MAMUSIE LIPIEC 2012:)

ciekawy artykul

www.forumpediatryczne.pl/txt/a,4827,0,pr...box-art#.UGx-w5hmK7I

znalazłam

wygodny-market.pl/produkt/2737/134/Dla_d..._urodzenia_350g.html

Oj Kochanie, te zdrowotne kłopoty naszych Maluszków to chyba nieodzowna część tego naszego macierzyństwa. Mojemu Maluszkowi na usg wyszło że ma nierównomiernie rozwinięte komory mózgowe. Pani doktor mówi, że to powinno się wyrównać i pod koniec listopada musimy iść na kontrolę. Nerwy są.

Poza tym nie pisałam o tym wcześniej, jakoś nie miałam weny. Dwa dni przed urlopem, w połowie sierpnia zorientowałam się że Kuba nie widzi na jedno oko niemal nic. Od razu pojechałam do pediatry, a od niego na dyżur okulistyczny do szpitala. Jeszcze tego samego wieczoru wszystko było jasne - ma zaćmę na lewym oku - ponoć wrodzoną. Ma ją z tyłu soczewki, więc nic z "zewnątrz" nie widać. Kuba rozwija się nad wyraz sprawnie - czyta, pisze, biega i skacze - za żadne skarby nie mogłam zauważyć, że coś jest nie tak. Ze znajomą okulistką umówiłam się na początek września - potwierdziła wszystko. Dostaliśmy skierowanie do Centrum Zdrowia Dziecka do W-wy, bo trzeba było dość wnikliwie skonsultować czy robić operację czy nie. W międzyczasie udało nam się załatwić wizytę u Pani dr, która jest najlepsza w tym temacie w P-niu. W poniedziałek byliśmy w szpitalu na pomiarze soczewki, którą będzie mieć wszczepianą, a termin operacji mamy wyznaczony na 22.10. Najgorsze jest to, że rokowania niestety są marne. To znaczy, jest tak że ok. 45 cm liczbę on widzi z 1 metra, a po operacji może będzie ją widział z 2m. Oczywiście może też być zupełnie dobrze. Nie jest lekko, ale co zrobić. Musimy być silne.

Ufff, nawet troszkę mi ulżyło że to Wam napisałam

chlopek,a ja teraz kupiłam wit.C jeszcze tańszą-po 6.50zł firmy APTEO.Witaminkę K+D też tej firmy kupowałam i tylko 18zł kosztowała.

Ignaś dzisiaj cały dzień na dworzu przespał-wróciliśmy do domu dopiero przed 17.Ciekawe o której spać pójdzie,bo od paru dni nie chce już o 20 zasypiać,tylko po 21 Chyba za dużo mi w dzień śpi,ale jego jak jest senny,to nie da się jakoś przetrzymać

Jejkuś dziewczyny jak ja wam straszanie współczuję tych chorób dzieciaczków,ale musicie być silne właśnie dla nich wszystko będzie dobrze

Słoneczko też wysłałam Ci zaproszenie na nk

Slonwczko wyslalam zaproszenie na nk, kurde tez masz niezle przebje tyleze widzisz twolj maly jakos to znosi nasz byl jedna noga na tamtym swiecie,niewiem co dalej bedzie ja wszpitalu tez mialam chwile totalnego zalamania i gdyby nie te pielegniarki i p. ordynator to nie wiem co by bylo ze mna ahh szkoda slow, teraz tylko czekac do 29.11 bo wtedy mamy juz to badanie robione i mam nadzieje ze wyjdzie mi ok holera
Anna ja mam na 22 pazdziernika terz do szpitala do zakaznych i wtedy bede wiedziec tez cz mamy przywrocone szczepienia

dziewczyny współczuje wam, ale sie trzymajcie musicie byc silne dla maluszków

Kochane moze ktoras ma jakis ciekawy pomysl co zrobic z herbatnikow, mam kilka duzych paczek o dostaje z gminy, i jutro ma wpasc makasa chrzesna i mysle co znich zrobic do kawy oprocz cista z kasza manna lub budyniem

maksiu napisał:

Kochane moze ktoras ma jakis ciekawy pomysl co zrobic z herbatnikow, mam kilka duzych paczek o dostaje z gminy, i jutro ma wpasc makasa chrzesna i mysle co znich zrobic do kawy oprocz cista z kasza manna lub budyniem

ciasto 3bit?

Dziewczynki bardzzo wam wspólczuję z powodu chorób maluszków,to starszne,że dzieci cierpią.Mój ma problem z tym kręczem i bałam się,że mały odziedziczy po mnie choroby tarczycy,ale wyniki są ok póki co.
Anna biedny Kubuś

O tak 3bit jest super,ale trochę drogi

sernik?

Olga wiem,bo ma sporo składników te mleko skondensowane www.domowe-wypieki.pl/przepisy-ciasta-na...24-przepis-na-3-bit-

a cos tanszego?? myslalam nad takim czyms jak blok ale tam mleko jest w proszku potrzebne a ja nie mam:( kurde albo zrobie z kasza manna ale takie ciastak, tzn na herbatnik poloze kasze i przykryje herbatnikiem mhh bo nie mam kasy i do kawy nic nie ma

To zrób to z kaszy manny,moja mama to kiedyś robiła.
3bit to ulubione ciasto mojej Mariki,ona robi masy,a ja przekładam herbatniki

ja jutro zrobie babeczki, z opakowania