MAMUSIE LIPIEC 2012:)

bidolku wpadaj zapodam ;D

kamilka cudna.a pamietm jak wklejalas ten filmik jak kamilka w brzusiuszalala. normalnie jakby to tydzien temu bylo

Anszka wlasnie wszyscy zachwalaja te spieniacze to moze i ja sprobuje:)

Bidol Kamilka super! Ale slodko sie smieja te nasze dzieciaki:) a Twoj filmik z brzuszkiem przypomnial mi ze dzis mi sie snil porod!i czulam bole normalnie jak przy porodzie...co za trauma;) ale oddychalam przeponowo i pomagalo:Dhahaha

Witajcie mamusie
My mieliśmy fatalną noc znów,mały się budził z płaczem,nie wiem dlaczego nie zjadłam nic nowego,a w dodatku dostał krostek i wczoraj w 5 aptekach nie mieli wapna w syropku bezsmakowego,dopuero dziś rano dostałam u nas w aptece,no szok normalnie.
Bidol Kamilcia cudnaaaaaaaaa,jak już pisałm na fb-Dominik chciał przekrzyczeć koleżankę
Misiowa ja też nie mam jeszcze okresu
Anna twój starszy syn to typ amanta mmm,też mi się podoba mimo że mąż mój ukochany innny typ prezentuje.
MM też nie zakochałam się w mężu mym od pierwszego wejrzenia, mimo że był w moim typie(wysoki brunet),pokochałam go dlatego że on był jakis taki bierby wobec mnie,co mnie rozzłościło hehehheheheh wariatka ze mnie

Bidol- ale słodziak z Kamilki a te harce brzuszkowe też pamiętam.
M89M- odchudziłaś męża? Ja wprost przeciwnie
m_m - przeszczepić włosy? no nieźle musiał się zakochać, a Waszą historię pamiętam

Przechodzę na dietę MŻ, na samą myśl już jestem głodna

Kamyczka haha no to faktycznie wariatka..ale jak on nie mogl sie w Tobie zakochac od pierwszego wejrzenia? Chyba ze to taka strategia ;DDD

czesc dziewczyny

wiec tak w pt pod wieczór pojechalam do szpitala z małym i chcieli go polozyc z dzieckiem ktory ma rotawirusa, jak ja to usłyszalam to tak ich tam zjebalała z miskiem z echyba nas caly szpital słyszal wyszlam na zadanie ze szpitala. stwierdzilam ze sama prywatnie zrobie badania bo niema sensu zeby moj maly lezal w szpitalu z chorym dzieckiem tydzien Pawełkowi nic nie jest, przybeira na wadze, smieje sie , gaworzy, niema goraczki, niemarudzi, nieplacze to po co mam byc w szpitalu, i zrobil juz 4 kupki normalne bez zadnych kawałków czarnych,kupilam w pt wieczorem probiotyk i od tej pory niema tych kupek Pawełek. zrobie mu badania i musze isc z nim do chirurga zeby go obejrzal.


co do chrzcin to w sb mielismy tylko ze tesciowie odwalili szope, przyszli do kosciola i pozniej szli do domu my ich wołalismy i zapraszalismy a oni odwroceni do nas plecami powiedzieli ze innym razem przyjda, wiec u pawełka na chrzcinach niebyło dziadków:( wczoraj do nich dzwonilismy zapraszalismy ale oni odp nam ze na resztki nie przyjda. obrazili sie na nas za to ze chrzestnych zaprosilismy na chrzciny, a wg nich to powinni byc tylko smai rodzice:(

i na dodatek cos choroba mnie bierze:(

m_m Oli robi nadal takie kupki?

MM no sama nie wiem ahhahahahhahahah żatuję of course chyba mnie wziął na to lekceważenie,spryciarz a twój mąz to włoski ma ok,to nioe wiem po co przeszczepiać heheh musi Cię bardzo kochać zresztą pamiętam jak pisałaś-Ty traktowałaś go jak kumpla, a on zakochany
Anszka ta dieta MŻ to nie dla mnie-ja jestem permanentnym przeżuwaczem

Słoneczko w tych szpitalach to jaja sobie z ludzi robią,a to wcale śmieszne nie jest ale masz teściów sfochowanych(bez obrazy),masakra,taka przykrość-najgorsze ze dziecku krzywdę robią,a nie wam na złość pzecież,dorośli ludzi-doświadczeni,a tacy ehhhh szkoda pisać,współczuję wam.A chrzestni to chyba naturalne,że muszą być na chrzcinach,co w tym dziwnego

anszka - jestemw trakcie jego odchudzania, wyciagam go na spacery i to bardzo dlugie, kaze mu chodzic na silownie i mniej jesc niezdrowych rzeczy

kamyczka - na dodatek mielismy problemy z malym to zamiast wnuka odwiedzic to olali to i sie obrazili, niewiem do tej pory o co im chodzi, najgorsze jest to ze tak mnie obgadali w całej rodzinie ze szok, ja wiedzialam ze mnie nielubia ale zeby tak sie zachowac, przykro mi ze Pawełka nieodwiedzili w jego chrzciny

bidolku - no jestes !! dobrze ja tez pamietam te harce Kamilki

mm - co do poznawania meżów to czasem śmiesznie jest. My poznalismy sie w grze komputerowej a najlepsze jest to, że rodzice mu zawsze mówili, Z tych gier to nic dobrego nie bedzie" a jest - Szymuś

Sloneczko - dziwni ci Twoi tesciowie

maly zasnal wczoraj przed 23, 2 razy sie budził, wstał o 9!!! a teraz od 15 min znowu śpi.
Ide po kawe

ja staram sie stosować wlasnie MŻ, jesc niskokalorycznie, nie jesc slodyczy itd - zobaczymy co z tego wyjdzie

a i najwazniejszego wam niepowiedzialam bylam u ordynatorki szpitala zeby mi powiedziala jaki badania mam malemu zrobic a ona na to ze mam przyjsc do niej prywatnie to mi powie, bo teraz niemusi mi odp , a wizyta u niej 150zł, dobre co ? to jest nasza słuzba zdrowia? no i lekarze z powołania

słoneczko napisał:

kamyczka - na dodatek mielismy problemy z malym to zamiast wnuka odwiedzic to olali to i sie obrazili, niewiem do tej pory o co im chodzi, najgorsze jest to ze tak mnie obgadali w całej rodzinie ze szok, ja wiedzialam ze mnie nielubia ale zeby tak sie zachowac, przykro mi ze Pawełka nieodwiedzili w jego chrzciny

słoneczko- cieszę sie ze jestescie w domku ach konowały

a tymi tesciami kretynami sie nie przejmuj mam takich samych tylko ploteczki i obrabianie dupyyy i wiecznie obrazeni s stopy trzeba całowac. W d.. ich miec. beda jeszcze prosili o wnuka

M_M - faktycanie jak wczoraj ale mi się za tym brzusiem tęskni

a ja się zakochała od pierwszego wejrzenia

Kamyczka- a czemu Dominiś tak marudzi??

Saiko - to cud że mojego nie poznałaś


Mój Tata wychodzi ze szpitala

Słoneczko - szok, w takiej sytuacji powinno się żądać tego na piśmie, ciekawe, czy ordynatorka nadal byłaby taka cwana, to się w głowie nie mieści.
Twoi teściowie też się nie popisali, jak wyobrażają sobie chrzciny bez chrzestnych? Moja babcia też tak zrobiła, że do mojego brata na komunię nie przyszła, bo "nie". Przykre, że od początku nie chcą ułożyć dobrych relacji z wnukiem. Nie martw się, to ich strata!

Bidol - super wieści, a moja mama jutro idzie do szpitala. Musi mieć porobione badania, bo leki na astmę przestały działać i znów ma chroniczny wielotygodniowy kaszel.

Idę na spacer, choć pogoda jest przytłaczająca.

tak na szybko, zdjęcie z przed 30 minut. Idziemy na spacer.

Po tym uśmiechu wykonałem swój pierwszy samodzielny przewrót z brzuszka na plecki