- Posty: 1174
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)
MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)
- Suari
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
Jestem, jestem. Tylko na fc wlazłam, no i musiałam Was nadrobić.
Jestem po wizycie. Ale bez usg i badania. Usg rozumiem, bo prywatnie chodzę, ale badanie mogła zrobić.
No nic! Masakra! Mam GBS dodatnie (to ten wymaz z pochwy). Brałam na to w szpitalu antybiotyk, ale ginka mówiła, że nic teraz nie brać, bo to i tak wróci i koniecznie przy porodzie o tym powiedzieć. Napisała to też na pierwszej stronie karty ciaży. W czasie porodu dadzą mi antybiotyk na to. To paciorkowiec.
No i druga masakra! Mam wysokie D-dimery. No i musze sobie robić zastrzyki w brzuch! Jutro jadę żeby pierwszy raz położna mi zrobiła, a potem juz sama. Robili mi je po urodzeniu Alanka, i pamietam, że jak robiła położna to nie bolało, a jak studentki to nie mogłam z bólu. wiec jak sama będę robić to też bedzie bolało.
Suari a u Ciebie jakie złe wyniki? Widzisz, nie jesteś już sama.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
vestusia- też dzisiaj twardniał mi często brzuch i też mnie parę razy tak porządnie zakłuło coś pomiędzy cewką moczową, a wejściem do pochwy



- luska
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Amelka nasz Aniołek 25,12,2008-o1.01.2009 [*]
- Posty: 2475
- Otrzymane podziękowania: 27


Vestusiu i jak tam..........
Uciekam dziś jestem padnięta, a jeszcze się obżarłam racuszków.Teściowa zrobiła mi zaczyn a tylko poswarzyłam sobie


- Suari
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1174
- Otrzymane podziękowania: 0
Wiecie co ja nie miałam czegoś takiego badanego jak D-dimery co to jest??
Dorcia, dasz rade z tymi zastrzykami już nie duzo zostało do końca.
Mi w posiewie co robili w szpitalu tez miałam wynik dod ale z lekarzem rozmawiałam to wszło tam cos niegroźnego i powiedział, że z tym nie trzeba nic robic.
aniaa- jeśli chodzi o d-dimery to ja miałam robione, bo wyszedł mi podwyższony fibrynogen, a fibrynogen to jeden z czynników układu krzepnięcia krwi i np u mnie w jednym szpitalu wymagają właśnie aktualnego badania układu krzepnięcia.
- aniaa_
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- Posty: 959
- Otrzymane podziękowania: 0
- Milla
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
- Posty: 278
- Otrzymane podziękowania: 0
No ja po wizycie
Humor mi wrócił, z małym i ze mna wszytko ok, synek waży 2518 gram, ja od ostatniej wizyty przytyłam 200 gram wiec nie jest źle, chyba wreszcie przystopowałam, albo waga w koncu sie u lekarza zepsuławymodliłam
na te moje bóle brzucha nic nie dostalam i mam nic nie brać, bo lekarz powiedział, że tak już teraz bedzie, no i pytałam jak liczyć ruchy, to powiedział, że min 10 musi być w ciągu 12 godzin, ale jak jest taka seria ruchów to nie liczy sie np 20 tylko to jest wtedy liczone jako jeden ruch.
Super że z dzidzią wszystko ok. A ztymi ruchami to widzę że każdy lekarz ma inny sposób. Mój poprzedni gin nigdy o tym nie wspomniał, ani w pierwszej ani w drugiej ciązy. Ten obecny mówił że dziecko powinno mieć dwa okresy aktywności-rano i wieczorem, no i ma być co najmniej 5 ruchów w ciągu pół godziny (czyli 5 rano w pół godzinki i 5 wieczorem). Stresuje mnie liczenie tych ruchów

- aniaa_
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- Posty: 959
- Otrzymane podziękowania: 0
[/quote]Super że z dzidzią wszystko ok. A ztymi ruchami to widzę że każdy lekarz ma inny sposób. Mój poprzedni gin nigdy o tym nie wspomniał, ani w pierwszej ani w drugiej ciązy. Ten obecny mówił że dziecko powinno mieć dwa okresy aktywności-rano i wieczorem, no i ma być co najmniej 5 ruchów w ciągu pół godziny (czyli 5 rano w pół godzinki i 5 wieczorem). Stresuje mnie liczenie tych ruchów

Dokąłdnie, moja koleżanka jeszcze inaczej liczyła ruchy, bo jakoś w ciągu całego dnia do 20 musiała naliczyć 40. Co lekarz to inna szkoła
Coś nie wyszlo z cytatem



- Milla
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
- Posty: 278
- Otrzymane podziękowania: 0
- aniaa_
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- Posty: 959
- Otrzymane podziękowania: 0
- Suari
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1174
- Otrzymane podziękowania: 0
Racuchy...mniam,mniam.Ja dziś np. wpierdzieliłam delicje, michałki
A jadłyście babkę z majonezem? Pychota
Mójmnie namawia na chrusciki. Muszę o nich pomyśleć. Ile to kalorii
aniaa z tego co pamiętam to to chyba jak ja - możemy na razie pomarzyć o delicjach, michałkach itp itd


- Milla
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
- Posty: 278
- Otrzymane podziękowania: 0
- Suari
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1174
- Otrzymane podziękowania: 0
Milla wutaj w klubie, ja to w ciązy zaczęłam robić faworki i to nawet powiedziałabym, że czesto, bo wcześniej to raz do roku na tłusty czawrtek jak sie chciało robić, a teraz to non stop bym jadła
![]()

to już się pogubiłam, która też ma nietolerancję


- Milla
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
- Posty: 278
- Otrzymane podziękowania: 0
Milla napisał:
Racuchy...mniam,mniam.Ja dziś np. wpierdzieliłam delicje, michałki
A jadłyście babkę z majonezem? Pychota
Mójmnie namawia na chrusciki. Muszę o nich pomyśleć. Ile to kalorii
aniaa z tego co pamiętam to to chyba jak ja - możemy na razie pomarzyć o delicjach, michałkach itp itda Milla nam tu wyjeżdza jeszcze z chruścikami





- anyanka
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
- Posty: 327
- Otrzymane podziękowania: 0





Przed chwilą stwierdziłam że te wszystkie objawy które teraz mam no oprócz ruchów małego bo to tylko mi przypomina że jeszcze sie ciąża nie skończyła


- vestusia
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Zuzanka - 15.11.2011 :*
- Posty: 3607
- Otrzymane podziękowania: 1
Zapomniałam wcześniej napisać, że Doti masz śliczny brzusio

No i awatarki Anii_ i Milli są tak podobne, że momentami mi się myli, która co pisze

No i Wy tu produkujecie masakrycznie. Na chwilę Was opuścić nie można, bo potem nadrabiania co najmniej dwie strony

Mój Bob się przejął, zmył wszystkie gary


A Funia oczywiście rżnie głupa, bo od popołudnia ma tak, że potrafi piszczeć co godzinę. I nie chodzi akurat o to, że chce jej się siku, ale o sam fakt wyjścia na dwór. Ona jest okropna

Oj. Ale się nastresowałam dziś.
Dorcia, kurka jak sobie pomyślę o tych zastrzykach w brzuch to mi słabo. Jak masz to zrobić, jak jesteś w ciąży? Jakoś nie mam wyobraźni

Jej, jakaś krzepliwość, ja pierdziu. Ja nawet nie miałam takiego badania i nie wiem czy wszystko ok, ale mam nadzieję, że tak

I znowu o słodkościach mi piszecie. Racuszki bym zjadła, nie powiem. Ostatnio jadłam u Mamci i bardzo mi smakowały


W zamrażalce mam jeszcze lody

Oj dobrze, nie zanudzam. Chciałam się zameldować, że mi przeszło

- iva 20
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Milosc do mojej Nadii rosnie w sile:)
- Posty: 740
- Otrzymane podziękowania: 0


my juz nie spimy


Doti brzuszek przesliczny

Vestusia to sie najadlas strachu ale dobrze ze wszystko przeszlo..

Dorcia jak bym miala sobie robic sama zastrzyki to chyba bym padla no ale jak trzeba to trzeba

mnie tez kluje w pipce jak ktoras pisala dziwne to uczucie ale tak musi byc chyba...
wiecie co mi sie przytrafilo wczoraj na wieczor tak mi strasznie goraco bylo cieplo mamy w sypialce i tak mi sie duszno zrobilo ze cala klatka piersiowa mnie bolala z 10 min .. jakis koszmar normalnie i bol niesamowity nie wiem co to bylo