje, zimno i zachmurzone niebo
Apropo spania - to moj mąz tez strasznie czujnie spi, zrywa sie na najmniejszy szelest i pyta czy wszystko ok, bardzo przezywa jak Mala sie kręci i stęka bo np. kupa idzie a on mysli, ze ona jakoś niesłychanie cierpi hehe tłumaczę mu, ze to normalne ale wiem, ze on i tak przezywa.
U nas pory jedzonka i spanka jeszcze nie sa bardzo reularne bo Bianka ma dopiro TYDZIEŃ ale ogólnie je co 2-3 godz. z czeo jedzenie jest na raty - tzn. possie cyca, odpoczywa, bek, kupa, dalej cyc, odpoczynek, bek, kupa i tak przez okolo godzinkę trwa ten SEANS jak ja to nazywam. Niestety w nocy ma ma zawsze 1 seans jedzeniowy dwugodzinny - np. dziś to trwalo akurat od 1 do 3 ale teraz od tej 3 spi jak zabita 4 godziny dlatego jestem na kompie. Zalalam sie pokarmem i musialm wstać bo pływalam dosłownie.

Aniaw no straszna wiadomość co za pech WAs przesladuje bardzo mi przykro i trzymam kciuki żeby jednka to nie było zapalenie pluc i żebyście jak najszybciej byli w domku

Oposku jak sie trzymasz?

A co z Olką? Bo może czegoś nie doczytałam po powrocie ale nie widaz jej w ogóle?

Dorotas a czy Twój Kubuś dalej lezy w poprzek?

Viszka bardzo piękna ta sukienka :)Na pewno kasia będzie w niej slicznie wygladała
Mojej ładnie w takich zywych kolorkach bo jest taka opalona (przez ta żółtaczkę ) i one podkreslają ta jej "opaleniznę'

Ile warstw ubran ubieracie dzieciom w domu?

rozyczko u mnie z ta pogoda to nie tak do konca jest tak jak myslisz poprostu w niedziele trafilo sie ze bylo cieplo ,ale slonka trzeba bylo szukac za to wiatr byl ze hoooooooohooo! wiec procz sukienki ktora jej kupilam miala jeszcze sweterek,czape skarpetko-kolanowki i przykryta kocykiem
A moja to nawet uwielbia pojekiwac/popiskiwac a czasem nawet wyc ot tak poprostu przez sen z czego mamy niezly ubaw z moim Daga jest ubierana mniej wiecej tak : body na kr.rekaw lub na ramiaczkach+pajacyk lub spodenki i bluzeczka ,albo boby dl. rekaw i siochy,mala jest zawsze pod kocykiem.A w domu mamy srednio 17-19'C czyli temp. jest prawidlowa w domu ,nieliczac naszej sypialni gdzie mamy non-stop 21-25'C

rozyczko jak ty dajesz rade w nocy tak 3 godz karmic? moja zregoly w nocy 10-15 wcina ,odbjamy pol godz jeszcze trzymam w pionie zeby czsem wymiotow niebylo i idziemy spac chociaz dz\is sie meczylysmy prawie 2 godz bo co mi zasnela to zaraz sie budzila gdy byla odkladana w ostatecznosci zasnela wtulona w moich ramionach a ja obudzilam sie ze zredtwialym ramieniem no to ja ide kimac dalej ,chyba jak mala pozwoli

Hej dziewczyny Gratuluje wszystkim rozpakowanym Mamusia tym w dwupaku zycze lekkich i szybkich porodow unas na sierpniwkach jeszcze sie nie zaczelo ale mysle ze jak jakas sie rozpakuje to juz poleci jedna za druga no ale ja wlasciwie to wczoraj sobie was poczytalam i czekajac na moja corcie troche sie przerazilam obiawami ulewaniami,kolkami, stanem po CC boloncymi sutkami walka o cyca itd... tak mnie to jakos zdolowoalo ze nie wiem czy dam rade jak wy to wszystko znioslyscie bo ja nie spalam cala noc tak sobie rozmyslalam jak sobie poradze gdyby cos... no i przyszlam podpytac jak to wlaciwie jest bo niebawem sam bede Mama i jakos mnie to zaczyna przerastac...

Dzień dobry!

Ja dalej w dwupaku i mam przez to mega doła,brzuch i kręgosłup mnie bolały przez pół nocy,ale znowu nici...
Różyczko-Kubuś się obrócił główką w dół, tylko teraz tak się zapiera nogami od środka,że nie wiem,jak go wyciągnę...
Aniu-przykro mi, że znowu coś Dominiczkowi dolega, współczuję i przytulam mocno!!!
Rika-ciuszki dla dziewczynek superaśne!!!

Ja już miałam telefon od ciotki o 7 rano,ale odłączyłam rozmowę ,nie mam ochoty nikogo widzieć ani z nikim rozmawiać,od piątej rano już wypłakałam tyle łez,że szok.
Mąż nawet wcześniej wrócił z nocki,bo myślał,że to wczorajsze to już....

Sliczna DAGA:*

Ania-Biedactwo: same szpitale....Trzymaj sie!

u mnie 5 dni do Konca....i nic...

milego dnia

Ale słodkie te Wasze Dzieciaczki

Rika ja chcę spiralkę "dowcipną" tą co hormony wydziela. Tak sobie pomyślałam, że mi lepiej z hormonami bo miesiączki krótkie i bezbolesne. Podobno to się zmienia po porodzie, mam nadzieje że na lepsze.

AniaW zdrowiejcie szybko, bo ja nic przy Piotrze zrobić nie mogę jak trzymam ciągle zaciśnięte kciuki, ech. Jak to się mówi, "jak nie urok to sraczka".

Green, zaczynam się odchudzać Ale tak delikatnie, bo tylko nie jem po 18tej i chodze z małym prawie codziennie na spacery po godzinie i tak jakoś leci, a jem ciasta, białe pieczywo, masło, ziemniaki. Wszystko to czego normalnie nie jem. A dziś już równo 79.0, wczoraj było 79.7. Ciekawa jestem ile będzie jutro:) Jeszcze trochę i Różyczkę dogonię
Green a ja śpię z Mężem, a Piotrek u siebie w łóżeczku:) Tak mam do niego "daleko" że wstać mogę (tylko 2 razy w nocy). A Mąż za to śpi jak zabity:)
Co do tej fontann z cyca to tak, leci mi jak karmię Nawet jak wstaję w nocy do karmienia to z obydwu mi kapie, a nie chcę spać w staniku, czy nawet w koszuli nocnej, bo gorąco. Mąż się cieszy że cycki wietrzę
Green córa na tych zdjęciach na terrorystę nie wygląda:)

Lucy, bardzo ładnie Ola rośnie. Ja dziś wlazłam z Piotrem na wagę i sama:) i wyszło że niby ma ważyć 3600-3700, ale to tak na oko:) Ale ubranko w którym jest na zdjeciu było jego długości, od czubka głowy do kopytek, jak je dostaliśmy w szpitalu, a teraz jest już dobre:)

Lucy, ale Ola ma czuprynkę

Różyczko, ja też karmię o 2giej w nocy i to zawsze. Wcześniej było że Młody wisiał na cycku 1,5 godziny, teraz się zcwaniłam, wstaję sama chwilkę wcześniej, ściągam pokarm i daję mu z butli. Wszystko łącznie z przebraniem, karmieniem, bekaniem trwa do 30 minut:) a Młody śpi do 7mej bez problemu:)
A Olki to już długo nie ma, więc pewnie nie długo wróci z dzieciątkiem:)
Różyczko mój Piotrek to w domu jest tylko w bodziaku:), jak chłodniej to na długi rękaw, jak cieplej to krótki:), chyba że jest bardzo zimno to zakładam pajaca. Z tym że w naszym pokoju jest 23-27 stopni, mimo wietrzenia.
A i Wszystkiego najlepszego z okazji Pierwszego Tygodnia Bianeczki
Iwanek1 dla Hani moc buziaków z okazji Pierwszego Miesiąca Od Cioci Masuskowej i Piotrusia:)

dorotas wiem że to pocieszanie może być bardziej dobijające, ale spokojnie, przyjdzie i na was czas:) Jeszcze troszkę

Edyta, a Ty się nie przejmuj, wszystko jest do przeżycia, a najważniejsze że nagroda jaką się dostaje za te bóle porodowe czy przy kamieniu, jest warta tego wszystkiego, a nawet jeszcze więcej:)

Masusko a mi kazali karmić Małą na żądanie oczywiście ale nie rzedziej niż co 3 godziny, więc po tym czasie mam ją wybudzać bo inaczej podobno spada poziom elektrolitów czy cos takiego ale dziś ona spała 5 godzin i z wielkim trudem ją budziłam o 8 rano na siłę zeby zjadła, rozbierałam ja, naciskałam punkty na stopach (receptory bólowe)- tak mi połozen kazały robić hmmm...
Jutro idziemy do doktorka znaszą żółtaczką więc zobaczymy ile przybrała, bo jesli bedzie dobrze przybierać to chyba przestane ją budzić na siłę bo mi jej naprawde szkoda czasami.
A co do ściagania - ja teraz przy tym nawale musze najpierw ze 100 ml ściągnąć z obu piersi i dopiero mogę przystępowac do karmienia bo inaczej sikam jej po oczach leci tak szybko, ze się biedulka zachłystuje potem dopiero o na wypija z piersi reszte w swoim tepmie.
A czy jesli dam jej butlę (nienawidzi sztucznego smoka, wypluwa i udaje, ze sie dusi, więc nie wiem czy bedzie chciała wogóle) to czy potem nie bede miała problemu, ze mi odrzuci pierś?

Różyczko jaki szpital takie obyczaje. Mi nie kazali budzić, ale Piotrek przeważnie około 4 godziny śpi, raz zdarzyło mu się 6, ale to i ja spałam i ciężko mi było się ocknąć.

Laktator to genialna rzecz i przy nawale i normalnie, jestem zachwycona że go mam. A twórca myślę że powinien dostać pokojową nagrodę Nobla! bo pokój bym miała mlekiem zalany, a tak to tylko wkładki:)

Z butlą u mnie nie ma problemu, tylko strasznie łapczywie z niej pije. Ale za to smok, jak nacieszył się nim z tydzień, tak teraz to albo zaciska pyszczek, albo od razu wypluwa jak mu zapodam smoka. Cieszy mnie to bardzo, ale lepszy taki uspokajacz niż ręce.

Dziś zostawiłam Piotra na około 30-40 minut z babcią Pojechałam odebrać zagubiony Pesel syna, zgłosić go do ubezpieczenia i kupiłam sobie spodnie:) na ten okres przejściowy, ale takie ciut mniejsze niż powinnam nosić, ale jak się cieszę Najlepsze było, że jak już minęło z 20 minut to tak zaczęłam pędzić do domu, a tu korek. Wszystko biegiem, jak najszybciej pozałatwiałam. Szkoda że marna pogoda jest, to bym się przeszła z małym, a tak musiałam sama:(

Hej Dziewczyny
u mnie nadal spokój. Noc minęła bez żadnych sensacji.
Mój mąż też ma już dość pytań "kiedy", ale chyba jeszcze bardziej Mu mnie szkoda, bo wczoraj zrobił stronę internetową pt "czy urodził się młody" na której jest wielkie NIE, kilka słów wyjaśnienia i prośba o nie dzwonienie/nie pisanie 5 razy dziennie. Rozczulił mnie tym, a babcie od rana dały mi spokój;) Raz i ja mam pożytek z tych jego umiejętności informatycznych;)

Dobra. Idę na pocztę i po zakupy. A potem no nie wiem, może po raz czwarty w tym miesiącu umyję okna?

A, zapomniałabym zapytać. Wiecie może, czy przed porodem główka dziecka powinna być wstawiona w kanał rodny? Bo mój syn jest obrócony głową w dół, ale głowa niewstawiona i trochę się martwię...

Green ślicznego masz tygryska domu
Mój mąż śpi jak zabity i żadne jęki ani płacze go nie ruszają.

Różyczka ja ubieram Oli body na krótki rękaw i pajacyk lub body na kr. kawtanik i śpiochy lub tylko kaftanik i śpiochy. U nas jest strasznie gorąco i w ciągu dnia mała leży na krótki rękaw w bodach i skarpetkach.

Green u nas w pokoju jest zawsze 25-27 stopni i nie da się z tym nic zrobić

Ola śpi całą noc od ok 21 do 7-8 rano.

Masuska to piszesz o wkładce hormonalnej. Ja chciałam ale boję się ze źle zareaguję na hormony i będę ciągle krwawić lub coś a wyrzucić 1200 zł do kosza to nie bardzo dlatego chyba na początek założę zwykłą miedzianą spiralkę i zobaczymy.

Różyczko ale jak mała np po kąpieli zje i pójdzie spać to niech śpi... no ja nie wyobrażam sobie budzić dziecko w nocy do jedzenia. trzeba przyzwyczajać do przesypiania nocy a nie odwrotnie bo później ciężko nauczyć przesypiać noc i odzwyczaić od jedzenia w nocy ale każdy robi jak uważa. jak np Ola w dzień śpi dłużej niż 3 godziny to ją budze ale w nocy? Nawet mi to przez myśl nie przeszło

Oposek z tą główką nie ma reguły. Po prostu jeszcze kilka dni przed Tobą. Jeśli dziecko ma już główkę w kanale to jest szansa na szybszy poród tzn główka może wstawić się np dopiero podczas skurczy lub przed samym porodem.

Masuskadziękujemy za życzenia z okazji 1-m-ca Hani:)))
Mnie też kazali mała wybudzac do karmienia i wybudzałam 2 tyg.teraz żałuje bo w nocy wstaje co 2,5-3 godz.bo sie budzi i żąda jedzonka:))
Rika ja już nie wiem jak Ty to robisz,że mała tak długo śpi:))
Ja ładnie chudłam dopóki ściągałam mleko teraz przestałam i waga ani drgnie,a zostao mi jeszcze z 6 kg do zrzucenia:)
Jak usypiacie swoje maluszki?Bo odkaładanie do łóżeczka u nas nie działa bo jest hałas zaraz?
No i temat antykoncepcji bardzo mnie interesuje,ale mam nadciśnienie i nie wiem czy jakieś tablety można w tym wypadku.A jeszcze dziś spróbowaliśmy pierwszy raz i czułam się gorzej niż dziewica bo bolało i tarło,kurcze a tak czekałam na ten dzień,tak sie cieszyłam,a tu prawie nic z tego .Bo myNIC,żadnego seksu od pazdziernika zeszłego roku bo zakaz mieliśmy
Buziaki dla maluszków,mam i brzuszków