Lipiec 2011 nalezy do Nas

Dziękuję Przyszła_mamo, jeszcze dodałam 2 zdjecia Męża, jak chcesz to podejrzyj:)

No ja też mam sporo do zrzucenia, ale po mnie nigdy nie było widać że aż tyle.

Piotr ogląda swoje piąchy, no nie mogę z niego!

Masuska skoro nie lubiłas pedagogów to znaczy, ze musiałas broic w szkole heheh
a tak serio to już kieydś tu pisałam- ja pracuje jako ped.resocjalizacyjny z trudna młodziezą w gimn. i ta praca wyglada inaczej troche niz w tzw. normalnej szkole bo u nas kazdy ma już kuratora, sprawy w sądzie za soba, skomplikowane sytuacje rodzinne co strasznie utrudnia mi prace bo ludki nasze starsznie rozrabiają, wagaruja, chleja, prostytuują się, zastraszają, bija, ćpają albo handlują prochami itd. a rodziców nie uwidzisz, albo przyjda nachlani i nie z kim gadac nawet Moja praca polega głównie na tym, zeby ich okiełznac i pokazac, ze mozn ainaczej pomimo tego, ze im się wydaje, ze cały swiat wyglada tak jak ich dom i najbliższe otoczenie, że wszyscy kradną, biją się, piją abo żyją z zasiłków bo przeciez nie można inaczej. A ja z nimi zajecia plastyczne prowadzę np., zabieram ich do muzeów, do kina (niektórzy pierwszy raz w zyciu jadą bo ja załatwiam na to kase a rodzice nigdy nie mieli), organizuje im spływy kajakowe, zgłaszam ich do różnych konkursów (np. graffity, językowe, sportowe, recytatorskie nawet) i jak udaje im się zajac jakies miejsce, albo gdy są wyróznieni to dopiero jest frajda
opracowujemy tez różne projekty unijne, żeby pozyskac dla nich kase na wycieczki, zaj. dodatkowe, półkolonie...wszystko po to by im jak najwiecej pokazać NORMALNYCH rzeczy, zeby wiedzieli, ze można inaczej żyć, że świat jest przyjaznym miejscem, żeby rozbudzić w nich ambicje itd. itp.
Uwielbiam tą robotę mogłabym pisac o niej i gadac bez konca. uwielbiam moich uczniów choc często musze na nich wrzeszczeć ale oni pomimo to mnie cenią i lubią więc przyłażą i tak najpierw wiedzą, ze bedzie bura za wagary np. a potem wiedzą, ze ze mna można pogadac o wszystkim bo zawsze moga na mnie liczyć, bo zawsze im pomoge. Dziewczyny nasze z info o ciązy zawsze najpierw do mnie a dopiero zapraszam mame i gadamy a ja pilnuje coby nie dostała po łbie.. czy do chłopaka (jesli takowy jets w ogóle albo akurat nie siedzi w zakładzie). A najwieksze porazki sa wtedy gdy od nas dzieciak jedzie już do Młodziezowego Ośrodka Wychowaczego i jest ryk, a ja uspokałajam, ze tam nie jest tak źle wcale, ze wytrzyma te pare lat, ze bedzie dobrze a potem dostaje listy albo nawet na Nk pisza, ze tesknią, ze żałują, ze rozrabiali ech....
Niektórzy z nich nigdy z nikim szczerze nie gadali i czasami jestem pierwsza osoba, która życzliwie pogada, nie ocenia, autentycznie się przejmie...
A do tego w mojejpracy ciagle spotykam sie z tym, ze głodny, ze nie ma butów, że pobity (bo pani nie rozumie jak to jest na meczu hehe)...
Ale frajda jest nieziemska gdy przed samym L4 w ciązy szłam z cala bandą moich "lujów" na przedstawienie do Domu KUltury (ciagle ich tam ciągam, na wszystkie darmowe imprezy ) i oni wiedzą, ze przy mnie sie nie pali (a jarają nałogowo WSZYSCY NASI UCZNIOWIE) ale i tak ciagle próbują "Paniii a zajarac można?" - i nagle idziemy przez to miasto, ja ledwo dycham a jeden do drugiego mówi " TY głupi jesteś? Przeciez Pani jest w ciąży i nie bedziesz Pani tu smrodził!" i wtedy całe moje serce się cieszy, ze te gadki moje nie ida na darmo, ze warto się postarać coś w nich zaszczepić, ze oni coś wyniosa jednak z tego mojego gadania.
A jak w zeszłym roku będac w komisji maturalnej zobaczyłam 2 naszych byłych gimnazjalistow podchodzacych do matury to się poryczałam

Więc nie wiem czemu Ty nie lubiłas pedagogów Masusko? Bo mi się wydaje, ze ja nies jestem taka zła chyba....

p.s. teraz ja przepraszam, ze tyle Wam tu nagryzmoliłam

masuska napisał:

Tak dokładnie RÓŻOWY!!!!!

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Och Bozeee Po I - zajebisty wykusz masz w tym domku zrobiony, co tam bedzie? bo niektórzy stól z krzesłai wstawiaja w taki wykusz albo lezanki jakies do odpoczyku albo obstawiaja kwiatami a Ty jaki masz plan? W Ogóle sliczny domek ZAZDRASZCZAM
Po II W OGÓLE nie widac po Tobie Twojej wagi...a ile Ty masz wzrostu?
A po III tez mam kurteczke dokładnie w takim samym kolorze, taką krótką marynarke skórzana
No i po IV jaki piekny ten kombinezonik Piotrusia oh, ze mi się nie udało takiego uszatka kupić W ogóle jaki on jest duzy!!

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

różyczka napisał:

masuska napisał:

Tak dokładnie RÓŻOWY!!!!!

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Och Bozeee Po I - zajebisty wykusz masz w tym domku zrobiony, co tam bedzie? bo niektórzy stól z krzesłai wstawiaja w taki wykusz albo lezanki jakies do odpoczyku albo obstawiaja kwiatami a Ty jaki masz plan? W Ogóle sliczny domek ZAZDRASZCZAM
Po II W OGÓLE nie widac po Tobie Twojej wagi...a ile Ty masz wzrostu?
A po III tez mam kurteczke dokładnie w takim samym kolorze, taką krótką marynarke skórzana
No i po IV jaki piekny ten kombinezonik Piotrusia oh, ze mi się nie udało takiego uszatka kupić W ogóle jaki on jest duzy!!

W wykuszu będzie KUCHNIA! Dziwne to dla mnie było, ale jedyne rozsądne wyjście
Ja mam 168 cm wzrostu:)
Co do koloru kurtki to Babeczka od makijażu mi powiedziała że jestem "jesienią" i takie kolory mi pasują, broń boże róż, a ja kocham RÓŻ!! Ale jak widać ładnie mi w takim koniaku:) Jaka ja skromna jestem:P

Kombinezon z ciucholandu:) Firmy Mothercare:)

masuska napisał:

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

dzięki

no niektórzy pedagodzy to porazka bo nawet pogadanki o seksie nie zrobią bo się wstydza, a i o uzaleznieniach, anoreksji, czy o tym jak sobie radzić z agresją tez nie zrobia bo im brakuje wiedzy...no to specyficzna robota i trzeba ją lubic i na pewno nie można być służbistą tylko autentycznie się zaangazowac bo powiedzenie Tobie tego co ta baba wtedy to świadczy o lekceważeniu człowieka i jego problemu zwyczajnie

Ale ...było minęło....wyobraź sobie, ze ja te zjestem już dorosła a jak ide na wywiadówke do Olif i siadam w ławce to się czuje znowu jak uczennica hheheh okropność brrrr

Rózyczko dobry pedagog to skarb - a widzę że Ty masz do tego powołanie:) I na pewno sie spełniasz w tym zawodzie w 100%
No i jak dobrze pamiętasz uczę matmy ale w tym roku dostałam jeszcze muzyke i plastykę Moze pamiętacie jak jeździłam na zjazdy przez całą ciążę Dzidzia nasłuchała sią BACHA w brzuszku:)

Masuska ja też mam taki podobny kombinezonik dla Adusi - dostała od jednej mojej koleżanki - ale nie ma takiego zarąbistego ogonka!!! My tez jesteśmy w trakcie budowy domku> Cieszę sie jak głupia z każdego kolejnego etapu budowy. Tez tak masz?? Ale nei mam akutalnych zdjęć - tylko z tamtego roku... Zaraz coś zapodam...

Moniczko ja też się zastanawiam jak to będzie jak Piotr pójdzie do szkoły i się zaczną wywiadówki, myślę żeby Małż chodził na nie bo to jego stara szkoła, a miło tak powspominać.

Hoborrku właśnie wczoraj byliśmy oznaczać miejsca na kontakty i inne. Dziś weszli do domu elektrycy, cieszę się strasznie, bo jeszcze tylko skończymy dach w tym roku i może jeszcze odpływy i zostanie tylko centralne i wykończenie:) Meble mamy, zostaje najgorsze wyposażenie kuchni i łazienki, ale myślę że damy radę za rok się wprowadzić. Póki co na dach i centralne mamy kasę, gorzej z wykończeniem. Resztę mamy po kosztach, bo elektryk to mój szwagier + uczniowie, a kanaliza i inne to tata robi.

Właśnie pochłonęłam sałatkę z tortellini, pyyycha. Macie może jakieś sprawdzone przepisy na coś z tofu?

Jutro jest dzień chłopaka!!! Zapomniałam, a mam teraz dwóch!

ZAjrzałam tylko na chwilkę,żeby napisać Wam,że mój Mikuś jest chory...
biedak mój całą noć się męczył,aż mi się płakać chciało. Wczoraj byliśmy u lekarza,ale tylko wkurzył mnie.. nic nie zapisał,zachwycał się tylko Mikołajem..ech... mam obserwować,a jak się pogodrszy mam dzownić!!! Mikołaj ma katarek, kaszel..aż żal!!!

Masuska piękne zdjęcia...kobinezon Piotrusia cudny!
Fajnie tak we wałsnych czterach ścianach ... robisz co chcesz,żyjesz jak chcesz... moje marzenie

Aska zdrówka życzymy Mikołajowi. Buziaczki.

w Lidlu od 03.10 będzie fajny regał. Jak bym miała córkę to bym wzięła:
www.lidl.pl/cps/rde/xchg/lidl_pl/hs.xsl/index_21725.htm

Oj przykro mi Aska z powodum choroby Mikołaja biedulek...

Hoborr matma, muzyka, plastyka...nieźle szacun!

Oposku a Ty zdradzisz co masz dalej w planie studiowac? No...chyba...ze niedoczytałam

Aż mnie ciarki przeszły...

Dziękujemy za życzonka... kupiłam już w aptece lekarstwa.. Mikołaj jest już nasmarowany, krople zaaplikowane,teraz śpi, oby było lepiej!


masuska ten demotywator widziałam już jak byłam w ciąży...tedy się przeraziłam! dla mnie masakra! Pdziwiam mamusię


Dziewczyny co do kombinezonów.. moze taki z H&M ?
www.hm.com/pl/product/91719?article=91719-A

cena też nie najgorsza

aska27 napisał:

Dziewczyny co do kombinezonów.. moze taki z H&M ?
www.hm.com/pl/product/91719?article=91719-A

cena też nie najgorsza

Bardzo fajne sa te misiowe kombnezoniki, ten akurat troche za ciemny jak dla małej modnisi myslę ale zreszta juz i tak kupiłam dziś 2 (za cene tego misia) bo sie zdecydować nie mogłam:
taki kremowy
allegro.pl/4pory-roku-kombinezon-z-polar...15374.html?source=oo

i taki różowy:
allegro.pl/ocieplany-kombinezon-z-welurk...6676.html?source=oo#