MAMUSIE LIPIEC 2012:)

Czesc dziewczyny!!!!!!! Wroooocilyscie!!!!!!!!!!!!!! no nareszcie, juz myslalam, ze o nas zapomnialyscie!!!!!

Gratuluje Wam bobaskow!!!!!! Ale macie dobrze, porody juz za Wami! Wszystkie Wasze pociechy sa przeslodkie!!!!!!

Saiko, piekny Szymonek!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

A Wasze rady bezcenne, teraz siedze i miskowi czytam Wasze historie i pokazuje mu Wasze dzieciaczki, chyba sie wciagnie!

Nataleczka, dzieki za rady, moze faktycznie smoczek by u M-M zadzialal....M-M, dlaczego chcesz czekac 3 tyg? Przeciez sa smoczki dla noworodkow...sa jakies przeciwwskazania?

Piszcie jak najwiecej!!!!!!!

U mnie jeszcze 3tyg do porodu!!!

p:laugh: Właśnie tatuś będzie pierwszy raz kąpał Ignasia,zobaczymy jak mu pójdzie


bidol Kamilka super laska


Saiko Twój maluszek też jest super


Mały już śpi,więc mam czas dla siebie,tatuś na niego zerka,to napiszę wam jak było u mnie.

Pojechałam o 16 na oddział,przyjęli mnie i po badaniu ginka stwierdziła,że przy takim rozwarciu podamy zastrzyk,ale położna założyła mi źle werflon i wydaje mi się,że przez to lek nie doszedł tak jak trzeba,sinaika mam na pół ręki,po godz.musieli mi zdjąć,tak mnie ręka bolała.Skurcze lekkie się pojawiły i myslałam,że w nocy może się ruszy.Przespałam nockę i ginka rano po ktg stwierdziła,że czasem tak bywa,że przechodzi,a położna mnie załamała,że teraz będę musiała leżeć w szpitalu do porodu,bo jestem przed terminem to raczej nie będą więcej wywoływać Załamałam się wtedy,a tu za godz.wizyta,sporo lekarzy i młoda pani doktor pyta sie kogoś,który jestem tydz.i po chwili mówi,dziewczyna może rodzić,dzidziuś donoszony i takie rozwarcie.No i dziewczyny wtedy to już poszło.Zbadała mnie,po czym od razu miałam na majtkach czop żakrwawiony,dostałam ten sam zastrzyk co dzień wcześniej,ale prosto w żyłę i woła mnie ginka,że lecimy na porodówkę przebić pęcherz.Wzięła moje torby,ja resztę i na salę porodową.Śmiesznie to wyglądało,bo to takie tempo było,że szok.Przebrałam się w koszulę do porodu i o 9.30 przebiła mi pęcherz i po mału zaczęły mnie łapać lekkie skurcze.Zadzwoniłam szybko po Rafała,bo on się wcale nie spodziewał,że ja rodzę.Zrobili ktg i zeszłam z fotela do porodu,żeby jeszcze pochodzić.Obok inna kobieta też rodziła.Złapało mnie kilka skurczów i ja za chwilę wołam,że rodzę,bo już czułam,że to parte.Więc ta położna biegiem do mnie.Razem z uczennicą i moim Rafałem musieli mnie posadzić na fotel porodowy,bo już sama bym nie weszła i po 5 minutach parcia Ignaś był na świecie.W książeczce zdrowia mam wpisane,że pierwsza faza porodu trwała 1 godz.a druga faza 5 min.Nie nacięły mnie w ogóle,pękłam tak lekko,ż mam dwa szwy w środku i jeden na zewnątrz,którego już dzisiaj pod prysznicem prawie nie czułam.Poród błyskawiczny,po 2 godz.już byłam sama pod prysznicem i bez problemu mogłam siadać nawet w tym samym dniu.Mój facet był bardzo dzielny,cały czas mnie trzymał za rękę.Dobrze,że miałam krótkie paznokcie,bo bym mu je powbijała,tak go ściskałam

Majowka juz tez nie moge doczekac sie Twojego bobaska

wiesz co. moj tato jest u mnie i mowi,zebym poczekala ze smoczkiem ,bo dziecko jak za duzo ssie smoczek moze miec zajjęczą wargę...nie wiem czy to prawda, polozna ta co codziennie przychodzi do nas tez kazala jeszcze nie dawac. ja to bym Mu dala.... ale moj Misiek jak glupi slucha wszystkiego co mowi polozna.......
a mowila,ze moge jesc wszystko pikantne,fasolke,groch itp.... a ja wole nie ryzykowac...

Majowka przydalby mi sie Twoj syropek na uspokojenie dzieciaczka

A ja leze i rycze bo mi teskno do meza. Mlody od poludnia marudny, wydziera sie czesto i niebardzo chcial jesc, teraz powinien ale zamiast ssac to lize brodawke a potem placze

mloda_mamuska napisał:

wiesz co. moj tato jest u mnie i mowi,zebym poczekala ze smoczkiem ,bo dziecko jak za duzo ssie smoczek moze miec zajjęczą wargę...

Kochana możesz się wstrzymać z podawaniem smoka jak chcesz, ale powiedz tacie żeby Cię nie straszył bo to absolutnie nie jest prawda

saiko to witaj w klubie Kochana nie jestes sama! Moj w pracy a Malego juz ponad godzine non stop karmilam..i on ssie,wiec je ... i dalej chce i jak tylko go odstawiam od cyca to krzyczy strasznie... nie chce usnąc.a dajesz smoka na uspokojenie?

mm ja daje smoka Sebusiowi bo on by ciagle na cycu wisial zje a za chwile spi znowu cos ciuka bo czuje ze je i tak by mógł 2 godz

Saiko przy najbliższej okazji poproś położną, albo "laktacyjną" (o ile się nie mylę teraz szpitale muszą mieć ją na etacie), żeby dokładnie pokazała Tobie i Maluszkowi jak "nasadzać" Maluszka na pierś. Chwyć jego główkę od tyłu ręką i trzymaj na wysokości swojego sutka, palcami drugiej ręki spłaszcz brodawkę wraz z otoczką i nałóż jego mocno otwartą buźkę na pierś. Położna zrobi to bardzo sprawnie. Spróbuj poprosić o pomoc.

Olga, Daners super że jesteście z powrotem Olga - jak kąpiel U mnie tylko mój B kąpie i zawsze tak było. W ogóle nie dopuszcza mnie do całego rytuału związanego z kąpielą.

MM ja też daję smoczka, choć mój Mateuszek rzadko go bierze niestety. Moje starsze chłopaki też dostawały niemal od razu. Nie miałam problemu ani z karmieniem piersią, ani z żadną zajęczą wargą czy czymkolwiek. Tylko ja nie toleruję dzieciaczków na spacerkach, siedzących w wózkach, czy biegających ze smoczkiem w buźce. Moje zawsze dostawały tylko do zasypiania. Chyba spróbowałabym na Twoim miejscu dać jednak smoczka, ale to Twoja decyzja.

Mój mały jak wyciągnie z dwóch piersi,to 2-3 godz.prześpi,a nieraz go na siłę wybudzam,bo bym nie wyrobila z piersiami.Smoczek też podaję i bardzo ładnie mu idzie ssanie,ale tylko w sytuacjach,kiedy uważam,że nie jest głodny.Ten z aventu mu przypadła do gustu,a jak od smoczka może się zrobić zajęcza warga,bo z tym to się raczej dziecko rodzi U nas w szpitalu też smaka nie można,po kryjomu go uczyłam,a sąsiadkę z pokoju wczoraj nieźle okrzanili,bo znaleźli smoczek.Wyżej w poście opisałm wam swój poród,jak któraś by chciała przeczytać

Olga Przeczytałam. W sumie poszło nieźle - nic tylko rodzić Może jednak jeszcze jedno

Anna nie dziękuję,warsztat zamknięty.Chociaż poród szybki,to ból jednak okropny i nie wiem,jak wytrzymują to kobiety,które rodzą kilka lub kilkanaście godzin.Jak patrzyłam później na położnictwie,te kobiety w ciąży to im bardzo w duchu współczułam

Wiecie co,Ignaś sie urodził w imieniny mojej Olgusi.Ona też go widziała zaraz po urodzeniu,jak jeszce na porodówce leżałam

boże co za głupota!!!! aż nie wytrzymałam...
zajęcza warga :
Zajęcza warga, rozszczep wargi, częściowe lub całkowite niezrośnięcie się w życiu zarodkowym człowieka zawiązków jego górnej wargi, wskutek czego u noworodka występuje wcięcie po jednej lub po obu stronach środkowej rynienki wargi górnej. Leczenie operacyjne we wczesnym okresie, najczęściej ok. 3 miesiąca życia.




proszę zanim ktoś puści taki mit niech najpierw w googluje sobie al.bo sprawdzi w med.encyklopedii co to jest ...
no aż żal ...

martadam jak sie czujesz

od smoczka to dzeicko najwyżej może mieć krzywe podniebienie i krzywe lekko uzębienie bo dziąsełka się formuja nic wiecej ....

poza tym nalezy dobrze dobrac smoczek ! nie tylko patrzec na kolor kształt ale na ""
wielkość
kształt
wykonanie
- z jakiego tworzywa , jaka guma
jak wpływa ortodontycznie na dziecko i na proces kształtowania mowy
wielkość i romiar
a ponad to czy smoczek jest na dzien czy na noc czy tez uspokajający


skad wiem ? praca w sklepie "Smyk" wiele uczy pracowników

martadam a ty jakiego smoczka bedziesz używała?
mu kupowalismy avetn ten płaski silikonowy a teraz canpol i tez ten płaski silikonowy