- Posty: 2956
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- MAMUSIE LIPIEC 2012:)
MAMUSIE LIPIEC 2012:)
- Majowka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Jestem Mamą!
Bidolku duuuuuuuzo zdrowka dla nazej ksiezniczki!!!!!!!!!!!!!
u nas dzis bylo pierwsze zjedzone cisteczko, taki biszkopcik z cukierni (z cukrem pudrem) i pierwsze zjedzone chrupki!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- mama89muminka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Ja się przywitam z rana i zmykam usypiać małego.
Jedyne co udało mi się doczytać to ostatnie posty, więc bidolku szczerze współczuję, nie poddawaj się tak łatwo, w końcu robisz to dla własnej córki, dla niej musisz być silna. Buziole wielki, jesteśmy z wami myślami
U nas na chrzcinach było w miarę ok, poza faktem, że wyszła afera z moim chrzestnym... Ale o tym opowiem wam później, jeżeli jesteście zainteresowane. A na mszy to prawie cały czas Miro się darł, księża i kościelny go uspokoili na zakrystii, ale jak wyszliśmy znowu to płacz od początku był, więc mimo, że stałam przed samym ołtarzem nic nie zrozumiałam co ksiądz mówił.
Fotki powrzucam wam później, bo te z kościoła będę miała może dzisiaj jak dobrze pójdzie. I od razu nowa fryzurka też się załapała na zdjęciach, wiec nie będę robiła specjalnie zdjęć.
A ja dzisiaj siedzę sama prawdopodobnie, bo przez tego chrzestnego mojego to i babcia się obraziła więc nie przychodzi
Zmykam, uśpić mojego potworka
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Daria23
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Tymuś- jesteś naszym całym światem!!!:*:*:*
- Posty: 2082
- Otrzymane podziękowania: 0
Bidol-biedna Kamka trzymam kciuki za nią bądźcie wytrwałe:*:*:*:*
Kejtin-no pomysł z hustą rewelacja:)A mała jaka zadowolona że pcha wózek:P
A dziś znowu wiosna:)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Olga
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 2,5 roku z naszym skarbem ;)
U nas nocka noramalna,bez żadnej pobudki,ale o 6.30 Ignaś już był wyspany w sumie to dobrze,bo z siostrami wita się co rano i ok.9 już śpi Jest marudny strasznie,oby to tylko ząbki były,a nie jakaś infekcja dałam mu teraz Viburcol,niech mu trochę ulży,nie ma co czekać,aż ból się rozwinie jeszcze bardziej.Za oknem piękne słoneczko,ale jak mały będzie tak się zachowywał jak wczoraj,to nici ze spaceru
bidolek przykro mi,ale musisz być silna,a Kamilka wyjdzie z tego prędzej czy później chociaż sporo pracy i cierpliwości przed Tobą Ciekawe,co ją uczula
Daria,a jesteś pewna,że to ząbki,bo to już dość długo trwa
m89m najważniejsze,że Miro już ochrzczony,a zawsze znajdzie się ktoś,kto popsuje imprezę
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- mama89muminka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Miro dostał troszke pieniążków ze chrztu i nie wiem co z tym zrobić, żeby założyć mu konto mi sie nie opłaca w przeliczeniu na euro. Myślałam kupić mu obrazek i łyżeczkę/smoczek na ząbka/grzechotkę srebrną a za resztę kupić wózek nowy (mamy szefowej kupiła wczoraj za 520zł w jakiejś hurtowni w Kielcach). Myślicie, że to dobry pomysł? Co wy zrobiłyście z kasą po chrzcinach?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- mama89muminka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Siedzimy sobie wszyscy grzecznie, kulturalnie, a tu mój chrzestny pyta się taty gdzie są piloty od telewizora, bierze i sobie włącza mecz, rządził się jak u sebie w domu w dodatku obrażał moją chrzestną i kuzynkę (moj chrzestny jest mężem mojej ciotki ze strony taty, a chrzestna siostrą mojej mamy więc spotykają sie tylko na takich imprezach u nas) przyszła moja mama i go we dwie opierniczyłyśmy, żę to są chzciny dziecka a nie zlot fanów piłki nożnej. Moja babcia tego nie widziała i wczoraj jej wszystko wygarnełysmy (bo A. jest jej ulubionym - bo jedynym - zięciem) no i się ona też obraziła. I cała lipa, atmosfera zepsuta do końca dnia, moja mama do tej pory w nerwach chodzi. Jak mu wszystko powiedziałyśmy to jescze jego żona (siostra taty) powiedziała, że no tak, nie ogląda się na chrzcinach meczy, a poźniej jeszcze mu szeptała do ucha, zeby sobie podgłosił. Chamstwo i brak kultury. Dobrze, że nie zostaję tu na święta bo by mnie coś trafilo z nimi....
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Olga
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 2,5 roku z naszym skarbem ;)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- mama89muminka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- bidol
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2912
- Otrzymane podziękowania: 5
Kamka pięknie dzisiaj spala pierwsze karmienie o 6.30
Moje dziecko jest wspaniale. Nawet chore jest grzeczne wesole i nie marudzi. Ojjj to mnie jeszcze trzyma przy zyciu
olga- jak to jest bo wiem ze ktoras z Twoich corek ma astme dziecieca. Jak to u Was sie objawia i co stosujecie???
Kamka juz dzis miala zastrzyk. Strasznie plakala juz wolałabym byc w szpitalu zeby jej nie kuli tyle nastepny zastrzyk o 17.00. Jeszcze ta pielegniarka nagadala zeby jej nie inhalowac. Ze to szkodliwe :/ juz mam metlik w glowie
daria - oj biedna jestes buziaczki dla Ciebie i Tymcia
m89mmy pieniadze po chrzcinach na remont pokoikow dla dzieciaczkow trzymamy. A ze pieniazkow duzo bardzo Kamka uzbierala to spokojnie wystarczy na mabelki i takie tam...
Ja nie lubie takich pamiatek za bardzo. Nie wiadomo co z tym zrobic pozniej. Ani to na polce polozyc anito przydatne. Wozek jak najbardziej. Bo to wazna sprawa wygoda dziecka i mamy.
My z pamiatek to jedynie srebrna bozie - taki obrazek i kolczyki zlote. I jestem zadowolona. Bo kolczyki sie przydadza
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Olga
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 2,5 roku z naszym skarbem ;)
bidol praktycznie obie miały zdjagnozowana astmę,ale mi sie wydaje,że Olga jej nie ma.Za to Marika przechodziła dokładnie jak Kamilk,tyle,że pierwszą infekcję ( i to od razu zapalenie płuc,tzn.kaszelek,na drugi dzień oskrzela,wieczorem już płuca+zapalenie ucha środkowego z przebijaniem błony bębenkowej )miała w wieku 8 mies.Później to już praktycznie co mies infekcja,ale zapalenie płuc miała chyba 4 razy w życiu,oskrzela częściej,za to raczej nigdy nie miała anginy,nawet gardło bardzo rzadko.Marika zawsze najwięcej chorowała wiosną i latem,zimą mieliśmy spokój.Ona nawet w wakacje potrafiła leżeć w szpitalu Pierwszy raz była w sanatorium w wieku 9 lat,później już co rok jeździła i wieku dijrzewania jej minęł.Dokładnie od 4 lat może nawet 5 nie wiem co to choroba u Mariki.Czasem ją złapie jakiś katar,ale szybko jej mija.Wziewne leki miała od 2-3 roku,cały czas pod opieką alergologa,leki przeciwhistaminowe,różne szczepionki uodparniające.Nazw nie pamiętam,bo to tyle lat temu było.No i trzeci migdał do tego trzeba było usunąc.Teraz mam zdrową córkę-jak pomyślę,ile razy ona była chora,to nie wierzę.Mieliśmy notes dodatkowy,bo brakło kartek w książeczce Zobaczysz,że z Kamką będzie lepiej,bo szybko ma rozpoznaną alergię,Marika miała przeszło 2 lata
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- mama89muminka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
A pieniążki na pewno na coś przeznaczę, nie chcę znowu kupować zabawek, czy ubranek, bo mamy pełno, a to żadna pamiątka na dłuższą metę bo dziecko nic z tego nie bedzie mieć jak bedzie starsze. Ale wam widzę ze się udało, remont i mebelki... hoho Bedzie Kamka chłopaków sprowadzać do fajnego pokoiku
Olga u nas to mieli być tylko rodzice i dziadkowie moi, chrześni Mirona i mój brat. Ale zanim się dowiedziałam jeszcze datę chrztu to już chrzestny z ciotką byli zaproszeni na kawę na niedzielę wiec nieładnie bylo dzwonić, zeby nie przychodzili bo chrzciny mamy.. Wyszło jak wyszlo, czasu się nie cofnie, ale babcia i chrzestny będą obrażeni przez długi czas jeszcze ja to mam gdzieś, szkoda mi tylko mojej mamy bo przeżywa.
Oj Miro się obudził, zmykam do niego.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Anna77
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Jesteśmy już w "piątkę"
- Posty: 1565
- Otrzymane podziękowania: 0
M89M jak to w rodzinie Nie przejmuj się tym. U nas jest spokojnie na szczęście, choć w pokoleniu naszych rodziców było baaaardzo różnie.
Bidol Ja tam akurat jestem z tych, co wychodzą z założenia że należy słuchać lekarza. Iść jedną drogą leczenia, a nie próbować za każdym razem u kogoś innego żeby trafić na tę metodę, która nam się będzie podobać. Leczenie astmy czy alergii jest przecież długie i nie da się ocenić efektów po kilku dniach. Choć zapewne konsultacja u innego lekarza nie zaszkodzi (ale nie u pielęgniarki, z całym szacunkiem dla tych pań, które zresztą zawsze podziwiałam). Idź jedną drogą, lecz, a w międzyczasie możesz popytać o innego alergologa/pediatrę.
Zapowiada się piękna pogoda, więc pewnie wybierzemy się z chłopakami na spacer, żeby wybrać tort na Kubusia urodzinki.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- bidol
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2912
- Otrzymane podziękowania: 5
olga - oj to sie mialas biedulko ale patrzac na Twoja Marike pojawia mi sie na twarzy usmiech i nadzieja w sercu. Masz piekna core ( obie cory) pomimo tych chorubsk. Tez damy rade.
Ania wiem wiem kochana. Ja tak latwo nie ulegam wplywom innych osob. Tym bardziej ze pani pielegniarka bardziej przypominala przekupe z targu niz powaznego spacjeliste ( choc tez mam wielki szacunek do Pan pielegniarek). Alergolog zlecila nam jeszcze badani z osocza wiec tez tak w ciemno to leczenie nie bedzie. Faktycznie te inhalacje sa na sterydzie ale lepsze to niz kolejne zapalenie oskrzeli lub pluc i antybiotykoterapia. Ktora moim zdaniem powinna byc juz ostatecznoscia.
Co do Kubusia. No to faktycznie troszke choruje. A dajesz mu cos na uodpornienie?? Ja Sebie daje bioaron c, ale zastanawialam sie jeszcze nad tran molers. Moze byc nawet juz dla naszych malutkich brzdacow. A co do Mateuszka to ojjj. Ja sie strasznie boje tych kaszelkow.Kamka przy drogim i teraz tym zapaleniu pluc miala tylko kaszel. Okazalo sie za katarek splywal jej tylna scianka gardla. No i osluchowo bylo prawie czysciutko. Dopiero przeswietlenie pokazalo Wiec Aneczko pedz do lekarza jak najszybciej. I oby to byl tylko niegrozny kaszelek
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Kamykowa84
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Kochamy Cię Dominiczku!!!
Olga podziwiam Ciebie za siłę do walki i zobacz jakie masz córy piękne,zdrowe i mądre,duża Twoja w tym zasługa
MamaMuminka w każdej rodzinie są takie osoby i nie da się ich unikać niestety szkoda tylko,że zapomnieli czyje to święto.Czekamy na fotki my odłożyliśmy kaskę,sporo jej dostał i tak powoli kupujemy mu różne rzeczy.
Anna zdrówka dla Kubusia, a jaki motyw na torciku synek zażyczył sobie?
Majówka Dominik też jadł chrupki Hippa,ale się trochę boję zakrztuszenia nadal
Dominik śpi,potem zje zupkę i smigamy na spacerek,słonko mocno świeci,ale pogoda bywa zdradliwa o tej porze
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Anna77
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Jesteśmy już w "piątkę"
- Posty: 1565
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.