MAMY LISTOPADOWE :-)

Hej dziewczyny Opowiem Wam w jakim pojebanym kraju żyjemy

Wczoraj poleciałam do mopsu bo ojciec Maćka nie płaci mi już od maja pieniędzy i chciałam się dowiedzieć co robić i czy mi się jakiś zasiłek należy. A więc mi się nie należy. I babka powiedziała mi,żebym wzięła odpis sprawy z sądu i poszła z tym do komornika. Lecę do sądu. Tak , tak oczywiście dadzą mi odpis rozprawy. Czekam pół godziny, czekam, czekam. Przychodzi chłop i mówi mi,że nie da mi tego odpisu bo ja juz urodziłam sygnatura akt dotyczy dziecka nienarodzonego więc sprawa jest nieaktualna i,że mam założyć nową sprawę o alimenty. Więc zbieram dokumenty. Lecę do urzędu pracy o zaświadczenie o zarobkach. No zajebiście, na zaświadczenie muszę czekać tydzień.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Mama jutro kończy urop. A bez tego zaświadczenia nie mogę dostać adwokata z urzędu. A na prywatnego mnie nie stać. Czyli dupa nic nie załatwiłam bo urząd pracy musi tydzień wypisywać pismo iż ja bezrobotna....


A mam niusa.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Pożyczyłam pieniądze od ciotki- skłądam wniosek o ograniczenie jego praw rodzicielskich. żeby czasem mamusi nowej Maciusiowi nie chciał zrobić.

Ewelka mi się... nie wiem jak to napisać " podobałaś" w czarnych włosach może dlatego,że wyglądasz w ciemnych tak młodo, świeżo. Nie mówie ,że nie ładnie ci Bo ładnemu we wszystkim ładnie ale taka skromna moja opinia

Ewelka odwaznie no ale mi sie podoba. Pewnie teraz ludzie na ulicy zwracaja uwage jeszcze mocniej. No jak Zuzu napisala -ladnemu we wszystkim ladnie

Moniczka ja jestem tego zdania co Gorla. Jak sie martwisz to na izbe przyjec.Dusznosci i uczucie goraca tez mialam. zawroty glowy moze ze dwa razy. jednak nie wszystko na raz. Napisz co posanowilac i jak zdrowko. Ja trzyman kciuki !

No i Zuzu... normalnie mam tyle mysli w glowie na ten temat ze az nie wiem jak mam je zlozyc zeby wyszlo cos logicznego i zrozumialego. To ze mamy panstwowa biurokracje to jeszcze zrozumiem. tzn nie rozumiem bo to glupota ale przywyklam. nie wiem czy kiedys bedzie lepiej. Jednak Twojego bylego to za cholere nie pojme? ile on ma lat? 16?bo tak sie zachowuje. :/ ma dziecko to niech o nie dba. Nie wazne co bylo/jest miedzy Wami. Dziecko nie jest niczemu winne. Ma placic alimenty czy tego chce czy nie. No niestety mamy takie glupie panstwo ktore nie umie tego egzekkwowac. No ale pamitaj ze Macieja to nikt Ci nie odbierze. Chyba ze zrobi z Ciebie wariatke. Toz on sie dzieckiem nie zajmowal! nie liczac krotkich momentow olsnienia!pewnie nawet nie wie co lubi jesc w co sie bawic itp. No chyba ze nie mam racji i on go odwiedza?? no brak mi slow. Dobrze ze walczysz o siebie i malego. Nalezy Ci sie:) !!
pisze z komorki wiec pewnie mnostwo bledow za co przepraszam

ide ogladac mecz. buziaki

Kasiu , on ma 23lata. i co z tego jak to imbecyl? Z natury Powiem Ci,ze jak sie dowiedzialam to mi lzy az z wscieklosci do oczu podplynely!!! Ale juz jest spoko, czekam na odzew od adwokata, tele wylaczony, mam nadzieje,ze nie jest na urlopie No i też masz racje,ze ten czlowiek nic nie wie o swoim dziecku. Nie wie co je z checia a co nie, jak go uspac, nic , totalnie nic. Zapomnial o dniu dziecka.

Moniczka zgadzam sie z dziewczynami. Lepiej dmuchac na zimne i sprawdzic czy wszystko ok. Ja takich dolegliwosci nie mialam. Mam nadzieje ze u Ciebie wszystko bedzie dobrze

Aj Zuzu to teraz masz do pozalatwiania spraw... Bidulka ale potem juz bedzie dobrze ojciec Macka szkoda gadac... no niestety tacy ludzie istnieją... ale nie wywinie sie i bedzie musial placic

Kaska no masz racje jak ide na spacer to czuje pełno spojrzen na sobie a jak bylam w rossmanie jakas dziewczynka zaczela krzyczec "mamusiu patrz, patrz! ta panie ma włosy jak Arielka" hehe

A ja dallej jestem dziko wściekła Nie pojmuję tej patologicznej jednostki

Co robicie dziś na obiad? Macie jakiś ciekawy przepis na kotleta z piersi kurczaka ? Cos więcej niż jajo i mąka / bułka ?

ale się panienki rozpisały hihi:))
wreszcie!!!
Moniczka- do lekarza, jak mówią dziewczyny, nie ma co czekać, ja bym od razu leciała... daj znac co zrobisz.. i trzymamy kciuki!!

Ewelka- arielka:))) hihi, odważna jesteś!!! ja bym w życiu takiego kolorku nie zrobiła, i przyznam, że jak Zuzu wolałam Cie w czekoladzie:) ale zmiany zmiany są potrzebne!! wiec fajnie ze tak zaszalałaś )

Gorla- super ze do Dziadków jedziecie i have fun wieczorem ) no i na szopinguu:)))

Zuzia- wiesz co, a ja Ci powiem tak :ogranicz prawa albo w ogóle postaraj się go pozbyć, moja kumpela sama poprosiła ojca swojego dziecka żeby odpuścił, bo i tak nigdy tata dla dziecka nie będzie, koleś się zgodził, ona ma nowego faceta i jest najszczęśliwsza na świecie:)) bo przynajmniej Bruno nie będzie kojarzyć taty od święta...wiec super:) silna kobitka jesteś, skoro ciąże w sumie sama przeszłaś, wiec teraz tym bardziej dasz rade!!!!

No a ja w czw byłam u mojej gin na kontroli, wszytsko si i za tydzień zakładamy spiralkę ufff:))) no i z maluchami już pojechałam, i spaliśmy u Rodziców, wczoraj caly dzień z nimi- nawet gołąbki rodzicom na obiad zrobiłam hii, aż siorka z dzieciakmi przyjechala bo nie wierzyła ze ja umiem zrobić gołąbki hehe położyłam maluszki spać i fruuuu do domuuu;))) bo Mamunia mi pozowliła już uciekać bo mowi- dziecko no spadaj do siebie się wyśpisz przed weselem:)) wiec boschhh dziewczyny spałam 10 godzin!!!!!! ciągiem:))) rajuuu błogo, teraz zjedliśmy z Dawciem śniadanko w pidżamach, on na budowę do fachowcow jeszcze, a ja do fryzjerki za pol godzinki i na 16 dylu dylu weselichoo :PPP

a Zuzia- pytałaś o piersi kurczaka- fajne łatwe i pyszne: 3 pory pokroić w paseczki, podsmażyć na maśle, troszkę soli, pieprzy i dodać 30% smietanki- taki sosik Ci się zrobi, a cycki pokroci w paseczki podsmażyć , wrzucić do tego sosu porowego, ugotować ryż i masz [pychaaa danie:)) smacznego!!!

Zuzu19
Ja dalam sprawe do sadu ojcu moich dzieci o powierzenie wladzy rodzicielskiej, uregulowanie kontaktow a alimenty to podstawa!!! rok czasu trwala sa walka. ty jezeli nie jestes z nim <bo nie jestem w temacie> dawno byl tuz po narodzeniu dziecka dala sprawe do sadu o alimenty a jezeli jest to taki ojciec ktory przychodzi kiedy chce i ma w dodatku gdzies dziecko dlaabym mu jeszcze uregulowanie kontaktow. chyba tam napisalas ze od maja nie placi to trzeba to napisac w pozwie aby zalegosci wyplacil.

wczoraj mialam jeszcze jeden zawrot glowy ale jak poczułam ze mnie bierze polozylam sie biegiem do lozka... nie dalam rade pojechac do szpitala poniewaz moja mama chodzic wczoraj nie umiala lezala w lozku < choroba ojca tak na nia chyba wplywa, wylew dostal 2tyg temu > wiec nie mialam z kim dzieci zostawic. ale rozmawialam z kolezanka i miala takie same objawy jak ja i powiedziala mi ze to moze byc nagla burza hormonow. pol dnia przelezalam w lozku dzieci moje musialy sobie jakosc poradzic moja niedyspozycyjnoscia. ale zrobilam sobie kawe i poki co eureka!! wszystko mi przeszlo.. ale we srode mam kolejne prenatalne tam sie zapytam lekarza co to moze byc... no chyba ze uda mi sie jutro dzieci ich ojcu podrzucic to uciekne na chwile do szpitala jak sie uda ale dzien leci mi poki co ok

dowiedzialam sie tez ze niektore kobiety I trymestr przechodza ciezko a reszta trym przechodzi im latwwiej. ale sa tez takie co I i II np przechodza super ale za to III maja to samo co inne w Iszym... moze akurat ja mam to teraz w II..

Milego dnia wam zycze dziewczyny

Zuzu19
napisze ci jeszcze tak. ojciec dzieci zostawil nas gdy bylam w ciazy z drugim synem w II miesiacu.. i tak nie jestesmy razem ale mam z nim teraz lepiej niz bylismy wtedy razem. z ta teraz ciaza z blizniaczkami to spotykalam sie z kolega i tylko raz sie spilismy i niestety wpadka jednorazowa i podwojna. Czy on sie zobowiazuje do naszych dziewczyn tego nie mam pojecia bo ten kolega w gadce jest ok ale w czynach to maskara!!

ale tak. grunt to glowa do gory, myslec pozytywnie
my kobiety zawsze sobie damy rade jak nic
A jezeli ojciec twojego dziecka jest draniem to poprostu jak to sie mowi niech zostanie chociaz ojcem weekendowym
a ty sobie miej swoje zycie ale najpierw ureguluj sprawy ty-ojciec dziecka i dziecko-ojciec dziecka aby dziecko wiedzialo ze go ma

takie moje zdanie........

Basiu powiem Ci ,że za te słowa ,że spałaś 10 godzin ciągiem... Zabolały mnie ha ha Jak po weselu?? Gdzie zdjęcia w tej super kiecce? Czekamy, czekamy

A przepis bajka, miód. Dzięki

Moniko, mnie nie onteresuje tatuś weekendowy, Albo jesteś rodzicem albo nie. Odwiedzać co weekend to można kolegów. A nie dziecko. Moim zdaniem.


Basia bd się starać o odebranie praw. To jest pewne. Nie chce dopuścić myśli,że on o Macku decyduje. Sam fakt,że pewnie ,któregoś słonecznego dnia przypomni sobie o dziecku i nagle się zjawi.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Jeszcze ta jego mamusia. Mówię, jej spokojnie ,że 200 zł na utrzymanie dziecka ( bo tyle ostatnio wypłyneło mi na konto po 3 msc czekania na przelew) to są śmieszne pieniądze i ja sie na pewno nie zgadzam na taką sumę. A ta do mnie : ja nie jestem twoja koleżanką żebyś tak do mnie mówiła. Suczysko.. Niech lepiej wychowa suneczka a nie mnie ma czelność pouczać [/hide]

Dziewczyny poszlam wkoncu do tego szpitala.. zrobili mi usg i zbadali. oczywiscie nie dosc ze mam uroki ciazy, dzieci maja po 340gram i 377gram rozwija sie wszystko ladnie jak na 20tydz. oczywiscie minus bo mam nacisk na kregoslup stad te moje dolegliwosci ostatnie.
Ale nius jest taki, ze sie okazalo EUREKA!!!!
ostatnim razem widzialam jak cos odstaje jednej z corek ale lekarze stanowczo: nie nie ma pani dwie coreczki dwoch lekarzy to potwierdzilo.
a dzisiaj mowi mi: ma pani syna wie pani o tym?? a ja SZOK
a drugie dziecko bylo tylem i nie dal rady sprawdzic...
a ja wszystko na roz kupuje podwojne hehehhehe
dal mi zdjecie siusiaka na potwierdzenie hahaha

Wlasnie Basia gdzie fotka kiecki? pokaz

Moniczka ciesze sie ze to nic powaznego nie bylo. Super ze dzieciaczki zdrowe To zycze Ci zeby jednak okazalo sie ze jest tam tez dziewczynka Bo narazie masz samych chlopakow?

Dziewczyny mam problem z Polą bo od dwoch tygodni nie chce jesc obiadkow... Czy to ze sloiczka czy gotowane przeze mnie... Zje 3 lyzeczki a potem trzyma wszystko w buzi i nie chce połknąc, denerwuje sie, placze potem wypluwa. Za to wszelkie kaszki i owoce zjada az jej sie uszy trzęsą. Kurde wczesniej ladnie zjadala caly obiadek a teraz jest histeria czyzby warzywka przestaly jej smakowac? Jak ją przekonac znowu do obiadkow?

mam juz dwoch chlopakow 4l i 2l

ewela1505
skoro ona tak ci nie zjada obiadkow to sprobuj jej urozmaicic. np pod wzgledem wygladu. ja sie pytam codziennie chlopakow na co maja ochote i im to przyzadzam. jak np zupa to pytam co ma byc w srodku. np makaron to pozwalam chlopakom wybrac ksztalt. sniadanie kanapki rozne robilam: w kosteczki, paseczki... teraz mam etap co mlodszy nie jada mi nic na sniadanie tylko szyneczki bez skork i serki danio waniliowe :/

Ewela może zęby? Bo taki obiad to trzeba jednak trochę pogryźć Ja wiem po Maćku,że nie wmusisz, trzeba czekać i próbować. Już nie jedną historię niejedzenia opisywałam Wam... On ma tak teraz z kaszkami. Zje 3 łyżki. I koniec. Jak Pola. Trzyma w buzi, histeria i wypluwa.