MAMUSIE LIPIEC 2012:)

Dzięki dziewczynki za miłe słówka,jak na razie jest taki grzeczniutki.Ja wkładki laktacyjne już w szpitalu musiałam nosić,bo jak z jednej karmiłam,to z drugiej ciekło.Mojemu się bardzo podobają teraz takie piersi ha ha

Przypomniało mi się i się właśnie zważyłam i jestem w szoku,bo tylko 4,5 kg brakuje mi do wagi sprzed ciąży.Jestem szczęśliwa

olga mi brakuje 4kg do wagi sprzed ciazy

chlopek ja się w życiu nie spodziewałam,że tak dużo mi zleci.Przed samym porodem miałam równe 10kg na plusie.Całkiem inna ciąża niż z dziewczynami

To już w swoim łóżeczku

no ja do porodu mialam 72kg a przed ciaza 60kg
ale sebcio dzisiaj marudy jest

mm jak Oli?dalej sie nie najada

chlopek w nocy nawet nawet pospal ,ale spal z nami . a w dzien masakra. w ogole cyca nie chcial lapac. jak zlapal to zasypial zaraz i tak w kolko, a w czoraj ju zdwa razy pospal dwie godzinki.
w nocy tak mi mocno ciągnąl sutki...aż do krwi..... dzisiaj mnie mega pieką. uzywam czegos tam z musteli czy z czegos na podraznione sutki,ale normalnie koszmar..... pieką strasznie. Jeszcze ciągle pokarm sie zbiera. cyce wielkie, twarde... jak ściągam to rycze tak piecze... ściągnęłam 110ml .teraz jak sie obudzi to dam mu i zobacze czy zasnie. i na ile.
mam w razie czego sztuczne, ale musze moje i tak dawac lub sciagac,bo jest tega mega duzo.. karmie z jednej z drugiej ciurkiem leci.

smoczek dalam rano,ale nie umie ciągnąć go. jak trzymam mu przy buźce to jakos ledwo ciagnie .moze sie nauczy

mm wiesz cyce trzeba najlepiej przed ściąganiem pokaru lkko rozmasować i najlepiej to wziąć ciepłą kąpiel rozmasować piersi i dopiero ściągać więcej zleci i mniej będzie bolało



mloda_mamuska napisał:

chlopek w nocy nawet nawet pospal ,ale spal z nami . a w dzien masakra. w ogole cyca nie chcial lapac. jak zlapal to zasypial zaraz i tak w kolko, a w czoraj ju zdwa razy pospal dwie godzinki.
w nocy tak mi mocno ciągnąl sutki...aż do krwi..... dzisiaj mnie mega pieką. uzywam czegos tam z musteli czy z czegos na podraznione sutki,ale normalnie koszmar..... pieką strasznie. Jeszcze ciągle pokarm sie zbiera. cyce wielkie, twarde... jak ściągam to rycze tak piecze... ściągnęłam 110ml .teraz jak sie obudzi to dam mu i zobacze czy zasnie. i na ile.
mam w razie czego sztuczne, ale musze moje i tak dawac lub sciagac,bo jest tega mega duzo.. karmie z jednej z drugiej ciurkiem leci.

smoczek dalam rano,ale nie umie ciągnąć go. jak trzymam mu przy buźce to jakos ledwo ciagnie .moze sie nauczy

Hejka. Juz po wieczornym kryzysie.
Maly spal cala noc i nie jadl ale od rana poranil mi obydwie piersi - uczymy sie jesc troszke bolesne te lekcje
Teraz wietrze sutki. Nadal ledwo chodze i boje sie wyprostowac.
Temat smoczkowy- ja mam jakis i poki co byl w uzyciu dwa razy na moment bo maly plakal a nie wiedzialam czemu.
Ale staram sie go uspakajac bezsmoczkowo

MM - u mnie podobnie bo momentami ma przeblyski i wie jak lapac ale nie zawsze. Teraz np bardzo dlugo spi od 13a jest 17 tylko po to zeby pokrzyczec ze ma kolki - tesciowa pomogla ale do cyca nie chcial tylko znowu w kime piersi mi nie dokuczaja bo nie cieknie i nie sa mega twarde tylko powiekszone

Dziewczyny ja też mam lekko poranione brodawki,jak Ignaś zaczyna się przyssawać,to syczę z bólu,ale to tylko przez chwilę.Na szczęście on nie ma żadnych problemów z ssaniem,a smoczek też na początku mu przytrzymujemy,dopiero jak załapie,to puszczamy.Ja staram się go co 2,5 godz przystawiać,nawet jak śpi,bo wtedy nie mam takiego strasznego nawału.Laktatora nie kupiłam,bo by mi się i tak nie przydał.Nie pamiętam dokładnie,ale myślę,że za parę dni już będzie mniej problemu z moimi piersiami.

m m na sali ze mną leżała taka dziewczyna,maluszek maleńki-2500g.i też taki leniwy był,spadał z wagi nawet w trzeciej dobie,gdzie już powinien przybierać.Umiał ssać,a po przystawieniu do cyca dwa razy pociągał i zasypiał i wcale nie szło go obudzić.Ona 3 noce nie spała,a ostatniej to biedna płakała razem z nim.Jestem ciekawa,jak sobie radzą teraz w domu

u nas bylav polozna dzisiaj i wazyla malego i wazy tyle samo co przy porodzie.mowila ze zazwyczaj maluchy traca na adze, a oni nie,bo duzo je.

Cześć dziewczynki,
wróciliśmy dzisiaj ze szpitala (nareszcie )
Na razie nie jestem w stanie nadrobić 70 stron, więc poproszę o aktualną listę, bo nie wiem, komu pogratulować

anszka my wczoraj wróciliśmy,więc pierwsza nocka w domku już za nami

Gratuluje Wam Ja niestety muszę na moją dzidzie poczekać 8 miesięcy ... Mam pytanko Jak często chodzi się w ciąży do gina ??

Ja chodziłam bardzo często,na początku co tydz.później co dwa,a najdluższą przerwę miałam trzy tygodiową,ale to od gina zależy,mój był bardzo opiekuńczy i usg to nazbierałam chyba ze 20. W poprzednich ciążach chodziła raczej raz w miesiącu

Aaaa No ja byłam 9 lipca a teraz mam iść 30 i się zastanawiam czy tak często będę chodzić cały czas czy coś jest nie tak i mi kazał przyjść wcześniej bo spodziewałam się ze pójdę za miesiąc...