MAMUSIE LIPIEC 2012:)

Hej Kochane witam się w pochmurny dzień u nas dziś pogoda pod psem szaro pada i ten wiatr:-/ a do tego wciąż na telefonie pisze więc mnie lekko szlak trafia ale nie chce już zniknąć znowu z forum więc się staram:-)
U nas pomału dziś na obiad mam sos kurkowy m m m wyszedł przepyszny:-) a chłopaki mają kurczaka bo i mąż i Tymek nic białego do ust nie wezmą-sosy śmietanowe, serów, jogurtów etc wybredni jedni:-)

Hej dziewczyny

U nas piekna pogoda! Nawet krótki rękawek nosimy! Ma byc tak do końca tygodnia!

Bidolku- Super ze sie odezwałas bo sie martwilam. Oby to było przejściowe i zeby szybko humorek wrócił. Dziewczyny maja racje ze moze za duzo masz na głowie. Zluzuj troche i odpocznij, bedzie dobrze

Olga- Widzisz to pewnie to żelazo, bedzie coraz lepiej i lepiej teraz

Olga-no to super że Ignas zaczął jeść widzisz teraz już wszystko wróci do normy i będziesz miała małego łakomczuszka w domu:-)
Jej już tyle masz zakupów zrobionych? Ja znowu wszystko na ostatnia chwilę pewnie będę kupować. Myślę jakie butki na jesień kupić napewno klosze ocieplane:-)
Co do syropu to odpada tymi nie wypije on nie nawidzi takich rzeczy. Myślałam o vibowit bo to w postaci napoju może być

Bidol-nie dziękuję mam onadzieję że w razie Potrzeby się odwdzięczysz:-D:-D:-D
I mi się już tu bierz w garść jak nie dla siebie to twoich pięknych dzieci:-*
Co do kolan to nie wiem może Kamcia upadła na nie i ja bolą?? Tymi nigdy nie narzekał Bynajmniej :-/
Jej jaka mała ślicznotka u was w rodzinie same piękności się rodzą

Daners -oj Kochana ściągnij mu lepiej tak żeby zeszło do końca bo Tymi też tak miał i widzisz co było tylko troszkę brakowało do końca a i tak zrobil się ropien i byla masakra. Teraz tak raz na tydzień mu ściągam ale już jest wszystko oki

Krecik-wiesz co jak było ciepło to latał w majtkach i nic sobie nie robił z tego że ma mokre majty a jak podejmowałam próbę siusiania i mu zsuwałam majtki to zaraz był hałas i sam podciagał do góry nie chce ani tak ani na stojąco bardzo oporny jest

No dzielnego masz synka jeszcze trochę i całkiem się przyzwyczai

Ja tez na raty pisze:)
Bidol- zdjecie juz w pionie:) Sliczna malutka i taka fajna pucata jest

Daria- Sosik kurkowy yummy
Sproboj te kapsulki co pisałam( omega med) to sa doslownie dwie kropelki po wycisnieciu. Filip uwielbia ten rybi smak

Krecik- my nosimy 92-98 rozmiar spodnie raczej mniejszy a góra wiekszy.
To Stas juz wie kiedy chce mu sie siku? prawdziwy przedszkolak z niego.

Daners- widzisz te chlopaki takie przekorne sa moj Filipek tez kupy nie zrobi ale chociaz wczoraj przyznał sie ze zrobił w pieluche. Moze siku robi bo mu zimno i tyle a jak nam zalezy zeby zrobił to steka i az czerwony sie robi i wyciska kilka kropelek na koniec
Powodzenia u kardiologa oby wszystko ok bylo.

Daria- moze sądzaj od czasu do czasu na nocnik i niech sobie posiedzi a jak przez przypadek cos zrobi to rób wielkie Wow z tego i bój brawo to moze to go zacheci. Ja tez nie wiem jak inaczej podejść i u nas działa. Zeby siedział to dostaje zabawkę w rękę, puszczam bajkę, czasem czytam a wczoraj jadł paluszki czasem posiedzi i bez niczego a jak wołać chodź zrobimy siusiu a on krzyczy ze nie to nie zmuszam. Po kilku podejsciach jak sie nie daje przekonać to wracam do tematu pozniej. Nie wiem czy to zaprocentuje bo nie sygnalizuje ze chce, moze jeszcze nie dorósł psychicznie do tego ale przynajmniej nie jest mu obce gdzie sie te sprawy zalatwia i lubi spuszczać wode w toalecie i przynosić nocnik. Chociaz tyle..

Jakos nie wiem co juz mialam komu napisac.
Maz dzis wrócił wczesniej z pracy wiec jak maly wstanie to gdzies pojedziemy przy takiej pogodzie.

Miłego dnia...

AniaFilip-nie dołuj z ta pogoda no:-(u nas wciąż pada więc chyba do wieczora będziemy już w domu:-(niecierpię siedzenia w domu bo małemu tak szybko się wszystko nudzi:-/
Co do nocnika to on wcale nie chce na nim siedzieć teraz mu nawet kupiłam takie krzesełko nocnik ale to już kompletny nie wypal bo tymi jest za duży i siedzi tam ściśniety. Ale na klapce siedzi czasem i go przytrzymuje rozmowa książka ale ani kropli siku a kupa to już wogóle nie ma mowy ale tak jak ty odpuszcze temat za miesiąc znowu będzie mądrzejszy

Daria ja parę miesięcy temu kupiłam fajne żelki z witaminami z Disneya Ignaś je uwielbiał,musiałam chować,bo on myślał,że to zwykłe żelki i chciał wszystkie zjeść a może Tymkowi by przypasował taki pisuar dla dzieci jak Lusia kupiła w Rossmanie

Krecik my spodnie to raczej 92 nosimy,bluzy mogą być większe 98-104,a kombinezon to my mamy chyba nawet na 86,ale jakaś duża ta rozmiarówka jest w nim

Bidolek Ignasia nie bolą nogi,ale moje córki np na zmianę pogody do dzisiaj reagują,od małego mają to po mnie robiłam Marice kiedyś wszystkie badania,ale nic nie wyszło,a jak Olga już była komunikatywna i dawał znać,że też ją kolanką rwą i to zawsze w tych samych dniach co Marikę i mnie,to już wiedziałam,że to nasze rodzinne schorzenie amol mamy w pogotowiu,dziewczyny na każde wyjazdy zabierają ze sobą,a jeżeli nie pomaga,to i coś przeciwzapalnego i przeciwbólowego trzeba wziąć

Jestem ponownie.
Wybaczcie - czytwlam co u Was ale nic nie pamietem.
Msmy problem ....
Kama ma anemie i powiekszona watrobe
Bylam dzis u lekarza z tymi jej kolanami. Przy okazji pokazywalam badania te ze szpitala jeszcze i tam jak wół wychodzi anemia.
Czemu wczesniej ani ja ani lekarz tego nie zauważył ....
Ma niedokrwistosc i niska hemoglobine (9) i jeszcze kilka poza poziomem....
Marywie sie bo ona je wszystko wie co nie jest z niejedzenia...
Jutro mamy badania jeszcze :/
Dziwnie sie czuje mam złe przeczucia ...

bidolku no to Kamka ma dokałdnie to samo,co Ignaś i też nikt on marca nam tego nie powiedział,chociaż wszystkie parametry ma poniżej normy a ile ma Kamka żelaza ? My to nawet do hematologa mieliśmy jechać,albo na oddział

Hej mamcie
no zabiegana jestem że ho ho , mój organizm nie może się w ogóle przyzwyczaić do wstawania o 5 :/ o 20 to ja już zasypiam razem z Nikosiem :/
szkolenie teoretyczne przeszłam było ciekawie i zdałam dziś byłam na szkoleniu praktycznym i powiem wam masakra tyle wiedzy i oni to wszystko tak szybko przyjmują szkole a ja dziś tylko wielkie oczy zrobiłam :/ no ale zobaczymy jak to pójdzie ... kasy z tego wielkiej nie ma ale na początek jakoś trzeba się dostosować ...

Co do Zoo było tyle ludzi że byłam w szoku ... ciężko było do nie których zwierzątek dojść ale największą frajdę Nikiemu kózki które można było głaskać i osiłek bo jego można też było pogłaskać

Do przedszkola już bez płaczu wchodzimy do przedszkola Niko zakłada kapcie , wózek zawsze w jedno miejsce swoje musi postawić
tak to wszystko zjada i dokładki bierze , śpi od razu po zupie Niki się przebiera w piżamkę , kładzie się i już śpi więc nawet nie zdążą się inne dzieci przebrać Dziś Pani go chwaliła że ładnie się bawi że zrobił się bardzo kochany że lubi się przytulać i buziaki dawać , zaczął też już rozrabiać
a Dziś mieliśmy przykrą sytuację bo bez niczego jakiś chłopiec go ugryzł w bark i Pani powiedziała że Niki nie był pierwszym dzieckiem przez niego ugryzionym , jeszcze ze dwa takie zdarzenia i wypowiedzą im umowę.

Olga super że Ignaś zaczął jeść teraz pewnie już z górki będzie

Bidolku - trzeba być dobrej myśli !!! daj znać co i jak, jak będziesz wiedzieć coś więcej

reszcie postaram się w najbliższym czasie coś odpisać :* wybaczcie :*

Lusia, Twoj to juz szaleje w tym przedszkolu jakby conajmniej dwa lata juz chodzil:d

Bidol, i jeszcze to:( trzeba byc dobrej mysli

Daria, to moze sobie odpuscie ten nocnik, postaw go tylko w widocznym miejscu i czesto go pytaj, gdzie sie sika i moze jakos nagradzaj jak dobrze pokaze


A ja jutro ide do menagerki przedszkola , okazalo sie, ze za diete bezmleczna jest doplata 3 zeta, a wcale juz malo nie placimy, nie bylo o tym mowy gdy podpisywalismy umowe, kuzwa pozatym, jesli w zupie nie ma smietany to powinna byc ona tansza niz ze smietana, musze dobrze przemyslec co jej powiedziec

Milego wieczoru

Olga - hemoglobina 9 chyba i niedokrwistosc bialko w moczu hematokryt tez poza norma i jeszcze kilka. No i ta watrpba...
A teraz kama ma jeszcze zapalenie pecherza :o
Pokazuje na pusie ze ja boli i siusia bardzo czesto. Dalam jej tylko nirofen bo rano ma moec badania...

Widze ze z noa cos noe tak. Dzis nawet kąpać soe nie chciala ...
O taka placzliwa chodzi.
Nie wiem czemu ona ma ta anemie. Ona je wszystko
Duzo miesa - salate - wszystkie warzywa. .. i opalona - nie wyglada na dziecko anemiczne.
Waga 13.5 kg i bardzo urosla 93cm

bidol ,a Ignaś hemoglobinę ma 12,1,ale to u dwulatka wcale nie jest wysoko,ale za to żelazo ma niskie zresztą wszystkie wyniki ma na dolnej granicy normy,albo obniżone,ale wcale się nie dziwię,skoro przez pół roku praktycznie po kolei odrzucał wszystko do jedzenia,a przez ostatni miesiąc żył tylko na monte U nas już ewidentnie zaczęło to żelazo spadać w marcu,tylko niestety nikt z kilku lekarzy tego nie widział też jestem strasznie zła,bo widziałam,jak z fajnego,radosnego chłopca,stał się płaczliwym i nie mającym siły na zabawę dzieckiem Trzymam kciuki za Kamilkę-wszystko będzie dobrze .

Krecik tak to jest z tymi placówkami,wszystko wychodzi po czasie

dziewczyny nie czytalam wiec nie poodpisuje ale
tylko przejrzalam konwersacje Bidola i Olgi z tymi wynikam bo u mnie podobniei ;/ ci lekarze to kur.... zyja na tym swiecie czy wygineli ;/
M,oj ma hemoglobine 10 i wszystko ponizej normy procz limfocytow ;/ Boze co to sie dzieje......

Bidol zdrowka dla Kamci i oby wyniki sie nie potwierdzily- zycze,

dobranoc bo padam ;]